Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość kochanka1111

mezatki ktore maja kochankow

Polecane posty

roznie na to mozna dzisiaj patrzec i kazdy ma wlasna ocene takich sytuacji...to juz historia... a kto dzisiaj bardziej cierpi to juz inna sprawa bo ja odzyskalem wolnosc i spokoj ducha, moge wybrac nowo droge i znalezc inna kobiete, moze piekniejsza i madrzejasza od niej, nigdy nic nie wiadomo.. a ona co odzyskala? to co kiedys pchnelo ja w moje ramiona, to czego miala juz dosc, caly ten bezbarwny cyrk, nudny facet ktorego juz od dawna nie kocha...to nie zniknelo bo ludzie sie nie zmieniaja. To tylko kwestia czasu! a wtedy zobaczymy kto bedzie nieszczesliwy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesenesee
pan_wokulski nawet jakby odeszła od męża,to i tak byś jej nei szanowała,bo nawet jakbys był z nią,to byś z wiekiem myślał,ze jak potrafiła tamtemu przyprawić rogi,to i tobie może to zrobic za jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesenesee
pan_wokulski towja kochanka jest takim typem kobiety,która postepuje jak mężczyzna zdradzajacy swoja żone. Męzcyźni tez narzekają na swoje stałe partnerki,ze one są takie nudne,złe itd.ale nadal tkwią w tych "nieudanych" związkach i ta twoja kochanka tez to robiła. Narzekała na swego meza,ale jednak została z tym jakze "złym" mezem. Jakby maz był taki negatyw,to ona by szybko od niego odeszła,nawet jakby ciebie nie znała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesenesee
pan_wokulski a ty jak kobieta,której kochanek plecie trzy po trzy uwierzyłes swej kochance,ze ona meza nie kochga,ze nie chce z nim byc i inne takie bzdury. Baba za dobrze miała w zwiazku i poszła mezowi rogi przyprawiac i ockneła się w pewnym momencie ,bo dobrze wiedziała,ze z toba zycia nie bedzie miałą szczesliwego,woli jednak meza. I tak by wam sie nei ułozyło,bo to co was łaczyło jako kochankó spaliło by sie bardzo szybko i tylko żal by pozostał,obwinianie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesenesee
pan_wokulski jak mozesz napisz ile miałęs wtedy lat i ile miała twoja kochanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, wiecej nie moge napisac. Napisalem o tym tylko po to, zeby dodac cos do dyskusji o kochankach bo kazdy kij ma dwa konce i tak samo jest w tych sprawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surrealizm
miałem dwie meżate kochanki mimo 22 lat na karku, jedna z nich mogła być moją matką ,druga tez dobre 10 lat starsza i wiem jak to działa ale zdrada finalnie zabija, wpadłem we własne sidła i zakochalem się w jednej z nich (miłość jest ślepa) dziś wiem ze trzeciej zonatki nie pukne bo brzydze sie samego siebie przez te zdrady. Ale do rzeczy mezatki to najwatwiejszy towar, dlatego wiem ze sie nie ożenie nie warto kobiety się nie szanują jak ja sam sie nie szanowalem jeszcze jakiś czas temu ...bawcie się dobrze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surrealizm
a mnie pozucila zonata kochanka jestem chamem i bedzie mnie przeklinac do konca swych dni ...coż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr Alban
A któraś poprosiła swojego lovelasa o test na hiv? Czy po prostu rżniecie się z lovelasem, kochając się jednocześnie z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy wasi kochankowie
Noszą obrączki? Mój nie nosi, nie pytałam dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolores...
Dr Alban - to jest dobre pytanie. Moja historia opisana jest kilkanaście stron wcześniej. Miałam kochanka, który, jak się później okazało, miał w tym samym czasie kilka innych kochanek. Nie stosowalismy prezerwatywy, bo ja się zabezpieczam, a znamy się od 16 lat. Uważałam go za porządnego faceta, nie miałam pojęcia, że on ma tak bujne życie erotyczne. Gdy dowiedziałam się o tym, zrobiłam sobie badania na różne możliwe choroby. Na szczęście jestem zdrowa. Ale strachu trochę się najadlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zullss+
ale na tym kafe tematów na temat zdrad:) wszyscy już zdradzają wszystkich?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wokulskiego
Do wokulskiego -moglbym jej to popsuc, szepnac kilka slow tu i tam i chyba stracilaby to wszystko, ale po co? a kto dzisiaj bardziej cierpi to juz inna sprawa bo ja odzyskalem wolnosc i spokoj ducha, moge wybrac nowo droge i znalezc inna kobiete, moze piekniejsza i madrzejasza od niej, nigdy nic nie wiadomo.. a ona co odzyskala? to co kiedys pchnelo ja w moje ramiona, to czego miala juz dosc, caly ten bezbarwny cyrk, nudny facet ktorego juz od dawna nie kocha...to nie zniknelo bo ludzie sie nie zmieniaja. To tylko kwestia czasu! a wtedy zobaczymy kto bedzie nieszczesliwy.. Chłopie jestes żałosny .Pukałeś mężatkę ,rozbijałeś rodzinę .A ,jak ci nie wyszło chciałeś donosic ,oczerniac .Te twoje moze o spotkaniu milosci ,kobiety zycia to mrzonki .Jestes beznadziejny ,zly i podły. Ona cie zostawiła ,bo przejrzała na oczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wokulskiego
Mężczyźni ,którzy pchają się z związki z mężatkami są dnem .Przychodzą wylizywac po mężu .A,kobiety cóz życiowa odskocznia i lepszy sex z męzem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperados.
Podziękujcie Albanowi i Dolores za głos rozsądku... Kompletnie nie rozumiem pustaków, które zdradzają dobrych mężów (a są tu takie), bo brak im ekscytacji w małżeństwie. Kompletna paranoja! W najlepszym przypadku jak jeleń się dowie to kopnie w dupę. Oby w czas. W mniej sprzyjającym przypadku jeleń będzie bulił za nie swojego bachora. W wersji pesymistycznej kurwiszon przyniesie mu jakiegoś syfa... bo wierzy na słowo jakiemuś fagasowi, który rżnie jeszcze tabun innych lasek. Ja pier...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna marzycielka
Nigdy jeszcze tu nie pisałam i wiem, że zostanę zlinczowana. Od jakiegoś czasu sama szukam kochanka . Jeszcze kilka lat temu byłoby to dla nie nie do pomyślenia, ale będąc w związku, który dawno już się wypalił nie ma sensu.Jestem w wieku 40+ dużo tego życia nie zostało i chciałabym teraz przeżyć go wiedząc, że jestem komuś potrzebna, poczuć dotyk i pieszczotę mężczyzny dla którego będę ważna. Sama też potrafię kochać i okazywać uczucia.Na razie jednak zazdroszczę tym które mają kochanków z nadzieją, że mnie też spotka coś dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuzkaa
Kobieto tylko nie wdaj sie w romans z zonatym facetem bo taki nigdy nie potraktuje cie powaznie. Zabawi sie i wroci grzecznie do zonki, a jesli ty jestes nieszczesliwa w obecnym zwiazku to istnieje ryzyko ze zakochasz sie w kochanku i naprawde dopiero wtedy bedziesz cierpiec. Masakra, nie zdawałam sobie sprawy że złamane serce tak cholernie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuzkaa
Desperados nie masz prawa oceniac ludzi ,którzy zdradzaja partnerów. Nikt chyba nie robi tego dla zabicia czasu, za takimi decyzjami czesto stoją dramatyczne przeżycia i rozczarowania. Nie mam tu na mysli tego że on czy ona za mało czasu poświęcają swojemu mężowi czy żonie. Kiedyś sama uważałam że zdrada to coś okropnego i że ja nigdy bym tego nie zrobiła. A jednak po 20tu latach małżeństwa stało sie i juz. Mąż nie tylko jest impotentem, okazał sie rownież naiwny, wpedził nas w ogromne długi i wciągnął w to nasze 10letnie dziecko, zawiódł moje zaufanie wielokrotnie i mam byc mu wdzieczna bo mnie nie zdradził fizycznie??!! Co z tego ze jest spokojnym dobrym czlowiekiem? mam juz dosc nianczenia go. Potrzebuje mężczyzny nie chłopca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Desperados.
@ Zuuzkaa Nie oceniam, tylko stwierdzam fakty. Kurestwo zawsze będzie kurestwem. Jak dla mnie nie ma tu miejsca na odcienie szarości. Chodzi mi o sytuację, gdy mąż jest dobrym człowiekiem i mężem. A nie niedojdą i degeneratem. Mało tu takich historii?! I uważam, że z tego powodu zasługuje na szacunek i szczerość, a nie na to, żeby żona mu się rżnęła na boku. Nie pasuje? Pozew i do widzenia. No, ale mieć jelenia co zarabia i fagasa na boku jest po prostu wygodnie. To cała filozofia. I żeby było uczciwie - z drugiej strony są ciule, którzy w domu mają kurę, a na boku posuwają inne. Bo to też wygodne. Ugotuje, wypierze, dzieci odchowa, no i zawsze jest gdzie wrócić. Co tu dużo mówić - związki są takie, jakie jest społeczeństwo. P.S. To dlaczego się z nim nie rozwiedziesz? Bo dziecko? Dziecko nie jest ślepe, ani głuche - wie i rozumie więcej niż nam, dorosłym, się wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna marzycielka
InformatyX - wiem, wiem czytam i obserwuje inny temat (wiadomo jaki) i musze powiedziec, ze bardzo Wam kibicuje zwlaszcza jednej osobie. Bylo mi troche smutno jak cztalam o tym co chcieliscie zrobic. Dobrze, ze jestescie. Oczywiscie mozna bylo zlozyc pozew, ale nie zrobilam tego ciagle sie ludzilam i czekalam na poprawe ktora nigdy nie nastapila. Dzis, dzieci maja troche zal do mnie o to bo cierpialy i cierpia. Finansowo tez nie bylam i nie jestem od niego zalezna. Dzis lacza nas tylko wspolne dzieci i nic poza tym. Dzis chcialabym poczuc adrenalnke i dreszczyk a na poczatek chociaz miec kogos kto zechcial by ze mna pisac a potem czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerqgea
radosna marzycielka widac nie za fajna kobieta pod kazdym wzgelem jestes jezli czekasz na tego kogos,a ten ktos sie nie zjawia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna marzycielka
pisze z komorki troche ciezko. Przepraszam za literowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna marzycielka
gerqgea skoro tak piszesz to pewnie masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LAURA50
NO NIE WIEM MÓJ MAŻ JEST TERAZ OK BO POZNAŁAM FACETA , ZAKOCHAŁAM SIĘ W NIM. SADZE ŻE SIĘ DOMYŚLIŁ ALE TAKŻE DOMYŚLIŁ SIĘ ŻE JA TEŻ POTRZEBUJE POCZUĆ SIĘ KIMŚ WAŻNYM DLA NIEGO I ŻE MUSI SIĘ BARDZIEJ POSTARAĆ...... PIENIĄDZE TO NIE WSZYSTKO CO PRAWDA KOCHANEK KAWALER DUŻO OBIECYWAŁ ALE COŚ CHYBA NIE DORÓSŁ ...... A MORAŁ DOCENIŁAM ŻE MAM WSPANIAŁEGO FACETA MĘŻA A MĄŻ ŻE JEDNAK BARDZIEJ MU NA MNIE ZALEŻY NIŻ MU SIĘ WYDAWAŁO I JEST DRUGI MIODOWY MIESIĄC MOŻNA ALE TAK TO JEST DOCENIAMY KOGOŚ JAK MOŻEMY GO STRACIĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna marzycielka
InformatykX - moze byc gg na poczatek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosna marzycielka
InformatyX 43377278

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×