Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maryjka

mamy dzieci z różnicą wieku 18 miesięcy

Polecane posty

Hej dziewczyny, wiem, ze teraz wiekszość ma wiekszą różnicę wieku pomiędzy dziećmi, ale może są na forum osoby, które mają taką około półtora roku? Na co się nastawiać? Z czym było najtrudniej a co było całkiem ok? Wszyscy straszą, ze taka mała różnica wieku to prawie jak bliźniaki... to prawda? Synek jest coraz bardziej samodzielny, no ale nie wiem co będzie jak pojawi się rodzeństwo. Poradźcie proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za linki, widziałam tamte tematy, ale dyskusja w tym najbardziej rozwiniętym poszła w stronę licytacji czy lepiej mieć tak czy siak a nie o to mi chodzi. A reszta tematów umarła śmiercią naturalną, najczęściej tak bywa jak wypowiadają się osoby bez logowania. Chodzi mi o konkretne przykłady z życia w czym jest ciężko, a co - mimo że wyglądało na to, że będzie ciężko - okazało się, że jest ok. Ja mam paru znajomych, gdzie odstęp jest duzo mniejszy (ok. roku), w tym przypadku to myślę, że musi być hardcore. Teraz moje dziecko jest bardziej kumate, samodzielne, a jeszcze parę miesięcy temu tak nie było, wiec z optymizmem patrzę w przyszłość. Reszta znajomych ma odstęp paroletni, no ale ja z róznych względów nie mogłam i nie chciałam sobie na to pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest dużo plusów:
- masz wszystko po starszym dziecku, także nie musisz robić wyprawki - mogą lecieć na jednych kosmetykach - młodsze może nosić ubrania po starszym - przyda ci się wózek bliźniaczy lub dla rodzeństwa - w szkole młodsze będzie mogło mieć po starszym jakieś podręczniki - będziesz im mogła robić później wspólne dyktanda i zadawać równania do liczenia - będą się razem bawiły jednymi zabawkami, bo będą na podobnym poziomie emocjonalnym, także będziesz mogła kupować różne planszówki czy inne gry wymagające partnera i nie była zmuszona bawić się z dzieckiem, bo będzie miało kompana do zabaw - będą mogli dzielić jeden wspólny pokój do około 8 roku życia, bo nie będą sobie przeszkadzały, dzięki czemu zyskujecie miejsce w domu - będą mogły jeździć razem na kolonie i obozy - będziecie je razem wozić do przedszkola na te same godziny i razem odbierać, więc będzie łatwiej niż bieganie z jednym do przedszkola a z drugim do szkoły Ogólnie to jest mnóstwo zalet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest dużo plusów:
Minusy są w sumie 3: - jak się oboje rozchorują w tym samym czasie, bo niestety małe dzieci prędko łapią infekcje jedno od drugiego i wtedy masz podwójny rachunek w aptece (i w przychodni, jeśli chodzisz prywatnie) - jak zaczynają razem płakać, bo jedno może się rozpłakać jak widzi że płacze drugie - jak zaczynają się nakręcać do wspólnych psot i jedno podpuszcza drugie (w rodzeństwach z większą różnicą wiekową zawsze to starsze jest mądrzejsze i trochę pilnuje młodsze, a u rówieśników jest tak, że oboje są na tym samym poziomie i inspirują się wzajemnie zarówno do zabaw jak i szkód)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest dużo plusów :) Pomiędzy mną a bratem jest 20 miesiecy odstępu (rok rocznikowo) i też chciałam, zeby u mnie tak było, no ale nie sądziłam, ze uda nam się od razu "zaskoczyć", wiec różnica będzie ciut mniejsza :) Niestety otoczenie straszy, że mamy przechlapane... dzięki za rzetelną listę korzyści :) Wózek mnie wlaśnie zastanawia, myslałam o dostawce do mojego (jestem bardzo z niego zadowolona), ale buggypod nie pasuje, a jednak wolałabym dostawke z mozliwością siedzenia. No nic, będę rozglądać się za jakimś bliźniaczym, może uda mi sie kupic uzywany w dobrym stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie czeka podobny scenariusz jestem w 3 mc i mam niespelna roczna coreczke troche sie boje jej reakcji na rodzenstwo jakies 2 tyg temu przestala calkiem jesc z piersi i teraz caly czas sie tuli caluje mnie zapewniam jej bliskosc czulosc ale wiadomo przy noworodku jest pelno roboty nie wiem jaka bedzie jej reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam nadzieję, że damy radę :) mojego też odstawiłam od piersi stosunkowo niedawno, zupełnie bezproblemowo. I jest bardzo duży pieszczoch, uwielbia się przytulać... będziemy się przytulać wszyscy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest dużo plusów:
Czytałam kiedyś jakieś recenzje i podobno Buggypod nie jest taki komfortowy dla rodzica jakby się mogło wydawać. Są za to nadstawki w formie siedziska dopinane na gondole i pałąk siedziska spacerowego marki Emmaljunga, ale nie wiem czy pasują do wózków innych marek. http://www.emmaljunga.com/img/0/2528.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/xg/xh/wqz9/UIefnqjHDbCtCNPhAB.jpg To jest jeszcze jedna opcja dla tych którzy nie chcą wymieniać wózka. Ja mam dzieci z różnicą 13 mies. Używaliśmy Urban Joungle Duo i byliśmy bardzo zadowoleni. Ten jest akurat szeroki, ale są też na rynku wózki wąskie jak pojedyncze z możliwością wygospodarowania miejsca dla drugiego dziecka (Phil&Teds, Mountain Buggy +one, Britax B-Duall) albo wąskie i nie tak długie jak typowe tandemy z normalnymi równorzędnymi siedziskami (iCandy, Mutsy). Nie daj się straszyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest dużo plusów:
Reakcja starszego dziecka będzie zerowa - mówiąc prościej: nie będzie żadnej reakcji, bo tak małe dzieci nie rozumieją jeszcze co się dzieje, nie będą zazdrosne, ani nie będą pamiętały momentu pojawienia się w ich życiu rodzeństwa. Kiedy podrosną będą miały wrażenie, że to rodzeństwo było w domu od zawsze. Po prostu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwsze mialam blizniaki a pozniej z nast. juz znaczna rożnica wiekowa i powiem tobie im wiecej lat miedzy dziecmi wystepuje tym lepiej i łatwiej.Ciezko zajmowac sie gromadką dzieci z taką samą lub minimalną roznicą wiekową.Lepiej jak jedno jest juz bardziej samodzielne, rozumne,,i juz nie potrzebuje tyle opieki jak te mlodsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest dużo plusów:
Są też fajne spacerówki parasolki Cosatto dla dwójki dzieci, które nadają się na równej nawierzchni również dla noworodków. My później kupiliśmy taką jako wózek do bagażnika, żeby można było pojechać do galerii, przychodni, Ikei, wyskoczyć gdzieś na wycieczkę itp. Mieści się w bramkach przy kasach. Woziliśmy w nim to młodsze dziecko odkąd miało około 3 mies. - nie dlatego, że się baliśmy wozić noworodka, tylko po prostu późno wpadliśmy na ten pomysł i ładowaliśmy duży wózek do samochodu. A z małym nam łatwiej. Dobry jest też na lotnisko. Za to nie polecam na normalne spacery po typowych polskich drogach i chodnikach bo nie jest amortyzowany. Na regularne spacery zdecydowanie lepszy jest standardowy wygodny wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi starsi synowie są mniej więcej z taką różnicą wieku, tzn niecałe 2 lata. Żadnych minusów do dziś nie zauważam ;P Jeden ma teraz 14, drugi 12 Właśnie poszli razem grać w piłkę. Jeden lubi kosza, drugi nogę. I tak co wieczór na zmianę grają raz w tą, raz w tą. Ubrania mają wspólne, już nie rozróżniam co jest czyje, sami się dzielą. Tłuką się równo, ale raczej w ramach rozładowania napięcia ;) bez agresji, oni się biją a ja o nich truchleję i mają ze mnie ubaw. Jak urodziłam drugiego, to najstarszego usiłowałam całą ciążę odstawić od piersi. Bezskutecznie ;P Na początku zdarzały się sytuacje, że karmiłam dwóch na raz :D ale wkrótce starszy chyba zrozumiał,że czas mi dać spokój i został jeden :) Nigdy nie było scen zazdrości, obaw,że starszy coś zrobi młodszemu. Luzik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny :) a jak rozwiązałyscie sprawe spania? czy mam kupować drugie dziecinne łóżeczko czy starszego przekładać na bardziej dorosłe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pije_czwarta_kawe
ja mam roznice 20 m-cy. Lozeczka mamy dwa. Mlodszy dostal po starszym. A starszemu kupilimy takie co mozna pozniej na normalne lozko przerobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jcpenny
ktoś pisał ze nie ma zazdrości bo dziecko starsze jest jeszcze za małe. W moim przypadku tak nie było. Była w szpitalu 2 dni, jak przyjechałam to syn mnie odpychał (został z tatą i babcią), syn miał wtedy 15 misięcy. A mówiłam mu ze pojadę do szpitala i nie będzie minie ale przywiozę malutka siostrzyczkę. Poza tym jak przyjechaliśmy ze szpitala to do nosidełka wsadziliśmy zabawkę dla starszaka - niby ze to od młodszej siostrzyczki. Niby ok, początkowo nie zwracał na nią uwagi. Ale z biegiem czasu były odpychania gdy brałam ją do karmienia. Płakał jak mała zaczynała płakać. Nie wiedział co się dzieje mimo tłumaczeń. Często go przytulałam, całowałam brałam na kolana, bawiłam się z nim jak mała spała. syn był i jest zazdrosny. Teraz córka ma 10 miesięcy, starszak 2 i pół roku i dopiero teraz kiedy córka raczkuje kiedy gaworzy ma z nią lepszy kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest dużo plusów:
Wiesz, my kupiliśmy po prostu 2 oddzielne łóżeczko z racji małej różnicy wieku (u nas to 13 m.) i tego, że starsze było jeszcze za małe na większe łóżko (kupiliśmy tanio w Ikei jakoś za 90 zł - mamy 2 takie same Sniglary). Jeśli czujesz, że starsze dziecko (u was 18 m.) dorosło do większego łóżka, to kup takie dla juniora i barierkę zabezpieczającą na bok, a niemowlęce przekaż młodszemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest dużo plusów:
Co do wypowiedzi jcpenny, to u nas nie było tego rodzaju problemu. Nie było zazdrości, ale zgodzę się co do pozostałych uwag. To prawda, że jak młodsze płacze to i starsze zaczyna płakać i vice versa. Poza tym u nas było podobnie, że starsze dziecko nie wiedziało o co chodzi, nie ogarniało do końca sytuacji, nie wiedziało co to za nowa dzidzia jest w domu, było trochę zdezorientowane, ale przy tym też najczęściej obojętne (generalnie olewało to młodsze dziecko i szło się samo bawić). Dopiero jak to starsze trochę podrosło i zaczęło być bardziej rozumne to zaczęło się interesować rym młodszym. W tej chwili mamy taki problem, że to starsze budzi malucha kiedy nie śpi, bo to młodsze nadal potrzebuje jeszcze dużo snu w ciągu dnia, a starsze tylko krótkiej popołudniowej drzemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam do sprzedania wozek graco dla dwojki,w bardzo dobrym stanie,gdyby ktos byl zainteresowany to prosze dac znac,to zrobie jakies fotki,cena do uzgodnienia,bo tylko stoi i zagraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maryjka-jestem z lubelskiego,ale mam mozliwosc wyslac kurierem za15zl(maz ma sklep internetowy)co do ceny to sie dogadamy:)fotki wysle na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja moze nie w temacie ale
chcialam zapytac o nazwe kuriera z ktorego uslug korzystacie, bo wlasnie szukam jakiegos taniego. bede wdzieczna za info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa mamusia
miedzy moimi dziecmi jest 11 miesiecy roznicy :) Ja tam widze same plusy w tak malej roznicy wieku.No moze z malutkim minusem,a mianowicie takim kiedy oboje sie rozplacza nie wiadomo za ktore sie zabierac,na szczescie u nas to rzadko sie zdarzalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×