boże co za palant, nie odzywam się cały dzień

bez konserwantow: naprawdę czulabys sie fajnie, gdyby twoj facet wrócil z imprezy po kilkunastu godzinach??? była mowa o powrocie po polnocy, potem po drugiej w nocy, potem, ze jest jakiś dojazd tuz po 4, a wrocił o 9!!!! twoim zdaniem to nie jest przegięcie????

Napisałam że te 17 godzin to już przesada. W końcu nastolatkiem już nie jest. Wiem co to są napady lęku, ma je moja bliska koleżanka. Wiem też co to jest emocjonalne uzależnienie od partnera

pytający, nie widze nic podniecającego w tym zeby patrzec jak ktoś gra, jak juz to wolę sama pograć, pobiegać i w du*ie mam co to świadczy o mnie. poprostu mnie to nudzi, a juz ogladanie po kilka meczy dziennie jest meczarnia i nie mam zamiaru sie przekonywać do tego

Ano, z ciekawości, to spoko ;) wybacz, że nie zdradzę, ale już raz zostałam zdemaskowana na tym forum po zaledwie kilku nieszkodliwych faktach i nie chcę ryzykować że to wydarzy się ponownie ;)

bez konserwantów, to że oczekiwałam minimalnego wsparcia, lub obecności drugiej osoby w ciezkiej chwili nie siwadczy zaraz ze jestem od tej osoby uzalezniona

a teraz zasnął w salonie i zrobil to celowo. tzn. przyciszyl tv, ułożył się wygodnie. jutro pewnie on będzie na mnie obrażony. super po prostu!!!

A ja uważam,że przesadzasz..wiadomo,że Euro dla faceta to coś wielkiego.Ja sama chętnie ogladam ze swoim facetem mecze albo u nas siedzimy całą ekipą albo też byliśmy we Wrocławiu w strefie kibica.I wierz mi,że czasem nie da się przylecieć na dwóch łapkach bo jego panna tak chce.facet to facet-potrzebuje tego,zwłaszcza na Euro.poza tym dla facetów to niezły obciach,zwinąc się z fajnej imprezy i meczu wśród kumpli bo panna z fochem dzwoni.

zawzietauparcica To ze Ty nie widzisz w tym nic fascynujacego to nie oznacza ze jest to przyziemna pasja. Pilka nozna jest bardzo ciekawa, tylko trzeba ja rozumiec. Wiekszosc kobiet nie wie nawet co to jest spalony, nie potrafi tego zrozumiec, wiec o czym mu tu rozmawiamy

a teraz zasnął w salonie i zrobil to celowo Na pewno to zrobil celowo, przeciez godz 23 30 to srodek dnia, nikt w tym czasie nie spi, nie usypia

"Wiekszosc kobiet nie wie nawet co to jest spalony, nie potrafi tego zrozumiec," Nie nie potrafi, tylko po prostu...ma taką wiedzę w głębokim poważaniu ;)

Nie potrafia, to jest wlasnie najsmutniejsze ze nie potrafi. Nad tym fenomen pochylili sie nawet naukowcy

:D kupa śmiechu, no kupa śmiechu po prostu :D

Domyślam się że potrzebowałaś wsparcia ale mniemam że jesteś dorosłą osobą i niestety ale kiedy jesteś sama musisz sobie z tym radzić. Nie zawsze w końcu będzie tak że on będzie mógł być przy Tobie w takich momentach. On też potrzebuje przecież odetchnąć, mieć czas dla siebie. Jeśli masz do niego taki ogromny żal to czemu z nim o tym nei pogadasz tylko się obrażasz? W końcu dzieciakami nie jesteście, a fochy tu nic nei dadzą. Chociaż po tych % to może lepiej poczekać z rozmową...

Dorośli ludzie ze soba rozmawiają a Ty się fochujesz jak dziecko.Poza tym lęki-lękami ale czasem nie wykorzystujesz za bardzo tego,żeby facet był głównie tylko dla Ciebie?

pytający gentelman, nie zrozumiałeś. on wlaściwie caly dzien dzis spi. i znowu ułożył sie do snu, celowo na kanapie, po to, aby nie przyjść do sypialni. więc to teraz on odgrywa obrażonego, /nie wiedziec czemu/ teraz to jasne??

to jeszcze niccccc - śpi bo ma kaca, a może wcale nie jest obrażony tylko się boi pchać do sypialni że zaczniesz na niego krzyczeć i go wywalisz na kanapę?

tak jak pisalem, jakbyscie wybierali normlanych facetow to byscie nie mialy takich problemow, a ze wybieracie jakich wybieracie to potem macie takie problemy widzialy galy co braly

Pytający ma rację-nie wierzę bowiem,że to 1 taka akcja,gdzie wasi faceci wracaja pijani w 3 dupy i mają was gdzieś.Faceta trzeba wychować i nie brać pierwszego lepszego tylko żeby był ;)

zawzietauparcica - Czy Ty trochę nie przesadzasz.Zachowujesz się jak małolata jakaś.Dziewczyno dla faceta piłka nożna,jeśli jest jej fanem to świętość.Mój mąż jak tylko praca mu na to pozwala,ogląda każdy mecz.Ja za bardzo nie przepadam,ale wiem,ze mój mąż kocha tą swoja piłkę nożną i nie robię mu żadnych wymówek,ani problemów,ze ogląda.Kurde nawet sama zaopatruje lodówkę w piwo i jakieś paluszki,czy chipsy,bo lubi coś tam przegryzać w trakcie meczu:) ja w tym czasie,albo siadam i oglądam z nim,albo idę do przyjaciółek i każdy zadowolony jest:D:D Jeśli wychodzi z kolegami,nie nękam go telefonami.Jeśli coś akurat się dzieje,to mam siostry,przyjaciółki.Nie będę mężowi dzwoniła i mu dupy zawracała,bo złapała mnie gorączka,ból głowy,czy inna pierdoła. Zycie we dwoje to kompromisy.szkoda życia na fochanie się całymi dniami o pierdoły.Teraz czepiasz się,ze specjalnie zasnął na kanapie.....Przecież to tak głupie,ze aż śmieszne.Daj już spokój.Jeśli nie podoba Ci się to co zrobił,to powiedz mu jasno i wytłumacz

nie ma kaca. nawet jak przyjechal, to mówił: widzisz? nawet nie jestem pijany, wypilismy po kilka piw. a żeby jeszcze bylo zabawniej, to musiał dziś rano do pracy pojechać na 2-3 godz. więc wrocił do domu o 9, potem pojechal, a gdy wrocił to padł. nie wiem....czuję zal, że tak pokpił zwyczajnie moją troskę. i może odrobinę zazdrości, bo w sumie jak ktoś nie wraca tyle godzin, to siłą rzeczy umysł podsuwa różne scenariusze, stąd zazdrość, że może poznał tam kogoś, itd, itp... boli mnie, że mnie z tymi wszystkimi niedopowiedzeniami tak po prostu zostawił.

mój M. nie chleje i jest porządnym facetem, nie przepada nawet za imprezami, z reguły woli spędzić czas z przyjaciólmi w domu czy na grillu. koncertem rockowym tez by nie pogardził, bo lubi muzykę. no ale tym razem i po raz pierwszy wrócił po kilkunastu godzinach...........

Zachowujesz się jakbyś była jego Matką,która się wkurwia bo jej mały synek wrócił z imprezy później.W końcu wrócił cały i zdrowy.Szkoda czasu na takie jazdy.A to,że nie ufasz swojemu facetowi to już Twój problem ;)

a ja poznałam żonatego ;/ tzn ostatnio sie dowiedziałam, że żonaty ;/ to dopiero palant co?

no skoro tak to moze faktycznie spedzil szalona noc z jakas nowo poznana fanka pilki noznej :-D i moze mial atrakcje do rana chlopak. jesli Cie tak ewidentnie olewa to trzeba sie zastanowic po roznych sygnalach czy on w ogole cos jescze do Ciebie czuje. a skoro wczesniej obchodzilas go Ty i Twoje sprawy, a teraz to go irytuje, to moze zwiastowac brak uczuc do Ciebie :-(

demani co sie tak madrzysz. niech i Tobie facet tak wroci i oleje to ze sie cala noc martwilas. pewnie mialabys zajebiste zaufanie do niego, nie rozsmieszaj mnie :-D

to jeszcze niccccc - a nie mozesz zapytac sie go wprost co sie tam wydarzylo i kogo poznał ze cie tak olał? zamuruje go :P

no dziewczyny, do wszystkich to apel. prostytucja juz szaleje, dziwy licza ze zarobia, sprawdzac swoich mezow narzeczonych. a najlepiej robic badania czy czegos z "meczu" nie przywlokl. brzmi tragikomicznie ale tak bedzie przez miesiac i dluzej!

m jak mdłośćiii - nie przesadzaj :P

o romansach i zauroczeniach tychze panow nie wspomne :-0 {czesc]

demani, a czy on za tobą lata, podaje ci piwko, bo leci akurat przykładowo w teklewizji twój serial, i ty ABSOLUTNIE musisz go razem z nim obejrzeć? szczerze wątpię. Jak mozna się tajk płaszczyć ;/ pan i władca, piweczko pilocik, i co moze masaż stóp jeszcze? to może napisz co on dla ciebie robi? Nie, nier wykorzystuję lęków zeby go mieć przy sobie, to była pierwsza taka sytuacja. I jak mniemam ostatnia, gdyż wiem że nie mogę na niego liczyć w trudnym momencie. Focham się bo to jedyna metoda na niego, on uważa że zawsze ma rację, cokolwiek nie zrobi, a jak zawini to nie zacznie rozmowy pierwszy. więc ja też nie zamierzam. Przed chwilą porozmawialiśmy, i oczywiście przesadzam. A on jest święty :) czyli wyszło jak zwykle.