Koniec alimentowania

A widzisz niech gość spróbuje toż to jego sprawa od sądu usłyszy podobny tekst. Dla mnie jego postępowanie to zwykłe skurwysyństwo,nie dogadywał się z matką córki tylko bezpośrednio z nią.Jeśli nie miał ochoty trzeba było powiedzieć proste wtedy dziewczyna miała by wybór szkoła i alimenty czy praca. Sorry mam wrażenie że facet to robi pod czyimś wpływem lecz to jego problem że daje sobą manipulować.Ma ogromną ochotę na jeszcze większe skurwysyństwo zostawić byłej całą gromadkę dzieci i niech spierdala. Dla mnie obiecujesz dogadujesz się jest oznaką jestem dorosły wiem co robię tym bardziej że wygląda na to iż dziewczyna dotrzymuje słowa.

"Dziewczyna chciała być uczciwa obgadała z nim sprawę a dziś ma dostać w dziób za tę uczciwość." Za jaką uczciwość? Do szkoły nie chodzi, a papier ma! Dziewczyna nauczyła sie kręcić i kombinować. Ale jest usprawiedliwiona, bo ten-co-ją-spłodził ją tego nauczył. A wręcz wymusił to na niej! I za to ten-taki-owaki powinien być pozbawiony: - jaj - pauki - obu rąk - i języka I to wszystko wsadzić mu do ..... i zasadzić kopa. Za DEPRAWACJĘ WŁASNYCH DZIECI!!! "Zacznijcie ludzie odpowiadac na temat." "Gosc sie nie pyta-co myslisz o tym co robie,tylko jak taka sprawe alimentacyjna sie zalatwia." A co to? Koncert życzeń??

Tak tu się zgadza on ją nauczył kombinować jedno jest pewne jak następnym razem podejmie jakąś pracę on się na pewno nie dowie.

Kochanka Franka...ale póki co Ty sama nie odpowiadasz :P

Same_jaja? a Ty co? chorągiewka na wietrze?

??? Konkretnie?

Konkretnie : SameJaja Ojciec_płacący - ty sie zdzwoń z mariannam27. Debil debila powinien zrozumieć. p.s. Umówiłeś sie z dzieckiem i kombinujesz? Na ciebie nasrać nie można. Szkoda gówna.

I co to ma dowodzić?

Według mnie stoi w sprzeczności z Twoim poprzednim wpisem.

To przeczytaj go jeszcze raz i pomyśl. Chociaż spróbuj, zanim nazwę cię kolejnym przygłupem nie rozumiejącym słowa pisanego. Masz 10 min.

Mam na myśli Twoje PS. Najpierw "nasrać nie można", a teraz on biedny? Dziwne.

W którym miejscu wyczytałaś-zrozumiałaś "on biedny"?

le jest usprawiedliwiona, bo ten-co-ją-spłodził ją tego nauczył. A wręcz wymusił to na niej! I za to ten-taki-owaki powinien być pozbawiony: - jaj - pauki - obu rąk - i języka I to wszystko wsadzić mu do ..... i zasadzić kopa. Za DEPRAWACJĘ WŁASNYCH DZIECI!!!

NO COMMENT!! A jednak :) Sama sobie wystawiłaś świadectwo swojego intelektu.

Nie Tobie oceniać. A po drugie, ja to odbieram ironicznie- Twój cytowany wyżej wpis.

Nie, nie. Pani za dyskusję już dziękujemy ;):)

No proszę. I nie masz pojęcia o tym, że tyle interpretacji, ilu odbiorców. Dziękujemy Panu również :P

To jeszcze mały plebiscyt Czy jest jeszcze ktoś kto zrozumiał te dwa moje wpisy tak jak mamura? (że są sprzeczne jeden z drugim)?

Widzisz mamura? Nawet solidarność jajników cie zawiodła. Chociaż jajniki zazwyczaj solidaryzują sie z PRZECIĘTNĄ głupotą. A z wybitną już nie...

Skoncz waśc i wsydu (wypowiedziami } oszczedz .

wstydu

Oszczędzam. A cze sie waćpanna wstydzisz? A?

czego

SameJaja to jakas desperatka psychicznie chora, podająca się za faceta,dodatkowo ma rozdwojenie jazni buhahahha

E tam. jaja to jaja. I już.

No ja pierdziele a ja od skonczenia Liceum musialam sama sie utrzymywac tzn.pracowac i zarabiac na studia, starzy nic mi nie dawali bo u nich tez ciezko bylo z kasa...moze powinnam ich byla o alimenty podac:P

Moi też mieli nie zaciekawie. Do tego chorowali. Od 18 roku mieszkałam poza domem i sama się utrzymaywałam.

Że też nie pomyślałam, uczyć się i alimenty brać...ale głupia byłam...

""""" [zgłoś do usunięcia] xxx79 Że też nie pomyślałam, uczyć się i alimenty brać...ale głupia byłam..""""" Może raczej uczuciowa, uczciwa i przyzwoita. A nadto ...odpowiedzialna.

Przecież to zawsze tak jest. Jakoś mamę i tatę odciążyć. A u rozwiedzionych. Mamę odciążyć, ale z taty doić, bo mogę, a co... Bo siostra przyrodnia czy brat...to zazdrość, trzeba im odebrąć... Ale jak ma się młodsze rodzeństwo w pełnej rodzinie, to im się pomaga itd... Porąbane to życie...