Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wyrodna matka z wyboru

Zostawiłam dzieciaka z mężem i sobie wyjechałam. Niech się teraz martwi.

Polecane posty

Gość Wyrodna matka z wyboru

Przez dziecko musiałam zostawić dobrą pracę i siedzieć w domu, bo mąż tak chciał. Szło zwariować. Teraz synek ma 1,5 roczku i wcale nie żałuję tego, że mnie przy nim nie ma. Odezwę się jak będzie starszy i będzie więcej rozumiał, będę zabierać na wakacje, a mąż niech sobie najmuje niańkę i się teraz pomęczy. Ciekawi mnie czy nie odda dzieciaka swojej matce, bo jakoś nie wydaje mi się żeby sobie sam poradził. Nastawiony na pracę, a nie na dziecko, więc na pewno najmniej już mi się dziwi, że uciekłam jak siedzi z tym potworkiem. Najlepsze, że już poznałam kogoś nowego i zaczynam nowe życie. Będę mieszkać w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś gorsza niż su.ka
Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyrodna matka z wyboru
Nie sądzę żebym robiła dziecku krzywdę. Wiele dzieci wychowuje się tylko z jednym rodzicem i nic im nie jest. A mąż mi co innego obiecywał przed ciążą. Nie dotrzymał umowy to ja też się wypisuję z tego wszystkiego. Właściwie to cudownie znowu żyć jak przed ślubem. Pracę znajdę nową, ale już w Niemczech. Nie powinnam mieć problemu, bo znam język niemiecki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyrodna matka z wyboru
I nie jestem sama. Jak czytam o tym zjawisku to okazuje się, że było już wiele nieszczęśliwych kobiet, które z dnia na dzień postanawiały rzucić wszystko i dostać nowe życie. Sądzę, że też będę szczęśliwsza i mi się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co jeszcze
znajdziesz trollu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyrodna matka z wyboru
Widzę, że nie ma tutaj poważnych ludzi. Zacofany katolicki kraj w którym kobieta musi cierpieć, bo jest kobietą i każdy uważa poświęcenie się rodzinie za naturalne. I co? Wyjechałam sobie i nic mi nie zrobicie. Siłą mnie nie zaciągniecie do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co my mamy ci zrobic
na siłę szukasz tematu zakompleksiony gimbusie, ale nikt nie chce gadać. Beznadziejną historyjkę wymylilaś/eś. NIE KARMIĆ TROLLA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytać się nie da tych bzdur
Głupie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to odpowiedzialne zachodzić, rodzić a potem zostawiać dziecko? Tak robią ludzie niedojrzali do rodzicielstwa. Czy pomyślałaś jakbyś ty się poczuła jakbyś teraz się dowiedziała że jesteś adoptowana, bo rodzice Cię porzucili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×