wszystkie kobiety marzą o wygodnym życiu

Kazda babka i każdy facet (wykluczając popapranców)chce żyć wygodnie a już polacy to wieki poświęcili na rozwiklanie zagadki jak zarobić i nic nie robić .Przypatrz sie dokladnie jak facet ma kasę to przeważnie jego kobieta ma mózg odwrotnie proporcjonalny do cycków .Taka istota nie żeruje na facecie ona żyje tak bo wie ,że jak uroda przeminie to będzie musiała żyć z oszczędności .Facet który ma kasę nie musi być mistrzem domowych obowiązków .Jak stać go na naprawę pralki , remont chaty , naprawę cieknącego kranu to ma więcej czasu dla rodziny proste nie .Mój mąż ma wiele wad ale ja też aniolem nie jestem ale nie licytujemy się kto kogo utrzymuje .Kurcze czasy mamy takie jakie mamy .Jak obydwoje pracujecie a nagle on wyleci z roboty to co walizka i za drzwi bo nierentowny?niemęski?ciota? Albo na odwrot.Ona won bo nie będzie rypał na królewnę ?Coś wam się kochani w głókach poprzewracało , za dużo wolnego czasu macie .Ta niesmaczna wymiana zdan powyżej popaprańca gwiazdeczki pozbawiona jakiegokolwiek stylu , klasy .pozbawiona czegokolwiek .Czemu to niby mialo służyć i jeśli to facet no to nawet kumulacja w totka nie sprawi że jakakolwiek samica zechce spojrzec w jego stronę a co dopiero się z obiektem związać .Jak można życzyć dziecku i nie tylko śmierci albo nieuanej operacji na co by ona nie była , ważne aby zakończyla się pomyślinie .Trzeba być naprawdę imbecylem żeby takie durnoty wypisywać .Przez takie wpisy zaczynam bardziej doceniać swojego niedoskonałego ,przeciętnego i zapasionego lekko malżonka .Taki stek idiotyzmow mógl wypisac ktoś kto własnych dzieci nie posiada a jak posiada to az mi go /jej szkoda bo strach pomyśleć jak o nie dba .Mózg wielkości orzeszka mógł wyprodukować takie teksty .Kolejna brzydka cecha nas jako społeczeństwa jak brakuje argumentów to obrzucamy się blotem . Ktoryś z geniuszy wymymienil że sa tylko słynni faceci którym zawdzięczamy rozwój .Nie jestem za bardzo uczonym egzemplarzem i nie chce mi się szperać ,ale byly równiez w tamtych czasach kobiety artyski tyle ,że pod męskimi pseudonimami .Taka jedna wyrabiala ręcznie malowane tapety o które zabiegali najmożniejsi .Inna np Maria Curie-Skłodowska to chyba noblista Wiesława szymborska też .Agnieszka Holland tez nie nalezy do szarych myszek .Można by się tak długo licytować . Facet ma utrzymać rodzinę tak jest od zarania wieków a kobieta ma mądrze gospodarować aby pomóc w pomnażaniu i utrzymaniu tego co zdobedzie jej facet .Jakby nie to ,że następuje powolna zamiana tradycyjnych ról to wszystko było by ok ale jak przychodzi mi do sklepu facet ubrany w garniturek i mówi .Pani mi zapakuje 10 worków cementu bo się pobrudze no to chyba mu sie lejce pomerdały .Zanim wyskoczycie z krytyką ,że za to mi płacą to w umowie mam napisane doradca a nie ładowacz a przed wejściem wisi wielgachny napis market samoobslugowy.No to wybaczcie ale dla mnie taki facet to nawet nie ciota .i to wlasnie ten gatunek ktory uwaza że kasa załatwi wszystko.Błąd taktyczny nie załatwi . nie powiem też jak człowiek byl jeszcze mlodziutki i naiwniutki były plany białego domu zogrodem , kasy na co siębędzie chcialo , sprzataczki w domu i obiadków codziennie w restauracji a jak przyszło co do czego to życie zweryfikowalo samo .Nawet gotowac się nauczyłam .Mój facet nie zarabia kroci , teraz jestem na wychowawczym i co powiniem mnie wyrzucić z domu bo przynoszę do domu połowę pensji? a może on powinien pójść na urlop a ja do pracy? Jakoś się poukladalo on pracuje i bawi się z dzieckiem , od czasu do czasu ugotuje obiad i wyłączy pralkę albo wrzuci tabletke do zmywarki i wstawi zmywanie , codziennie ścieli łóżko .A ja mam na głowie 24 godziny opiekowania się maluchem i strasza córka , czasem nie wiem jak sie nazywam po calym dniu w domu i tęsknie za praca a,żeby sobie po ludzku odpocząć .A jednak dzieki temu ,że mam męża jakiego mam moge od czasu do czasu zajrzeć na forum, powieszac na nim psy , ponarzekac i wyzalić sie anonimowo , i poczytać takich sokołów jak gwiazdeczka .Proste są prawdy ludowe i sprawdzają sie zawsze .Trzeba pamiętac ,że to co dajesz otrzymujesz w zamian .I trzymać się tego że co robisz innym to do ciebie wróci dwukrotnie.Nie trzeba byc geniuszem żeby zrozumieć ,że jak mamy na twarzy uśmiech i dobre słowi to ludzie nie bedą nas unikać .Są egzeplarze typu gwiazdeczki , nieszczęsliwe i tchorzliwe , skrzywdzone przez los , pozbawione oparcia w bliskich i bardzo samotne , które az ociekaja jadem .Ale to śa pojedyncze chorobliwe przypadki i nie należy ich brac za przyklad i uogólniać .Taki jełop trafia sie jeden na milion i trzeba go odseparową ci nie dać się sprowokować .Ktoś mądry powiedział mi kiedys ,Ze nie ma co dyskutowac z chamem bo najpierw wyprowadzi cie do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem .Taaak i ten cytat powiedział facet .

wydaje mi się, że oni są po prostu stworzeni do babrania się w smarze, w kurzu itd i oczywiście SAMI! bo do fachowców to nie, przecież oni są tacy męscy i sami sobie poradzą.. np mój mąż (nie przesadzam) przez bite 3 czy 4 dni prawie nie odchodził od komputera bo szukał DOBREGO materiału do ocieplenia domu, zdążył poznać wszystkie firmy, wszystkie wady, zalety itd ale na szczęście udało mi się go namówić, żeby przynajmniej wziął fachowców, ale sam musiał wszystkiego przypilnować, oczywiście styropian najwyżej jakości, swoją drogą nie wiedziałam, że ktoś produkuje pomarańczowy styropian!