Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a to czym?

powiedzcie jakiś dowcip

Polecane posty

Gość next jokes---
Four chinese, Chu, Bu, Fu and Su, decided to emigrate to the USA. In order to get a visa, they had to adapt their names to American standards. Chu became Chuck, Bu became Buck. Fu and his sister Su decided to stay in China.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość next jokes---
A Canadian is having his petit dejeuner (coffee, croissants, bread, butter jam) when an American man, chewing gum, sits down next to him. The Canadian ignores the American who, nevertheless, starts a conversation. American: "You Canada folk eat the whole bread??" Canadian (in a bad mood): "Of course." American: (after blowing a huge bubble) "We dont. In the States, we only eat what is inside. The crusts we collect in a container, recycle it, transform them into croissants and sell them to Canada." The American has a smirk on his face. The Canadian listens in silence. The American persists: "Dya eat jelly with the bread??" Canadian: "Of Course." American: (cracking his gum between his teeth and chuckling). "We dont. In the States we eat fresh fruit for breakfast, then we put all the peels, seeds, and leftovers in containers, recycle them, transform them into jam and sell the jam to Canada." The Canadian then asks: "Do you have sex in America?" American: "Why of course we do", the American says with a big smirk. Canadian: And what do you do with the condoms once you ve used them?" American: "We throw them away, of course." Canadian: "We dont. In Canada, we put them in a container, recycle them, melt them down into chewing gum and sell them to America."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość next jokes---
Siedzi żona w domu, smutna, ubrana na czarno. Nagle do domu wpada uradowany mąż i mówi: - Żoneczko moja kochana, wygrałem milion! Co? Nie cieszysz się? - Ach kochanie, Twoja teściowa zmarła. - Kumulacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość next jokes---
Facet przyszedł na komisariat zgłosić zaginięcie teściowej. Policjant mówi: - Proszę podać rysopis zaginionej. A facet na to: - Wie Pan... Jakoś nie mam pamięci do twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość next jokes---
Facet mówi do sąsiada: - Byłem z teściową w zoo. - I jak było? - pyta sąsiad. - Nie przyjęli jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość next jokes---
- Jaka jest różnica między dwulatkiem a dorosłym facetem? - Dwulatka można zostawić samego z nianią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość next jokes---
Jak nazwać nauczyciela bez nerwicy? - Bezrobotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość next jokes---
Co zamawiają kościotrupy w restauracji? - Żeberka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość next jokes---
Kłócą się dwie kapusty: - Ty głąbie! - A chcesz z liścia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i sie wyda
Jak z murzyna zrobić kwiat? Obciąć mu jaja i będzie ..czarny bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i widzi, że trzech jest identycznych. Pyta się: - Czy wy jesteście trojaczkami? - Tak - odpowiadają dzieci. - A jak się nazywacie? - Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko. - Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko. - Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko. Pani pyta - a dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby? - Bo mama miała tylko dwa cycki i ja musiałem pić piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Jasio miał w domu remont i tata do niego mówi: - Jasiu pomaluj okna w swoim pokoju. Jasiu po pewnym czasie przychodzi i mówi: - Okna pomalowane, pomalować też ramy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Szkoła, nauczycielka pyta klasę: - Jeśli pięć ptaków siedzi na płocie i zestrzelimy jednego z nich, to ile zostanie? Do odpowiedzi rwie się Jasiu: - Żaden, pani profesor, na dźwięk strzału wszystkie odlecą. - Poprawna odpowiedź to cztery, Jasiu, ale podoba mi się twój tok rozumowania... - To teraz ja zadam pani pytanie - mówi Jasiu. - Na ławce siedzą trzy kobiety. Każda z nich je loda. Pierwsza delikatnie oblizuje gałkę, druga ssie go całymi ustami tworząc z loda stożek, a trzecia odgyza jednym ruchem pół loda. Która z nich jest mężatką? Pani chwilę się zastanawia i pewnym głosem odpowiada: - Wydaje mi się, że ta, która ssie loda całymi ustami tworząc stożek. - Poprawna odpowiedź brzmi: ta, która ma obrączkę na palcu, ale podoba mi się pani tok rozumowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Mały Jasio chodzi do klasy matematycznej. Pewnego dnia nauczyciel wezwał go do odpowiedzi: - Gdybym ci dał 500 złotych - mówi nauczyciel - a ty byś dał 100 zł Marysi, 100 zł Basi i 100 zł Zuzi, to co byś miał? Jasio na to: - Niezłą orgię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy: - Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi! - Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić! Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi: - Ale ten pan ma krzywe nogi! Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia: - Jasiu, ile mam ci powtarzać, że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira. Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi: - Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe jaja nosić w nawiasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Przychodzi 4 letni Jasiu do taty i pyta: - jak ja się znalazłem na świecie? Tata tak myśli co mu powiedzieć. - Jasiu, bocian cię przyniósł. Jasiu: - tato, czemu ty jesteś taki głupi? Tata: - Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz? Jasiu: - bo my mamy taką fajną mamę a ty pierdolisz bociany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Blondynka i prawnik siedzą obok siebie w samolocie. Prawnik pyta blondynkę, czy nie zechciałaby zagrać z nim w ciekawą grę. Blondynka mówi, że jest zmęczona, odwraca się do okna i próbuje zasnąć. Ten jednak nalega i wyjaśnia, że gra jest bardzo prosta i wesoła. Mianowicie, będą zadawać sobie pytania i jeśli któreś nie zna odpowiedzi płaci 5$. Blondynka ponownie odmawia i znów próbuje zasnąć, ale prawnik nie daje jej spokoju i proponuje inny układ - jeżeli ona nie będzie znała odpowiedzi - płaci 5$, jeśli natomiast on nie będzie znał odpowiedzi - płaci 5000$. To przykuwa jej uwagę, poza tym i tak zdaje sobie sprawę, że on nie da jej spokoju, dopóki nie zagrają w tą grę, więc zgadza się. Prawnik zadaje pierwsze pytanie: - Jaka jest odległość pomiędzy Ziemią a Księżycem? Blondynka bez słowa sięga do portfela i wyjmuje banknot 5$. - Ok - mówi prawnik. - Twoja kolej... - Co to jest, wchodzi na górę na dwóch nogach, a schodzi na trzech? Prawnik jest zaskoczony, wytęża umysł i nic, dzwoni do znajomych, wysyła maile, przeszukuje internet i nic. Po godzinie poddaje się i wypisuje czek na 5000$, ona przyjmuje, odwraca się i próbuje zasnąć. Prawnik jest jednak ciekaw odpowiedzi i pyta: - Co to jest, co wchodzi na górę na dwóch nogach, a schodzi na trzech? Blondynka odwraca się i wyciąga banknot 5$.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
W piaskownicy rozmawiają Jasiu i Maciuś. -Tata zabrał mnie wczoraj na paintball. Ale było fajnie! -Eee to nic. My się z moim tatą ostatnio bawiliśmy w ruskich żołnierzy. -Niby jak? -Zaszliśmy do sąsiadki, tata ją wyruchał, a ja jej zajebałem zegarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Rodzina siedzi przy stole. Mały Jasiu pyta się taty: - Tatusiu dlaczego ożeniłeś się z mamą? Tata odkłada widelec i patrząc na żonę mówi: - Widzisz, nawet dziecko tego nie rozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę, potem na nauczyciela i mówi: - Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę a nie się podpisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Pani w szkole pyta Jasia: -Jasiu,jakie jest najszybsze zwierze na świecie? -Gepard,proszę pani. -A najszybszy ptak? -Ptak geparda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
W restauracji rodzina posila się promocyjnym obiadem. Zostaje sporo jedzenia, więc ojciec prosi kelnera: - Czy może pan nam zapakować te resztki? Wzięlibyśmy dla pieska. - Hurrrrra! - woła Jasio - Będziemy mieć pieska!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Do Jasia na basenie podchodzi ratownik: - Nie wolno sikać do basenu! - Ale wszyscy sikają do basenu! - broni się Jasio. - Może - mówi ratownik - Ale nie z trampoliny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Pani mówi: Jasiu wymień zdanie z ptakiem. Jasiu: Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak. Pani: Teraz z dwoma ptakami. Jasiu: Tata przyszedł nawalony jak szpak i wywinął orła. Pani: A jak wymienisz z pięcioma dostaniesz szóstkę. Jasiu: Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła po czym wyleciały mu dwa gile, puścił pawia i poszedł dalej nawalać na sępa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Na lekcji Pani radzi się uczniów jak pomalować klasę. Zgłasza się Jasiu i mówi: - Tę scianę pomalowałbym na czerwoną, tę na zielone, tamte dwie na żółto a sufit bym pierdolnoł na czarno! - Jasiu jak ty jak ty się odzywasz?! Jutro masz przyjść z ojcem! Na następny dzień Jasiu przychodzi do szkoły z ojcem. Pani mówi do chłopca: - No Jasiu powiedz tacie jak byś pomalował klasę. - Tę scianę pomalowałbym na czerwoną, tę na zielone, tamte dwie na żółto a sufit bym pierdolnoł na czarno! Na to ojciec: - Wiesz co Jasiu? Ch**owo by to wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Nauczycielka wzywa ojca Jasia do szkoły. - Pana syn bardzo przeklina. - Bardzo panią za niego przepraszam,to się już więcej nie powtórzy. Niech no tylko złapię tego sk..syna, to mu tak wpier...ę w d..ę że mnie k...a popamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Jasio zwierza się koledze: - Wydaje mi się, że moi rodzice mnie nienawidzą. - Dlaczego tak myślisz?! - Dają mi dziwne zabawki do kąpieli... - Do kąpieli różne rzeczy się bierze. - Tak? Toster, suszarkę, przedłużacz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
Lekcja biologii - nauczycielka wyjaśnia dzieciom fenomen jąkania. Opowiada że jąkanie występuje jedynie u ludzi i żadna inna żyjąca istota nigdy nie została dotknięta wadą jąkania. Na to Jasio podnosi rękę i mówi: - To nie prawda pani profesor - W takim razie wytłumacz dlaczego tak myślisz? - Wczoraj, gdy bawiłem się z kotem w ogródku, wskoczył przez płot wielki Rottweiler sąsiadów. Na to mój kot: "ssss .... ssss .... ssss .... " i zanim zdążył powiedzieć "Spierd...j" ten okropny pies zjadł go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żulica polska pospolita(
W klasie pani pyta dzieci: - Co jest najszybsze na świecie? - Nasz samochód - mówi Ptyś - Pociąg - mówi Ksenia - Rakieta - mówi Hong - MYŚL - mówi Bronek - ponieważ jak pomyślę o Paryżu, to jestem natychmiast w Paryżu. Nic, nie jest szybsze, jak myśl! Pani jest zachwycona odpowiedzią Bronka, już chce go pochwalić, ale nagle wstaje Jasiu i mówi: - Mój tata jest jeszcze szybszy! Wczoraj wieczorem podsłuchałem, jak mówił do mamy "Ach, dzisiaj doszedłem szybciej niż myślałem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też opowiem dowcip
Polacy wygrają ten mecz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×