Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chcialam takiego prezentu

Dostalam od kuzynki ubranka dla dziecka. Co z nimi teraz zrobic?

Polecane posty

Gość kkkkaasia
Nie lubię takiego uszczęśliwiania na siłę. W życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby komuś proponować, a co dopiero wciskać na siłę ubranka po dzieciach. Dawałam osobom, które pytały mnie, czy mam może jakieś niepotrzebne ubranka, z którymi nie mam co zrobić i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutaj masz dziewczyne która po
ona na m@ila napisała dziewczynie jaką ma sytuacje bo zadała jej pytania.Poczytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcialam takiego prezentu
nie wzielam z usmiechen na twarzy (pysk to ma moj pies nie ja- nie wiem jak u was), bo mowilam, ze nie chce, powtarzalam w kolko. Zostawila ten worek to sie pytam ciebie co mialam z nim zrobic? Biec za nia i rzucic w nia tymi ciuchami zeby byc szczera a nie falszywa?:O Zastanow sie troche nad tym co wypisujesz. Jestem wlasnie sympatyczna i mila i dlatego tez nie nazwalam ciuchow kuzynki uzywanymi szmatami, a moglabym i tak jakbym chciala pokazac niski poziom. Jednak dla mnie to bez znaczenia, uzywane czy nie, sama kupuje dla siebie i dziecka i nie chce cudzych ubran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcialam takiego prezentu
no to zaraz zobaczymy czy naciagaczka nie jestes. Napisze do ciebie maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutaj masz dziewczyne która po
ale Ty myślisz że niby ja jestem nią??? Mylisz się,ale spoko daj znać co odpisała..I jaką podjełas decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytaj instrukcje
autorko naucz sie, ze DARMOWANEMU KONIOWI SIE W ZEBY NIE ZAGLADA :) podziekuj, podaj ciuchy dalej i tyle , w koncu byly za darmo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcialam takiego prezentu
tak, chetnie oddam je osobie potrzebujacej. Tylko czy kuzynka sie nie obrazi? o to mi wlasnie chodzi czy mowic jej o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambasadorka ciepła
Jesteś typowa paniusia której słoma z butów wystaje - kultura wymaga podziękowac za prezent i tyle. No ale nie - ty wciskaj go kuzynce:D No ludzie kto was wychowywał?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcialam takiego prezentu
podziekowalam i powiedzialam, ze nie potrzebuje. Wcisnela mi cos co nie jest potrzebne. To co mam z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruj sobie tą pannę
Co tu agituje-bo to musi być ta moni,bo z tego co tam jest napisane nigdzie nie wynika że opisała swoją sytuację komuś-w takim razie to musi pisać ona-tylko po co jej to skoro potrzebowała ubrań dla 2 i 6 latka i na siebie?pewnie na handel na all,bo dziewczyny znalazły że ma profil na all... 2 opcje moim zdaniem-napisz do moderatorki na pomocnych niech Ci da namiary na kogoś od nich w Twojej okolicy i niech one potem się martwią komu oddać,lub szybszy sposób-zanieś do caritasu-ale nie wrzucaj do tych pojemników,bo te są często okradane lub podpalane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruj sobie tą pannę
A do kuzynki bym zadzwoniła i powiedziała:kochana "Kasiu" ubranka były śliczne,ale oddalam je pewnej potrzebującej rodzinie. Jak będziesz miała więcej to oni z wdzięcznością przyjmą,bo mają ciężką sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytaj instrukcje
wlasnie jak powyzej radze, po co psuc kontakty powodu kilku ciuszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 5 groszy he he
pomocne działają tak,że trzeba udokumentować swoją sytuację moderatorce,więc oszuści ich unikają... napisz do nich-modera poda ci maila do kogoś z Twojej okolicy. Oddasz ciuchy i dalej to pomocne będą sprawdzały czy ktoś pomocy potrzebuje czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocystis
Ja bym się obraziła gdyby ktoś oddał coś co mu podarowałam. Tak się nie robi a napewno się o tym nie informuje. A inne prezenty też tak Ci zawadzają i tworzą taki problem?Np. kolejny komplet szklanek, kolejny toster, żelazko itp. ? Jesteś typową "paniusią" co gadzi wszystkim co sama nie kupiła za ciężkie pieniądze. Dobrze że u mnie w rodzinie nie ma takich kretynek:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocystis
Jesli serio uważacie,że poinformowanie kuzynki o oddaniu ubranek jest dobrym pomysłem to wszystkie macie nasrane pod kopułą. Jak chce niech odda ale niech nie mówi o tym bo sprawi kuzynce przykrość i zyska miano (z resztą słuszne) dziwoląga-paniusi która gardzi ubrankami kuzynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 5 groszy he he
Tak uważam że lepiej powiedzieć,że dało się komuś biednemu i dorzucić,że np po swoim dziecku też oddalam niż oszukiwać czy chować w piwnicy. jak komuś coś daje,to po to żeby się przydało jak nie przyda się jednej osobie to dobrze żeby przydało się innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 5 groszy he he
A co do oceny autorki że jest zrozumiała? Taką sama zarozumiałościa jest mówienie że ja komuś coś daje to on nawet jeśli nie prosił to musi używać. a jak da potrzebującemu,to jest be... dając daję z dobrego serca i bezwarunkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vxvbv
Wytłumaczcie mi po co na chama komuć coś wciskać? Czy taka osoba jest kompletnym downem co nie rozumie słowa "nie"? Ja dostałam 2 wielkie walizki ubrań na dziecko chociaż wielokrotnie powtarzałam, że nie che. Przywieźli, zostawili choć prosiłam aby zabrali. Potem dzwoniłam i w dalszym ciągu prosiłam o zabranie tych rzeczy po ich nie chce i nie mam gdzie trzymać i uprzedziłam, że jak się po nie nie zgłoszą to je wywalę. Nikt nie brał tego na poważnie. Po 2 tygodniach wywlekłam te rzeczy na śmietnik, śmietniczka przyjechała, zapakowali i zgnietli. Oczywiście później niedowierzanie i oburzenie jak ja mogłam tak zrobic. Ale ja prosiłam i uprzedzałam. Mogli zabrać i oddać komuś ale woleli toczyć wojnę i na siłę udowadniać, że sa mi potrzebne to się przejechali na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
autorko wrzuc do pojemnika na ciuchy z PCK i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaha!!!!
Do tych co twierdza, ze autorka jest zarozumiala i prezenty powinno sie z usmiechem przyjmowac i jeszcze dziekowac za nie - podajcie mi swoje adresy bo ja mam kuoe niepotrzebnych, starych, zawadzajacych mi gratow to wam oddam w prezencie :D:D:D:D:D Po co placic za wywoz jak moge kogos na sile obdarowac czyms, co moze mu sie nie podoba i jest niepotrzebne? Ktora chce troche gratow w prezencie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokolenie ludzi bez kultury
Nikt nie twierdzi,że niepotrzebne prezenty trzeba składować. Mozna z nimi zrobić wiele rzeczy ale na Boga nie informuje się o tym osoby która daną rzecz podarowała. Zero kultury i taktu. Rób co chcesz ale nie opowiadaj o tym kuzynce. Są ludzie którzy dzielą się czym mają i czują się szczęśliwi. Nie psuj tego. Sama nie potrzebujesz oddaj innym, wyrzuć ale za PREZENT podziekuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pokolenie ludzi...
A jak spyta to ma kłamać? Lepiej jej powiedzieć,że znalazła jakąś biedną rodzinę,z którą postanowiła się podzielić,może też oddać swoje za małe rzeczy. Przecież nikt nie mówi,żeby powiedziała,że to były brzydkie szmaty i się ich pozbyła. Niech zachęci kuzynkę,żeby następną partię oddala od razu komuś bardziej potrzebującemu i tyle,gdzie tu chamstwo? Niech podziękuje i powie,że przekazała dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Autorko a ja ciebie rozumiem bo mam podobny problem. Dostałam masę paskudnych zniszczonych ubranek. Jednak kuzynka zadzwoniła do mnie że jedzie do mnie z kolejną paczką a ja jej powiedziałam że jeszcze tamtej nie rozpakowałam. Ona na to że przecież z tamtych to już na pewno wyrósł, a ja jej odpowiedziałam że pewnie tak, ale miałam tyle nowych ubranek że nie zdążyłam używać tych starszych. Byłam niezwykle miła i taktowana, ale kuzynka i tak się obraziła i opowiada w rodzinie jaka jestem niewdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Autorko, ja bym nie oddawała. Kuzynka pewnie by się obraziła. Ja bym zostawiła sobie kilka ładniejszych ciuszków, a resztę oddała komuś potrzebującemu albo wrzuciła do kontenera na używaną odzież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmigła
siostra mojego męża też mnie tak uszczęśliwia jak robi porządki w domu, wrzucam to potem do pojemnika PCK i nic jej nie mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgsgsgsg
A ja radzilabym sie zapytac kuzynki, czy mozesz oddac komus innemu, bo jeszcze sie okaze ze za jakis czas sie upomni, bo przeciez Ci tylko pozyczyla. Juz slyszalam o takich numerach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanik niebieski
autorko napisz co zrobilaś z tymi ubrankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×