Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chę poznać wasze zdanie

Opiekunka-wasze opinie o mojej sytuacji

Polecane posty

Gość chę poznać wasze zdanie

Od 3 miesięcy moim synkiem zajmuje się opiekunka. Pracuje 13-15 dni w miesiącu, średnio po 7 godzin. Płacę jej 600 zł. Obu nam ta kwota odpowiada. W lipcu oboje z mężem będziemy mieć urlop i układa się tak, że dziewczyna cały miesiąc będzie mieć wolny. Potem w sierpniu będzie nadal opiekować się synkiem. I tutaj moje pytanie-mam jej zapłacić normalnie za lipiec?Zaproponować niższą kwotę?Nie płacić nic? Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, do dziewczyny nie mam żadnych zastrzeżeń, widzę, że syn ją lubi i przy niej stał się bardziej samodzielny i nie ma tików, których nabawił się przy poprzedniej niani. Jak Wy byście to rozwiązały? Od września syn idzie do przedszkola,jednak jeżeli będzie chorować, to dziewczyna nadal będzie się nim zajmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAAAAAAAAAAAAAAAsia
Zależy czy za lipiec jej zapłacisz w lipcu, czy w sierpniu zapłacisz za lipiec ( tak jak w zakładach pracy). Jeśli pracujesz 15 dni w miesiącu, to te 600zł podziel przez 15 dni i wyjdzie ci stawka dzienna. Za lipiec zapłać opiekunce tylko za ilość dni które przepracowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chę poznać wasze zdanie
Tyle, że w lipcu ona nie będzie pracować ani jednego dnia. A płacę jej zawsze do 10-ego następnego miesiąca. Nie wiem zupełnie jak to rozegrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja pracowałam
to w takiej sytuacji dostawałam połowę płacy. Żeby było jasne. Kiedy pracodawca akurat wyjechał na wakacje, a ja mogłam pracować to pracodawca płacił mi połowę tego co mogłam u niego w tym czasie zarobić. Tak było jak pilnowałam dzieci, a także jak sprzątałam mieszkania. Wybór należy do ciebie ale skoro jesteś z tej osoby zadowolona to lepiej zapłać aby czekała jak wrócisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerenka
jeśli nie macie umowy o pracę to nie musisz jej dawać urlopu płatnego, ale mimo wszystko sądzę ze decyzje powinnaś podjąć wraz z mężem, to tylko zależy od tego co uważacie za słuszne, bo tu na pewno odpowiedzi będą różne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała mi jest wielka
jeśli Wasza sytuacja finansowa na to pozwala, a opiekunka jest w porządku ja na pewno postarałabym się Jej dać coś a la premia wakacyjna - chociaż połowę normalnego wynagrodzenia. Będzie czuła się doceniona i zmotywowana.... to ładny gest. Ale jak mówię - w zalezności od stanu finansów i tego czy jest Ona OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my płacimy także za urlop
postawiłam się w jej sytuacji - przymusowe wolne i odcięcie do 600zł, skoro ktoś za tyle pracuje, to potrzebuje tej kwoty. Jak ma się fajną nianię, to się o nią dba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia mamunia
ja też uważam że połowa tej kwoty byłaby ładnym gestem z twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy opiekunke na umowe o prace; normalnie placimy pelna kwote za wakacje, tak jak w kazdej pracy; jesli twoja opiekunka pracuje bez umowy to teoretycznie nie musisz jej nic placic, ale... jesli to fajna dziewczyna i jestescie z niej zadowoleni, to wypadaloby zaplacic jej przynajmniej polowe wynagrodzenia, ewentualnie cale jesli was na to stac;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chę poznać wasze zdanie
No właśnie jest bardzo sympatyczna i widać, że potrafi sobie radzić z synem, który czasami nawet nam wchodzi na głowę, a jej słucha jak zaklęty. Z tego co wiem, to praca u nas jest jej głównym źródłem dochodu,oprócz wypłaty utrzymuje się jeszcze z alimentów i uczy zaocznie, więc czułabym się niezbyt komfortowo zostawiając ją na miesiąc praktycznie bez środków do życia. Tutaj chciałam poznać Wasze opinie, a decyzję podejmę wspólnie z mężem. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby to była opiekunka która od dawna u was pracuje też bym zapłaciła jej połowę, jesteście z niej zadowoleni, dziecko ją lubi będzie wam jeszcze pomagać przy opiece mimo że nie na stałe, nie jej wina że ma przymusowe wakacje bo pewnie przyszła by opiekować się waszym synkiem, to taki mały urlop dla niej ona pracuje od niedawna i układ ma inny, pewnie wiedziała zatrudniając się u was o tym że w wakacje będzie miesiąc wolnego bo napewno ją o tym uprzedziłaś, skoro na to była przygotowana to finanse też sobie przygotowała na miesiąc bezpłatnego z drugiej strony możesz dodać premię ale dopiero w sierpniu (za bezpłatny lipiec) jak wróci do pracy (różnie bywa, dzieczyna znajdzie pracę i nie będzie mogła zająć się waszym synkiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zaplacila... 600zl to nie jest az taka astronomiczna kwota a niania bedzie szczesliwa :) a szczesliwa niania to szczesliwe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chę poznać wasze zdanie
milianna niestety o urlopie oboje z mężem dowiedzieliśmy się dopiero kilka dni temu i od razu ją poinformowaliśmy. Staraliśmy się o urlop w sierpniu, żeby móc gdzieś wyjechać, ale wyszło jak wyszło. Przymusowe wolne nie wynika więc z naszego widzi mi się, a z okoliczności. Dziewczyna wie,że w przypadku choroby syna to ona będzie się nim zajmować od września. A przyznam, że i nam zależy na tej współpracy, bo nie mogę jej niczego zarzucić. Najlepszym wyjściem chyba będzie potraktować jej wolne jako urlop płatny, żeby później obie strony były zadowolone z dalszej współpracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie płacę
też mam opiekunkę do córci, płacę za godzinę. Mam różną liczbę godzin pracy, raz muszę zostać dłużej, innym razem wracam po kilku godzinach, tak ustaliłyśmy, że będzie najuczciwiej - zarabia za to, co przepracowała /sama tak chciała/. Od nowego roku podniosłam jej stawkę, bo dojeżdża codziennie do mnie prawie godzinę w jedną stronę i uznałam, że zapłacę więcej, tym bardziej, że jestem bardzo zadowolona z opieki. No i właśnie zbliżają się wakacje. Starsza córka ma wolne w szkole, więc wyjeżdżamy na dłużej. Nie będę płaciła niani skoro nie będzie do nas przyjeżdżać i nie będzie pracować. Wydaje mi się to oczywiste. Moja niania ma emeryturę i wiedziała, że wakacje mam wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sama szukam pracy jako niania i wydaje mi sie to normalne ze w czasie wakacji opiekunka powinna miec zaplacone a dlaczego? poniewaz to nie jest jej urlop, jej widzi misie, nie ide dzis do pracy a co. zazwyczaj opieka nad dzieckiem jest naszym jedynym zrodlem utrzymania, wiec jakby ktos mnie pozbawil na miesiac dochodu, roznie to by moglo byc jak jedziesz w pracy na urlop, dostajesz platny urlop prawda? dlaczego opiekunka mialaby nie dostac pieniedzy? praca jak kazda inna. i tu nie ma nic do rzeczy czy opiekunka jest ok czy fajna. jak jest nie ok i niefajna to jej sie nie zatrudnia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j56i
A ja myślę że takie sprawy powinno się wcześniej przemyśleć i ustalić przed zatrudnieniem żeby każdy wiedział na czym stoi. i tyle w temacie. ja też szukam opiekunki, myślę nad wszystkimi okolicznościami (nawet tymi o których wiem że narazie nie wystąpią ale kiedyś mogą) i dlatego wiele osób mi odpada bo mi nie pasuje coś. Ja płacę i chcę aby było tak jak ustalę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
j56i - masz racje, ty ejstes pracodawca i ty ustalasz warunki ale prosze spojrzec na to z drugiej strony ilu jest rodzicow ktorzy za urlop, za dni wolne od pracy (ustawowo wolne) nie placa? bo niani nie ma w pracy? ale to nie niania sobie wziela wolne bo ot tak chciala. ja wczesniej pracowalam jako niania i tez mialam sytuacje kiedy rodzice nagle dzwonili ze dzisiaj ktos inny sie zajmie maluchem, a ja zostawalam bez pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chę poznać wasze zdanie
agnieszka właśnie tutaj byłaby taka sytuacja, że dziewczyna byłaby przez miesiąc bez pracy, bo raczej nikt na jeden miesiąc jej nie zatrudni. staram się rozważyć wszystkie możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie o to chodzi, tym bardziej jak pracuje sie z dzieckiem, nie szuka sie niczego dodatkowego, bo dziecko sie przyzwyczaja, a jak znajdzie cos dodatkowego, moze byc ciekawsza oferta i z dnia na dzien stracicie nianie, bez sensu. tzn. taka sytuacja moze miec miejsce ale normalnie myslaca osoba, ktora ma prace jej opdowiadajaca, nie bedzie szukac niczego innego, opeika nad dzieckiem to specyficzne zajecie. temat finansow jest bardzo trudny. rodzice chca placic jak najmniej, niania chce zarobic jak najwiecej. okres wakacji, urlopu, swiat, dni wolnych od pracy, nie kazdy umie sie tutaj dogadac. dla mnie idealna opcja jest wtedy kiedy rodzice jada na urlop, ja mam wtedy "przymusowy" urlop, ja musze sie dostosowac, zmienic swoje plany albo wlasnie ulozyc sobie plany na ten czas, poneiwaz to rodzice zdecydowali o moim urlopie. ale jak najbardziej pelnoplatny. skoro to moje jedynie zrodlo utrzymania, to jak sobie rodzice wyobrazaja, ze pojde do sklepu i ukradne jedzenie? ja teraz szukam pracy jako niania, bede sie sama utrzymywac, oszczednosci mam niewiele, studia beda mnie kosztowac prawie 700zl miesiecznie, rodzice mi nie pomagaja, i w tym wypadku nie moge sobie pozwolic aby za dni wolne, ktore, rodzice sobie ustalili zebym nie miala wynagrodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hilykjdty
Agnieszka- ty nie możesz sobie pozwolić żeby mieć wolne bo odpada ci wynagrodzenie- dlatego że jest to twoje jedyne źródło utrzymania ale jeśli nianią jest ktoś kto sobie w ten sposób dorabia to nie widzę problemu. Nieobecność w pracy z powodu pracodawcy to jest nieuniknione bo nawet pojedyncze dni urlopu czasem ma mama czy tata, jakieś inne wolne. To jest tak ważny temat że ja niewiem jak można pominąć go przed rozpoczęciem współpracy. jest to kwestia dogadania. Jeśli autorka tematu nie ustaliła tego wcześniej najuczciwiej byłoby zapłacić 600 zł bo to nie majątek a z podniesioną głową może chodzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego sprawy wynagrodzenia w dni wolne to jest jeden z glownych tematow na rozmowie. przynajmniej u mnie. jak kobiecina sobie dorabia to rozumiem, mozna zaplacic polowe, mozna zaplacic 1/3. ale kiedy to jedyne zrodlo utrzymania, co taka opiekunka ma zrobic w ciagu tego meisiacA? nigdzie nawet nie znajdzie pracy na miesiac codziennie, a o dorywczej to nawet nie rozmawiajmy bo nie ma innego zrodla utrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie zastanawima jak mozna
zadac takie pytanie. nie dosc,; ze jest poszkodowana, bo zatrudniasz ja bez umowy. to jeszcze przez twoj urlop ona ma nieplacone! skandal! POwinnas jej zaplacic normaln wyplate. to nie XIX wiek i wyzyskiwanie opwnno sie juz dawno skonczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehehehehe
agnieszka jakim cudem chcesz się opiekować cudzym dzieckiem skoro ty na zawołanie jesteń na kafe :P znajdziesz czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem teraz bez pracy. siedze w domu przygotowalam dla mamy rzeczy na obiad, przyjdzie to chciala sama zrobic wiec ma juz przygotowane. posprzatalam, troche z hula hop poszalalam i teraz mam czas dla siebie :) nie mam pracy wiec siedze na kafe kiedy pracuje, kafe dla mnie nie istnieje. ot caly sekret ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×