a może Marzec 2013??

Mój też ma jutro urodziny... ale z tym filmem to dobry pomysł:)

no rudna dała pomysł :) Moim zdaniem świetny, jak dałam mu bilety to pyta sie co to za film ale mówie że komedia żeby sie nie martwił że jakiś zamulony o ciąży, i powiedziałam mu że z Cameron Diaz i Jeniffer Lopez to sie przekonał.

Dałam pomysł to chyba sama z niego skorzystam :P tylko chcę jutro mocniejszą kreskę zobaczyć :D choć jest też szansa że się po prostu wygadam ;)

A ja wczoraj rano nikomu nic nie mówiąc robiłam test i położyłam się z tym testem z powrotem do łóżka. Za chwilę mój mąż mówi :wiesz kochanie śniło mi się że jesteś w ciąży. A ja na to wyciągam ten test a tam druga maleńka kreska. A dzisiaj nic...sorry dziewczyny że tak przynudzam,ale myślałam że chociaż to mi się w życiu uda... czuje sie podle:(

ruda ja tak samo walczyłam z sobą no ale mówie na urodziny będzie lepiej, dam rade i jakoś dałam

Lilou na pewno jestes w ciazy, bardziej wierzysz temu negatywnemu niz pozytywnemu??

Moje kreski sie zrównały i są teraz takie same, hm :P

Wrzuć zdjecie, przynajmniej nacieszę sobie oczy tym pięknym widokiem szczęsciaro:)

Lilou, ja też wierzę że zaszłaś :) idziemy łeb w łeb więc bez złych myśli proszę :) jakiś badziewny test Ci się trafił i to nie jest powód do zmartwienia!!

Wrzuciała bym chetnie zdjecie ale tak ciezko zrobic porzadne żeby coś było widac że masakra, wczoraj coś tam wrzucałam zresztą pochwale sie jak będą mocniejsze:P No dokładnie , Liloujesteś w ciazy ale test testowi nie równy, ja na twoim miejscu to pewnie bym poleciała do apteki i kupiła inny i zrobiła jeszcze raz

Jezu normalnie mam ochote sie nawalić z tych nerwów. A czy któraś z Was wie jak to jest z tą ciążą biochemiczna? Bo mimo terminu okresu nie dostałam,a taka ciaża teoretycznie jest wydalana z @

Ja to nie wiem, Lilou nie szukaj jakiś dziwnych możliwości tylko czekaj na wynik Bety. Masz jakieś objawy żebyś okres miała mieć? wydaje mi sie ze jak jest biochemiczna to sie wczesnie roni jakos do 5 tygodnia moze, nie jestem pewna, ze po prostu jak by spozniony okres przyszedł tyle ze testy były pozytywne, ale pewna nie jestem

Wiesz co ja o ciąży biochemicznej się naczytałam kiedy koleżanka miała bardzo bladą, ledwo widoczną kreskę na teście (już po terminie @) i poszła jeszcze na betę - beta była 1 i na drugi dzień dostała okres. Więc ja to rozumiem tak że biochemiczna jest wtedy kiedy dzidzia się nie zagnieżdża - jest zapłodnione jajo ale się nie udaje. Gdyby nie szał testowania to po prostu myślałaby że okres jej się spóźnił...ja tak miałam w kwietniu, czułam się inaczej, czułam że coś się zadziało i byłam przekonana że robię betę pro forma a wyszedł mi 0,5 wynik i na drugi dzień okres - myślę że nie zagnieździł mi się wtedy zarodek. No ale żaden test mi wtedy pozytywny nie wyszedł... Ja mam zgryz bo beta też nie wszystko przecież rozwiązuje, z pustym jajem płodowym miałam superowo rosnącą betę - jak zobaczę rybkę z bijącym serduszkiem to wtedy będę szalała z radości :D

Lilou a czujesz że małpa ma przyjść - ja absolutnie nie czuję żeby miała przyjść - nie pożeram słodyczy, nie napuchłam szalenie, no i mam taki mlecznożółty śluz - MUSI BYĆ DOBRZE :D na tym etapie trzeba po prostu w to wierzyć bo nasze nastawienie też ma wpływ :)

Moje objawy były takie: żarcie cały czas, fochy i płacze i ból brzucha. I nic więcej. Chyba jednak nie mam wyjścia i muszę wytrzymać:)

Też miałam raz puste jajo płodowe i tak samo w nic nie uwierze dopóki nie zobacze na własne oczy na usg. Lilou objawy masz jak najbardziej słuszne ja mam podobne, myśle że na tym etapie nie ma na co więcej oczekiwać. Chociaż czasem mi niedobrze przez chwile ale nie wiem czy to z nerwów może czasem nie być :P Ide posprzątać troche bo jakoś tak siłe mam i chęci, trzeba wiec korzystać:)

no a ja dalej mam ból podbrzusza, ale martwie sie ze to na @, bo jeszcze tylko te 6 dni do niej... no ale co poradze, wczoraj po tym teście to mi sie ryczeć chciało a jeszcze nie ma mojego faceta i sama musiałam walczyc ze sobą cały wieczór, ale przynajmniej porządki sobie porobiłam powyrzucałam niepotrzebne notatki pochowałam zeszyty... jakis rozdział zycia sie konczy ale móglby sie zaczac nastepny :( wszystko czas pokaże z @... albo w piatek z rana zrobię test, bo jak nic nie wyjdzie to się odstresuje %. Lilou mnie też tak ciągnie na słodkie a wczoraj w tym dole nie mogłam na siebie patrzec miałam wyrzuty sumienia, że sie objadam ale to z tej złości, to można sobie wybaczyć. Keeejti ciesze sie ze wszystko idzie ku dobremu u ciebie!! a tak w ogóle też mam nadzieję, że to forum wszystkim nam przyniesie szczęście!! jak nie marzec 2012 to kwiecień 2012 ;) ???? :)

seeeeedżeja 6 dni do @ to naprawdę multum czasu mi jeszcze w sobotę test wyszedł negatwny 3 dni przed@ a dziś w terminie bledzioch nad bledziochami - ale widać go. Także nie pozostaje Ci nic jak czekać i wierzyć że będzie dobrze. Tydzień temu też myślałam że nie wytrzymam :P znajdź sobie dużo rzeczy do roboty żeby nie mieć czasu na analizy :D Ja czuję takie ciepło w podbrzuszu po prawej stronie, nie pamiętam tego z ciąży z synkiem ale już minęło ponad 3 lata więc może skleroza :P

Dziewczyny nie udało się :-) mam @ od wczoraj ale nie poddaję się. Zaczynam nowy cykl z clo

Szkoda że się nie udało ale grunt to dobre nastawienie do kolejnych starań - może będziesz kwietniówką :D

Wziełam sie za sprzątanie i po trochu sprzątam bo na innym forum dziewczyna też wyszły jej niedawno 2 kreski i napisała że miala wczoraj troche wysiłku fizycznego w pracy a teraz plami troche. Także ja sprzątam ale nie mam zamiaru sie przemęczać tylko ciekawe jak poodkurzam i umyje podłogi przy tym nie da sie nie zmęczyć. arbuzowa dokładnie jak nie marzec to kwiecień ;)) Ja jeszcze troche posprzątam i sie szykuje powoli na wyjście wieczorem, pzanokcie, włosy itd ;) Niech chłopak nie myśli że skoro jestem w ciąży to sie nie wystroje :P hehe

kejti dobre podejście do sprawy heh ;-) ja chyba bede miec @ bo boli brzuch i zjadłabym całą zawartość lodówki ale staram sie omijac szerokim łukiem kuchnie :P no więc baw się dzisiaj dobrze;-)

Witajcie :) nawet nie wiedzialam ze juz taki temat jest. Szykowalam sie na luty,ale sie zawiodlam bo @ przylazla. Teraz czekam i testuje. W sobote zrobilam test i guzik,nic nie wyszlo.a dzis z rana mam wrazenie, ze widze bledzioche. Doslownie cien cienia. Zrobilam tyle testow i nigdzie zadnego sladu kreski, a dzis sobie nadzieji narobilam :) a jeszcze 7 dni do okresu. Mam nadzieje ze test mnie nie robi w balona. Ale czuje ze jestem w ciazy. Nie chodzi o objawy, bo mam normalne jak przed okresem,ale czuje, ze sie udalo :) gratuluje tym co juz wiedza na 100 %, i trzymam kciuki za testujace. Dla mnie to bedzie najdluzszy tydz w zyciu.

seeedżeja no powiem ci że ja mam 2 kreski i mnie co jakiś czas boli brzuch jak na @ takze tym to sie nie sugeruj :P Chociaż ja sama dygam że mi okres przyjdzie normalnie a moje testu były jakieś trefne ze tylko pozytywy pokazują heheeh kokilka29 no to po cichu gratulacje ;) Wcześnie też ci ta kreska wyszła, seeedżejka też jest tyle dni przed @ wiec macie coś wspólnego ;)

hej założyłam temat ale jak mogę dołączę do was mam termin na 3 marca

Witajcie nowicjuszki:)

Witamy, witamy :D i trzymamy kciuki za jak najwięcej podwójnokreskowych testów :D

to i ja się pochwalę dwoma kreskami. :) i trzymam za was kciuki dziewczyny, wiem jakie ciężkie jest to wyczekiwanie, bo nie pierwszy raz jestem ciąży. ale będzie dobrze. :)

w ciąży *

Gratulacje dla nowych-przyszłych mam :D Ja sie pomału szykuje do wyjścia, mój dopiero będzie wracał z pracy wiec jeszcze mam troche czasu a kino mamy na 20. Mowie wam ale sie stresuje!! Jak ja wytrzymam to nie wiem, najbardziej boje sie tego że będzie zły albo nie ucieszy sie. Chce mieć to już za sobą :P