Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Yoga23

Hotel ?? kto płaci za noclegi dla gości??

Polecane posty

Gość jestem gościem
Nie zrozumiałaś mnie. My nie chcemy żeby narzeczeni płacili za nas. Chcemy sami zapłacić. Nie wiemy jak będzie lepiej czy zadzwonić bezpośrednio do miejsca gdzie odbywa się wesele czy zadzwonić do narzeczonych i zapytać czy mogą nam zarezerwować pokój na nasz koszt. Jak zazwyczaj robicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gościem
Nikt nie podpowie jak lepiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppychaczka
no więc ja zawsze przed weselem dzwonię i pytam młodych czy są jakieś noclegi dla gości,często się zdaża gdy wesele jest w hotelu to noclegi są gratis,para młodych nigdy nie informuje ze noclegi są darmowe bo takich noclegów nigdy nie wystarczy dla wszystkich gości,też się zdaża że noclegi sa bardzo drogie w tym hotelu co wesele to para młodych organizuje noclegi w innym miejscu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odzarazz
Ja bym zadzwonila do PM i zapytala czy moga zarezerwowac nocleg na moj koszt czy mam zadzwonic do hotelu sama. Dla mnie to tez nie problem zaplacic sobie za nocleg, bo wiadomo ile mlodych kosztuje wesele, a placenie dodatkowo np. 150 zl za osobe kiedy jest ich np. 30 wychodzi baaardzo duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DSAFDFSDADSAFAFSD
KAZDY SOBIE PLACI; CZYLI TY SOBIE PLACISZ A CO ICH INTERESI CZY JEDZIECIE Z POWROTE CZY SPICIE NA WESELE WAS ZAPROSILI A NIE NA SPANIE; oze ejszc emaja ci kiecke kupic na wesele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gościem
Jestem pewna że darmowych noclegów nie mają. Zadzwonię zaraz i poproszę o zarezerwowanie pokoju na nasz koszt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gościem
Wszystko już wiem :) Narzeczeni zarezerwują dla nas pokój na nasze nazwisko i na nasz koszt. Jest jakaś zniżka. Niewielka ale jest. A pieniądze mamy wpłacić jak przyjedziemy na wesele i otrzymamy klucz do pokoju. Rozmowa przebiegła bardzo przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odzarazz
To super! Wazne, ze juz wiesz co i jak. A znika moze i nie duza, ale to zawsze cos :) Dobrej zabawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gościem
Dziękujemy. Na pewno będziemy się świetnie bawić :) Dawno nie byliśmy na weselu a lubimy takie uroczystości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaadefrfeve
no to ja mam troszke podobny problem - nasi dobrzy znajomi robia wesele w odleglej o 90 km sali weselnej od swojego miejsca zamieszkania. Tam tez sa noclegi. My nie jestesmy z tego samego miasta dzieli nas odleglosc 250 km do miejsca slubu, zas do domu weselnego prawie 350 km. Wesele jest 2 dniowe z poprawinami, nocleg wiec gwarantowany. Slub planuja na godzine 15-16 bo po kosciele trzeba dojechac na sale ( wiec licze 2 godziny jazdy po kosciele), jednak z racji tego ze jestesmy przyjezdzni my mamy do wyboru dwie opcje: jechac od razu na slub i potem z reszta gosci na sale ( i w miedzyczasie sie "delikatnie rozpakowac w pokoju" lub jechac z domu do wynajetego dla nas pokoju, odswiezyc sie potem wracac te 90 km na sam slub i potem znowu na sale. Szczerze mowiac, Jak dla mnie to jest kompletny niewypał z ta odlegloscia, bo u niej w regionie nawet rodzina na wlasny koszt musi na sale z kosciola dojechac (w moim regionie dojazd z kosciola na sale organizuja młodzi). I szczerze mówiac odechciewa mi sie uczestnictwa z racji spedzenia calego dnia w samochodzie. Jesli chodzi o koszty noclegu młodzi płaca. I teraz się zastanawiam, co zrobic, by ich nie urazic - jechac dzien wczesniej tzn w piatek do najblizszego miasta (30 km) i wtedy wyspanym udac sie juz do tego domu weselnego czy decydowac sie na calodzienna jazde samochodem czy po prostu darowac sobie to wesele. Do tego mamy małe dziecko (ktore mam zamiar zostawic z babcia, tylko nie wiem czy te 3 dni to nie za duzo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaadefrfeve
mąż pomyslal by wziac kuzyna jako kierowce na czas tego wesela i poprawin, po prostu by byl w pokoju wynajetym dla nas i po poprawinach moglby ruszyc z nami w droge powrotna, ale nie wiem jak zostanie to odebrane - ze jasnie państwo z szoferem przyjechalo czy jakos tak. Ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie powrotu do domu bo calonocnej i potem popołudniowej imprezie ( nawet jesli jedno z nas nie bedzie piło) bo to człowiek niedospany a to jednak droga jest i trzeba być myślącym kierowcą a to nie jest 35 km a 350 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gościem
Myślę że przesadzasz. Nie możesz poświęcić się raz za ile i być troszkę niewyspana. My jechaliśmy 700 km na wesele. Nie spaliśmy całą noc. Zwłaszcza mąż bo ja ucięłam sobie lekką drzemkę w samochodzie. Po weselu wyspaliśmy się i wracaliśmy do domu bo w poniedziałek musieliśmy być w pracy. 2 noce zarwane ale nam to nie przeszkadzało. Jak macie z tym wielki problem to nie jedźcie. Po co macie zmuszać się do tego by byc niewypoczętym. W ogóle dziwię sie że płacą wam za nocleg. Według mnie to już przesada a wy jeszcze narzekacie że za daleko. Widać że nigdy nie dogodzi się wszystkim. Nawet jak zapłacą za nocleg to goście oczekują więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaadefrfeve
mnie nie chodzi o koszta, bo to akurat nie jest problem i jestem w stanie sama zaplacic za nocleg. Ja nie mam wymagan co do noclegu - jesli mowia ze zapewniaja i bedzie lozko i miejsce do odsiwezenia to mi jak najbardziej pasuje. Chodzi mi o to by ich nie urazic np noclegiem poza tym domem weselnym - ALE NA MÓJ KOSZT!!! jesli by byla opcja wyjazdu piątkowego. Owszem, nic mi sie nie stanie jesli sie poświęcę, jednak nie wyobrazam sobie powrotu od razu z racji ze na drodze to trzeba byc przytomnym. I tak jak wczesniej napisalam w kazdym regionie Polski jest inaczej wiec prosze nie krytykujcie tego. U mnie się płaci za nocleg, zreszta nawet by mi do głowy nie przyszlo, zeby zostawic gosci samych sobie i radzcie sobie sami. Odnosnie tych wszystkich kosztów to wiecie co, odnosze wrazenie, ze najlepiej jakby teraz goscie przy zaproszeniu wreczali juz kase, a co niektorzy by dostosowali menu do ilosci gotowki dawanej przy zaproszeniu :) My opłacalismy wesele sami, bez pomocy rodzicow i w zyciu by mi nie przyszlo do glowy robic jakies cenniki czy wyliczenia czy wesele sie zwroci i czy mi sie oplaca. A na pytanie ile placimy od pary mialam jedna odpowiedz - to nie jest koncert, na ktory rozdajemy bilety wstepu i tyle w temacie. 111111 Odnosnie moejgo wyjazdu musze sama pomyslec jak to rozwiazac, bo jechac chcemy tylko ten czas w samochodzie mnie przeraza tym bardziej ze to lato bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuu788
ja się jeszcze nie spotkałam z sytuacją, żeby nocleg dla gości spoza miasta nie był zapewniony i opłacony przez PM. dziwne niektórzy mają standardy.. ostatnio moja koleżanka brała ślub w Krakowie, a cała rodzina młodego z daleka. i wszystkim trzeba było wynająć pokoje. niestety, ale nocleg jest po stronie młodych i nie ma od tego żadnych wyjątków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nie mężatka
Pierwszy raz słyszę żeby to para młoda musiała płacić za pokój. Ile razy byłam na weselu tyle razy sama płaciłam za pokój. Nawet nie przyszło mi do głowy żeby oni za mnie płacili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocałunekk21222324
Byłam kiedyś z chłopakiem na weselu u jego rodziny i powiem wam że on sam płacił na recepcji za pokój. To chyba normalne że ktoś zaprasza cię na wesele a nie na spanie. Jak chcesz spanie to trzeba samemu zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcelii23
Nowe forum ślubne zaprasza: www.Wianeczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfjkjsdfj
no tak, w koperte daj inimum tyle co talerzyk plus cos dla mlodych, do tego ksiazke, wino czy karme dla psow, oplac sobie nocleg i stul pysk bo przyjecie jest dla mlodych a nie dla gosci. sorry, ale skoro oplacam sobie nocleg, jedzenie oraz prezent dla mlodych to chce miec mozliwosc wyboru a nie jakies devolaje i bogracze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duukkijja
Wesele urządzają pastwo młodzi którzy pewnie starają się ułożyć takie menu żeby każdy wybrał coś dla siebie. Nie podaje się obiadu porcjowanego tylko każdy je tyle ile chce zjeść. Ani ciasto ani inne rzeczy nie są wyliczane. Koperta to całkiem odrębna sprawa więc nie wiem dlaczego połączyłaś /łeś te rzeczy razem. W kopertę każdy daje ile chce ale trochę rozsądku też trzeba mieć. Państwo młodzi też mogliby was uraczyć wodą , solą i chlebem a jednak jest obiad i kilka dan gorących. Jest zimna płyta oraz słodki bufet. Są alkohole. Przecież państwo młodzi nie dla siebie to robią. Alkoholu prawie nie piją na własnym weselu. Zjeść też nie zawiele zwłaszcza panna młoda uwięziona w sukni nierozciągliwej. Także wszystko jest dla gości a nie dla młodych którzy są wystarczająco zestresowani żeby to wszystko jeść i pić. Nocleg to jest całkiem odrębna kwestia. Jak ktoś nie chce płacić za nocleg to może wracać do domu. Powiem wam że wracałam już nad ranem z wesela 20 km, 50, a nawet prawie 80 km. Jak było już dalej to wykupiliśmy nocleg. To juz leży w interesie gości a nie państwa młodych. Państwo młodzi zapewniają wesele a nie są od zapewniania weekendów w naszym przypadku nad morzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfjkjsdfj
no nie, jak sie czyta to forum to wychodzi na to, ze gosc ma za wszystko placic i nic nie mowic. a potem placz, ze zaproszone bylo 150 osob, potwierdzilo 100 a przyszlo 80. tak bylo u mojej kolezanki, ktora na lewo i prawo rozpowiadala, ze talerzyk po 160 od osoby, ze zespol 4500, ze wodka droga. To ludzie sie wkurzyli i nie przyszli, faktycznie nie ma obowiazku chodzenia na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bądzcie normalni
Ludzie a kto powiedział że wesele jest tanie. Ani nie jest tanie dla młodej pary ani nie jest tanie dla gości. Nocleg to już jest luksus a nie standard i jeśli chcecie to sami sobie zapłaćcie za niego. Jak nie chcecie to wracajcie do domu. Zapraszani jesteście na wesele a nie nocleg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bądzcie normalni
To że koleżanka rozpowiadała że 160 zł za talerzyk to chyba dobrze robiła bo to jest strasznie tanio i może chciała dać gościom do zrozumienia że nie płaci za nich drogo. U mnie w mieście nawet nie ma chyba takich sal za 160 od osoby. A jeśli ktos potwierdza a nie przyjeżdża na wesele to jest czyste chamstwo. Rozumiem odmówić i nie przyjechać ale potwierdzić i narazać młodą parę na straty to już chamstwo nie do opisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bądzcie normalni
Nocleg to już luksus. Jeśli goście chcą takiego luksusu to niech sami sobie za niego zapłacą . I koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szxdcfgvbhnjkm
Nie wiem, w jakich kręgach obracają się Ci, którzy twierdzą,ze goście mają sobie placic za nocleg ;) Ja nigdy nie spotkałam się z przyjęciem weselnym, na którym goście przyjezdni nie mieliby zapewnionego transportu powrotnego albo noclegu. Opłaconego przez organizatorów przyjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gościem
Posłuchajcie, ja ten temat ożywiłam bo idziemy na wesele i miałam dylemat w pewnej sprawie ale to my sami płacimy za hotel a nie państwo młodzi. Nawet nie wpadłabym na taki pomysł żeby ktoś płacił ponad 200 zł za mój nocleg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuu788
haha! mam wrażenie, ze przynajmniej połowa kobiet ze slubnego teleportowała się z XIX-wiecznej wsi polskiej, gdzie po weselisku goście kładli sie pokotem w stodole, albo wracali do swojego obejścia:) pozostaje mieć nadzieje, że wasi gości to takie same ćwoki jak wy, z tego samego kręgu społecznego, to wtedy nie będzie obciachu. za nocleg płacą organizatorzy i nie ma od tego wyjątków, a tym bełkotem, że nocleg, to luksus albo ze gość ma wsiąść w samochód o 6 rano i spadać same wystawiacie sobie świadectwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry przykład
Akurat nie raz wracałam samochodem o 5 rano albo płaciłam sama za hotel i korona mi z głowy nie spadła. Widać jakieś same ksieżniczki na tym ślubnym które nie jeżdżą nad ranem samochodami albo nie mogą same zapłacić za nocleg. Będę mieć wesele dopiero za 1,5 roku ale nie mam zamiaru fundować komuś weekendu. Wesele to wesele i nie obejmuje spania. Jak ktoś chce to niech sobie ekstra zapłaci. Nie wydaje mi się żebym miała obowiązek płacenia za nocleg. Płacić będę za przyjęcie weselne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuu788
źle ci sie wydaje, ale to twoja sprawa. wszystko zależy w jakich kręgach sie obracasz. widocznie w najniższych skoro wracanie o 5 rano z wesela uwazasz za standard.. jak zyję 35 lat nie byłam na weselu, na którym nie było zapewnionego noclegu. sama płaciłam za nocleg 90 % swoich gości i nawet nie wiedziałam, że można inaczej i że sa osoby, które olewaja taką podstawową sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli skoro wg sporej częsci z Was opłacenie noclegu to obowiązek PM, to w naszym przypadku, kiedy wesele jest w tym samym mieście co mieszkają goście, to powinniśmy opłacić taksówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super żarty
Jakbyśmy chcieli zapłacić za wesele, za nocleg, taksówki, busy to od osoby trzeba by zapłacić ok 600 zł. Czy macie pojęcie o czym piszecie ? Kto organizowałby wesela gdyby od osoby miał płacić tyle pieniędzy. Kogo byłoby stać na wesela. Chyba tylko elite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×