co sadzicie o Maroon5?

Ten koleś ma fajny glos i jest przystojny.wlasnie słucham unplugged.on chyba Adam levin się zwie

ja slucham ich od lat:) Kiedys bylo This Love, She Will Be Loved...ajj to byly czasy:) Pozniej Goodnight i Wont go home without you tezz fajnie A teraz podoba mi sie bardzo payphone

Mi się podoba friday13 koncert

Dziś premiera OVEREXPOSED właśnie słucham.jak ktoś ma to która poza singlami piosenka fajna? Ja stawiam na LUCKY STRIKE.

ten adam levine jest strasznie w sobie zakochany i w swoim ciele, to widac, po jego ruchach i jak na siebie patrzy:D

Ale muzyka fajna.

Widac ze dba o swoje cialo. Poza tym uzyczyl je dla kampani uswiadamiajacej ryzyko zachorowan na raka jądra i prostaty. http://www.kozaczek.pl/plotka.php?id=27750&b=1&s=&strona=4 Raczej to kobiety patrzac na ten poster beda namialy swoich mezczyzn do takich badan ;-)

masz absolutna rację

Czesc Andrzej -czytales ten watek? Wpisz tam cos z UK. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5271316

na Twoja prosbe zawsze sie wpisze

Witaj Andrzeju z uk, z Bristolu o ile pamietam i chcialabym Ciebie zapytac na forum czy jesli ma sie krzyze rodowodwe na jezyk holederski to w Londynie jest praca z Holandii czy nie ma? Tylko tyle. Gdybys mogl mi odpowiedziec to bylabym Ci wdzieczna. Pozdrawiam.

niezłe ciacho z niego muzyke też maja super

zastanawia mnie jedna rzecz - poprzednia plyta hands all over 2010/2011 r w zaleznosci od kraju wydania- ogrmony sukces moves like jagger- zespol w trasie caly rok a ma czas jeszcze nagraac nowa i naprawde dobra plyte- czemu inne zespoly tak nie daja i sie czeka po kilka lat na plyte?

bezdomna - jest praca - fulll pracy:)

Wiecie zapytalam Andrzeja o to bo moja BIEDNA kolezanka dawna polegla WYLACZNIE!!! jezykiem holenderskim - reszta to sa same pierdoly cokolwiek pieprza jesli chciala???? np z Bristolu szukac pracy w londynie. I pisze to w tym watku, ze tacy jestescie GENIUSZE wszyscy i wiecie jesli miala te krzyze i taki jej koniec to jebal pies calych polskich Anglikow. Ale jesli nie miala - osoba po studiach wyzszych, w sumie 2 jezyki obce to wiecie co - wy jestescie wszyscy tak pierdolnieci na tej emigracji, ze idzcie sie leczyc na leb. I miala miec pass na NJ albo przez Niemcy do Anglii bo niemiecki troche znala i tyle. A z Holandii w Londynie zawsze cos znajdziesz ale z Holandii - TAK WYSOKO JEZYK ze krzyze rodowodowe i tak sie mozna wynosic po studiach a nie takie cos co sie tam wyprawia. A po Anglii sie przemieszczamy FIGURAMI jakbyscie chcieli wiedziec i tak jest stala praca na magazynie. Sa tez inne wartosci. A z systemow nie wiem czy chca. I to tyle co mam do napisania pamieci kolezanki z wszystkimi klepkami na miejscu raczej i tyle. Ode mnie zabraklo jej 1 rzeczy zeby wrocic GODNIE przez brygidki jak zwykle, ale to mogli jej sprzedac krzyze rodowodowe na holenderski w holandii a tak? TAKA ZAWISC nie wiadomo czego. A ogolnie miala siuchtac w ogrodnictwie i by zyla, a nie szwendac nie wiadomo gdzies. Z krzyzami w Londynie i koniec. Na holenderski. A reszta Anglii to PIERDOW szkoda na to. Ale se tam siedzcie. Ja juz wole moje SLASKIE KJU i tyle. Chociaz wiecie - i tak sie wyniose tylko rente dostane i tyle :(

jesli miala mozliwosc zostac z krzyzem w holandii lepuej by zrobila niz szwedac sie po londynie - toz to samo zlo w londynie

A napisz Andrzeju gdzie pracujesz? Byles w Holandii? To powinienes miec krzyze rodowodowe na holenderski w Anglii. Na niemiecki nie trzeba ale na holenderski. Ja siedze w domu, czekam na rente. JUZ NIE WYJEZDZAM, ale sie interesuje. Akurat LONDYNEM jak juz, ale mam to gdzies i tyle. Do Bristolu sie nie wybieram. Ale chetnie poczytam co robisz w Bristolu - gastronomia czy magazyny. I z gory pisze, ze nigdzie sie nie wybieram - czekam na rente i to wszystko. I tylko pytam piszac na forum. To wszystko. Pozdrawiam.

O nie - o Londynie nie pisz zle. Tam zawsze jest praca. Gdybym miala wiecej doswiadczenia w polsce to dawno mnie nie ma. Gdzie? No ja bym walila w sklepy, rozne asortymenty i do Anglii na magazyn. Magazynierka. Oczywiscie po cichutku. Z TYM ze raczej do USA - kolekcja paszportow i gastronomia chociaz? Moze magazyn - kto wie? I tyle. Nawet i po studiach moglam probowac. Ale poszlam na doktorat i tyle. Czy to mialo sens? Zerowy. Ale takie myslenie mialam i tyle :(

ja teraz tez nie pracuje tylko siedze w domu i sie lecze i w pewnym sensie tez czekam na rente a w zasadzie rekompensate,a ja bylem w holandii przed wejsciem do uni wiec teraz jest inaczej wtedy krzyze nie wystarczaly

A znasz kogos andrzeju z uk kto na poczcie pracuje w Anglii? BO co tam mogla robic ta moja dawna kolezanka? Np. na poczcie. Nie mogla byc? i tyle. Mogla szukac pracy na poczcie - mozeby sie cos zwolnilo. Czemu zaraz bank i chyba roslina tak leciala. A poczta? I np. bank z poczty? Juz bardziej realne, nie? I tyle :(

pracy jest full kazdy znajdzie cos dla siebie fajnego . londyn za tloczny za wielki - ja wole swoje sheffield- niby trzecie co do wielkosci miasto w anglii ale wiocha jak sie patrzy- taki konstantynow lodzki z aleksandrowem szczurami i lisami biegajacymi po ulicy pijanymi abgielkami w piatek zazyganymi na przystanku supertramu , ale ja kocham to miasto- ja tu odnalazlem swoje miejsce na ziemii

mysle ze na poczcie nie ma problemu pracowac- praca jak kazda inna-warunek jezyk perfect

Leczysz sie - no widzisz. Ja tez wiesz. Nie mialam w Polsce systemu rentowo emerytalnego i tak skonczylam. Ale nie tylko. Ale tego to juz nie napisze. Bo nie. A sluchaj chcialbys pisac ze mna po niemiecku? Umiesz cos? Masz paszport na NJ w tej Anglii? Napisz cos Andrzeju z UK. To na razie tyle - troche tylko pisze. Nie za duzo zeby Cie nie przemeczac, a siebie tez i tyle.

biedne szeregowce dookola poobijane samochody angielki jak balerony upasione, nastoletnie gimgówna z rękami w gaciach na kazdym kroku - kraj w porownaniu z polska jak sie patrzy bida smrod brud i ubostwo ale kurde jak zmyslnie pomyslane wszystko ze tu sie zyje a nie wegetuje

Shiffeild to tam pies jebal jak nie mial co robic. Londyn i koniec. Dlatego myslalam ze ta kolezanka jest w Londynie. I wiecie ja oprocz Londynu nie uznaje niczego w Anglii, a teraz nawet tyle. GRECKA OLIMPIADA - slaski burdel sobie wiecie ogrywaja i tyle. Bo jacy oni sa? Tacy. Ale czysto jest. Porzadek. Bylam tam dawno temu. Przy kasie bym co roku jezdzila do Londynu - polazic, zobaczyc co tam slychac - drzewa w parkach policzyc a tak? Wiecie ja tam bylam raz nastawiona na MUZEA - jako muzeum. Ale tam na tydzien warto pojechac i policzyc drzewa w parkach czy nie wycieli. I jakie maja hotele. Czy poprawili jakosc czy znowu wszystko ZASRANE. Bo w Londynie wszystko jest ZASRANE a w Shiffield zarzygane. Ale to nie - zasrane moze byc, ale zarzygane to po policje i tyle. Co sie dzialo? Moze cos sie komus stalo. A gowno to tam ktos sie wysral i tyle. Takie zycie.

niemiecki dla mnie czarna magia:) pozdrawiam frau Timaszewska z IV LO w lodzi ktora probowala mnie nauczyc 4 lata niemieckiego ale jej nie wyszlo za toja jej tic taci do kawy wrzucalem i kasowalem kasety jedyne co pamietam to pierwsza czytanke z 1 klasy z takiej ksiazki GRussbacha - cis tam eine karte - walkowalismy to 2 lata < jedna czytanke>:P ale 5 mialem na swiadextwie z niemieckiego zawsze!!!!!!!!!!!

Shiffield to chyba stolica jest i KJU. Nie siedzisz Ty w KJU Andrzeju z UK? Napisz cos o Shifild i tyle. Napisz Andrzej.

zasrane zazygane generalnie syf i brud- ja znam domy gdzie okna chyba latami nie myte zreszta jak je umyc jak sie nie otwieraja? niby council o to dba ale jakos nie chce mi sie w to wierzyc drogi dziurawe jak w polsce and 5 billion camreras across UK wszedzie cie widza i slysza - Smile You are in CCTV

Takie tam miasteczko w south yorkshire- taka wieksza łódź - z ładnym centrum a rezta to jak wszedzie

moj partner nienawidzi tego miasta i mowi ze ma w dupie krolowa brytyjska