Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyjedź mamo na przysięgę !

Wojsko jest potrzebne !!!

Polecane posty

Gość Przyjedź mamo na przysięgę !

Wczoraj przy kolacji zaczęliśmy z mężem rozmowę o mkłodzieży jaka jest teraz niezaradna biorąc w przykład mojego brata ( 20 l ) i chrześniaka męża ( 19 l ) i wielu innych, których znamy. Dwóch pierwszych to dobrzy chłopcy, dobrze się uczą nie szlajają po barach, nie klną nie palą itp... ale co z tego kiedy to pokolenie wyrasta na takie, które samochodu porządnie umyć nie umie, gwoździa w ściane wbić nie potrafi, węgla zrzucić do pownicy, bo to przemęczy się zabardzo, nie mówiąc o posługiwaniu się jakimiś narzędziami - łopata im nawet obca. Mój mąż twierdzi, że to wszystko dlatego, że wojsko nie jest już obowiązkowe i chłopcy wyrastają na maminsynków, którym wszystko podane na tacy. Mąż mi opowiadał jak to było w wojsku, jak nieraz pojeść nawet nie zdążyli, jak się komuś udało to chleb pochował w ubrania itp. jak nad wszystkim trzeba było kombinować, żeby przetrwać - tym samym jest bardzo zadowolony z tego, że był w wojsku i mówi, że to dzięki temu że tam był jest teraz takim człowiekiem jakim jest - i tu nie chwaląc się czy mojego męża powiem, że jest mega zaradny i wszystko potrafi zrobić przy domu i wogóle i zawsze ma jakiś pomysł, żeby zrobic coś tak żeby wszystko było okej. Czy ktoś też uważa, że wojsko dalej powinno być obowiązkowe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronimo38
Jestem zawodowym wojskowym od "nastu lat" Uważam ze kazdy normalny facet powinien zaliczyc conajmniej 2 mies sluzbe wojskową Jestem pewien ze moja mlodsza córka pojdzie w moje slady bo ma do tego zadatki.Starsza zupelne przeciwienstwo,jest bardzo delikatna wiec nie ma szans :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sądzę ,zeby pobyt w wojsku był konieczny do tego ,zeby umieć posługiwać sie wiertarką czy pozimocą o umiejętnościach mycia samochodów - nie wspomnę . Śmiem twierdzić , że to wina kobiet :) Bo kobiety chcą być bardziej męskie i zaradne od mężczyzn a mężczyznom w to graj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronimo38
Uwazam ze powinien dobrowolnie zglosić sie na sluzbe, a nie z obowiązku, bo na sile to nie metoda ani zaden sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna menda
A niby gdzie ci chłopcy mają się nauczyć wbijać gwoździe, posługiwać wiertarką, jak ich ojcowie tego nie robią??? Który z Was ma w domu narzędzia typu młotek, gwożdzie, śrubokręt itp. ?? No własnie. A wojsko - to swoją drogą, niektórym by się przydało, aczkolwiek jest to wylęgarnia niezłej patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronimo38
Patoliogie to w kazdym zawodzie moznesz znaleźć jakby nie patrzeć,więc powierzchowne jest stwierdzenie ze w wojsku jest wylegarnia patologi, tak jakby gdzie indziej juz tego nie było. Plytkie i obraźliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojcowie tego nie robią bo im te mlotki i wkrętarki powyrywały " zaradne i niezależne " kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronimo38
allium niezaleznosc i samodzielnosc bardzo sie ceni ,zwlaszcza u kobiet.Niezaradne kobiety ,liczace we wszystkich sytuacjach na swoich facetów, bo same nic nie potrafią zrobić, nie są mile odbierane ani dobrze spostrzegane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to znaczy - nic nie otrafia zrobić ?:) rozmawiamy tutaj o wydało by się męskiej dizedzine - naprawy , drobne remonty , poprawki . Czyżby ita umiejętność była teraz wymagana u kobiet ?:) to czym kobiety będą ise różniły o d mężczyzn niezadługo ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronimo38
mysle ze nie byla wymagana ta umiejetność ,ale mile widziana Allium,jestem pewien ze sama znasz takie typy kobiet ,ktore bez faceta nie potrafią nic załatwić i z kazdą najmniejszą pierdołą lecą do nich,bo nie wierzą w siebie ,z góry zakladają ze czegoś nie potrafią, to jest własnie negatywnie odbierane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak allium - bo kobiety bardzo się rwą do mycia auta (kiedy moga podjechać na stację), czy do operowania wiertarką... oczywiście nie neguję, że są takie (mua również;)), ale to nadal niski procent, który po prostu jest zmuszony sobie radzić, albo lubi. A faceci po prostu nie są nauczeni - tata, czy dziadek nie pokazał, nie wymagał, albo mama kazała się uczyć dziecku zamiast spocić...wojsko może by któremuś pomogło, ale jakby wrócił w ciepełko i nie musiałby się sprężyć to byłoby dalej jak jest. Teraz zresztą sa takie czasy - nie pogrzebiesz sobie już dużo przy aucie np. bo elektronika i musisz cały zespół wymieniać u mechanika i po co komu przewalać wegiel jak ma ogrzewanie na gaz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciwnie :) teraz już znam tylko takie kobiety które lepiej od swoich męzów czy partnerów orientują ise jaki jest maksymalny moment obrotowy silnika w ich samochodzie i jaka jest wartość zabezpieczenia głównego prądu w ich domach :D Teraz juz nie ma kobiet nie umiejących posługiwać sie młotkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaaaaaaaaaaaaak
Gdyby taki smark po szkole poszedł do wojska to uważam, że nauczyłby się troszkę "życia", a tak rodzice dają na BMW klepane za 2000 i się małolat rozbija z panienkami, oczywiście do pracy nie pójdzie bo za 1200 zł po zawodówce on nie będzie pracował, więc lepiej u mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maminsynkowie to jeden problem, a drugi to córusie tatusia które tylko potrafią zrobić sobie tapete i mają głównie roszczeniową postawę. Poza tym tak kobiety narzekają na maminsynków - szkoda tylko że same kobiety wychowują sobie takich maminsynków ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojskowa ona
W 100% zgadzam się z autorka. Czegoś brakuje w tym społeczeństwie i to właśnie o wojsko chodzi i ja tu winy kobiet nie widzę. Łapią się za narzędzia, wiem po sobie, bo jak mają się prosić i czekać na kolejne wymowki to wolą same naprawić to i tamto. Ale w sumie nie tylko o naprawy chodzi, o stan umysłu też. Wojsko to nie wylęgarnia patologii tylko szkoła w której mężczyzna staje się twardy, oddalony od mamy i innych kobiet musi radzić sobie sam i przez to następuje zmiana świadomości. Znaczy następowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to wychodzi takie
Podstawianie dzieciom wszystkiego pod nos !!! Zacharowywaie się, aby miały na wszystkie zachcianki i tak rośnie pokolenie bezmyślnych i niezaradnych leni. Bo przecież przez tyle lat rodzice wszystko za nich robili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli gnojenie i łamanie psychiki ma sprawić że facet będzie umiał przykręcić śrubkę to przywrócmy wojsko :D to że facet nie umie czegoś naprawić czy się nie zna na tym to nie koniec świata. Poza tym to nie wynika z braku wojska tylko z postępu czasu. Dawniej nie było kompów neta gier itp a dzieciaki latały na polu/dworze, bawiły się, dostawały różne zlecenia od rodziców, spędzały z nimi więcej czasu i uczyły się różnych rzeczy. A teraz siedzą na kafeteri. Też istotny wpływ miało to że sporo osób wychowywało się na wsi. Także z tego to wynika a nie braku wojska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronimo38
Sytuacja z soboty.Mielismy jechac na wspólny wyjazd rowerowy z znajomymi przy czym on bral swoją zonę a ja swoją 11 l.córke. Jego zona miala flaka w kole, wiec nie przyszlo jej do glowy aby wziąć pompke do ręki i samemu detke napompowac, to swojego staremu nad uchem skrzeczala ze nie ma czym jechac jesli on jej nie napompuje,i nie ruszyla w ogole pompki,az kumpel rower jej "naprawił" Moja corka w rowerze rowniez przed wyjazdem miala malo powietrza w oponach, to sama bez proszenia nikogo,napompowala sobie rower, i jakoś dala rade,nie jest to awykonalne,ucze ją od zawsze niezaleznosci i samodzielnosci,ma do tego zadatki, tak jak z wieloma rzeczami do ktorych mozna sie zabrać bez fatygowania chłopów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo rozumiem ,ze cłopy sa " przeznaczone do wyższych celów ?" :) czyli jakich ? mam nadzije , że tak prostą rzecz jak śniadanie też robisz sobie sam bez fatygowania bab ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronimo38
a w zyciu nie zgodze sie z stwierdzeniem że faceci są przeznaczeni do wyższych celów, to degraduje i uwłacza kobiecej inteligencji i niezaleznosci, jest to obraza ,jesli ktos tak sądzi Popieram zdecydowanie równouprawnienie bez plaszcenia sie nad jednym czy drugim,ale wiem że sa rozne typy kobiet i nie mozna od nich wymagac coś ponad ich stan,sile czy umiejetnosci Najlepszym przykladem sa dwie moje córki, starsza bardzo delikatna,ostrożna,marzycielka,bardzo dumna i honorowa, woli stały tryb zycia czytanie ,pisanie opowiadań,mlodsza to diabel wcielony,nie usiedzi na miejscu, jej rajem są drzewa,i w garazu wiecznie by coś majsterkowala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna i uwazam
mysle ze kobieta co nie co sama powinna umiec cos naprawic, dokrecic .Ja mam syna i ucze go zaradnosci ,bo mnie tego nauczono bez proszenia sie o czyjąś pomoc.A czy pojdzie do wojska, to nie wiem,chce ale nie wiadomo czy go przyjmą bo teraz wszystko po znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny tez powinny
jestem za wojskiem ,dla dziewczyn rowniez.Chcialabym isc do woja ale nie ma szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież wojsko nie uczyło zaradności tylko właśnie podporządkowywania sie, zero własnej inwencji, wszystko gotowe było. Mój ojciec twierdzi że nauczył sie tam tylko porządnie słać łóżko i buty czyścić no i jeszcze sciemniać :p to chyba mało jak na dwa lata życia młodego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabet S...bo chyba był w BIBie,albo OTK. Jak nie wiesz co to znaczy to go zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem za! Żeby takiego nieroba i pasożyta jak mój brat zagnać do jakiejś aktywności fizycznej. Pasożyt ma 23 i niewiele brakuje żeby zaczął robić pod siebie. Nie ma pracy. Bo mu się każda dłużej nudzi. Nic zrobić nie umie. Skończył technikum budowlane, a chyba nawet ściany zaszpachlować nie umie. Jak radio w samochodzie zamontował to śmiech na sali. W ogóle to cały dzień leży i seriale ogląda. Nie twierdze że wojsko powinno być dla wszystkich ale dla takich nierobów właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfaghah
Czy ktoś też uważa, że wojsko dalej powinno być obowiązkowe ? Pojebało cie ??? oczywiście że NIE jest potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddfdffdf
powinno byc obowiązkowe,przynajmniej wtedy nie bylo tyle ciot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZOŁGIEM JEŹDZIŁ...to zapytaj go ile ma biegów,i jaką szybkość osiąga np.w jego czasach T55.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfaghah
wszędzie jest wojsko zawodowe wiec nie wiem po chu miałby by byc pobory ja tam moge iść ale po co mam tracić tyle życia jak przez ten rok czasu mógł bym zarobic mnóswtwo pieniędzy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×