Baśni część druga, czyli GDZIE JEST RENTA OWIECZKI ?

bezdomnaiiibezrobotnaiiiiixxxx wsiadła w swój OWIECZKO - BUS i dodając gazu ruszyła z kopyta. Jadąc po różnych topikach - począwszy od prowokacji na temat ciąży u dziesięciolatki, przez smęty prawików, a skończywszy na topiku SS, czyli '' Paląc chuja, aż jaja buja '' . Jesteście w błędzie myśląc, że to koniec. Będziecie się ze mną '' nudzić '' jeszcze przez kilka minut. :P Ale do rzeczy...Owieczka jeżdżąc po kafeterii w poszukiwaniu swojej renty natknęła się na znane osobistości ze świata szołbiznesu. Mając nadzieję na odnalezienie swojej rynty zaczepiła po drodze Mastera111. - GDZIE MOJA RENTA, KURWA ?!!! [wściekły][wściekły][wściekły] - zapytała uprzejmie. - Ależ droga Owco, Platfus Obywatelski nie będzie dokładał się do Twojej i tak nędznej renciny. Pan Ryży ma inne wydatki, np. takie jak sponsorowanie mojego bloga, który ma już ponad dziesięć wyświetleń i jest niezwykle popularny wśród kafeteriuszy. Poza tym coś tak czuję, że jesteś wyborcą Palikociarni, więc Arrivederci Roma! Peło forever! - odrzekł Master i udał się na pieszą pielgrzymkę pod Belweder. Biedna owieczka podkuliła swój ogonek i pojechała dalej. W oddali spostrzegła kafeteriusza o wdzięcznej nazwie - manio ciekawski. Manio zabawiał przydrożne pomarańcze swoimi dowcipami o Kasi Cichopek. Owieczka zatrzymała się i zaczęła nadstawiać swoje bezrobotne i bezdomne uszy. - Dlaczego Kasia Cichopek nie ma jednego tipsa ? - zapytał manio. Nastała cisza. Nikt się nie odzywał. - Bo cicho pękł ! Hahahahahahahahahahahaha. Kminicie? Cicho - pek , cicho - pękł mwahahahahahahahahahaha. - zataczał się manio ze śmiechu połykając swój własny język. Owca widząc to machnęła tylko swoim kopytkiem i pojechała dalej. Nieopodal spostrzegła topik andrzeja z uk. Pomyślała, że taki światowiec jak on na pewno będzie wiedział co z jej rentą! - andrzeju, andrzeju, rety, rety, jeju! - zawyła owieczka i rozłożyła bezradnie ręce w oczekiwaniu na dolary, funty albo chociaż trochę euro. andrzej skrzywił się tylko i jęknął z bólu, odpowiadając cicho: - owca, jestem po operacji przepukliny, siur? Bardzo mnie boli, więc muszę się trochę wyżalić na topiku, mam gorączkę, ciśnie mnie w kroczu, a do kibla daleko, jes? I don't know gdzie twoja renta i nie obchodzi mnie to. Kiss my ass, stupid sheep! - dojebał jej brutalnie andrzej. Owieczka pokazując mu fakena, wyjęczała: - łajdaku przeklęty przepadnij w odmęty! A po twojemu - fuck off madafaka, jeee! I pojechała dalej myśląc: GDZIE MOJA RENTA, DO KURWY NĘDZY?!!! [wściekły][wściekły][wściekły] :( :( :( Przecież znajoma mojej matki, ze strony wujka Leona, który był gejem, którego to przyjaciel miał chorą córkę, będącą w związku z lekarzem, którego ojciec był krawcem paryskiej księżniczki, która waliła stolce na twardo, które potem zjadała służba w celu sprawdzenia konsystencji...Zaraz, zaraz...O czym to ja....? Aaa, wiem, o rencie. No więc: GDZIE MOJA RENTA ???!!! [zły] :( [zły] ;( Ech, i tyle. Książę William i ta jego Pippa pewnie nie mają takich problemów jak ja. Oni śpią na rentach. A ja...Ech. I tyle. Mną się tam nikt nie przejmuje. Nawet tutaj. I tyle. Ale ich ojciec pewnie kogoś zabił na zlecenie, stąd ta kasa. Może był kiedyś biedny i jadł tylko suchary? :( Nie wiem, ale GDZIE MOJA RENTA ?!!! :( I tyle. Oddajcie mi moją rentę złodzieje!!! Nie ma sprawiedliwości na tym świecie - taka np. SHAKIRA jest piękna, bogata, i ma Piczę....znaczy....Pike...znaczy Pique, kurwa !!! [wściekły] A ja co? I tyle... Sadząc swoje życiowe mądrości jak buraki na polu jechała dalej i dalej i dalej...Dojechała w końcu do najciemniejszej strony kafeterii - obrzeża, szemrane towarzycho, wściekłe pomarańcze, nędzne prowokacje i zakompleksieni psychole. Nikt normalny tutaj nie bywa, ale...może renta tu jest, kto wie??? Owieczka wysiadła ze swojego busika i zaczęła iść w stronę latarni. Pod latarnią stała Valetta vel pomarańczowy podszywacz vel matka P O D S Z Y W A vel gębą srająca, dupy nie mająca zołza. Valetta lekką ręką i jak gdyby nigdy nic przepuszczała rentę OWIECZKI na męskie dziwki, zapiekanki, i fast foody. W takim luxusie jeszcze nie żyła, toteż mając te owieczkowe 800 zeta mogła se pożyć jak królowa. Jednak każda bajka się kiedyś kończy...nawet ta za 800 zł, Valetto ... :) [cześć] KONIEC !!!

czekałam na baśń nr 2! hahaha masz talent do pisania :D :O naprawdę to jest talent, rozwijaj go! :) Najlepsze fragmenty: "Owieczka zatrzymała się i zaczęła nadstawiać swoje bezrobotne i bezdomne uszy." "Dojechała w końcu do najciemniejszej strony kafeterii - obrzeża, szemrane towarzycho, wściekłe pomarańcze, nędzne prowokacje i zakompleksieni psychole. Nikt normalny tutaj nie bywa, ale...może renta tu jest, kto wie???"

Cudne! :D

no i już wiadomo gdzie jest przedmiotowa renta owieczki :D:D:D:D:D ---jestem pod wrażeniem , chylę czoła zacnej autorce tekstu :D

Valetta oddaj rentę owieczki , złodziejko jedna

Dziękuję za ujecie mnie w basni.ona ostatnio wszystkie topiki mi rozwala ale lubię ja:].ciekawe czy dostała paczkę.

Hehe, dzięki Wam za miłe słowa. :):):) Bohaterzy zawarci w mojej baśni, proszę, niech traktują to z przymrużeniem oka, oprócz oczywiście Valetty, która dostała swoją rolę za wczorajszą pokazówę rzucania mięchem. :)

Pan Ryży ma inne wydatki, np. takie jak sponsorowanie mojego bloga, który ma już ponad dziesięć wyświetleń i jest niezwykle popularny wśród kafeteriuszy mi sie ten fragment spodobał najbardziej :D

kwiaty dla naszej słynnej i poczytnej autorki

nie to nie ja :p

Podszyw mam Cie,to Ty jestes Sluzebnica vel Pokutnica Jania i jestes tez owca

Spoko nie gniewamy się wręcz cieszymy.poprawiles mi humor chlopie

Ja tez chce byc uwzgledniona w basni... :(((

Dzięki ser Leonardd . :):):):):) andrzej z uk do chłopa mi dalekooooo, ale cieszę się, że WAM się poodba. :D

Sluzebnica vel Pokutnica Jania - słyszałam o niej, ale nie poznałam. :P Owcą też nie jestem, ale starałam się pisać w jej stylu, te jej eseje mnie rozwalają. :)

A myślałem zes chłop jak dab:D z ....renta jak zoledzie;)

HazyShadeOfWinter serio? :D

Niestety nie, nie mam żołędzi.

A może złożymy się jej na rente

Ktoś jej to już chyba proponował, ale nie wiem co ona na to. :o Trudno to wyczytać między wierszami w jej postach.

Bo to jest szyfr.yrzeba umiejętnie przestawiać wyrazy:D

Tylko czy ktoś to kiedyś rozszyfruje ???

serio serio

pracuje nad tym:) ale do tego potrzebna jest renta

Pomyślimy. :P No właśnie...renta...GDZIE JEST RENTA ?!!!

no przeciez ci awizo zostawil listonosz dzisiaj- juz przepiles?

Taaa, już przepiłEM. :P Hahaha, co ja teraz dam owcy ???

zajebiste :D proponuje wziąć się za bohaterów topa Palać ognisko :D

Haha, dzięki kochanka SS. :):):)

chwalą cię Podszywie , podczas gdy ty na innych topikach wszystkich krytykujesz i obrażasz !