Podajcie mi jeden argument dlaczego miał bym nie isć do prostytuki?

a ja sama nie wiem..jakby facet byl na dziwkach i by mu sie cos nie spodobalo,ze za malo w tym polotu,ze za bardzo mechanicznie i pusto,ze mu szkoda prostytutek,ze to bląd mlodosci,ze potem czul do siebie jakby utrate szacunku bo zobaczyl ze to ponizające to moze bym spojrzala na niego przychylniej ale jakby uznal ze to byla super sprawa,swietny seks i dobra zabawa to bym mu nie zaufała

Mówisz że normalną bo jedyną wypowiedź kobiety która ci pasuje! Rozgryzłam cię, potrzebowałes tylko błogosławieństwa;D

frodo, roznie to bywa, koleś będzie musiał trzymac buźkę na kłódkę i milczec jak grob. kto wie, moze jak naprawde sie zakocha, sumienie będzie mu kazalo to powiedziec. a jeszcze co do tego,ze wszystkie dziewczyny wymagają doświadczenia, nie wiem skąd bierzecie takie mity. ja wolę żeby facet był mało doświadczony niż żeby się kurwił, sorry. co mi po świetnym seksie skoro nie na tym buduje się trwały związek, tylko na szacunku i zaufaniu a tym cięzko obdarzyc kogos, kto poszedł na dziwki.

a od kiedy to niby - od kiedy prostytucja tak się upowszechniła, że laska nie może już zawołać 200 zł za leżenie na plecach Candy - jak się wymieniają zdjęciami, a laska ma proflie społecznościowe z odsłoniętą twarzą, to może tak być. Ciekawe jak by mogło dojść do takiej sytuacji np z panienkę z roksy. No proszę Cię...

Miał kiedyś każdy chłop swój prywatny sexshop chałupie jak nauczał Kazimierz Pawlak,i żyli sobie ludzie jakoś,skoro to już nie działa,to życie nie znosi próżnii,nie ma co się podniecać z tego powodu.

candycrush to jakaś psychiczna ta jego dziewczyna co za zwykłe "czesc" googlowała

poza tym czulabym sie "brudna" uprawiając seks z takim kims..z kims kto mial duzo przygod zresztą tez byloby do dupy :O po co mi taki facet skoro ja mam "nieskalaną" przeszlosc :P

mermaid_motel To już jego wina jak jest taki wafel...

o co chodzi wam chodzi,jakiś cudowny utopijny świat się wam marzy

Tej frodo mówię tak chyba bo mam faceta z tej drugiej kategori;p w międzyczasie kiedy był wolny balówał i to ostro, uwierz mało fajnie spotykać tu i tam łaskę która kiedyś walił za przeroszeniem. A ją jeszcze znam i ta mi krzyczy 'czeesc!' to bym jej wylutowała z miejsca;D No a co z tego że on ma taka przyszłość? Ludzie się zmieniają i wiem że on też (gdyby coś było nie tak nie ukryłó by się przede mną;D) i chciałabym dodać że ją też miałam nieskalana przeszłość więc no cóż brałam kota w worku;D

na publicznym kiblu też nie wiadomo kto siada

,,to jakaś psychiczna ta jego dziewczyna co za zwykłe "czesc" googlowała'' czy ja wiem, mnie tez by zastanowilo co moj facet robil beze mnie w obcym miescie, dlaczego nic nie wiem o tym ze tam był i dlaczego poznawał tam jakies dziewczyny, będąc ze mną. Laska chyba jakas intuicję miala, ze cos tu nie gra ,,Ciekawe jak by mogło dojść do takiej sytuacji np z panienkę z roksy. No proszę Cię...'' ale zawsze mozna próbować wyszpiegowac, czy facet nie ma czasem konta na roksie :D ale do autora, nie martw sie, nowo poznana dziewczyna jesli nie pisniesz jej słówka o swojej przeszlosci nie będzie raczej taka psychiczna by dociekac czy byles kiedys u dziwki czy nie. Szpiegują raczej tylko sfrustrowane panny, ktore tkwia dlugo w nieudanych zwiazkach w ktorych ciagle facet wałki kręci

nie chodzi o zadne utopijne tematy, chodzi o szacunek, ludzie. ja zostawiłam faceta bo kiedys skorzystal z takich uslug, nieraz ale i nie chodzil notorycznie, fakt, jednak jak widac-nie mial wyrzutow po pierwszej takiej wizycie i poszedl po raz drugi. bóg mi świadkiem, że próbowałam zapomnieć i zacząć na nowo go szanować, ale nie dałam rady. po prostu, roznica swiatopoglądów, nie wyobrazam sobie być z kimś kto traktuje kobiety na tyle przedmiotowo, zeby pojsc do dziwki. bo mnie nie obrzydza sam seks z nią, seks to seks, obrzydziła mnie związana z tym nieciekawa moralność.

nawet jak by taka dziwka powiedziała mi czesc to mogl bym powiedzieć ,że .znajoma jakas tam kolezanka kolezanki ..jak by mnie nikt kamera nie nagral to nikt mi tego nie udowodni ...a po za tym to przecież miłosć wybacza wszystko nie ? Ja jak bym miał fajną laskę fajnie by nam sie ukladalo i np po roku by sie okazalo ,ze przedemna miaął np przygodny seks to bym jej jakis wyrzutów z tego powodu nie robił ..co najwyzej by mi opowiedziała co i jak i tyle ..mnie takie rzeczy z przed zwiazku nie robia bo wiem ,ze to nie wpływa na związek ,a wrecz czasem przeciwnie... nie wiem ludzie sobie uroili ,ze jak ktos raz sie pukła na pierwsze randce to bedzie potem w zwiazku zdradzał ..a to ma jedno z drugim głowno wspolnego.

Madzia;] Nie wiem, jak dla mnie co było a nie jest nie piesze się w rejestr. Ale ja mam w związkach zerowe doświadczenie, więc chyba nie powinienem się wypowiadać. Tylko śmieszą mnie te bzdury że "ona jak się dowie (tak, dowie się jaką kupę zrobił w sylwestra w 2005), to nie będzie Cię już chciała". Jaja jak ktoś się na takie teksty nabiera. PS. dziewczyny nie popisałyście się, czemu mu jeszcze nie wmawiacie, że przecież jak pójdzie, to będzie maił AIDS? :D:D:D

candycrush Jakiego konta na roksie?:D Konto to ma tam 1 na 1000 korzystających. No a jak należy do tego grona typków to jego pech.

chodzi o jakiś świat,żeby chociaż ludzie się naprawdę puszczali tak jak wmawiają im media,to byłaby jasna sytuacja,i nie byłoby prostytucji.

tu nie chodzi o szpiegowanie,bo na tej zasadzie to moze w ogole o nic nie pytac?? dla mnie ważne z kim mam spędzić życie,jak z kimś jestem blisko wiemy o sobie różne rzeczy,a skoro mam z kimś sypiać mam prawo wiedzieć co robił wcześniej.. jesli facet sie tego wstydzi to moze sam czuje ze cos z tym nie tak chyba zresztą lepiej wiedziec czy druga osoba zaakceptuje nas takimi jacy jestesmy czy też nie pytanie o przeszlosc to nie wydziwianie ale normalne pytanie,zeby kogos poznac,normalna ciekawosc.Kolegow nie musze pytac ale faceta na życie owszem.

Jasne ze panna z burdelu powiedziała by ci 'część'. Napewno by cię zapamiętała tej;D Też jestem zdania że to co było przed danym związkiem nie powinno się liczyć bo co się zrobi że kiedyś było się taka osoba a nie inna.

Jak by chodził regularnie do jednej to by mogła zapamiętać.

Frodo padlam przez twój przykład po prostu! Mistrzu, ukłony;D

no ale przeszlosc ksztaltuje przyszlosc,poza tym jak to przeszlosc niedaleka to sie liczy jako prawioe terazniejszosc to moze jak facet zgwalci to tez sie nie liczy jak sie zmieni na lepsze ja pytam o rozne zdarzenia z przeszlosci,co moze tez sie nie liczą a chce wiedziec jak ten czlowiek zyl i co myslal jak dla kogos sie nie liczy przeszlosc jego sprawa dla mnie sie liczy no i co poradzę

Ale skoro planuje iść teraz i ma przez to takie rozterki to mniewam że pójdzie raz.

Madzia Jeśli Cię rozbawiłem, to miło mi :)

Po pierwszym razie człowiek już nie ma rozterek.

Jeśli masz taką potrzebę to idź.Jesteś teraz singlem,więc nie zdradzasz swojej partnerki.Masz swoje potrzeby,więc idziesz,płacisz i korzystasz.To nic złego moim zdaniem.Przynajmniej masz jaja i otwarcie mówisz o swoich potrzebach.

tu nie chodzi o to ,że się ktoś zmienił tu chodzi o to ,że ja nie widzę połączenia pomiędzy tym ,że będąc wolnym miałem przygodny seks ,a będąć zajętym będę zdradał ..co ma piernik do wiatraka ? Co innego gdybym opowiadał ,że mialem wczesniej kobietę i ja zdradzałem to wtedy owszem lampka moze sie zapalic ... nie wiem dlaczego ludzie jednorazowy seks utożsamiają od razu z przyszłym zdradzaniem ..skoro to są supełnie różne i odmienne sytuacje.

Akurat gwałt to jest chyba zupełnie inna sprawa, głupi przykład. Znam przeszłość faceta i historię o pannach, więc skoro przeszłość kształtuje przyszłość to w gwoli tej zasady powinien mnie zdradzać na prawo i lewo.

chyba jednak spróbuję Nie ludzie utożsamiają tylko kobiety. One po prostu mają takie emocjami podyktowane jazdy, bo boją się, że ich meno może wybrać roksę, niż np znosić ich fochy:P

Po pierwszym razie człowiek już nie ma rozterek. i to jest najgorsze..koles pomysli a co tam to tylko raz..a potem jak bylo raz to co zaszkodzi drugi..i przywyknie do tego chorego biznesu,bedzie sie przykladal do tego ze będa porywali kolejne kobiety,kolejne spadną na dno bo w koncu faceci chętnie płacą,przyzwyczai sie do łatwizny,zaniknie jego człowieczeństwo.. na razie ma jeszcze jakies uczucia kutas nie przyslonil mu wszystkiego.Moze sie jeszcze wycofac..kurde,prostytucja to najwiekszy syf obok narkomanii,to patologia jest. Nie wiem,ja nie oceniam ludzi po rasie,wyksztalceniu,stanie konta ale jesli chodzi o to..no facet dziwkarz jest dnem po prostu.W końcu babra sie w gównie,kręci go straszny syf