Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiem jak się zachować

Mama chce tylko mi zapisać mieszkanie.

Polecane posty

Gość niewiem jak się zachować

Jestem mężatką.Moja mama ma dość duże mieszkanie,ale kupuje mniejsze.To duże chce zostawić dla mnie.I tutaj mam dylemat.Nie chce go przepisać na mnie i mojego męża,ale tylko dla mnie. Jesteśmy z mężem 7 lat razem,zawsze tak było,że on myślał najpierw o mnie ,potem o sobie.Cokolwiek potrzebowałam,mąż brał na raty na siebie i on spłacał.Jesteśmy małżeństwem i niewiem jak mu powiedzieć,że moja mama mieszkanie da tylko na mnie.Jest to dla mnie kłopotliwa sytuacja wobec męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelikanik99
to chyba normalne ze matka daje coś dziecku a nie obcej osobie wiesz różnie bywa jak by co w czasie rozwodu to twoje będzie mieszkanie a on nic do tego nie będzie miał w sumie jak będziecie małżeństwem to to nic nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja mama to bardzo mądra kobieta :) udawaj przed mężem że nie jesteś z tego zadowolona, no ale mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła:):)
no tak no ale wiecie jak to jest, maz bedzie robil fochy i w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i niech zapisze
No widocznie mama ma powód, może widzi coś, czego Ty nie widzisz. Najwyraźniej chce Ciebie zabezpieczyć, bo jesteście tylko 7 lat po ślubie, a co będzie za 10 czy 15 tego nie wiesz. A może być różnie, uwierz. I choć teraz jest ok w związku, to nie znasz dnia ani godziny. Myślę, że Mama wie co robi, a Ty nie miej dylematu, tylko powiedz mężowi o decyzji jaką Mama podjęła i tyle. W końcu dlaczego masz się z niej tłumaczyć? Czy czuć winna? Mama tak chce i tak zrobi, no i tyle, a będziesz chciała, to przepiszesz też potem na męża jak będzie Twoje i też będzie dobrze. Ja bym jednak Mamy decyzję szanowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabriela Borejko
widocznie twoja mama zna życie lepiej od ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem jak się zachować
Ale jak braliśmy z mężem kredyt hipoteczny,to tylko mąż pracował i tylko on spłacał,a mimo to ja zostałam współwłaścicielem mieszkania. Nie usłyszałam od męża,że skoro on spłaca to mieszkanie też jest tylko jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem jak się zachować
ah tam to klopotliwa sytuacja. nie wiem jak mam to rozegrac, nie chce zeby maz sie obrazil, z jednej strony rozumiem mame bo chce dla mnie dobrze no ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem jak się zachować
Ale jak braliśmy z mężem kredyt hipoteczny,to tylko mąż pracował i tylko on spłacał,a mimo to ja zostałam współwłaścicielem mieszkania. Nie usłyszałam od męża,że skoro on spłaca to mieszkanie też jest tylko jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfdggfffffffffffffff
Ale ty głupia jesteś. Dlaczego twoja matka ma dawać mieszkanie komuś, kto nie jest z nią związany więzami krwi? Chyba by była nienormalna. To ty jesteś jej dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem jak się zachować
bede miala problemy w domu przez te zapisane mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego? Przecież nic zlego nie zrobilaś zebyś miała czuć sie winna, nie przepieprzyłas tego kredytu na ciuchy pewnie i jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem jak się zachować
15:44 [zgłoś do usunięcia] niewiem jak się zachować ah tam to klopotliwa sytuacja. nie wiem jak mam to rozegrac, nie chce zeby maz sie obrazil, z jednej strony rozumiem mame bo chce dla mnie dobrze no ale... podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem jak się zachować
sama jestes glupia i nie obrazaj mnie!bylabys w mojej sytuacji to bys moze zrozumiala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham R nad zycie;)
moja mama tez dom chce przepisac na mnie, bo wie ze ludzie sie rozwodza, rozstaja...a to jest dorobek zycia moich rodzicow, zreszta nie bede pozniej musiala dzielic domu z dziecmi mojego meza z poprzedniego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem jak się zachować
po co sie podszywasz idiotko??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kbcsdhvvnnk....dDfvh
jesli twoj maz jest madry to zrozumie,nie ma nic dziwnego w zachowaniu twojej mamy tez bym tak zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfdggfffffffffffffff
Tylko on pracował, ale jak jesteście małżeństwem to wszytko co on zarobił i tak byłoby po rozwodzie wspólne. Ale spadki po rodzinie i to co rodzice przepiszą to już majątek własny. Czyli tylko tego kto dostanie od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My z mężem mamy mieszkanie wspólne od moich rodziców zapisane na nas, a dodatkowo ja mam trzy mieszkania tylko moje, które wynajmujemy i kasa idzie na wspólne konto, ale mieszkania pozostają tylko moje i jest dobrze, nikt nie ma do nikogo pretensji. Zresztą mój mąż też ma tylko swoja kawalerkę sprzed ślubu i też ją wynajmuje na takich zasadach jak ja tzn kasa na wspólne konto, ale kawalerka nie jest wspólna. Moim zdaniem powinnaś zrobić tak jak chce Twoja matka, bo ma rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem jak się zachować
wiem, ze zrozumie ale bedzie mu przykro, chociaz ani mnie ani matce nie da tego odczuc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Był u mnie w dalszej rodzinie taki przypadek, że ojciec z matką się pośpieszyli i cały dom przepisali na córkę i jej męża (mieszkali wszyscy razem tam). Związek jakoś za rok czy dwa się rozpadł, rozwiedli się, a teraz córka musi spłacać byłego męża, który za darmo dostał pół chałupy. A taki dom niemało kosztuje i dziewczyna teraz ciągle tylko pracuje i pracuje, żeby tylko go spłacić... Także moim zdaniem dobrze, że mama przepisuje mieszkanie tylko na Ciebie. Mężowi powiedz, że to jej decyzja i ona pod Twoim wpływem nie chciała jej zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kbcsdhvvnnk....dDfvh
musisz oroznic sytuacjie,twoja mama daje tobie mieszkanie,nie powinnas czuc sie zle ze maz w przeszlosci splacal za was kredyt,nastepnym razem ty zrob cos dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem jak się zachować
Gruszka no masz racje.. moze i lepiej ze zapisala na mnie, nie wiadomo jak nasz los sie potoczy, roznie w zyciu bywa. chociaz bede miala jakies zabezpieczenie na przyszlosc, dzia za rady kobietki .:) maz musi zrozumiec... mam nadzieje ze nie bedzie mu przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokopop
To niech zapisze mi,problem z glowy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem jak się zachować
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem jak się zachować
połowa ,,moich'' wypowiedzi to podszywy,ktos ma problemy z osobowością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rety oszalalas
autorko ale ty jestes naiwna. Teraz moze byc super a co bedzie za 20 lat tego nie wiesz. Skoro nie pasuje ci ze matka chce przepisac mieszkanie tylko na ciebie, to powiedz jej ze nie chcesz. niech sprzedaa je sobie i wezmie pieniadze a tobie da fige z makiem niewdzieczna corko! druga sprawa - skoro mieszkanie bedzie twoje, to przeciez tak naprawde bedzie "wasze", skoro to twoj maz. po co chcesz zeby prawnie bylo takze meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i niech zapisze
Kochana, nie usłyszałaś, ale jeszcze możesz usłyszeć, że on miał większy wkład, więc jest jego. U mnie też tak było i co, usłyszałam, tylko moja Mama nie miała dla mnie takiego zabezpieczenia niestety. Życie pisze różne scenariusze. Możesz zwyczajnie męża poinformować i nie przepraszać go za Mamę. Powiedzieć i nie komentować. Nic nie mówić po prostu. Zobaczysz co on powie. Jeśli jest ok, nie będzie się dziwił, czy gniewał, po prostu przyjmie do wiadomości. Twoja Mama mądrze postępuje. Może teraz Ci się to wydaje nie air w stosunku do Twojego męża, ale postępuje dobrze. Jak macie być razem i będziecie, to to nie powinno dla niego stanowić problemu. Może tylko pomyśli, że Mama mu nie bardzo ufa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×