Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co napisać pomóżcie

pomóżcie napisac list do męża, który mnie olał i wyszedł

Polecane posty

Gość co napisać pomóżcie

mój mąż mnie przed chwilą olał i wyszedł z domu, jak zadzwoniłam to najpierw odrzucił, a później wyłączył tel. wkurzyłam się i jadę na noc do siostry, tylko nim wyjadę chciałam napisa jakiś list do niego, w którym krótko i rzeczowo ujme czym mnie uraził, i że więcej na takie traktowanie sobie nie pozwolę. co mogę napisać, by po powrocie i przeczytaniu dało mu coś do myślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhugjgytrtygvh
skad mamy wiedzie co masz napisac skoro nie wiemy co sie stało i co takiego zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
List to bardzo dobra metoda żeby przekazać drugiej osobie co się myśli, czuje i nie wywołać przy tym awantury. My nie możemy pomóc ci napisać listu, bo nie wiemy jak dokładnie sie czujesz, sama umiesz opisać to najtrafniej. Radziłabym jedynie odczekać aż opadną emocje i złość, nie używać oskarżających wyrażeń takich jak ''Zawiodłeś mnie'', '' Jak zwykle nawaliłeś/popsułeś'' Pisz tak, żeby nie czuł się jakbyś wrzeszczała mu w twarz np zamiast ' Zdenerwowałeś mnie'' napisz ''Pisząc to jestem zdenerwowana''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
no dobra - mieszkamy na wsi, dzisiaj jest jakiś festyn. jeszcze wczoraj mówił, że on pieprzy takie festyny, a dzisiaj mu się odwidziało i mówi chodźmy. powiedziałam, że nie mam ochoty i że myślałam, że ten wieczór spędzimy razem (z racji wykonywanych zawodów w tygodniu rzadko się widzimy). to on z fochem, że idzie na godzinę. poprosiłam go by nie szedł, to rzucił mi w progu może nie z ryjem, ale durnym tonem, że: "dobra, nie wrócę za godzinę, wrócę jutro". i wyszedł trzaskając drzwiami. wiem, może infantylny problem, ale nie pozwolę, by kiedykolwiek jeszcze tak mnie potraktował. i dlatego muszę mu coś naskrobać, bo wiem, że do faceta gadanie w stylu - sapanie słowne - nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
to chodzi o kilka zdań, nie chcę pisać jakiego elaboratu, tylko krótko i na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
albo nawet jedno zdanie, które będzie tak konkretne, że mu w pięty pójdzie. macie jakieś pomysły? bo ja w tej chwili jestem wkurzona i mogłabym napisać dużo za dużo, dlatego pytam Was, co Wy, tak na chłodno byście napisały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
nic nie pisz , tez bedzie wymowne , ale zanim wyjdziesz to sie jeszcze zastanow czy nie dzialasz zbyt impulsywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
to uważasz, że z jego strony to było w porządku, że sobie wyszedł i trzasnął drzwiami, a na koniec jeszcze tel wyłączył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnalatemmmmmmm
ale cham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
no właśnie - cham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8754321234567
napisz mu: wróc sobie kiedy ci odpowiada, za to ja nie wiem kiedy wrocę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
nie uwazam ale chyba jestes za bardzo wkurzona zeby myslec logicznie, zastanow sie najpierw czy go do wscieklizny nie doprowadzilas, a jak dojdziesz do wniosku ze jego wina to jedz do siostry , wylącz telefon i nic nie pisz, tylko czy aby nie zostaniesz u tej siostry na zawsze? czy jestes pewna ze on cie bedzie szukal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
ale mi nie chodzi o to, żeby mnie szukał, tylko żeby brak mnie w domu po jego powrocie dał mu coś do myślenia. i czym go doprowadziłam do wściekłości? że poprosiłam go, by został ze mną zamiast iść na festyn, o którym jeszcze wczoraj mówił: pieprze takie imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
semiyo - :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet strzelił focha a Ty chcesz strzelić większego. Czy to coś da? Jak facet poszedł na festyn, to ty też pojdź na inny kolejnym razem. Skoro on może - Ty też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
no ale ja się czuję źle potraktowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
wczoraj nie chcial dzisiaj chcial, wiesz ludzie mają swoje narowy, nie chcesz zeby cie szukal? i co kiedy wrocisz? jak ci siostra kaze wyjechac?. pomysl troche, ja go nie bronie , uwazam ze kazdy facet to swinia , ale jednak ty chyba ciut przesadzasz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lksjdj
życie to sztuka kompromisu, trzeba było z nim pójść na te godzinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
to mam nic nie robić i udawać, że takie zachowanie jest ok? to zacznie tak robić częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
ale właśnie o to chodzi, że jakby on mnie tak wiecie, spokojnie urobił że tak powiem, to pewnie bym poszła. a on od razu, że ooo uuu wróce jutro i jeb. co to ma być??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
i ja nie chcę jechać do siostry na Bóg wie ile, jutro wrócę. chcę, by mnie nie było w domu kiedy on wróci i kiedy jutro się obudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No o co dalej? On wróci, Ciebie nie będzie i Co? Coś się zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
nie było jeszcze takiej sytuacji, żebym nie nocowała w domu, więc liczę na to, że jak wróci, to pomyśli: "dobra, zachowałem się nie fajnie, mogło jej to sprawić przykrość" albo cos w tym stylu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiało kulturą
jak bedziecie oboje sie tak glupio zachowywc to lepiej sie rozejdzcie, przeciez wy jestescie bardzo dziecinni, badz chcociaz ty madrzejsza, faceci to takie puste trepy, ze jak im wyraznie ie powiesz ze cos jest czarne to pomyslą ze to jest bure, oni mają inny mózg, miej pomarszczony, zrozum cymbala a na przyszlosc tlumacz jak uposledzonemu dziecku o co ci chodzi, na nich nie ma rady to błąd natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lksjdj
hmmmmm........ a nie lepsza będzie rozmowa na ten temat? bez awantur i bez wymyslania w sumie dziecinnych ucieczek... facet tez czlowiek i akurat z facetem wiecej ugrasz szczera rozmowa niz podchodami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
no to właśnie coś w ten deseń chciałam mu w tym liście napisać. bo jakbym miała mu to wygadać, to mogłabym mu powiedzieć za dużo, bo jestem impulsywna. a chcę mu krótko nakreślić o co mi chodzi, i że sobie więcej tego nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
i nie ma mowy o żadnym rozchodzeniu, aż tak głupia nie jestem, wiem, że jedna taka akcja raz na ruski rok to każdy by takie problemy chciał mieć, ale mi chodzi o to, żeby to się więcej nie powtórzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cera naczynkowa
ja bym pojechała do siostry, nie zostawiła listu ani nic i wróciła w poniedziałek późnym wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co napisać pomóżcie
to radzicie nic nie pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×