Dostalem wiatrowke Polowalem na ptaki

Wczoraj dostalem wiatrowke na co2 z luneta 500 srutami i tarczami :) ale tarcze sa glupie, wiec postrzelalem w ptaki, glownie wroble. Dwa z nich trafilem w glowe z czego jeden z nich jeszcze zyl wiec go dobilem :). Trzeci dostal w plecy, upadl na ziemie, ale po chwili polecial takim zygzakiem. Polecam wiatrowki :) a wy macie wiatrowki?

Ozzy Osbourne podczas koncertów odgryzał gołębiom głowy i wypijał krew, a ty myslisz ze taki z ciebie kozak...

zgłaszam cie, już sie zajmą toba i twoja wiatrówką :o

nie my mamy wiatry po grochówce szczególnie

Nie trzeba miec pozwolenia na wiatrowke i bron pneumatyczna wiec nic mi nie zrobisz :P

Psychol!

dobrze wyżynaj głupio zwierzynę.

A gdzie Andrzej!?

Mam takiego waltera http://centrum-broni.pl/p/27/512/wiatrowka-pistolet-walther-ppk-s-nikiel-wiatrowki-pistolety-wiatrowki.html wprawdzie nie strzelam z niego w ptaki jak Ty bo uważam to za niepotrzebne barbarzyństwo ale strzelam z niego do puszek, butelek czy tarczy. Fajna sprawa!

czuł jak zapolują na twojego ptaka?

Taki odstrzał szkodników z wiatrówki nie jest jeszcze dozwolony w Polsce ale zezwolono już na to np. w UK i USA i tylko na gatunki, które są obce w środowisku albo się nadmiernie rozmnażają. Nazywa się to Pest Control a ten sport Airgun Hunting. Do humanitarnego odstrzału szczura, królika, gołębia albo sroki wystarcza w Anglii albo Irlandii wiatrówka o sile 16 J i kalibrze 5,5 mm. Jest nawet polonijne forum na ten temat: http://www.airgun-hunting.pl/