zycie z facetem grajacym w gry komoputerowe

gotowac musi kazdy zeby zc, on tez lubi gotowanie, a jezeli to jest jedyna chwila na ktoa mamy czas razem to co?? troche juz temat wyszed za

antek jestem tutaj Już widzę te oburzenie :D i tą minę chyba padnę ze śmiechu

to rzuć naukę jak nie mas zdla niego czasu, zresztą sama byc cie rzuciła, głupia baba zaprasza faceta siedzacnad ksiazkami tez bym sie kurwiła i miała cie w dupie

anatka Ale wiesz on robi co ty lubisz czy li gotuje z toba a co TY robisz razem z nim co ON lubi ?

ludzie poczytajcie sobie siebie jeszcze raz , jacy wy jestescie zalosni, to po co wam dziewczyny, chlopaki, czy partnerzy zyciowi, czy zone, mezowie, dzieci. Po huj wam to wszystko zalosne zyciowe pseudo kreatury, co udaje ze zyja a tak naprawde uciekaja od zycia. Niszczycie tylko swoja psudo obecnoscia zycie tym ktorzy chca zyc w realu. Po co mydlicie im oczy ze ich kochacie i zalezy wam na nich, jak to nei jest prawda, jedyne o co dbacie tylko o nastepny level w nastepnej grze, ktora wyszla na rynku i tak bez konca, bo ciagle jest jakas nowa gra, nowa postac do zrobienia, nowy level do nabicia. A czas leci, zmieniacie sie w grube, tluste zaniedbane, blade kreatury, ktore udaja przed innymi w pracy, normalnych ludzi, a tak naprawde jestescie zombi, ktore jak mu prad wylacza to bedzie sie trzesl jak zalosne gowno, bo nie bedzie wiedzial co ze soba zrobic. Macie mozgi wyprane przez koncerny ktore sie ciesza ze rujnuja takie cos jak kolezenstwo, przyjazn, milosc, rodzina. Nic po pewnym czasie dla takiego nie jest istotne, tylko nastepny level w nastepnej grze. Po co wspolne gotowanie? A po co wogole siezicie z kims realnym w jednym domu i zatruwacie mu zycie udajac ze mu wam na nim zalezy. Zamknijcie sie w swoich wlasnych odpadkach i srajcie na nie, grajac az wam palce spuchna ale nie wciagajcie w to bliskich ktorzy was jeszcze kochaja, dajcie im spokoj, mowcie dobitnie spierdalaj ode mnie kazdej minuty, bo o to wam przeciez chodzi, az zrozumieja i sie spakuja od was i wreszcie sie odtrzasajac od tego waszego dziadostwa, zaczna wreszcie nowe zycie... A atk tkwia w tym waszym gownie z wami...

byli juz pijacy i cpuny , teraz mamy ere grajacych w gry.

oczywisice ze tak, ogladay filmy ktore wybieramy razem, chodzimy na specery do parku ktorychja nie znosze ,a on uwielbia , pozatym tak jak mowilam on lubi bardzo gtowac i sam mi zawsze mowi pogotujmy razem, ale jak juz sie zaciagnie w gre to wtedy wszytsko traci na wartosci

bo ja.... nie :D

anatka@ znam temat@ po ile Wy macie lat, 7?

znam temat weź spierdalaj , dla mnie głupotą jest chodzenie po sklepach i kosmetyczkach , tak samo bym powiedziała tym osobą żeby spierdalały i siedziały same bo mnie nudza zakupy, uważam je za głupotę i stratę czasu , na tej samej zasadzie, czy ty wogole wiesz co to jest tolerancja , co to jest zwiazek dwóch osob, zwiazek dwoch osob to jest tolerowanie inności , i wspólne kompromisy , on toleruje ze ty idziesz mode wypacykowac u kosmetyczki a ty ze on gra , skoro facet ci nie zabrania kupowac szmat i pacykowac mordy to co ty masz do jego przyjemnosci

to wtedy wszytsko traci na wartosci Widocznie twoja wartość jest niska ...mój facet też gra ale mi to nie przeszkadza bo żyje ze mna szanuje mnie i kocha do tego na wszystko ma czas i mmnie zadowala i to ja jestem dla niego najważniejsza co już nie raz udowodnił

antek ja znam temat, takie zjeby jak wy przeinely sie tez przez moja rodzine, i chodzily na terapie bez skutku, teraz to ludzkie slimaki, ktore sraja pod siebie i dalej graja, to blade zombie, ktore przychodza nerwowo do pracy zrobic szybko co maja zrobic zeby znowu zasiasc blogo przed kompem i nabijac nowe levele. Nawet juz nie czuja przyjemnosci ze graja, tylko graja bo musza, ale graja, bo nie chca przyznac ze to cpuny... I nic im nie moze pomoc, to gorsze od alkoholizmu, cos jak hazardzisci, tylko ze nawet hazadrdziste z czasem mafia za dlugi wykonczy a taki umiera powoli sam... Az poprostu masakra jest patrzec. Ja teraz na czlowieka spojrze i wiem kiedy jest nalogiem gier komputerowych... Z czasem wygladacie tak samo, kobiety sie zaczynaja tuszowac, ale to nic nie daje, zombie ludzkie...

czy ktoś czyta znam temat ? bo ja.... nie hahahahahhaha ja też nie :D

Ja uwielbiam gry kompouterowe, kosolowe i rpg na kartkach :) pewnie więskzość pań nie ma pojęcia o co chodzi i dobrałam sobie kogoś z kim dzielę tę pasję, nie wiedze w tym nic pustego, każdy ma hobby - ja mam broń białą (kolekcjonowanie i walka), gry i malowanie obrazów. Babeczka, lat 24 - faceci się od zawsze o mnie bili, bo nie jestem jędzą co grać zabrania ;)

nie mam 7 lat tylko 36, i wiem ze na to pomaga tylko jedno porzadny wpierdol, ale niestety jak dasz takiemu wpierdol to ci poda na policje ze sie nad nim znecasz, takim zjebom jak ty co maja mozg wyprany przez gry nic nie pomaga, tylko szkoda dzieci, ktore takie zjeby maja i je krzywdza...

znam temat to jakaś sfrustrowana :D a autorka niedopieszczona :D ale idiotki :D

jestem kobieta>>> chodze na zakupu owszem ale nie siedze w sklepach calymi dnaimi i nocami, i nie przpierdalam calego swojego czasu na zakupy, czy babskie pogaduszki, wykonuje wiele roznych czynnosci i przede wszystkim staram sie poswiecac maksymum swojego zyciowego czasu dla ludzi ktorym zalezy na mnie i ktorzy mnie kochaja w realu, a nie na psuedo avatary, ktore udaja super bohaterow...

- ja mam broń białą (kolekcjonowanie i walka) A chwaliłem się że mam szablę w domu :D

rpg na kartkach jasne ze wiem tworzy się scenariusze i odgrywa na żywo ;) można kupować gotowe scenariusz,e ksiązki albo tworzyć samemu

kolegoo wyzej- ja nie obrazam nikogo wiec prosze jezeli nie znasz mnie nawet nie pisz na moj temat takich slow

znam temat ja również nie przepierdalam całego czasu na granie mam normalne życie poza tym, powadze firmę, tak samo łączę granie z życiem, jak ty chodzenie na zakupy :P

znam temat Biedny facet ten który cię pokochał :D

a ja jestem AFOL-em poza graniem w gry :P to jest dopiero faza :P

jestem kobietąą Po co z nią gadasz :)

to jest wlasnie to "wszystko traci na wartosci" jak gracie, a gracie ciagle, bo ciagle jest jakas nowa gra i nowy level do nabicia. Kobieto jestes zalosna, za pare lat bedziesz miala wyglad alkoholiczki tylko bez czerwonego nosa, gruba, z trzesacym sie flakiem na brzuchu i dupie, z braku ruchu, tylko siedzenia przed kompem. Wspolczuje twoim dzieciom jak sie na nie zdecydujesz, pewnie im tez powiesz spierdalajcie jak cos beda od ciebie chcialy, bo mamusia musi nabic nastepny level amazonka teraz co????

a ja jestem AFOL-em poza graniem w gry NIe łapię ..... :(

AFOL - akronim oznaczający Adult Fan of Lego, czyli "dorosły fan lego". Określenie oznaczające fascynatów zabawy klockami firmy LEGO.

ja juz dluzej nie wytrzymę tutaj, chcecie jesc a nie chcecie gotowac, to obraza dla wszystkich kucharek

Aaa....:D

ja gotuje jak mam chęć , i gram jak mam chęć, życie się powinno składać zprzyjemności a n ie przymusu na siłe . Robię co chcę i kiedy chcę, jestem szczęśliwa anie sfustrowana i zacoafana jak Ty