Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam innych

Czy nalezy walczyc o miłośc wbrew?

Polecane posty

Gość pytam innych

Ja jestem z kimś w związku kilka lat. Nie umiem odejśc, mam taki charakter głupi, że się boję go zostawić, a on jest na tyle głupi, że wierzy w miłość jedną i na zawsze. Układa nam się średnio, zdecydowanie więcej było złych momentów. Zauroczyłam się innym, jego znajomym a nwet kolegą, z wzajemnością. Nic tak naprawde miedzy nami nie było, żadnych konkretnych słów ani tym bardziej żadnej fizyczności. mamy świadomość przeszkód. Jednak czuję, że mu się podobam a nawet więcej. Ja, powiem szczerze, jestem przekonana, że go kocham. To jest naparwdę niesamowite uczucie, którego wcześniej nigdy nie doznałam. On w międzyczasie miał "kolezanki" i dziewczynę. Ja wtedy dałam sobie na wstrzymanie. Jednak on zawsze jakby "wraca do mnie". Na pewno chciał o mnie zapomniec, a ja o nim, ale jak widać nie da się. Walczyłam z tym, tłumaczyłam sobie tak i siak - zero. Dalej mam w sobie to uczucie i wiem, że się go nie pozbędę. Wiem też to, ze dopóki się nie określimy, dalej bedziemy się męczyć. Tylko że ja nie mam odwagi na to póki co. On tym bardziej. Kazdego dnia o nim mysle, zasypiam i budze się - on jest moją pierwszą myślą. Instynktowanie czuję, gdy ja krąże w jego głowie:P Cudowne ale i straszne zarazem. Mam nadzieję, że w końcu ida mi się tę sprawę rozwiązać. Chciałam się wyżalić bo dziś mi ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pochwal sie o tym swojemu
Facetowi. Doradzi ci cos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehehehhłe
pewnie jesteście jakoś karmicznie powiązani. Dlatego tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×