Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maryska oo

Ja 26lat-dziewica,on 33 lata- boje sie jego rekacji?

Polecane posty

Gość To już naprawdę ...
13:49 [zgłoś do usunięcia] maryska oo owszemi mialam dziwne blokady przed facetami....balam sie związków,sexu itp.dlatego ze od pol roku chodze do psychologa...i widze ze bardziej sie otwieram na meżczyzn...no ale teo tego nie powiem bo nie chce aby sie zrazil do mnie ze blokada,psycholog itp." To jest tępe dzidy wypowiedz autorki, więc skończcie swoje wioskowe mądrości rodem spod budki z piwem. Nie pisze o wsi, tylko o mentalności.. Choć wiem, że tłumaczyć nie ma sensu, bo nawet się nie łudzę, że jesteś w stanie zrozumieć różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już naprawdę ...
fiku mikuuu "Myślę samodzielnie i nawet autorka wie, że ma problem - o czym pisze i się z niego leczy. " no tak skoro autorka się leczy, to wina jej dziewictwa, zatem dziewictwo to choroba psychiczna! cóż za tok myślenia" Piszesz do autorki, że nie ma problemu? Czy może do psychologa, który śmiał ją przyjąć? :D Bo chyba nie do mnie, przecież ja jej do psychologa nie wysyłałam, ona już tam chodzi. Co za żenada... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Przepraszam, ze sie wtrace do waszej madrej debaty. Ale skoro jest piramida Masłowa, to ciekawe czy jest tez piramida Margarynowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda normalna kobieta ma blokadę przed facetami, boi się zaufać, oddać serce, autorka moz enei trafiła na faceta, któremu mogłaby zaufać do tego stopnia (jak pisze był ktoś w jej przeszłości) autorka potrzebowała o tym z kimś pogadać i fajnie że poszła do psychologa, nie przypisujcie jej jednak że ma problemy psychiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już naprawdę ...
W każdym wieku można być dziewicą, kwestia wielu czynników. Jeśli chodzi o przekonania religijne, czy też inne - to wszystko gra. kiedy człowiek boi się człowieka - to ma problem! Tylko dla tępych dzid, temat uproszczony jest do puszczania się, lub nie puszczania. Tak jakby seks to tylko d.... była. Widocznie dla nich jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnicę doskonale skarbie rozumiem i tak jak pisałam wcześniej skoro autorka faktycznie ma problem to dobrze, że podjęła leczenie. Jednak chyba faktycznie jestem tępą dzidą, bo nie rozumiem dlaczego się tak rzucasz po każdym odmiennym poście jakbyś pchły miała. Nikt Ci Twoich tytułów pani psycholog nie zabiera (możemy co najwyżej pacjentom współczuć, ale to już inny temat), jeśli faktycznie nią jesteś ofkors:D Temat sprowadza się w zasadzie do jednego, a Ty rzucasz się jak wściekły buldog. Jak tak Ci przeszkadza rozmawianie z tępymi dzidami o pani mądra to może czas wziąć coś na nerwy i odejść od kompa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość von Nogay.
na szczycie piramidy maslowa jest potrzeba samorealizacji,a nie seks, czy nawet dokładniej utrata dziewictwa. A i do jej szczytu można dojść bez seksu, jakkolwiek to dla co poniektórych jest kosmicznym stwierdzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już naprawdę ...
zeeenek Przepraszam, ze sie wtrace do waszej madrej debaty. Ale skoro jest piramida Masłowa, to ciekawe czy jest tez piramida Margarynowa" Tutaj już jest... :D Choć potrzebujesz "lać" - w krzaki nie pójdziesz. Tą potrzebę odłożysz nawet na rok!. Tak brzmi owa piramida. Puszczasz się, albo nie puszczasz... Tylko tak się dzieli ludzi. :D Znaczy się każda mężatka to puszczalska. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skakajka
a ja tu zauważyłam inną logike: jesteś po pierwszym razie, jesteś normalna. Jesteś dziewicą, masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Piszesz do autorki, że nie ma problemu? Czy może do psychologa, który śmiał ją przyjąć? " to ty stwierdzasz, ze autorka jest neinormalna, argumentując tymże chodiz do psychologa :) nikt tu nie pisze o puszczeniu oprócz ciebie, pani psycholożko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już naprawdę ...
Temat sprowadza się do problemu. Bo autorka nie jest dziewicą dlatego że tak chciała. Tylko dlatego że ma problem. A wy jak te hieny o dawaniu d... na okrągło. I wg was każda mężatka to dupodajka, bo w końcu seks uprawia. A dzielicie ludzi tylko na dziewice chwalebne i dupodajki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O laniu w krzakach jak napisałam doczytaj dokładnie. Do Twojej wielkiej kolekcji książek proponuję dołączyć "jak odczytywać ironię tudzież jak rozumieć metafory". To nie było porównanie seksu do lania. To było stwierdzenie, że dla niektórych to właśnie takie proste. Nie mówię, że dla Ciebie, ale sama przyznaj że dla niektórych takie właśnie to jest. Masz potrzebę - więc idziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo autorka nie jest dziewicą dlatego że tak chciała. Tylko dlatego że ma problem. " nie widizałam nigdzie takieog stwierdzenia autorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wg was każda mężatka to dupodajka, bo w końcu seks uprawia. A dzielicie ludzi tylko na dziewice chwalebne i dupodajki... No teraz to pojechałaś bo bandzie :D:D:D:D:D:D Ty widzisz rzeczy (i czytasz rzeczy), których nie ma. Kurde rzadki dar:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I wg was każda mężatka to dupodajka, bo w końcu seks uprawia. A dzielicie ludzi tylko na dziewice chwalebne i dupodajki..." przypisujesz nam słowa, których nikt nei napisał :) mas zjakieś ukryte kompleksy dziewczyno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już naprawdę ...
skakajka a ja tu zauważyłam inną logike: jesteś po pierwszym razie, jesteś normalna. Jesteś dziewicą, masz problem" Nieprawda! Kwestia bycia dziewicą jest ok, jeśli się tego chce (wtedy się nie zakłada takich topików na forach publicznych). Jeśli tak jak autorka nie jest się przywiązanym do dziewictwa chwalebnego - nie traktuje tego jako wyczyn :P, a mimo to nią jest, to jest problem. Kapiszi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już naprawdę ...
Jak pisałam, muszę zejść na wasz poziom... wy widzicie, że się puszczam (napisano mi to tutaj parę razy) ... a jestem mężatką w pełnym tego słowa znaczenia. Więc tak się puszczam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już naprawdę ...
magiczna chwila To już naprawdę ..., w jakim wieku starciłaś cnotę? Jesteś dalej z tym facetem, z którym to zrobiłaś?" W wieku 21 lat. I to mój mąż. Zrobiłam to z miłości ... i puszczam się z nim do dzisiaj. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to już naprawdę i nigdy nikt cię nei zawiódł, nie zranił twoich uczuć, nei rozczarował (mowa o facetach) miałąś szczescie trafiając na faceta, którgo kochasz, nei każdy trafia od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już naprawdę ...
Jesteśmy małżeństwem 6 lat. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałaś to szczęście, że dosyć prędko trafiłaś na odpowiedniego dla siebie faceta. Ale nie każdy ma to szczęście, niektórzy drugiej połowy nie znajdują nigdy. I to moja droga z różnych, przeróżnych przyczyn, nie tylko z powodu że z tą szukającą coś jest nie tak. A co do autorki, to jak ma ochotę z kimś pogadac to w sumie dobrze że poszła do psychologa. Ale oby to był ktoś dobry, bo dużo dzisiaj pyskaczy, którzy uważają że są najmądrzejsi a poza tym nic dobrego nie wniosą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już naprawdę ...
Pewnie ktoś mnie tam po drodze zawiódł, choć częściej to ja zawodziłam. Miałam swoje priorytety... 2 kierunki studiów pochłaniało mnie zupełnie. Jednak i tak miłość przyszła... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za stado psychologów nam rośnie co nie ma za krzty empatii :O tylko regułki umie cytować :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już naprawdę ...
Aggie:) Miałaś to szczęście, że dosyć prędko trafiłaś na odpowiedniego dla siebie faceta. Ale nie każdy ma to szczęście, niektórzy drugiej połowy nie znajdują nigdy. I to moja droga z różnych, przeróżnych przyczyn, nie tylko z powodu że z tą szukającą coś jest nie tak." jakbyś wiedziała trochę o psychologii, to wiedziałabyś o czym mówiłam. Są tacy, którzy znajdą wiele połówek na świecie - są otwarci na miłość. A są i tacy, którym się wmawia teksty o połówkach... i nie znajdą jej nigdy, bo mają problem ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otwarcie na miłość identyfikujesz z otwarciem na seks? dla mnei otwarcie na miłość, to nawiązywanie przyjaźni, kontaktów, spotykanie sie z ludźmi, randkowanie etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Tutaj już jest... Choć potrzebujesz "lać" - w krzaki nie pójdziesz. Tą potrzebę odłożysz nawet na rok!. Tak brzmi owa piramida. Ja sie kiedys odlalem pod murkiem w centrum Wenecji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" jakbyś wiedziała trochę o psychologii, to wiedziałabyś o czym mówiłam. Są tacy, którzy znajdą wiele połówek na świecie - są otwarci na miłość. A są i tacy, którym się wmawia teksty o połówkach... i nie znajdą jej nigdy, bo mają problem ze sobą." jakie to niby problemy? tak naprawde wszystko zalezy od wyglądu i chęci czyli wygląd+checi=sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już naprawdę ...
To czym różni się randka od spotkania z kolegą? :D I nie pisze o seksie, bo z kolegą też można seks uprawiać. Zanim naskoczysz z dawaniem du...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×