Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Cała ta dyskusja sprowadza sie, czy cel uświęca środki, a przecież to dylematy gimnazjalisty. Każdy świadomy człowiek wie, co jest niemoralne i nie ma ma wątpliwości jaką drogę wybrać. Nasza sztandarowo kontrowesyjna gosia jest produktem "nowoczesności", bo temu ludzkiemu produktowi nowożytności nie przeszkadza nic, co tam jakieś normy, zasady, moralnośc, honor, duma. To tak nowoczesne jednostki, że na miare marksistowską wyznaja reguły nowoczesnej moralności i szczęścia, po trupach, a po mnie nawet potop. W tym braku pokokory, wobec własnych ludzkich ograniczeń, zapomnianych zepchniętych kompleksów, takie gosie zapominają, że nie są cudownymi księżniczkami, które zasługują na wszystko, więc z racji swej wyjątkowości moga nie martwić się pożogą w cudzym życiu, gdy tylko im się spodoba, bo ich szczęscie i one same są czyms wyjątkowym dla wszechświata. I dlatego gosiu tak jestes znielubiona, bo przekonana o swojej wyjątkowości sprzedajesz chaos i ból, ot tak dla kaprysu. Nie ruszy cię to gosiu, ale jesteś odrażająca.

A wyobraz sobie że ma. Powiem ci szczerze, jak byłam młoda nigdy mi nawet przez myśl nie przeszlo mieć kochanka. Ale nigdy nikogo za to nie potępiałam. Kazdy ma prawo do szczęścia. Gdyby teraz cos nam przeszkadzało zebyśmy byli razem to pewnie byłyby rozwody. Ale 10 lat jestesmy razem i taki układ nam pasuje. Więc nikogo nie osadzajcie bo to co piszecie o kochankach to zenada. Takie typowe piekiełko. I pokazanie jaka jestem porządna i uczciwa, prawda? A tak na marginesie kochane zdradzane żony, czy nie macie sobie nic do zarzucenia? na pewno? tylko on jest be ?

Była miss No widzisz i rozumiesz. Siedzi taka baba w domu, nic a nic się nie rozwija. Przychodzi on do domu nie ma rozmów, bo jego nic z jej życia nie interesuje, przecież o serialach z nią nie będzie rozmawiał, a ona chce, on nie ma o czym. Ma pretensje, że z nią nie rozmawia, on nie ma o czym. On jest zmęczony życiem, bo sam to wszystko utrzymuje, nie che mu się już nic. A potem jęczy, że zainteresował się kobietą, z którą rozmawia. NASZ ZWIĄZEK OPIERA SIĘ NA ROZMOWACH!! Brak seksu niekiedy nam nie przeszkadza!!

Zyta- ale przecież TY jesteś także żoną. Więc jak to jest- jako kochanka jesteś cudowna, jako zona do niczego- przeciez nie stworzyłas dobrego małżeństwa. Jakieś rozdwojenie jażni?

gosiu, lubie cię .........trzymaj się ciepło. Była miss baw się dobrze i nie słuchaj tych zakłamanych żon. temat mnie tez dotyczy,henrietta jestescie normalnymi i wartościowymi babkami. Trzymajcie sie dziewczynki i nie dajcie się , mnie już się nie chce gadać z takim betonem.

Temat mnie nie dotyczy- ponawiam pytanie- dlaczego tak piękna, mądra kobieta została zdradzona? Dla mnie to niezrozumiałe.

Powodzenia Zytka :) Wiem, że jest Ci dobrze, reszta niech się pieni :P

Zytka a ty uważaj żeby podczas igraszek z kochasiem nie wypadła ci macica, paaaaa

nóz się otwiera, jeszcze odpowiem na twoje pytanie. Jestesmy z mężem przyjaciółmi. Ale to coś między nami skończyło się jeszcze przed, zanim związałam się z innym.

ale jej odbija- ale cię zazdrość zżera co? spadam dziewczynki, pa

Zyta nie masz odpowiedzi na pytanie- dlaczego taka wspaniała kobieta zbudowała toksyczne , zdradzające się małżeństwo???????????? A co na to Twoje dorosłe dzieci? Pewnie przynosisz wstyd całej rodzinie. Tylko współczuć. Ty masz jakiś szacunek w stosunku do ojca swoich dzieci? Ale patologia.

Powtarzam, nie zazdroszczę zlodziejce że kradnie

do nóż się otwiera Uwierz mi, że teraz żyję jak w bajce. Boję się niezaradności jej życiowej, boję się, że sobie coś zrobi, to jedyny mój mankament, boję się, że będę miała ją na sumieniu... Jedno moje słowo i jest rozwiedziony, takiej sieroty jak ona nie widziałam w życiu. Z drugiej strony no cóż, wyprasuje mu koszule i jest szczęśliwa. Tego szczęścia jej nie mogę zabrać, bo ja nie cierpię prasować i nigdy nie będę mu prasowała koszul. On o tym wie. Zawsze pachnący i idealny odstawiony na spotkania. U mnie robi remonty. Sprząta po sobie!! Dasz wiarę, z góry mu zaznaczyłam, że ja jego służącą nie będę!! Ona bidula wysprzątane mieszkanie na błysk i myśli, że jest idealną żoną!! Nie jest!!

Zyta uważaj - Gośka zaraz ci powie, że jesteś dno, że nie masz do siebie szacunku. Przecież jak mąz cie nie kocha to jest cos takiego jak rozwód, czyż nie? uwazaj bo ci się od goski dostanie- twój mąż cie nie chce - powinnas zwiewać gdzie pieprz rosnie. Nie po drodze ci z goska , wierz mi.

dlaczego maz Cię zdradził!!!!!

Tak trzymaj kochana...zgadzam sie z tobą w zupełności. te durne zdradzane żony sa właśnie od tego zeby mężuś zadbany przychodził do mnie. To służace bez ambicji. Gdyby miały honor toby kopły w dupę męża który zdradza. Tylko czego tego nie robia? Bidulki

temat mnie nie dotyczy - czy Ty kochasz tego goscia czy jedynie dla wlasnej satysfakcji z nim jestes bo mozesz sie porówanc do jego zony przy ktorej jestes boska ? :)

do nóż się otwiera już odpowiedziałam Też tego nie jestem w stanie pojąć. Pytanie nie do mnie, wiesz może miał kompleksy ale o to musiałabyś zapytać mojego ex. Zachowałam się jak zachowałam, bo mnie się nie zdradza. Jestem na prawdę zbyt atrakcyjna i zaradna życiowo, żebym sobie tym suszyła głowę. Chciał wracać, ja nigdy już nie chciałam, chociaż kochałam. Dopiszę Nigdy nie płakałam przed nim, od tak wyszło!! Coś się kończy!! Mnie na to było stać!! Byle kogo nie chciałam!! Aż on się trafił!!

Zyta- dlaczego nie odchodzisz od męza i przynosisz rodzinie wstyd tym kochankowaniem? Lepiej udawać , ze jesteś żoną.

Ciągle jesteście te drugie i to was boli Ale miejsce szmaty jest za żoną, jesteście rozrywką zonatego kurwiarza

zyta53 Dalczego starucho naśmiewasz sie ze zdardzonych ludzi? Starucho idź sie lecz idiotko.

Żegnajcie słuchaczki radia maryja.

A ta co ciągle pisze, że się jej nie Zdradza, Ty żyjesz w matriksie? Przecież cię Zdradził!

zyta53 ja nie jestem moherowa ani moralnością nie grzesze,a ty stara ropucho jestes mega idiotka.

A kim jest żona, która wie, że mąż ma szmatę? Jest też szmatą idąc za twoim płytkim tokiem rozumowania!! Nie stać jej, żeby się pozbyć zdradzacza i na to się godzi!! Kim więc ona jest!! KULĄ U NOGI!! Każda normalna kobieta, która wie, że jest zdradzana wywali z domu zdradzacza!! Nie ryczy i nie płacze!!

Zdrada to dramaty ludzi,a nie jakaś zabawa.

glupias, radio maryja namawia do nienawisci...a ja sie dziwie jak kochanki moga nienawidziec zon i tak dzialac przeciwko nim...ja rozumiem ze zona nie oznacza aniola, ale za jakis czas i Ty kochanko mozesz zostac zona... w imie czego jakas inna kobieta ma Cie zrównac z ziemią? bo co ? bo nie dogadujesz sie z fagasem?

Mnie nie dotyczy- wiesz moze jesteś piękna , nikt tego nie zweryfikuje - ale za Twoją urodą nie idzie mądrośc , inteligencja i wykształcenie. To widac po tym jak piszesz i co piszesz, nie wiem czy tak bardzo róznisz się od zony Twojego kochanka. Często tak jest , że faceci zdradzają zony z kobietami podobnymi do nich - tyle, że młodszymi. Sądzę , że tak jest też w Twoim przypadku- w zasadzie nawet nie chce ci współczuć bo to nie jest potrzebne- i tak tego nie zrozumiesz. Zdaje się , że wój facet nie ma dobrego gustu.

temat mnie też dotyczy .......nie zgodze sie z toba,bo nie zawsze zona może wywalić meza na zbity łeb. I nie sa to tylko problemy dzisiejszych czasów.

No to tu się pomyliłaś jestem tą pierwszą!! Więcej czasu spędza ze mną niż z nią!! Unika z nią seksu!!