Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

dziwię się kobietom, które po zdradzie nie mają żadnego honoru i tkwią dalej w związku z fikcyjnym mężem, widocznie Gośla eks Twojego Tomka taka właśnie była

ananasek3- Mi by bylo na reke jakby ona go nie chciala, bo wtedy bylabym rozgrzeszona.

ananasek3- Czyli Twoim zdaniem to kobieta bez honoru?

ja kazałam się mężwi wynieść, ale pozwu nie składałam, bo nie chciałam, że potem dziecko mi powiedziało, że to ja złożyłam pozew

no ja tak uważam Gośka....... jak mężowi raz się to przydarzy to może można mu to wybaczyć ale jak rok zdradza z kochanką, to wg. Ciebie taka żona gdy o tym wie i chce po tym z nim być, ma honor?

gośka Ty przypadkiem nie jesteś rozwódką, którą właśnie mąż zdradzał rok z kochanką, bo teraz tak jakoś dziwnie piszesz???

do gosi- Aha, w porzadku.

ananasek3- Nie, nigdy nie bylam mezatka:)

ananasek3- no wg mnie nie ma honoru, pisalam juz to wiele razy tu i tam na rozwodkach, tylko one nie chca tego zrozumiec.

no czyli nie znaczy to, że jeśli nie składam pozwu, to chcę żyć z mężem

do gosi- Rozumiem. Ale dla mnie to jest bez znaczenia akurat czy zona chce zyc z mezem czy nie chce. Mi by bylo nawet na reke gdyby nie chciala.

ja mu kazałam się wynieść i złożyć ten cholerny pozew, chyba jemu bardziej zależało? a Ty jesteś pewna, że ex Twojego faceta go chciała? robiła jakieś sceny?

do gosi- W koncowej fazie jak sie dowiedziala, to potrafila sie awanturowac. Dla mnie to oczywiste, ze powinna go nie chciec, to zdrowa reakcja.

goska- kretynko, mieli dziecko, ktorego ty, mam nadzieje, miec nie będziesz. Więc może nie gdybaj co jest oczywiste, bo pojęcia nie masz co to są uczucia. Zresztą z tego, co cie czytam, gdyby ciebie twoj sponsor zdradzal też byś z nim była- byleby kasy nie odciał.

to na pomarańczkę sorry za wiele się nie wypowiem co napisałaś ale wybuchnęłam śmiechem jak Cię przeczytałam aż rozlała mi się kawa.....ale wnioski wyciągnęłaś z tego co tu gosia pisze..

A nie wydaje się Wam , że ten kto naniósł brudu do powinien po sobie posprzątac tzn zlozyć pozew, wziac winę na siebie, zabezpieczyć dzieci ? Dlaczego żona ma to robić? Ona ma złożyc pozew , zeby za jakiś czas były mąz mógł grać rolę pokrzywdzonego i dzieciom mówić , ze to mama odeszła.

a ty już śpisz Gosia ?? bo ja nie wiem czy to tak zdrowo spać tak wcześnie. bo jakbyś nie spała to byś tu pisała, nie Gosia ? tak myślę Gosia że byś tu była i pisała bo mądra jesteś bardzo i szkoda żebyś spałam zamiast pisać

no ale widzę że jednak śpisz Gośka. bo jakbyś nie spała to na pewno byś mi odpisała bo ty taka dobra kobieta jesteś Gosiu. więc śpij sobie skoro musisz ale pamiętaj że to niezdrowo tak wcześnie chodzić spać. ja coś wiem o tym bo studiowałam na tym kierunku konkretnym. do jutra Gosiu

Większość mężczyzn zdardza, czy to żony czy partnerki, bo chce czegoś nowego. Nie lepszego, ale nowego. Co do reszty wypowiedzi gośki to mogę napisać tylko tyle, że w sumie byłoby mi jej żal, gdyby nie jej popaprana osobowość. W jakim środowisku musiała dorastać, w jakiej patologii, z jakich nizin społecznych się wywodzi uważając, że mężczyznę się zdobywa używając wszelkich dostępnych metod, że faceta na poziomie trzeba zmanipulować, aby go mieć, gdyż inaczej zostaną nam do wyboru sami nieudacznicy życiowi? :O. Ja byłam wychowywana inaczej, to mnie należało zdobywać. Nie poniżyłabym się, aby gonić za portkami, jakie one nie byłyby. A pozycję społeczną wyrobiłam sobie sama, wiedziałam, że tylko dogłębne wykształcenie i uczciwość przyniosą mi szacunek otoczenia i dadzą życiowy sukces. Też pochodzę z biednego domu, co tym bardziej spowodowało u mnie chęć uniezależnienia się od kłopotów finansowych na resztę życia, skończyłam studia i mam świetną pracę, w której się realizuję. Do tego nie jest mi potrzebny facet, cenię sobie niezależność, a mój mężczyzna, z którym jestem już kilkanaście lat, docenia moje osiągnięcia, choć i on nie ma powodu do narzekania, czy do jakichkolwiek kompleksów na tle bytowo-społecznym. Nic nie zmieni mojego zdania, to co zrobiła gośka to zwykłę kurewstwo, związek oparty na kłamstwie, manipulacji i krzywdzie innych ludzi. Wcześniej czy później się rozpadnie, gdyż facet w końcu przejrzy na oczy, zrozumie na kogo zamienił swoją żonę, dla kogo zostawił maleńkie dziecko. To tylko kwestia czasu. Nie zamierzam się więcej udzielać w tym temacie, gdyż to by było tylko bicie piany. Osoby pokroju gosiek nie wiedzą co to jest szkielet moralny, brak im sumienia i rozmowa z nimi przypomina walenie łbem o ścianę. Trzeba by było zniżyć się do ich poziomu i nadawać na takich samych falach, być zdolnym do popełniania takich podłości. Ja nie potrafię tak krzywdzić ludzi. I nie ważne, czy forumowa gośka to projekt, tacy ludzie niestety istnieją naprawdę, wyzuci z jakichkolwiek zasad moralno-etycznych. PS. jeśli ktoś będzie pisał pod tym nickiem, to nie będę ja. Nie chciało mi się rejestrować, aby napisać dwa posty.

żadna kobieta nigdy nie biega za mężczyzną inwektywy, skąd te wnioski o Gośce?

Pozwolę sobie zacytowc pierwszy Jej post: jakie inwektywy? Nazwanie rzeczy po imieniu to inwektywy? Prawda obiektywna jest taka, że gośka musiała zmanipulować faceta, aby go w ogóle mieć na stałe. Ja nie zrobiłam niczego szczególnego, aby mieć partnera, byłam sobą. Nie musiałam się pokazywać od lepszej strony, nie dyskredytowałam pozostałych kobiet z jego otoczenia, nie grałam innej niż jestem. Nie pokazywałam jaka to ja jestem oaza cierpliwości w porównaniu z innymi, rozhisteryzowanymi babkami. Wręcz przeciwnie, mój partner zna mnie od jak najgorszej strony i akceptuje ją, gdyż kocha się pomimo wad, a nie dla zalet. Dlatego uważam, że to co zrobiła gośka to kurestwo oparte w dodatku na oszustwie, podłość jakich mało. Nieetyczne i niemoralne zachowanie, którego podstawą jest jej skrajny egoizm i nic tego nie zmieni, żadne słowa i żadne racjonalizacje. Gośka nie jest racjonalna, jest po prostu wyzuta z uczuć wyższych i sumienia, jest wrednym, podłym i zakłamanym babsztylem! Czemu mężczyźni wiążą się z gośkami? Bo potrzebują odmiany, głównie seksualnej. Idą na łatwiznę, szukają drogi do zapomnienia poprzez nową pochwę. I wcale gośki nie są lepsze od starych żon, gdyby tak było, gośki nie musiałyby niczego robić, nie musiałyby robić z żon wariatek, nie musiałyby czekać rok, czy dwa, faceci byliby ich na skinienie, byłby od razu rozwód. Żaden żonkiś idąc do łóżka z kochanką nie robi tego dlatego, że kochanica jest lepsza od żony. Po prostu chce się zabawić. I tyle. Czasami, gdy jest w małżeństwie źle, taki układ przyspiesza jego rozpad i rozwód, a czasami jest jedynie odskocznią i kończy się rozstaniem po jakims czasie z kochanką. W przypadku gośki była to jej czysta manipulacja, gdyby facet przeczytał to, co ona tutaj wypisuje, dostałaby takiego kopa w dupsko, że wylądowałaby na księżycu. Bolesne jest jedynie to, że przez głupotę doktorka i sk**wysyństwo gośki cierpi maleńki człowiek Gośka i jej podobne to psychopatki bez zasad etyczno-moralnych, bez sumienia, bez ludzkich odruchów. Gośka jest ślepa i głucha na cierpienia innych.A ten jej pseudo doktorek to osobnik równie patologiczny jak ona sama. Zaden średnio rozgarnięty facet nie chciałby miec z nią do czynienia.

A wy ciagle o tym samym. Niech sobie kazdy zyje jak chce

anannasek to tez projekt i chyba tej samej osoby .Ktos sie dobrze bawi .Smiech to zdrowie .Troche to tylko dziwny smiech ,jezeli za nim stoja nieszczescia innych .I to prawda niewazne czy goska to projekt ,czy istnieje naprawde .Tacy ludzie sa ,istnieja .I jest tez przyzwolenie dla nich ."Takie jest zycie ,nigdy nie mow nigdy " W tych głowkach nigdy nie powstanie pomysl ,ze jezeli cos obiecujesz to dotrzymujesz .Dlaczego ? Bo odpowiedzialnym czlowiekiem jestes .Nie deklarujesz dopoki nie masz pewnosci .A wam slowa splywaja tak sobie .To tu to tam .Temu /tej powiecie .Nastepnym to samo Zal mi was . Ani wy nie pokochacie nikogo ,ani was nikt nie pokocha . Taka kara .Bardzo dotkliwa Nigdy takie cos nie doswiadczy milosci .Przykre .

zeeenek napisał: A wy ciagle o tym samym. Niech sobie kazdy zyje jak chce no niech żyje ... dopóki innych nie krzywdzi

do annanasek gośka i ananasek to dwie różne osoby...pomyliłaś się i to bardzo...

hej kochanice! Goska wracaj! temat ci umiera:-D

bufka lubi plakac- Czesc:)

dziś nie wyjechałaś z partnerem?

Nie, dzis nie, nieciekawa pogoda:) Ale za to zaraz smigamy do znajomych:) Milego wieczoru:) Moze pozniej wpadne.

śmigaj....tylko nie za szybko...