Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochankokochanka

Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

Polecane posty

Gość katowicenumer1
No i prawidlowo, ja na szczescie nie potrzebuje pomocy, ale chetnie poznam historie innych dziewczyn...jestem ciekawa jak u innych wszystko sie poukladALO. U mnie wszysto jest na dobrej drodze... mam momentami watpliwosci,ale to chyba normalne :)) A wiesniakow ktorzy nie maja nic do powiedzenia oprocz obelg, ignorujmy po prostu :) milego dnia dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bajee
goska287 a ja mysle,ze jestes zatrudniona przez kafe jednak. Czytałam wczoraj artykuł o ogłoszeniach w internecie,zatrudniających na umowę o dzeło tzw.Hejterów,wiec jak takich sie zatrudnia,to i takich jak ty tez sie zatrudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bajee
goska287 no to jak wytłumaczyc twe ciągłe przesiadywanie tutaj.Przeceiz ty postepujesz jakbys miał niby tego faceta,ale facet ciągle poza domem,a jak w domu,to wy i tak nie jestescei razem,tylko w osobnych pokojach.Postępujesz tak,jakbys nie miała znajomych,rzadko gdzie wychodziła.Nawet teraz,zjawiłas sie zaraz ,gdy tyko napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale bajee- Co do znajomych to akurat racja, mam ich w tym miescie niewielu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czytaliście cały temat izzy
który był linkowany? Ten sam styl pisania, identyczna budowa zdań, brak znaków diaktrycznych, stawianie słowa akurat na końcu zdania, takie same poglądy, pisanie ochłoń, brak empatii, okazywania jakichkolwiek uczuć. Są specjalne programy komputerowe, które "potrafią" stwierdzić, czy pisze tekst ta sama osoba, gdyż to w jaki sposób piszemy jest jak odcisk palca. Nie do podrobienia. Nie ważne czy to troll, czy podstawiona kobieta/mężczyzna, istotne jest jak podłym człowiekiem jest i tego żadne słowa nie zmienią. Jest odrażająca w swym braku empatii, prawdziwa osoba z marginesu społecznego. Sposorowana na studiach przez lesbijkę. To samo mówi za siebie. :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie skonczylam zadnych studiow, mam jedynie srednie wyksztalcenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuuuuuuuuu
witam. co u Pana slychac, oczy nie bola od ekranu komputera:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
Gosia ile ty masz lat w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne....
Tak wyglada jakbyś wczoraj była modlić się w Częstochowie. "Mamy sie wspierać" - jeszcze niedawno mówiłaś , ze wspieranie to kółko wzajemnej adoracji i ktos musi otwierać oczy i mówić prawdę, twoją prawdę. Temat ci powoli zamiera, musisz założyc nowy z nową historią - tutaj historia goski/izy nikogo nie wzrusza. W kontekscie kontaktów lesbijsjich pisałaś , ze to przygoda w akademiku - więc studiowałaś czy nie? A moze tam dorabiałaś? Pisałaś to pod czarnym nickiem gośka. Kłamiesz , tworzysz różne historie bardzo podobne - albo z nudów albo faktycznie coś z tobą nie tak. I nei mów o chamstwie- bardziej chamskiego zachowania nikt tu nie pokazał, bo choć nie uzywasz brzydkich słów to dowalanie innycm to jest chamstwo i prostactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne....
Katowice- podobno jest temat Kochanki, poszukaj sobie. Od goski nie dowiesz sie za duzo na ten temat - bo ona kłamie jak z nut wiec byc moze nawet to kochankowanie to pobozne zyczenie i marzenie a nie rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalosne- Nie zalozylam na tym forum nigdy zadnego tematu:) Nie wiem kim jest Iza i nigdy nie studiowalam:) A w akademikach zdarzalo mi sie bywa, owszem:) Daruj sobie zlosliwosci, starajmy sie rozmawiac normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne....
A o czym ? O twoich fantazjach i urojeniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalosne- Temat nie jest o mnie:) Mozesz rozmawiac o czym chcesz, jednak lepiej zawsze jest pisac w temacie watku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne....
A jaka jest wg ciebie różnica. Wspieranie rozwódek- kółko wzajemnej adoracji? Wspieranie kochanek- to cos innego? Jaką widzisz różnicę? Ja różnic nie widze , samotne kobiety chcą sobie pomagać . Kochanki podobno też - więc o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalosne- Widzisz ja paradoksalnie rowniez chce im pomagac, dlatego udzielilam im kilku dobrych rad. Inna sprawa, ze byly to dla nich slowa niewygodne, choc prawdziwe, dlatego zareagowaly agresja. Ale to normalna reakcja wsrod wielu ludzi, wiec nie mam zalu. Tam nie ma dobrych rad, tylko jest codzienne uzalanie sie nad soba i "rady" w stylu: trzymaj sie, nie daj sie, moze do ciebie wroci, to nie twoja wina, jestesmy wszystkie super. Zero konkretow, same puste slowa. Ja chcialam tam wniesc troche konkretow, dlatego ostatnio udzielilam kilku rad w sprawie alimentow na dziecko czy na byla zone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne....
Kpisz? To moze tu powinnas też udzielić dobrych rad- dajcie sobie spokój z kochankowaniem, bo będziecie cierpiały. Uwazajcie bo facet zazwyczaj spada na 4 łapy a dla nas kochanek żle sie to konczy? Przecież piszesz to samo- jesteśmy super bo to nas facet wybrał ( nie dodajesz , ze większość na jakiś czas).- a taka jest prawda, niestety. Zadnej konsekwencji w tym co piszesz. A co do rad w sprawie alimentów , spraw rozwodowych , opieki nad dziećmi- masz jakieś doświadczenie w tym temacie , że udzielasz rad? Poza tym sprowadzasz rolę kobiety do przedmiotu , zabawki którą się wyrzuca jak sie znudzi. i do tego samego sprowadzasz dzieci- znudziło sie tatusiowi- ma prawo do szczęścia. Rozwody zawsze były, zdrady i kochanki też- tylko pamiętaj to dotyczy wszystkich, takze ciebie. Być moze będziesz zoną ,matką- byc moze . Pewne jest natomiast to , ze będzie ci przybywało lat a wkoło pojawią sie młode dziewczyny , teraz bawiace się w piaskownicach. Te kobiety bedą miały jeszcze mniej skrupułów - przecież wychowują się wsród rozbitych rodzin i to dla nich normalka. Na koniec dodam , ze świat jest głównie urządzony pod mężczyzn , pod każdym względem - to kobieta ponosi trud urodzenia , wychowania dzieci, to ona traci figurę i nierzadko zdrowie, to ona przeważnie rezygnuje z kariery zawodowej i pracuje tylko po to aby pomóc w utrzymaniu rodziny. I kiedy już urodzi , odchowa dzieci - murzyn zrobił swoje i murzyn moze odejść- jej mąż zmienia ją na młodszy model, jest spełniony jako ojciec - dzieci są dorosłe , jak go stać to nawet stara sie o maluszka - ma teraz wiecej czasu i kasy, osiągnął dobry status zawodowy i materialny, ma prawo do szczęścia . Pamiętaj o tym- żadnej z porzuconych czy zdradzonych zon nigdy nie przyszło do głowy ., że tak sie stanie. Wszyscy - tylko nie my, to niemozliwe, tak się kochaliśmy. Prawda jest taka - jak facet zaczyna myśleć nie głową tylko tym co ma w spodniach - nie ma mocnych, nic go nie powstrzyma ale to dotyczy zon i kochanek, jedziemy na tym samym wózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do żałosne
podpisuję się pod Twoimi słowami. Nic dodać, nic ująć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuuuuuuuuu
do zalosne - jestes wielka:)wciagnelas go nosem w tym momencie -go bo dla mnie to facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam wszystko co tu piszecie.......jesteście jacyś chyba nawiedzeni, jesteście z UFO czy Marsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalosne- Nie, nie kpie. Caly czas uwazam, ze moje rady na tamtym temacie byly dobre. Tutaj nie bede dawac rad w rodzaju: dajcie sobie spokoj z kochankowaniem, bo bedziecie cierpialy, bo to jest temat dla kochanek, ktore chca zmienic bycie kochanka na zwiazek i zalozyc ze swoim kochankiem rodzine. I ja doradzam jak to zrobic. To nie jest temat o niepowodzeniach milosnych, tylko jak odniesc sukces w zwiazku. Od uzalania sie to jest topic o rozwodkach. A ze nieudany romans oznacza cierpienie i ze facet zazwyczaj w takim przypadku spada na 4 lapy nie pisze, bo to kazdy wie kto jest w miare doswiadczony zyciowo. To jest temat pozytywny, a nie negatywny. Ja pisze, ze jestesmy "super" bo nas facet wybral bo to jest racjonalne. Wy piszecie ze jestescie super, pomimo ze zostalyscie porzucone. A to juz nie jest racjonalne. Nie musze miec doswiadczenia w sprawie alimentow, spraw rozwodowych, opieki nad dziecmi, zeby udzielac rad w tym zakresie. Wystarczy miec wiedze z tego zakresu. Nie musze dotykac goracego czajnika i sie sparzyc, zeby wiedziec, ze jest goracy i jak go dotkne to sie sparze. Wszystkie moje rady dotyczace alimentow i opieki nad dziecmi byly merytoryczne i nikt nie mial do nich zadnych zarzutow. Poza tym tam ani razu nikt merytorycznie nie podwazyl niczego co napisalam. Nie sprowadzam roli kobiety do przedmiotu zabawki, ktora sie wyrzuca jak sie znudzi, tylko to wasi byli mezowie sprowadzili was do takiej roli. Ja po prostu mowie o rzeczywistosci, a wy nie potraficie jej przyjac do wiadomosci. To ze zostawl Cie maz nie jest moja wina. To jest fakt. Oczywiscie, ze zawsze byly zdrady, rozwody i kochanki. I zawsze beda. Doskonale zdaje sobie sprawe, ze moze to spotkac rowniez mnie. Ale w przeciwienstwie do was nie jestem hipokrytka zaklinajaca rzeczywistosc. Tak samo jak wiem, ze wiele, bardzo duzo drugich malzenstw jest udanych i o wiele bardziej szczesliwych niz te pierwsze. I tego rowniez kobiety z tamtego forum nie potrafia zrozumiec i ja im staralam sie to wytlumaczyc. Ostatni fragment Twojej wypowiedzi pomine, bo bije z Ciebie zwykla gorycz kobiety, ktorej nie udalo sie malzenstwo i jest to troche demagogiczne uogolnianie rzeczywistosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są tu filozoficzne rozważania, a życie to zupełnie coś innego...tylko część z tych rozważań ma głębszy sens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośka, a Ty zdradziłaś kiedyś kogoś??? że piszesz iż wiesz że jak facet wybiera tą drugą, to ona jest lepsza od poprzedniej? skąd wiesz co pisać o zdradzie?? pytam jeszcze raz zdradziłaś kogoś, że wiesz że ta druga osoba jest lepsza od tej porzuconej????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośko
ja myślę, ze twój facet był szczęśliwy z żoną, ale jednak gdy ty zaczęłaś się do niego lepić, to się złamał. także, jesteś przyczyną rozibicia małżeństwa. to do ciebie żadne argumenty nie przemawiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co Gośka Ci powiem, że największa hipokryzja bije z Ciebie...bo jeśli Ty kiedyś kogoś w życiu zdradziłaś i porzuciłaś, bo ta druga okazała się lepszą, to jest zwykłą hipokrytką....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosko- On jest doroslym czlowiekiem, ktory podjal decyzje. Tak ciezko to zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×