Kochanki cudych mężów i te co odbiły komuś męża

owszem,przeżyły piekło z powodu swoich facetów, ale napewno nie miały pojęcia, ze wyszły za mąż z miernoty i kretynów, które dały się omotac takim szmatom jak ty. Żaden myślący facet nie da się wciągnąc w takie gierki jakimi się ty posłużyłas by go zdobyc. Zaden myślący facet nie pozwoli zrobic wariatki z matki swoich dzieci, myślący facet nie pozwoli by kochanka podejmowała z niego decyzji i co ważniejsze nie pozwoli sobie wmówic, że to wyłącznie jego decyzja. Jestes hipokrytką i manipulantką, a twój kochanek to skończony dureń bez mózgu. Mam nadzieję, że on trafi na swojej drodze na jeszcze lepszą, bardziej sprytną manipulantkę niż ty, może wtedy poczujesz wszystko to co czuła jego żona i dzieci. Skąd się biorą takie babsztyle jak ty, psychopatki bez odrobiny empatii?

konfabuluj gosia dalej :)

normalny i ułożony człowiek nie robi piekła z zycia swojej żony i dzieci. Gocha ten twój kochanek to taki sam psychol jak i ty. Jesteście siebie warci. Może to szczęście, że ta żona uwolniła się od kretyna i łajdaka bo normalny człowiek nie chciałby miec z tobą nic do czynienia.

do goski- Jak to nie mialy pojecia za kogo wyszly? To skoro nie mialy pojecia za kogo wyszly to tym bardziej stawia je to w negatywnym swietle. Naprawde uwazasz, ze facet to idiota, ktorym mozna tak po prostu nmanipulowac. Zrozum, ze ich mezowie po porostu podjeli decyzje o zostawieniu ich. Mozna pewne rzeczy przyspieszyc, zaaranzowac, odsunac zone, postawic ja w negatywnym swietle, ale ostateczna koncowa decyzje i tak podejmuje dany facet.

do goski- Samo odejscie od zony nie jest "zrobieniem piekla" i lajdactwem. To po prostu wybor zyciowy.

w jakim wieku jest dziecko twojego partnera?

do goski- Widze pomiedzy nami 2 glowne roznice. Pierwsza jest taka, ze ty jestes kobieta naiwna i z waskim postrzeganiem rzeczywistosci. Ja natomiast nie jestem naiwna i mam troszke szersze postrzeganie rzeczywistosci. To sie czesto laczy z madroscia zyciowa, ktorej wiekszosci kobiet z tamtego tematu zwyczajnie brakuje. Druga roznica miedzy nami jest taka, ze mamy inne podejscie do instytucji malzenstwa. Ty ja strasznie idealizujesz. Wg Ciebie po slubie obie strony staja sie swoimi wlasnosciami, juz na zawsze, do smierci, cokolwiek sie wydarzy itd. itp. Dla mnie to po prostu umowa miedzy dwojgiem doroslych ludzi, ktora zabezpiecza kobiete i jej dziecko w przypadku nierozwaznego postepowania meza w przyszlosci.

Tak nie miały pojęcia za kogo wyszły. Kochały i ufały, a facet okazał się zwykłym oszustem , łajdakiem i zdrajcą. Niejedna z tych kobiet gdyby miała wiedzę jak zachowa się jej mąż po poznaniu takiej gosi jak ty napewno nie chciałaby go znac, a tym bardziej wyjsc z niego. Owszem, uważam, że ten twój facet to zwyczajny idiota, którego zwyczajnie zmanipulowałaś. W skrócie psychol taki jak ty. Normalny facet nie chciałby miec z tobą nic do czynienia.

a z ciekawosci- Niecale 4 lata.

do goski- No widzisz wg Ciebie zaden normalny facet nie chcialby ze mna miec do czynienia, a ja jakos nigdy na brak powodzenia nie narzekalam. A od kogo odszedl maz? Od Ciebie. Psikus co?

między nami nie są tylko 2 różnice. Między nami są tylko i wyłącznie różnice. W skrócie: ja jestem człowiekiem, czuję, myślę, potrafię wspólodczuwac. Ty może z wyglądu przypominasz człowieka, wewnątrz hipokryzja, wyrachowanie, jak się ustawic kosztem innych, po trupach do celu. zegnam

"Niejedna z tych kobiet gdyby miała wiedzę jak zachowa się jej mąż po poznaniu takiej gosi jak ty napewno nie chciałaby go znac, a tym bardziej wyjsc z niego" - To troche dziwne w kontekscie tego, ze spora grupa kobiet z tamtego forum do chwili obecnej liczy na to, ze ich byly maz do nich wroci.

do goski- Czesc. I wiecej pogody ducha, latwiej sie zyje.

gośka, kobiety z forum rozwódki chcą żeby eks mężowie, którzy ich zdradzili, do nich wrócili? naprawdę tak chcą? przecież to jest chore....

ananasek3- Nie wszystkie, ale kilka tak. Kilka z kolei zwleka z pozwem rozwodowym.

ojców dla swoich dzieci, myślę, że przyjęłyby ale na max miesiąc i wyrzuciłyby z domów niby chcą, ale tak naprawdęnie

to które chcą?

bo one chca- One sprawiaja wrazenie jakby same nie wiedzialy czego chca. do goski- Nie pamietam juz dokladnie tych nickow. Na pewno MamaSama. Zaja1 napisala z kolei, ze nadal go kocha. Wiele tam bylo podobnych tekstow, prosze sobie sprawdzic samodzielnie.

ale dlaczego chcą?

do goska287- A to juz nie do mnie pytanie. Zadaj je na tamtym forum.

a nie argumentowały?

do goska287- Zazwyczaj chodzilo o dzieci, albo trwajace uczucie.

to może potrzebują czasu i staną na nogi, potem zrozumieją, co dla nich lepsze

gośka może ich nadal kochają, nie można ich za to obwiniać że tak myślą....ale to jest poniżenie dla kobiety, chcieć żyć z mężczyzną który zdradził..

do goska287- No dokladnie, ja im mniej wiecej to samo pisalam.

ananasek3- Dla mnie to oczywiste. Ale zdecydujmy sie, bo raz piszemy o milosci, raz o zgotowanym piekle, a nastepnie prawie w tym samym zdaniu o mozliwosci przyjecia delikwenta z powrotem. Dla mnie to troche sprzeczne wszystko ze soba.

było spanie przez rok w trojkacie ??? Razem z facetem i jego zona ? Nie chore ?

bo gośka287 kobietami w takich momentach targają różne sprzeczne emocje........ale najgorszym rozwiązaniem jest przyjęcie mężczyzny do domu po takim czymś....lepiej odejść od kogoś takiego....

goska a nie ponizajace- Ja do tego tak nie podchodzilam. Poza tym to jest swiadomy wybor, gdy zostajesz kochanka.

ananasek3- Pisalam im dokladnie to samo co Ty mowisz. Zeby pogodzily sie z losem, patrzyly pozytywnie w przyszlosc i ukladaly sobie nowe zycie. Zareagowaly agresja.