ciesze się, że jestem atrakcyjna.

kurde ale jestescie atrakcyjne w makijazu czy bez? bo ja bez raczej nie... ale z jestem smacznym kaskiem, co do figury to mam 174 cm wzrostu, 53 kg, biust mam maly bo 75 A, ale facetom nie przeszkadza jak widze :P:P

Na pierwszej stronie ktoś napisał coś o tym, ze kobiety mogą być brzydkie i aż tak bardzo im to nie szkodzi, a brzydki facet może nadrabiać inteligencją itp. Nie zgadzam się. Kobieta ładna ma lepiej w życiu, fakt. Kobieta brzydka może się pomalować albo ewentualnie przyciągnąć takich, co chcą kobietę na jeden raz. Brzydki facet ma przerąbane. Żadna nawet nie spojrzy, więc nie zdąży oczarować inteligencją. Takie jest moje zdanie, a dodam, że nie uważam sie za brzydką:P

Tak tak jesteś uosobieniem piękna tylko szkoda,że nikt tego piękna nie zauważył i nie wykorzystał w sensie zrobienia z ciebie celebrytki a może nawet gwiazde światowego formatu no nic sama musisz się pofatygować na kasting np do trudnych spraw albo dlaczego ja A po drugie zmanierowanie, pstro w główce i co z tego,że jesteś piękna, na starość do reszty ześwirujesz,gdy uroda zacznie przemijać, nie licząc innych tagicznych koleii losu Bądź na tyle mądra i chociaź znajdz sobie bogatego męża który zapewni ci dostanie życiea nie podniecaj się codziennymi potwierdzeniami twojej nieziemskiej urody bo kobieta z uroda i klasą sie takimi rzeczami nie podnieca, po za tym ileż można to po prostu nudne i tyle

ja jestem przecietna, chociaz dla niektorych nieco ladniejsza od reszty, ja sama uwazam ze moja uroda i cialo sa w porzadku, nie zalamuje sie ale i tez nie wychwalam sie pod niebiosa :) sa wazniejsze rzeczy niz wyglad

rweb

no bo to że jesteś piękna raczej nie zawdzięczasz sobie...więc niby za co ten szacun miałby być? Nie jedna cecha też nie zależy od człowieka, człowiek po prostu sie z nią urodził i za to go szanują. Więc dlaczego równie dobrze nie mogą szanować mnie za urodę? Tutaj niejedna osoba napisała, że jej się w życiu lepiej żyje bo jest ładna. Czyli widzisz że uroda im pomogła choć to nie zależy od nich. Mi niestety nie:(

dziunia...ja jestem na cięzkim kierunku, ale akurat notatki o których pisałam były z przedmiotu dodatkowego więc luz. Moorland, na sekretarkę też trzeba mieć wykształcenie, to nie prl. pole a ppole-wolę się w makijazu, niz bez, ale ponoc bez tez nie jest zle. greenberry, zalezy co dla Ciebie oznacza "Brzydki facet". ja uważam, że brzydkie laski mają gorzej, bo niezbyt ciekawy wizualnie, ale inteligentny, wyluzowany koleś może zrobić naprawdę dobre wrażenie. mi nieraz podobali się niezbyt wyględni chłopcy, mający w sobie to coś, nawet aktualnie właśnie taki mi się podoba :) a brzydka dziewczyna, coz, czy to w makijazu i dobrych ciuchach czy bez,zawsze będzie brzydka dziewczyną. jkjkjoipoppoo, czytaj uwaznie jesli juz bierzesz sie za komentarze, nie napisalam nigdzie,ze jestem usobieniem piękna, w ogole tego słowa nie użyłam. piękna to jest monika bellucci, ale podejrzewam,ze ona nie jest śmiertelniczką bo jak mozna byc TAK doskonalym? zmanierowana,owszem, jestem bo i mam powody. wygląd, intelekt, dobre studia, mam się czym pochwalić a skromność jest cechą ludzi przeciętnych.

Coz z tego, ze jestes atrakcyjna jak kompletnie nieporadna zyciowo, zero samodzielnosci, zerowanie na innych ludziach, do tego pusto w glowie. To ja juz wole byc nieatrakcyjna, ale zaradna i do wszystkiego dojsc sama, bez pomocy innych ludzi, dzieki samej sobie.

Nieatrakcyjna ale zaradna: To, co masz to nie wszystko.

"00:52 [zgłoś do usunięcia] thank_god_im_pretty dziunia...ja jestem na cięzkim kierunku, ale akurat notatki o których pisałam były z przedmiotu dodatkowego więc luz. Moorland, na sekretarkę też trzeba mieć wykształcenie, to nie prl. pole a ppole-wolę się w makijazu, niz bez, ale ponoc bez tez nie jest zle. greenberry, zalezy co dla Ciebie oznacza "Brzydki facet". ja uważam, że brzydkie laski mają gorzej, bo niezbyt ciekawy wizualnie, ale inteligentny, wyluzowany koleś może zrobić naprawdę dobre wrażenie. mi nieraz podobali się niezbyt wyględni chłopcy, mający w sobie to coś, nawet aktualnie właśnie taki mi się podoba a brzydka dziewczyna, coz, czy to w makijazu i dobrych ciuchach czy bez,zawsze będzie brzydka dziewczyną. jkjkjoipoppoo, czytaj uwaznie jesli juz bierzesz sie za komentarze, nie napisalam nigdzie,ze jestem usobieniem piękna, w ogole tego słowa nie użyłam. piękna to jest monika bellucci, ale podejrzewam,ze ona nie jest śmiertelniczką bo jak mozna byc TAK doskonalym? zmanierowana,owszem, jestem bo i mam powody. wygląd, intelekt, dobre studia, mam się czym pochwalić a skromność jest cechą ludzi przeciętnych." Masz intelekt, dobre studia i piszesz "wyględni chlopcy" :D?

tak, piszę "wyględni" bo lubię słowotwórstwo i neologizmy, a skoro zdaje sobie sprawę z tego, że takie słowo nie istnieje, to tym bardziej mogę sobie na nie pozwolić w nieoficjalnym tekście. @nieatrakcyjna ale zaradna jezeli dla Ciebie niezaradnością jest mozliwosc pospania dłużej bo ktoś zrobi za Ciebie notatki, w dodatku sprawi mu to przyjemność, to masz ciekawą definicję tego słowa, bo właśnie dla mnie to JEST zaradne. Zero samodzielnosci i pusto w głowie? To ciekawe jak jeden temat na kafeterii daje wgląd w całą osobowość człowieka i jego życie offline. Psychologowie rodem z Pani Domu tu siedzą.

na jakim jestes kierunku?

prawo

no tak:D pamieciowka:D strasznie ciezki kierunek:D

Zazdroscicie jej? Sama tak mialam,ze robili za mnie inni. Do dzis robia,a ja zarabiam. Life.

czego ? glupoty:D?

pamięciówka? owszem, prawnik musi miec ogromną wiedzę. ale juz przy rozwiązywaniu trudnych kazusów czy późniejszym prowadzeniu spraw, wiedza nie wystarczy. cóż, pewnie spodziewałaś się jakiejś pedagogiki albo politologii i juz nie wiesz jak dogryźć. przykro mi. kakakakakakiu i bardzo dobrze! ludzie często zapominają, że pokorne ciele dwie matki ssie, ja sie nie wychylam, wystarczy ,że jestem miła i ładnie się usmiechnę...i mogę spać dalej :D padlaaaaaammmm:D ja Ci na pewno zgorzknienia nie zazdroszczę, strasznie smutną osobą musisz być.

Glupia jak widac jestes ty i ta twoja rozesmiana geba. Co zlego w tym,ze ktos za ciebie cos robi a ty masz z tego korzysci,finansowe lub inne. Wytlumacz prosze. Obie konczymy studia,tyle ze ty sie bardziej napracowalas a ja w tym czasie mam juz swoja.dobrze prosperujaca dzialalnosc z mlodymi architektami,ktorymi dyryguje.

Nie oszukujmy sie. Uroda pozwala na troche wiecej,zawsze tak bylo i tylko brzydkie femimistki walcza o ...sama nie wiem co,skoro mozna miec wiecej i latwiej,bez uszczerbku wg nich honoru i czego? Samosatysfakcji? Dla mnie jest wazne,by firma prosperowala,bym zarabiala i podbijala pieczatka imienna to,co robia oni.

Do feministek i zgorzknialych kobiet to mi daleko. Po prostu brzydze sie wykorzystywaniem innych. Nie widzialas mnie, wiec nie nadinterpretuj, bo mysle, ze chcialabys wygladac tak jak ja i miec jakies ambicje i swoj honor. Nigdy sie nikim nie wyreczlam mimo,ze moglam,a jeden kierunek studiow to pryszcz:P

aaa i naucz sie angielskiego, moze kiedys Ci sie przyda

Też się zestarzejesz i wszystkim zbrzydniesz!

00:34 [zgłoś do usunięcia]A ja tak nie mam:( no bo to że jesteś piękna raczej nie zawdzięczasz sobie...więc niby za co ten szacun miałby być? _________________________________________________ Nie jedna cecha też nie zależy od człowieka, człowiek po prostu sie z nią urodził i za to go szanują. Więc dlaczego równie dobrze nie mogą szanować mnie za urodę? Tutaj niejedna osoba napisała, że jej się w życiu lepiej żyje bo jest ładna. Czyli widzisz że uroda im pomogła choć to nie zależy od nich. Mi niestety nie __________________________________________________ ...Np?

Atrakcyjność może minąć bardzo szybko, z różnych powodów np: choroby i wtedy co ci zostanie autorko. Jesteś próżna.

jestem próżna i co? czy to mi ujmuje w jakiś sposób? nawet nie chce mi się odpisywać na poasty paaaaaaaaadłam bo każdy jej wpis jest negacją mojego poprzedniego, napisałam, ze studiuje cięzki kierunek, nie uwierzyla, napisalam, ze prawo, wysmiala, na moje rzeczowe argumenty nie odpowiedziala nadmieniając tylko, ze jeden kierunek to sobie mozna, haha. Nie będę Cię oswiecac na temat moich dalszych naukowych planow, ale uwierz ze do jednego kierunku się nie ograniczają, a angielski umiem dość dobrze.

A ja się zgadzam z kakakakaiu, tak jest juz unormowana hierarchia, ze w firmach dyrektor "wykrozystuje" albo inaczej "korzysta z usług" postawionego niżej pracownika, rząd wykorzystuje obywateli nakładając na nich podatki, przedsiębiorstwa i koncerny istnieją, bo wykorzystują popyt na dane artykuły wśród społeczeństwa, tak to wygląda. ' Po prostu brzydze sie wykorzystywaniem innych.' a brzydzisz sie tego, że musiałaś wykorzystywać rodziców do łożenia na Ciebie do pewnego wieku? skoro naturalną pomoc osób trzecich odbierasz jako coś hańbiącego to naturalną opiekę rodzicielską pewnie też.

Nigeryjska straż przybrzeżna: Nie jedna moja znajoma tak ma. Nie będę tu wymieniać imion i nazwisk. Faktem jest że ludzie tak mają. Poza tym w tym temacie dziewczyny piszą ze im się żyje łatwiej bo są ładne. A mi jest przykro gdy to czytam bo ja też jestem uważana za ładna i gówno mi to pomogło:(

A ja tam sie nie zgodze, ze atrakcyjne maja latwiej. Sama jestem wyjatkowo szpetna i ludzie mysla ze przez brzydote jestem samotna, wiec czesto mnie zapraszaja i pomagaja. Nigdy nie mam tez problemu z pomoca sasiedzka jak trzeba cos ciezkiego zrobic, bo zona nie jest o sasiada zazdrosna. Tak wiec bycie brzydka ma swoje dobre strony.

Rodzice to trochę inna bajka - oni podjęli się opieki nad Tobą kupę lat temu nigdy nie będąc pewnym, że coś za to dostaną. Osoba honorowa albo będzie próbowała usamodzielnić się i odciążyć rodziców, albo kiedyś będzie o nich dbać bez miauknięcia - albo jedno i drugie. Nie ma nic złego w korzystaniu z pomocy kiedy jej potrzebujesz, ale ja bym się czuła jak ostatnie zero korzystając z pomocy tylko dlatego, że jestem patentowanym leniem i nie chciało mi się wstać...

jeśli jesteś rzeczywiście atrakcyjna zrób test i podaj wynik http://www.testyopinie.pl/test/192/czy_jestem_seksowna_y_czy_wygladam_ladnie.html