moja siostra 19lat jest w ciąży a mnie trafia

mam 17lat, a moja 2lata starsza siostra wpadła ze swoim chłopakiem. Jestem zła bo teraz wszystko kręci się wokół niej. Rodzicom strasznie odwaliło. Ja nie mogę pojechać na żadne wakacje bo oni muszą jej wszystko sponsorować. Rodzice kazali nam zamienić się pokojami bo ona miała taki kaprys, jej chłopak od 2 miesięcy mieszka z nami i nikogo nie obchodzi że mnie to krępuje. Dziecko urodzi się we wrześniu kiedy ja wrócę do szkoły, siostra z niej zrezygnowała praktycznie po tym jak dowiedziała się o ciąży i nie zdała do ostatniej klasy. Teraz prosiłam rodziców by dołożyli mi się 200zl do wyjazdu to stwierdzili że mogę w domu siedzieć całe wakacje bo oni mają mase wydatków. Zapisali siostrę do szkoły rodzenia, chcą opłacić jej położną, ubranka kupują tylko w smyku, smoczki butelki też jakieś firmowe,wózek kupili jej wczoraj za prawie 3tysiące a ja jak prosiłam na buty na zakończenie roku to kazali mi sobie samej zarobić rozdając ulotki. Dodam że siostra w domu nie robi nic, ciąże przechodzi wzorowo ale powie że jej się nie chce to ja muszę za nią robić. Ostatnio dostałam opiernicz bo nie chciałam jej zrobić kanapki bo były u mnie koleżanki, rodzice w pracy a jej się nie chciało ruszyć tyłka sprzed tv. Naskarżyła się na mnie to miałam szlaban na wychodzenie z domu. Jej chłopak też nie pracuje bo dopiero co skończył szkołę i niby szuka pracy.

tylko nie zachodź czasem w ciąże jak ona.. żyj swoim życiem a nie skupiaj się na twojej siostrze czy rodzicach - nie długo zaczniesz żyć swoim życiem - wyprowadzisz się na studia itd - dojdziesz do czegoś co twojej siostrze raczej nie wróże..

Przecież Ty też możesz zajść w ciążę i być w centrum uwagi!

Ale muszą być bliźniaki, tak by siostrę przebić.

ja chce żyć normalnie ale problem w tym że nie mogę. Rodzice zlikwidowali mi kieszonkowe bo uważają że są ważniejsze wydatki. Nie mam nawet na basen czy wyjście nad wodę. Gdy siostra napomknie że ma na coś ochotę zaraz mnie ganiają do sklepu.

chyba przemawia przez ciebie zazdrosc za bardzo skupiasz sie na siostrze, napisalas, ze zaszla w ciaze przez przypadek, zdarza sie, samo zycie, rodzice skupili cala uwage na siostrze, no Okej, ale chyba powinnas pogadac o tym z rodzicami, miec do nich swoje pretensje, a nie do siostry? pokaz rodzicom (i chyba tez samej sobie), ze jestes bardziej samodzielna? znajdz na wakacje jakas prace, chocby z tymi ulotkami, i nie win siostre za zachowanie rodzicow, bo kazdy ma wlasna wole i decyduje za siebie, tak w tym przypadku rodzice pomagaja siostrze, bo maja taka wole

dziewczyno nie daj się wykorzystywać ! ciąża to nie choroba ! i siostra może sobie wyjść do sklepu to akurat dobrze to zrobi każe ci zrobić kanapki iść do sklepu nie idz ! nie jesteś służącą od tego jak już to ma męża a nie ciebie czy tam chłopaka

zamiast biadolic i sie uzalac nad soba pokarz wszystkim ze nie potrzebujesz ich pomocy. sa wakacje. idz gdzies do pracy sezonowej zarób sobie troche grosza sama i zrob z nimi co chcesz.

ta wyżej śmieszna jesteś... zazdrośc ? wez opanuj się :P ciekawe czy tak szybko znajdzie prace jakoś w to nie wierzę zresztą nie musi szukać pracy bo nie ma 18 lat oni muszą ją utrzymywać. jedynie co napewno musi zrobić to nie słuchać poleceń siostry a z rodzicami poważnie najlepiej sam na sam z nimi porozmawiać

a nie starałas się rozmawiać z rodzicami? znaleźć chwile wieczorem albo niewiem napisać do nich list? coś żeby to ich otrząsnęło i pomyśleli troche? bo widać że w nich jest problem - pomagają tej niby biedniejszej i słabszej bo wiedzą że ty sobie dasz rady a twoja siostra nie.. aż nie chce myśleć co się zacznie jak się dziecko urodzi - może faktycznie poszukaj jakiejś pracy na wakacje? żebyś nie musiała ich prosić o nic, im wcześniej zaczniesz tym wcześniej i łatwiej się usamodzielnisz, poszukaj chłopaka i zacznij żyć bardziej swoim życiem bez ich pomocy..

ona ma 17 lat kto ją przyjmie ? zresztą teraz wszystko jest już zajęte... więc bardzo marne szanse że ktoś ją przyjmie chyba że do chłopa na wieś rwać maliny plewić itd

co wy tu pleciecie ;/ na jakim wy świecie żyjecie ?

ja bym dziadostwo olała, poszła do jakiejś pracy dorywczej nawet na 2-3 tyg i wyjechała na resztę wakacji. Szkoda sobie życia psuć z dziadostwem :)

ma isc ulotki roZnosic ma 17 lat uczy sie caly rok to w wakcje powinna miec te wakacje a jej siostra ma chlopaka wiec to niech on zapierdala do pracy ulotki roznosic i na pampersy odkladac. i ja wcale w tym poscie nie widze zazdrosci tylko ja to poprostu denerwuje niedojrze siostra wpadla szkoly nie skonczyla to jeszcze dostaje wszystko od rodzicow za darmo a gdzie ojciec dziecka????????????????????

odnosnie tych kanapek, a jezeli bys powiedziala siostrze: no dobrze, zrobie ci raz te przyjemnosc :) wbrew wszystkiemu co sie mowi "ciaza to nie choroba", ja jestem w drugiej ciazy i wcale nie jest tak bajecznie, pisze o swoim stanie jak ja to przechodze, bo z dzieckiem wszystko w porzadku, mdlosci mialam cala pierwsza ciaze, teraz w tej ciazy, troche na poczatku, teraz zadnych nudnosci, ale - bol krzyza, rwa kulszowa tak dokucza, ze az sie opisac nie da, moglabym wymieniac, ale chyba najgorszy jest refluks :/moze twoja siostra tez nie czuje sie najlepiej, a po prostu nie mowi o tym, bo nie chce sie nad soba uzalac? zastanow sie chwilke, ja bym zrobila przyjemnosc siostrze, a moze kiedys sie strona odworci i ty bedziesz potrzebowala pomocy od siostry, chocby zrobienie tej kanapki...

zależy gdzie mieszka - można popytać w marketach i wszelkich tego typu ofertach prac tymczasowych - szukają kelnerek, pomocy do hotelów na śniadania itd przy odrobinie starania się i szczęścia coś się znajdzie

rteerrt-ja tez jestem w drugiej ciazy i sama wszystko robie w domu z dzieckiem i jakos korona mi z glowy nie spada tez mnie wszystko boli jestem spuchnieta ledwo co chodze zostalo mi 2 tyg do konca ale trzeba posprzatac i ugotowac dla dziecka obiad

rozmawiałam z rodzicami ale oni uważają że ja przesadzam i powinnam być im wdzięczna za to że pomagają siostrze jak mogą. Ja mam już dość sprzątania za siostrę, mycia naczyń itp bo ona nie może się przemęczać. Jej chłopak w domu też nic nie robi, jak chcą iść do kina to rodzice im sponsorują bo później ona czasu nie będzie miała się rozerwać. Jak chodziłam jeszcze do szkoły to po powrocie musiałam sama gotować bo ona nie miała czasu przez cały dzień. Także zamiast skupić się na nauce latałam po sklepach z zakupami później robiłam obiad bo ona zajęta oglądaniem albo siedzeniem na fb

a dlaczego ona chyba nie masz pretensji o to do mnie, ze musisz wszystko sama robic? przez chwile tak to, odebralam, ale mniejsza o to, ja tez sama sobie radze, ze wszystkim, a mam zalecenie od lekarza ze mam uwazac na siebie, nie dzwigac itd, za 2 tyg bede miala szyjke szyta, ale spoko, jestem dobrej mysli, w przeciwienstwie do niektorych nie jestem zazdrosna, ze ktroas z pan w ciazy ma pomoc ze strony rodziny, tez bym ja mogla otrzymac, wystarczy poprosic, ale nie jestem takim typem niestety, wole sama wszystko robic :) aha, to wcale nie wstyd i ujma poprosic o pomoc, ale sa takie panie w ciazy, ktroe po prostu wola same po swojemu...i odwrotnie :p tyle w temacie, pozdrawiam

Jestem w szoku. Rodzice to idioci przykro mi to mówić ale tak jest. Podejzewam, że skoro się zachowują w taki sposób w takiej sytuacji to są zajebiście złymi rodzicami i zapewne sami doprowadzili siostrzyczkę do ciąży w tym wieku. Takie zachowanie jakie prezentują wychowawczo doprowadza do tego, że księżniczka jebnie sobie kolejne dziecko bo nie zna konsekwencji swoich czynów a także daje Ci do myślenia, że nie warto się wysilać tylko machnąć sobie dziecko bo będze się lepiej traktowanym. iestety musisz wiedzieć, że jak się dziecko urodzi to bedzie jeszcze gorzej. Musisz to przeczekać kochana, oczywiście pogadać z rodzicami ale wątpię by to coś dało. Niedługo zdasz maturę, wyprowadzisz się i będziesz miała życie jakie chcesz a ona będzie z dzieciakiem siedziała u rodziców. Załóż się ze mną, że tylko z nimi bo chłopak spieprzy na bank.

Basia... nie przejmuj się od września twojej siostrze zacznie się sajgon :P im bardziej jest leniwa teraz tym ciężej jej będzie potem... zobaczysz jak dostanie po dupie od dziecka, jeszcze będziesz jej współczuć :P

wiem ale ja też wrócę do szkoły dziecko będzie płakało itd boje się że też na tym ucierpię a mam pokój obok jej dzieli nas tylko ściana

basia17, a mowilas im o swoich uczuciach, ze czujesz sie odepchnieta, gdzies na szarym kkoncu, ich zachowaniem w stosunku do ciebie? moja mama byla w ciazy, kiedy mialam 16 lat, a zawsze tez na pierwszym miejscu byla starsza siostra, i co mama zrobila kiedy poszlaa na dwa miesiace do szpitala? powierzyla mi caly dom, i abym to ja sie opiekowala rodzenstwem, wtedy pamietam poczulam sie taka dumna, ze to mnie mama zaufala :) moze dlatego siostrze pomagaja, bo wiedza ze sobie nie poradzi? nie wiem czy dobry przyklad dalam wyzej, ale wyobraz sobie, ze jezeli rodzice ci nie oplacaja wakacji, to moze wlasnie dlatego, ze wiedza iz sobie sama poradzisz, ze jestes rozsadna i odpowiedziaalna

basia Ty się nie daj wkręcić w opiekę nad dzieckiem w żadnym wymiarze bo będziesz miała przesrane.

jestem samodzielna ale też chce odpocząć od szkoły od nauki i zamiast iść rozdawać ulotki chciała bym pojechać nad tą wodę. Tylko dzięki pomocy chłopaka mogę wyjść na sok czy basen bo tak to już w ogóle nie miała bym wakacji.

Nie wierze,ze sa tu osoby,ktore bronia tego walkonia -starszej siostry. Ja tez jestem w ciazy drugiej i sama sobie robie kanapki oraz dziecku tez plus zabawy caly dzien,zmienianie pieluch i wsyztsko. bez jaj moze. Autorka jest do jasnej cholery DZIECKIEM i ma prawo do tego,zeby rodzice ja utrzymywali. co to ma byc,ze kieszonkowe jej obcieli? caly rok zasuwala w szkole,a oni jej dwoch stow do wakacji nie soloza? kurwa nie wyobrrazam sobie,zebym kiedys jedno dziecko kosztem drugiego traktowala tak jak oni to robia. Ja bym im napisala w liscie,jakie mam do nich pretensje. pisemnie lepiej,bo wtedy mysli sa kontrolowane,wypowiedz skladna i nikt ci nie przerwie i nie wysmieje

Dziewczyno, nie daj się, masz wakacje i pełne prawo do odpoczynku! Twoi rodzice tobą nieźle manipulują i zachowują się po prostu karygodnie. Radziłabym ci jak najmniej spędzać czasu w domu. Siostra zaszła w ciążę nie z tobą tylko ze swoim chlopakiem, są dorośli i odpowiedzialni za swoje czyny. Niech chłopak jej pomaga, a ty zajmij się swoim życiem i nie daj się tak wykorzystywać. Pomyśl też o tym co byś chciala robić w życiu bo faktycznie czas szybko mija, matura jest ważna jeśli planujesz studia. Nie daj się wkręcić w rolę niańki. W ciążę nie zachodzi się przez przypadek!!! Zgadzam sie z maryją skłodowską.

Jak się urodzi, to siostra nie będzie miała tak lekko. Przetrzymasz. A siostra zobaczy co to odopowiedzialność!

Starzy po prostu oszaleli ze szczescia ze beda miec wnuka.To nie jest normalne tak skakac kolo zdrowej ciezarnej i spychac mlodsze dziecko na bok.Nie maja prawa cie tak traktowac, ani wycofywac sie z obietnic i obcinac kieszonkowe.Tak sie nie zachowuja normalni dorosli moim zdaniem.Siostra wpadla, wiec niezbedne minimun pomocy dla niej a nie robienie z niej swietej krowy kosztem calej rodziny.No ale beda dziadkami, zapewne kolo 40 i dumni jak pawie

Autorko, nie daj sobie wejść na głowę, bo jak dziecko się urodzi to będzie tylko gorzej. Z tego co opisujesz to siostra ze szwagrem raczej mało ogarnięci. Jeszcze będziesz za niańkę dla niemowlaka robić. Zapytaj siostry jakie mają plany? Zapytaj o konkrety. Chcą siedzieć rodzicom na głowie? Z czego będą żyć? Pomóc można na krótką metę, ale ważne by się nie przyzwyczaili do wyręczania. Będą rodzicami i to jest ich sprawa i ich dziecko.