Co to za głupia moda na robienie tatuaży przez kobiety??

Rozbawiła mnie wypowiedz osoby, która ma tatuaż na plecach i jest on mało widoczny, bo przykryty ubraniem. Skoro go zrobiła tylko dla siebie, to może lepiej było zrobić tatuaż na nosie i zakrywać go przed ludzmi plastrem ?

jak można "nachalnie" pokazywać tatuaż? Jeżeli jest w widocznym miejscu (np. na ramieniu czy łydce) to właściwie zawsze będzie widoczny kiedy temperatura sięgnie 20 stopni.

ja mam tatuaż na prawie całą rękę,tzw,rękawek...zrobiłam go tylko i wyłącznie dla siebie a to,że się ludzie latem patrzą to już ich sprawa...

tatuaze w 99% sa tandetne. Swego czasu byla moda na tatuaz na ledzwiach, kazda bywalczyni wiejskich potupajek miala taki tatuaz, byla tez moda na tribale na ramionach, znam laski ktore 10 lat temu "szpanowaly" tymi tribalami a teraz nie nosza bluzek odslaniajacych ramiona, bo siara smiech.gif Teraz na topie sa "motta" wypisywane w roznych czesciach ciala, niektore kilkuwersowe, inne jedno- dwuwyrazowe np Be Strong czy Belive czy inne kretynstwo smiech.gif

Jest wiele tandetnych rzeczy na świecie i nie wiem co ma na celu Twój komentarz.

moj komentarz odnosi sie do tematu

i jest o niczym - ok jest taka moda, moda przejdzie i co w związku? O ile tatuaże są ładne to nie ma w nich nic złego (czego nie można powiedzieć o niektórych tribalach z okresu słonecznego patrolu).

jeśli tatuaż ma ładny wzór i jest profesjonalnie wykonany to moim zdaniem nie jest tandetny...tandetny może być jakiś krzywol zrobiony u kolegi w piwnicy maszynką którą sam zrobił i kupił tusz za grosze

dobry komentarz - zgadzam sie dziewczyny robia sobie na skorze motywy modne w sezonie poza tym zmieniamy nasz styl w ciagu calego zycia i teraz cos nam pasuje a za kilka lat bedzie smieszne- popatrzcie na swoje zdjecia z dawnych czasow, jak sie ubieralyscie-dzis wyjdziecie w tym na ulice? Moze buty w szpic;-)?

jeśli tatuaż ma ładny wzór i jest profesjonalnie wykonany to moim zdaniem nie jest tandetny...tandetny może być jakiś krzywol zrobiony u kolegi w piwnicy maszynką którą sam zrobił i kupił tusz za grosze mylisz sie bo wlasnie taki tatuaz robiony z sercem, niepowtarzalny, nieszablonowy a wlasnie krzywy ma wiekszy sens niz ta cala masowka. Taka dziewczyne jeszcze zrozumiem.

Tak, krzywy bazgrol i duże ryzyko zakażenia jakimś syfem jest lepszy niż profesjonalnie wykonany wzór. Tatuaż to przede wszystkim ozdoba. Nic mnie nie przekona, że krzywe "coś" jest lepsze od moich tatuaży za które musiałam zapłacić grube pieniądze.

gość 18.18 - szczerze mówiąc wyglądam podobnie (może dlatego, ze nigdy nie nosiłam butów w szpic?). Moje tatuaże zawsze będą mi pasować bo niemożliwe, żeby gust aż tak mi się zmienił.

Tatuaz, droga kolezanko, to cos wiecej niz ozdoba, ale tylko nieliczni sa w stanie to pojac i dlatego robia sobie na skorze krzywde w imie modnych perfekcyjnych klonow rysunkow .

taaa zrobiony z sercem i niepowtarzalny bo zrobiony igłami wielokrotnego użytku których pewnie nawet nie dezynfekuje...do tego krzywy bazgroł...tatuaż ma ozdabiać a nie szpecić jakimś bochomazem....ja bym nigdy nie dała się takiemu komuś tatuaować,ja stawiam na higiene i profesjonalizm...no ale to też kupe kasy kosztuje,ale coś za coś...ja nie żałuję wydanych pieniędzy na moje tatuaże,a były to nie małe pieniądze

dobry tatuażysta nigdy nie zrobi dwa razy tego samego wzoru ;) I rób sobie co chcesz, ideologię możesz dorabiać nawet do wyrywania zębów kombinerkami u szwagra w komórce.

tatuaz to cos wiecej niz tylko ozdoba? w takim razie czym hest tatuaz, prosze wytlumacz mi. Po co ludzie tatuuja sobie jakies gowniane wzorki, inicjaly, motta? Czyzby obawiali sie Alzheimera, by nie pamietac o jakichs tam waznych wydarzeniach? Rozumiem, jak ktos sie tatuuje, bo podobaja mu sie jakies wzorki, ale dopatrywanie sie w tatuazach "czegos wiecej" , czegos glebszego, jest dla mnie kretynskie.

niektórzy lubią sobie dorabiać historię do tatuaży - ja na pewno nie jestem jedną z tych osób. Dla mnie to ozdoby i mają być ładne - w końcu będę to nosić całe życie.

moje tatuaże są dla mnie ozdobą,mam tylko jeden tatuaż ktory jest dla mnie swego rodzaju talizmanem...ale resztę mam bo mi się podobała...

I nie wiem jak można swojego zdrowia tak nie szanować żeby sobie robić tatuaże u kolegów.

Co za głupota z tym plastrem na nosie :-p W ogóle nie rozumiem tej wypowiedzi. Co do "nachalnego" pokazywania - źle się wyraziłam. Po prostu przyszło mi na myśl, że są osoby, które ewidentnie ubierają się tak, żeby było koniecznie widać tatuaż (np. przykrótka bluzeczka, żeby odsłonić tatuaż na krzyżu). To jest bez klasy według mnie. Oczywiście jeśli ktoś ma wytatuowany cały rękaw, trudno żeby go chował latem i to nie jest ostentacyjne.

też mi się nie podobają tatuaże i mężczyzn i u kobiet feeeeeeeeeeeeeee

ale skąd wiesz, że bluzka jest krótka żeby pokazać tatuaż, a nie płaski brzuch z przodu? :P Też takie czasami noszę, a nie mam nic nad tyłkiem wytatuowanego :)

tatuaże na kobietach często wyglądają męsko a kobieta z wytatuowanymi ramionami to już w ogóle wygląda jak babochłop

Całe szczęście, że mój partner się z tobą nie zgadza...z drugiej strony nie wiem co musiałbym mieć wytatuowanego żeby męsko wyglądać.

do: gość dziś tatuaze w 99% sa tandetne. x zgadzam się z tobą w 100 procentach - tatuaże są beznadziejne. Zarówno u kobiet jak i u mężczyzn. Przypominam sobie jak przez mgłę tatuaż u mężczyzn, typu serce przebite strzałą i imię kobiety pod nim czy w nim... buchachacha :P. Jakikolwiek by nie był tatuaż, jest śmieszny ale to kwestia idiotycznej mody. Mogłaby przyjść choć na chwilę moda na tatuaże na czole. Ciekawy jestem jak po kilku latach będą czuć się ich właściciele/ -ki ?...buchachacha :P. Odnośnie kobiet - zdejmijcie te buty na tych idiotycznych korkach :Pi zakładajcie klasyczne na szpilce :), tatuaże zlikwidujcie lub ich nie róbcie. Kobietki, a jeżeli już tak lubicie tatuaże to zaciskajcie kciuki, żeby przyszła moda na ''drukowanie'' ich na czole :P:D i wskakujcie w buciki na jeszcze większych koreczkach może ''urośnie'' w was intelekt :P...buchachacha :D:D:D

Na pewno bardzo poważnie potraktuję zdanie kogoś kto używa onomatopei śmiechu pijanego bywalca remizy i "każe" nosić szkodliwe dla zdrowia obuwie zamiast wygodnych platform.

Mi tam zawsze się tatuaże podobały i nigdy nie uważałam tego za coś szpecącego. Sama nie mam ale planuje sobie zrobić. Ktoś napisał, że to dla ludzi z marginesu...co za głupota...gdzie się nie obejrzeć, to jakieś głupie stereotypy. Ja tam jakoś nie będę dbać o to, że komuś to się nie spodoba bo moje życie, moje ciało moja sprawa. To tak jak z ubraniami, założę coś co mi się podoba, ktoś powie "co ona ubrała" i ja mam się dostosować, żeby innym pasowało, mimo, że mi byłoby z tym niewygodnie? Niestety społeczeństwo jest ograniczone...dla jednych tatoo będzie czymś fajnym, ktoś inny powie, że to pewnie jakiś kryminalista, brudas, bo kto normalny by zrobił. Ja jestem jak - czytać w stopce:) Ludziom się nigdy nie dogodzi, jak by się nie starać zawsze znajdzie się ktoś komu coś się nie będzie podobać. A z drugiej strony ja żyje dla siebie nie dla innych, więc i opinia obcych ludzi mnie nie obejdzie. Nikt za mnie żył nie będzie i nikt za mnie nie umrze. A ja nie chcę na starość żałować, że nie zrobiłam czegoś bo zbyt bardzo przejmowałam się opinią obcych ludzi. x Więc jeśli ktoś ma chęć, niech się tatuuje jego sprawa. A tym co się nie podoba to, zastanówcie się nad sobą, bo na pewno też macie w sobie coś co może drażnić innych ludzi. Tylko czy warto to brać do siebie?:)

do: gość dziś Na pewno bardzo poważnie potraktuję zdanie kogoś kto używa onomatopei śmiechu pijanego bywalca remizy i "każe" nosić szkodliwe dla zdrowia obuwie zamiast wygodnych platform. SPECJALNIE POPRAWIONA WERSJA SZANOWNA DAMO, PROSZĘ : x gość dziś tatuaze w 99% sa tandetne. x zgadzam się z tobą w 100 procentach - tatuaże są beznadziejne. Zarówno u kobiet jak i u mężczyzn. Przypominam sobie jak przez mgłę tatuaż u mężczyzn, typu serce przebite strzałą i imię kobiety pod nim czy w nim. Jakikolwiek by nie był tatuaż, jest śmieszny ale to kwestia idiotycznej mody. Mogłaby przyjść choć na chwilę moda na tatuaże na czole. Ciekawy jestem jak po kilku latach będą czuć się ich właściciele/ -ki ? Odnośnie kobiet - zdejmijcie te buty na tych idiotycznych korkach i zakładajcie klasyczne na szpilce, tatuaże zlikwidujcie lub ich nie róbcie. Kobietki, a jeżeli już tak lubicie tatuaże to zaciskajcie kciuki, żeby przyszła moda na ''drukowanie'' ich na czole i wskakujcie w buciki na jeszcze większych koreczkach może ''urośnie'' w was intelekt.

Za późno, swój intelekt już pokazałeś. Jeżeli na żywo swoją wypowiedź przerywasz równie inteligentnym śmiechem to nic dziwnego, że takim jadem plujesz na forum :) Co do butów - korek jest wygodny, a koturna dużo bezpieczniejsza i zdrowsza od szpilek.

Co do mody...nigdy nie zrobiłabym sobie tatuażu na twarzy - nawet jeśli byłoby to mega modne. I jeśli za kilka lat to minie to też bym nie miała zamiaru usuwać...