Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nusiaaa

IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Polecane posty

...o rany...a jak tylko..0.5 encortonu i 0.5 acard dziennie :( plus utrogestan 3x 2 i luteina 3x 2... Od jutra mam zmniejszyc encorton z dzisiejszego 1.5 dziennie do 0.5 dziennie, bo mi sie konczy i jestem za granica... :( martwie sie, ze mi to zaszkodzi, bo lekarz zmniejszyl tyko dlatego, ze powiedzialam, ze sie konczy..ale przeciez moglabym znalezc szwajcrski zamiennik...nie wiem teraz co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIOSENKA WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOW gratuluje!!! Co za dzien :) Lune ja jade autem, a samolotem to chyba normalnie. Od siodmego miesaca niby trzeba sie konsultowac przed lotem z lekarzem. tu cos znalazlam :) http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/moja-ciaza/wszystko-o-ciazy/bezstresowa-ciaza/samolot-pociag-samochod-podrozuje-bezpiecznie Milego wieczoru !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Dziękuję z całego serca! Kibicowanie wspólne bardzo pomaga:):) Lunade, nie wiem co Ci poradzić, kurcze. Co lekarz, to opinia. W innej klinice, gdzie podchodziliśmy w zeszłym roku, encorton miałam odstawić zaraz po pozytywnym wyniku bety, a teraz zupełnie inne wytyczne. Może skonsultuj to jeszcze z innym lekarzem. A nie bierzesz nic przeciw zakrzepowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telesforka, rowniez dzieki za linka :* Jutro zadzwonie i dopytam jeszcze, czy nie powinnam zwiekszyc acardu do chociaz jednej dziennie..bo te zakrzepy to teraz sir zdarzaja najczesciej, tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane na początku gratuluję wysokich bet i bijących serduszek:)GRATULUJĘ U mnie na dzień dzisiejszy super pobrano mi 20 pęcherzyków:)jestem przeszczęśliwa bo jest szansa że się uda:)juuupi Ogólnie zniosłam wszystko super,dostałam tylko kroplówkę bo było dużo.I faktycznie miałyście racje stach ma wielkie oczy. Dostałam torbę leków:luteinę,encorton,fraxiparine,estofem,amotaks,dostinex,lutinus -masakra też tak miałyście???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurna dziewczyny popłakałam sie z waszego szczescia tak sie wzruszyłam i ciesze sie niezmiernie Kinia SUPER :) , Wiosenka u ciebie SUPER x2 :), Kurcze jak dobrze ze sie udaje na nas wszystkie przyjdzie pora ja przestaje juz nawet w to watpic! teraz nastepna Lunede serduszko powinna usłyszec- Tak ? Słoneczko a tobie zycze zebys pozytyw za 2 tygodnie zobaczyla :) Helenka pewnie spii bidula po punkcji- sciskam cie mocno, przed toba tez ogromne emocje ;) Boze jak ja bym chciała juz tak jak wy sieszyc sie z czyjegos i ze swojego sukcesu .... buziaki i kolorowych snow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenko, to super! Wow 20 to bardzo duzo! Super! U mnie tez byla kroploweczka po punkcji...to teraz czekamyna dalsze wiesci...dostalas dostinex, czyli przeciw hiperstymulacji, uwazaj na to, cos mi to u Ciebie wyglada na ten wlasnie kierunek...duuuuuzo pij, jedz miesko, jogurty, serek, dosalaj i odpoczywaj to sie jakos uchronisz....:) Aneczka, juz niedlugo bedzie u Ciebie malutka radosc! Zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LuneDe tak masz racjie,ostrzeżono mnie że jakby co to szybciutko do szpitala,a orientujesz się w jakim czasie to może sie wystąpić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny....
pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny....
i jesteście WIELKIE!!!!!!!!! Naprawdę WIELKIE!!!!! Ściskam Was i życzę pięknych i zdrowych i szczęśliwych maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ej4
Zajrzalam tu pare dni temu przez przypadek i tak zaczela sie moja historia z Wami-;) Kibicuje Wam wszystkim, ciesze sie z Waszych wynikow. Mam dzieciaki i wierze ze Wam sie tez uda. Trzymam kciuki.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka, po punkcji też tak miałam, pobrano mi 18 komórek i do domu wróciłam z wielką torbą leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenka 20 pecherzykow pieknie. Ja najwiecej mialam 18. Teraz pozostalo tylko czekac. lune wlasnie kiedy ogladasz serduszko? Ja bylam w 7 i 9 tyg i w 9 juz rzeczywiscie widzialam malenki migajacy punkcik;-) Piekne!!!! A co do liczenia tyg to ja mialam inseminacje 27go sierpnia a pierwszy tydz ciazy mam liczony od 17go sierpnia. Wiec dzis zaczynam 11. Kurcze ale ten czas leci :-D. aneczka fajnie ze jestes nastawiona pozytywnie. To najwazniejsze!! Pozdrowiam laseczki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenko zdaje sie, ze najczesciej moze wystapic hiperstymulacja jakis tydzien po ostatnim stymulujacym zastrzyku, kiedy stezenie hormonow osiaga swoj szczyt.. u mnie to bylo 1- 2 dni po transferze kiedy bardzo zle sie poczulam. trwalo to kilka dni i powoli przeszlo. Mam nadzieje, ze Twoj dlugo protokol i to ze Ci wyjeli az 20 uchroni Cie przed tym. U mnie wyjeto tylko 10, powiedziali, ze to co zostalo to sa malutkie, ale one potem rosly niestety i to jest wlasnie ten efekt przestymulowania. Powodzenia! EJ i Dziewczyny - dziekujemy za mile slowa! :) pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nielotolku, nie wiem kiedy ewentulanie serduszko moge zobaczyc..jak widzisz kochana u mnie to wszystko bardzo powolutku idzie, jestem opozniona w stosunku do wiasanki i kini, no ale licze na to, ze kazdy organizm jest inny i to sa te roznice indiwidulane tylko, a nie znak czegos nieprawidlowego. W kazdym razie kolejna wizyte mam w poniedzialek za tydzien. buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane dziewczynki! Na poczatku baaaardzo przepraszam, ze sie nie udzielałam ale od soboty mam co jakiś czas potworne bóle głowy , nie wiem gzdzie ten łeb wsadzic tak mnie boli. Dzwoniłam do lekarza ale uspokoił mnie,że to normalne , zwłaszcza , ze przestałam pić kawe i biore estrofem . No nic muszę to przetrzymać. Dzisiaj skorzystałam z okazji , ze tylko mnie pobolewa wiec piszę. Gratuluję !!!! Wiosanka- no wymarzona beta i te dwa serduszka mmmmm, no ja jeszcze musze poczekać Lunede- alez ładnie beta urosła, pieknie i niech tak będzie dalej! Za wszystkie dziewczynki trzymam kciuki, nawet jezeli nie jestem tu codziennie to codziennie o Was myśle, tak jak Wy o mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicha123
kinia ale dałaś czadu haha super!!!!! będzię z czego wybierać teraz odpoczywaj kochana:) Lunade po transferze jest ok czasami mnie coś kuło raz z jednej raz z drugiej strony i lekko pobolewał dół brzuszka.Ale mam mega stresiora że bąbelki nie będą chciały zostać ze mną :( dziś musiałam zawieść córcie do przedszkola i zrobić wyniki PRG i się wściekłam bo dziś muszę przez tel.ginowi wynik podać ale dopiero jutro będzie i jeszcze po tej całej jezdzie jakoś ćmi mnie w brzuszku:( już sama nie wiem czy powinno się coś czuć czy nie ja chyba zwariuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki zadzwonili z kliniki mamy 3 piękne zarodki z 5jeszcze niewiadomo,jutro transfer.Trochę się boję że go odwołają rano dziś prawie zemdlałam niewiem dlaczego,myslę że to leki,ale teraz czuję się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczko83
Dziewczyny dzięki za kciuki ale u mnie lipa, tylko 2mln plemników w ml i słaba ruchliwość. Tak więc brak dawki inseminacyjnej:( pozostaje mam imsi ale to po nowym roku bo dopiero 3 grudnia mamy wizytę w poradni genetycznej:( do tego czasu odpuszczam. Pewnie jak ja podejde do ivf to wy wszystkie już będziecie z brzuszkami. Straciłam wiarę że się uda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka- to super , trzymam kciuki za jutrzejszy transfer , napewno się uda Słonaczko- nie wiem co Ci kochana napisac, przykro mi z powodu wyników ale wiem jedno - niewazne czy wczesniej czy póżniej ale napewno też bedziesz miała brzuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sloneczko wiary!!! Ja dwa razy miesiacami przygotowywalam sie do ivf tysiace zastrzykow, lekow, wizyt u lekarza z zegarkiem w reku w dzien i w nocy bo trzeba przyjac lek. Piekne wyniki, super pecherzyki, zadowalajaca ilosc w koncu ten wyczekiwany dzien -transfer i... telefon z kliniki przykro nam brak zarodkow do transferu... Dwa razy pod rzad to samo!! Swiat sie zawalil. Ale nie poddawalismy sie, bo to ru wlasnie chodzi. Brac na klate a pozniej z usmiechem na ustach powiedziec "wygralam"!!! Tego Ci zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaranczoweczki dziewczyny i ej4 fajnie ze istnieja jeszcze normalni ludzie ktorzy nie majac nic wspolnego z tym tematem kibicuja nam a nie tylko potepiaja. Dzieeekuuujeeemyyy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicha dałam czadu w czerwcu i wtedy nie było transferu bo miałam estradiol ponad 13000 i wysokie ryzyko hiperki. Teraz jestem w 7 tc po pierwszym crio i odpoczywamy ile wlezie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! alez ze mnie Inzynier Mamon! Otoz dzisiaj troche namieszlam: zadzwonilam do kliniki i poprosilam o rewizje ile mam brac encortonu i czy aby na pewno mam zmniejszyc do dawki 0.5...poki co dzisiaj mialam wziac mniejsza dawke, ale wzielam normalna, boje sie tak odstawic nagle. Takze dzisiaj mi potwierdza, ciesze sie, chce miec pewnosc, ze ta decyzja jest sluszna. Poza tym, wciaz mam ten dziwny objaw jakby zatkanych uszu...nie caly czas, ale co jakis czas przez kilka minut, pol godziny...wyczytalam ze to moze byc tez zwiazane z podwyzszonym hormonem tarczycy TSH ft4...i bardzo sie zmartwilam, wiec jutro ide rano zrobic badanie na ten hormon Pytalam tez dlaczego nie mam nic przeciwzakrzepowego, ale to akurat jest decydowane indywidulanie, a ja nie mialam wskazan, wiec nie musze... no i tyle z moich dzisiejszych kombinacji sloneczko, przykrko mi bardzo..czyli inseminacja sie nie odbyla? Biedna sloneczko...kochana, zbieraj sily i dolaczaj do naszych in vitrowych wysilkow! na pewno Ci sie powiedzie! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka, to ladnie u Ciebie...to prawie zemdlenie to moze byc efekt hiperstymulacji..ja tez tak mialam, raz wracajac z toalety nie zdazylam przed tym jak zrobilo mi sie ciemno przed oczami i przewrocilam sie na podloge..:( Uwazaj na siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczko83
Dziękuję za słowa otuchy:) no niestety do iui nie doszło i nie ma sensu dalej próbować. Boję się tylko że skoro nasze nasienie tak się pogarsza to czy do lutego zostaną jakiekolwiek plemniki:( nie mam pojęcia skąd takie wahania jakości:( Helenka ale masz mega ilość pecherzykow:) trzymam kciuki za transfer. Moglabys mi napisać ile zapłaciłas za leki do stymulacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicha123
kinia sorki musiałam zle doczytać:/ jestem jakaś rozkojarzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×