IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Jezu Helenka Ty jeszcze nie byłaś na becie ??!! My tu w nerwach czekamy ! Ale szybciutko. Wiecie ja robiłam samą betę, żadnego progesteronu, żaden z lekarzy nic mi o tym nigdy nie mówił (a mam ich paru) ? Możecie mi wytłumaczyć w jakim celu Wy robiłyście ? Tym bardziej, że z tego co wyczytałam to nie na zalecenie lekarza. Nielotol też widziałam ten fragment w DDtvn i powiem, że mam bardzo mieszane uczucia. Po co ten zbędny patos. Zastanawiam się, czy będę ten program oglądać po południu, bo obawiam się, że się po prostu będę wkurzać. Dzisiaj planuje przejść się po lumpexach, może trafię na jakieś jeansy ciążowe, bo brzuszek już mam znaczny i w zwykłe spodnie już nie wchodzę.

sloneczko83 a jak będziesz miała synka to będziesz go mniej kochać, bo przecież to nie na niego czekałaś z utęsknieniem ?

Tigla bardzo go będę kochać:-) Ale przecież pomarzyć można, za to na szczęście nie karają:-) Nie mam w planach jechać za garnicę i wybierać płci. Po prostu zawsze marzyłam o dziewczynce, nic nie poradzę:-)

By to szlak znow mi sie skasoxalo w tym glupim telefonie i musze od poczatku pisac.Sloneczko wybor mam ale mam zdanie jak Tigla niech natura decyduje troche bylam zawiedziona ze icsi ale coz to wina glupiej swinki u mojego meza. Nielotku a ty niemialas dofinansowania z kasy chorych ? Nam nierobili problemu i odrazu podpisali podanie tydzien tylko czekalam na odpowiedz. Ja jestem w \Onafanklijke\ jest ich chyba 4 imozemy wybrac w ktorej chcemy byc to czesto tez troszke rozniace sie ubezpieceenia jest to inaczej niz w polsce(to dla tych co dopytywaly) Co do ceny zalezy tez duzo od lekarza ja bylam tamtym razem tylko 4 razy u mojego i 6 razy krew w labolatorium do punkcji reszta kontakt telefoniczny. A moja kol byla 14 razy u swojego do dnia pobierania jajeczek, koszty wtedy takrze szybuja. Mnie cale pierwsze ivf kosztowalo okolo 700 i cale szczescie bo musidlibysmy inaczej sprzedac domek moj kochany i mniejszy kupic bo niemielibysmy szansy na kredyt mamy zaduza chipoteke ale to wszystkie dziewczyny na tym forum maja napewno dylematy pieniezne.Ale co tam wszystko dla malego bombelka:-)

Hej! No to ja lece Wam powiedziec o rozmowach w toku a Wy tu juz ogarniete dawno... ehh tam :) No nic... ja dalej czekam...i juz dostaje szalu ale coraz bardziej brzuszek boli okresowo wiec chyba d...pa no ale zobaczymy. Bede sie do poniedzialku trzymac tego ze sie udalo. Ale mam zapytanie czy w jakikolwiek sposob czulyscie cokolwiek innego ze dalo wam to do myslenia ze sie udalo? Zamotalam ale mam nadzieje ze zrozumiecie mnie... :) Helenka jak Tys do 11 wytrzymala to ja nie wiem...trzymam kciuki!!! Pozdrowionka i milego dzionka :)

Hej! No to ja lece Wam powiedziec o rozmowach w toku a Wy tu juz ogarniete dawno... ehh tam :) No nic... ja dalej czekam...i juz dostaje szalu ale coraz bardziej brzuszek boli okresowo wiec chyba d...pa no ale zobaczymy. Bede sie do poniedzialku trzymac tego ze sie udalo. Ale mam zapytanie czy w jakikolwiek sposob czulyscie cokolwiek innego ze dalo wam to do myslenia ze sie udalo? Zamotalam ale mam nadzieje ze zrozumiecie mnie... :) Helenka jak Tys do 11 wytrzymala to ja nie wiem...trzymam kciuki!!! Pozdrowionka i milego dzionka :)

aneczka mam dofinansowanie. Ja bylam w UZ Brussel http://www.brusselsivf.be/default.aspx?lang=EN Przeszlismy tysiace badan, mnóstwo wizyt, spotkan z psychologami przygotowali nas naprawde z kazdej strony. Kazde podejscie kosztowalo nas wiecj niz 700e, ale kto na to patrzy. Jezeli bedziemy chcieli probowac z naszym nasieniem to jeszcze dwa razy zostalo nam z dofinansowaniem za kolejne musimy placic od 3000-5000 euro. No ale na razie czekamy na nasze pierwsze malenstwo. Tigla ja jeszcze w miare wchodze w swoje spodnie ale juz o jakis przylegajacych sweterkach czy bluzkach moge zapomniec bo ulewa sie tu i tam :) Brzuszek rosnie i boczki sie pokazuja. Sloneczko mialam na mysli, ze ludzie z nadmiaru kasy juz nie wiedza co robic i konstuuja sobie dziecko bo juz chyba wszystko inne maja takie jakby chcieli. A to ze kazda z nas gdzies tam w srodu wyobraza juz sobie swoja dziewuszke czy malego przystojniaka to normalne. HELENKA a kysz!!!!!!!! Co Ty jeszcze robisz w domu??? ;)

Aneczka Twój M miał świnkę i dlatego takie ma słabe nasienie? Bo mój nie miał i wyniki kiepskie nie wiadomo skąd:-( Widzisz u nas to już chyba tylko imsi.

annette_18 ja żadnych objawów nie miałam. Nielot każde podejście kosztowało 700 euro ??

Słoneczko ja też tak miałam że wolałam dziewczynkę a odkąd zaczeliśmy in vitro myślę tylko o chłopcu,nawet jak zobaczyłam zdjęcie zarodeczka to od razu pojawił mi się Staś,choć mojemu mężowi nie podoba się to imię. tigla wyniki i tak mam po 18 więc co za różnica czy pójdę o 8 czy 11,ale już byłam i czekam,chciałam kupić sikańca i zrobić ale stwierdziłam że bez sensu się denerwować.Co do progesteronu to sama nie wiem mam tak napisane w dokumentach po transferze że beta i pro,ale nie zrobiłam jak urośnie to jutro zrobie.Co do Rozmów w toku to też mam zamiar oglądać,jestem ciekawa. annette przyznam szczeże że sama niewiem jak mi się udało,a dokładnie mówiąc to do 13:)może że nie wierzyłam że się udało i nadal nie wierzę nie mam rzadnych obiawów,wczoraj wieczorem czułam lekkie kłucia w podbrzuszu i to wszystko dzisiaj nic.Nawet nikomu nic nie powiedziałam bo nie wierzę że się uda,więc wolę tego nie rozgłaszać.Trzymam kciuki i za Ciebie wiem jak ci teraz ciężko i jaki masz mętlik w głowie.

nielotol nie krzycz kochana :)już byłam czekam do 18,mam takiego stracha że chodzę już prawie po ścianach nie mogę jesść a sny miałam takie że szkoda pisać:(

Nielotku skarbie u ciebie niestety koszty duzo wieksze genetyka jest malo dofinansoana a psycholog wcale kasa sie niedoklada. Ja placilam razem 700euro. Od momentu jak zdecydoalismy ze chcemy jednak ivf do ostatniej faktury po punkcji. A cale wczesniejsze badania to osobny koszt za samo przeswietlenie jajowodow z kontrastem zabulilam 400euro. reszty niepamietam i niechce liczgc bo to mi chumoru niepoprawi niestety. Teraz wiem ze do kazdej pruby ja musze okolo700 dolozyc. U ciebie to owiele bardziej skaplikowane i koszt napewno wiekszy.

Ja tez bym dzieczynke chciala ale jak brdzie ksiaze to pod nirbiosy bede skakac ze szczescia.Boze ale bledow nawalilam. Przepraszam

Tigla z ciekawosci policzylam. 4x ivf i ostatnia inseminacja kosztowaly nas w sumie ok 4000 tys E. Reszte pokrywa dofinansowanie. Gdyby nie to tez pewnie podjelibysmy moze ze dwie proby z wlasnej kieszeni i szybciej padla by decyzja o dawcy.

aneczka no napewno. Genetyka wyniosla nas duzo ale juz zapomnielismy o tym wszystkim :) Najwazniejsze ze w koncusie udalo. Tego Tobie rowniez zycze. Tobie i wszystkim pozostalym dziewczynom ktore zmagaja sie niestety z ta straszna jakby nie bylo choroba! :(

Tigla ja tez mam prenatalne w szpitalu na genetyce.. Kurcze mam naprawde strach w oczach przed tymi badaniami ale chce je zrobic i musze to przezyc najgorsze to czekanie na wynik z krwi..ale z usg masz opis od razu? Helenka to czekamy po 18 na wiesci!

A co do objawow Helenka to nie sa one wyznacznikiem ciazy..ja jestem akurat okazem ktory ma objawy mam wrazenie od samego zagniezdzenia spie jest mi niedobrze mam hustawki nastrojow i mdlosci ktore mam do tej pory i uwierz mi ze to nie jest fajne ale mnostwo moich kolezanek chodzilo w ciazy bezobjawowo i bardzo im zazdroscilam...Dzisiaj bylam u swojego gina tylko po skierowanie na prenatalne i mi wpisal 5 ciaza..niezle to brzmi..z tego jedna zywa oni tak to nazywaja,w sensie urodzenie dziecka..

aneczka35 i nielotol to u Was jak za darmo. Mnie jedno podejście kompletne kosztowało ok. 14 tyś, stymulacji było więcej niż transferów. Helenka, a nie mogłaś zagadać, żeby wyniki podali Ci szybciej ? Ja tak robiłam i się udawało, kobitki z laboratorium wiedziały przecież co to za badanie i litowały się nade mną :) aga_37 to nie jest taki typowy opis badania (zresztą nie wiem jak to będzie u Ciebie w szpitalu). U mnie były wpisane niektóre wymiary (bez dołączonego zdjęcia)

Aga masz 37 lat ? Masz jakieś choroby genetyczne w rodzinie albo mąż ?

tigla u mnie to jest szybko,bo normalnie jest na drugi dzień:)

Ok ,musze uzbroic sie w cierpliwosc za tydzien w piatek wszystkiego sie dowiem .

No to fakt. Dlatego chyba to bylo jakies przeznaczenie ze sie znalazlam w tym nudnym kraju :) W innym razie czlowiek musialby stanac na glowie, wysprzedac dorobek zycia by moc walczyc o to szczescie. Mam nadzieje, ze w Polsce tez w koncu sie to uda.

Tigla dopiero doczytalam, tak mam 37 lat ,nie mamy w rodzinie chorob genetycznych.

czesc dziewczyny! widze, ze tutaj dzisiaj bardzo aktywnie :) nielotolek, wlasnie nie jestem do konca przekonana czy moge ten magnez w takich ilosciach, bo widzialam, ze ten przepisany przez lekarza byl tylko 50 mg, a moj to az 555mg! moze to za duza dawka?? Na wszelki wypadek wezme jutro do lekarza i po prostu zapytam go! A na razie sie wstrzymam i juz na konto magnezu wzielam sobie dzisiaj do lunchu wielka miche mieszanki salaty zielonej! o! Dziewczyny, jutro mam lekarza i juz mam cykora...:/ Dzisiejsza noc byla koszmarna, obudzil mnie bol w brzuchu ok 2, ale strasznie mocny, doslawnie jakby sie cos "urwalo" takie mialam skojarzenie..naderwany miesien tak boli chyba..przestraszylam sie i wzielam NOSPE od razu...a potem tak lezalam na plecach tylko, bo na boku jak sie kladalam to od razu cos sie jakby "przelewalo" w srodku :( nie wiem co to bylo...dobrze, ze juz jutro mam wizyte... poza tym- nie chce marudzic Wam tutaj- ale dzisiaj mam zly dzien...ma czole wyszedl mi pryszcz jakiego nie widzialam od 15 lat od czasu nastolatki! cholera! a wlosy przetluszczaja mi sie w tempie totalnym, siedze w pracy i ejst wstyd bo sie cale blyszcza...czy Wy tez macie taki problem?? To wszystko nic niewazne, jesli bobo tylko zdrowe, ale mam stresa przed jutrem :( Helenka, trzym sie dzielnie!!!!! do 18! bedzie dobrze zobaczysz! aha- ja tez robie zawsze progesteron i jeszcze TSH na wszelki wypadek...progesteron dosc wazny, bo jesli za niski, to moze musisz zwiekszyc dawke papap!

dziewczyny zaczełam plamić na różowo,jest zle prawda????

Nie stresuj sie Helenko! Grunt to spokoj! Nie denerwuj sie naprawde tylko poczekaj do betki i juz bedziesz wszystko wiedziala. Moim zdaniem zle t by bylo wtedy kiedy widzialabys czysta krew... takze nie stresuj sie kochana...trzymam mocniachno kciuki...

Helenka ja nie wiem czy cie pociesze ale mialam podobnie ,12dpt beta pozytyw,13 dpt plamienie i to dosc obfite jednorazowe ale czysta krew,dzwonie do lekarza i pierwsze co zapytal to czy towarzysza temu bole, powiedzialam ze nie kazal dalej brac leki i powtorzyc bete 15 dpt, i beta rosla.. takze trzymaj sie .

Helenka nic jeszcze nie wiadomo, bądź dobrej myśli.

Tigla czasami tak się dzieje nie zamartwiaj się kochana poczekaj i odpoczywaj:) Ja za to dziś wróciłam od lekarza też troche zdołowana ale mam nadzieje że będzie oki a więc : 20dpt beta 777 ale nic nie widać było jeszcze:( i się zeschizowałam bo gin powiedział że albo dzidzia gdzieś się ukryła albo będzie to ciąża pozamaciczna :( w poniedziałek mam znowu jechać do niego i zobaczymy. Luna daj znać jak wizyta u gina na pewno będzie wszystko dobrze:) Pozdrawiam :)

nie wiem co sie stało że nie mogę dodać wpisu????????