Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Nusiaaa

IN VITRO - zapraszam te które przed, w trakcie i po

Polecane posty

Ciekawe co z Aneczką, nawet na chwilę się nie odezwała po punkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lunede- cieszę się, ze z dzidziusiem wszystko w porządku :) Nielot- oj to zdrowiej szybciutko kochana , ja jeszcze piłam syrop z cebuli - nie znosze go ale czego sie nie zrobi żeby nie zaszkodzić maleństwu . Aneczka- hop hop jak po punkcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka ja mysle ze nie przesadzajmy sprawy..beta jest niska ale tak jak wszystkie piszemy przyrost jest idealny wrecz ksiazkowy..Wiesz co ja mam wrazenie ze lekarze wola powiedziec to co moze sie wydazyc niz dawac nam nadzieje..mi lekarz na pierwszej wizycie tez powiedzial ze nie podoba mu sie miejsce zagnizdzenia sie zarodka bo jest za wysoko i za blisko scianki czy cos takiego..ryczalam jak dziecko zwlaszcza ze kazal mi czekac dwa tygodnie zeby cos wiecej powiedziec ale mam sie nastawic na najgorsze..tez widzial serduszko taki pulsujacy punkcik ale nie wlaczyl glosu twierdzac ze to za wczesnie a ja sie dowiedzialam ze lekarze do 8 tygodnia czasami nawet do 10 tygodnia sa bardzo ostrozni co do ciazy ,niby dlatego ze w tym czasie moze sie wiele wydarzyc a podobno my ,kobiety po in vitro bardziej emocjonalnie przezywamy ciaze i oni nie chca nam robic nadziej.. Pozdrawiam cie mozcno,trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wam pięknie za wsparcie i kciuki,sama nie wiem co o tym myśleć,ale nastawiam się na najgorsze,tym bardziej że zaczełam bardziej krwawić:( Ale jak patrzę aga na twoją betę to ty w 15 dpt miałaś 997 chyba że każda klinika ma inne wyznaczniki. Aneczka czekam też na wieści od Ciebie. nielot Zyczę zdrówka,kuruj się. kibicujaca dziękuję za wsparcie przyda mi się teraz. Anette jak tam zrobiłaś test? Pozdrawiam Was wszystki i dziękuję za wsparcie,idę dalej leżeć i starać się o tym nie myśleć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam jeszcze jedno pytanie myślicie że mogę wziąć np.apap przeciwbólowy strasznie boli mnie głowa nawet drzemka nie pomogła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosanka - bierzesz dalej encorton i fraxiparine? kosnultowalam z jeszcze inny lekarzem, docentem, przez telefon- to znajomy nasz, powiedzial, zeby absolutnie odlozyc bo truje dziecko..ja wciaz biore pol encortonu i pol acardu...dopiero w pon bede konsultowac z lekrzem, ktory robil in vitro, ale poki co mialam brac..mam metlik w glowie ehh kazdy mowi co innego: moj lekarz tutaj, w szwajcrii, jest mega wyluzowny: moge robic wszystko i brac co chce! nawet na solanki ( wody termanle- cieple zrodelka) powiedzial, ze moge isc! lekarz z ktory dzisiaj przez tel. konsultowalam, stwierdzil, ze sam fakt, ze pomyslalam zeby isc na cieple zrodla znaczy, ze nie mam instyktu macierz. bo to zabronione! no ja wiem i nie poszlabym, ale to moj M sie pytal rano lekarza, czy to szkodzi! ehh, mowi Wam...chcialabym jak najleipiej, powinna lezec z tymi jajnikami jak potwory, ale nie mam szans na zwolenie- w PL juz dawno bym dostala, a tutaj, NIC, tylko zyc normalnie! no co za kraj! grrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosanka - bierzesz dalej encorton i fraxiparine? kosnultowalam z jeszcze inny lekarzem, docentem, przez telefon- to znajomy nasz, powiedzial, zeby absolutnie odlozyc bo truje dziecko..ja wciaz biore pol encortonu i pol acardu...dopiero w pon bede konsultowac z lekrzem, ktory robil in vitro, ale poki co mialam brac..mam metlik w glowie ehh kazdy mowi co innego: moj lekarz tutaj, w szwajcrii, jest mega wyluzowny: moge robic wszystko i brac co chce! nawet na solanki ( wody termanle- cieple zrodelka) powiedzial, ze moge isc! lekarz z ktory dzisiaj przez tel. konsultowalam, stwierdzil, ze sam fakt, ze pomyslalam zeby isc na cieple zrodla znaczy, ze nie mam instyktu macierz. bo to zabronione! no ja wiem i nie poszlabym, ale to moj M sie pytal rano lekarza, czy to szkodzi! ehh, mowi Wam...chcialabym jak najleipiej, powinna lezec z tymi jajnikami jak potwory, ale nie mam szans na zwolenie- w PL juz dawno bym dostala, a tutaj, NIC, tylko zyc normalnie! no co za kraj! grrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenko tak sie przejelam Toba ze nie zrobilam testu... czekam do rana. Mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze...trzymamy kciuki za Ciebie. nie stresuj sie bo to nie pomaga...chociaz sama nie potrafie tego zastosowac wzgledem siebie :-( ciekawe jaki jutro bede miala nastroj miejmy nadzieje ze bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenko na takim wczesym etapie ciazy mozesz wziac apap! moim zdaniem pS: mnie tez strasznie boli glowa dzisiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka- nie wiem czy mozesz brać apap , ja bym chyba się bała brać Lunede- ja jestem 32 dpt i nadal mam brać encorton i to całą , jedną tabletkę. Teraz Twój wpis mnie przeraził, że niby ja truje dziecko? Ojej a dzwoniłam i pytałam przeciez lekarza. Dziewczyny co z tym encortonem?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenka mozesz wziasc apap. W ciazy mozna tylko apap.(paracetamol) Mi lekarz teraz tez kazal brac na bole glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 6 tyg i kolejne teraz sa kluczowe dla rozwoju organow wew. I powiedzial, ze encorton i acard sa szkodliwe...jak mowie, to jest opinia lekarza docenta z doktoratami, ale nie tego, ktory robil mi in vitro, bo tamten kazal brac...no ńormalnie pomieszanie z poplataniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lunede- zeby nam było mało zmartwien to jeszcze to :( i co teraz poczać? Chociaz przyznam Ci sie , ze gdzieś na jakimś forum czytałam o tym encortonie, ze jest niebezpieczny ale pomyślałam że przecież lekarz prowadzacy wie co robi. Teraz nie wiem co myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde dziewczyny tak teraz czytam na temat tego encortonu i jest napisane,ze lek oddzialuje na plod i nie wolno zazywac leku w okresie ciazy! To czegos tu nie rozumiem!!!! No ale chyba lekarz wie co robi??!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nielot- kochana nie strasz mnie bardziej , teraz to przeżyłam szok. To ja już nic nie rozumiem, po chol..e kaza brać ten encorton tak długo????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz czytam o encortonie i bardzo wielu lekarzy go przepisuje, podobno ułatwia donoszenie ciązy i przeciwdziała poronieniom. Niektóre brały go nawet do 5 miesiąca ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katka spokojnie. Czytam ze dziewczyny biora w ciazy na podtrzymanie i w ktoryms juz tygodniu pozniej odstawiaja. Niech Wam lekarz wytlumaczy na czy to polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"...Stosowanie leku w okresie ciąży i karmienia piersią ograniczone jest do przypadków, gdy jest to bezwzględnie konieczne..." Znalazlam to w opisie leku na jeszcze innej stronie. Wiec jednak sa przypadki ze trzeba go przyjmowac. Badzcie spokojne dziewuszki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nielotku- dziękuje Ci bardzo za informacje i słowa otuchy troszkę sie uspokoiłam ale i tak wypytam o to lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość encorton
Witam, podczytuje was bo sama mam synka z in vitro i teraz też jestem w ciąży. Jeśli chodzi o encorton to ja w poprzedniej ciąży brałam na niedokrwistość, dzięki temu nie musiałam mieć 5 z kolei transfuzji. Jest pomocny i bezpieczny w dawce do 10 mg nie przechodzi przez łożysko. Ja niestety brałam dawkę 30mg i mój syn jest okazem zdrowia. Więc spokojnie lekarze wiedzą co robią. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny BOze bolało strasznie ledwie zyje . ale nic trudno przezylam jutro wam opisze wszystko Niemam sily czytac ale mysle ze napewno sie martwicie i czekacie na wiadomosci odemnie Bolało bardzo ale jest 9 jajeczek i to najwazniejsze pa skarby moje i do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak jak myslalam :-(:-(:-( 13dpt musi byc choc troszke jakis cien... a tam nie bylo nic. jedna gruba krecha :-(:-(:-( przeczucia mnie nie mylily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annette kochana ja mam 17dpt beta stwierdziła ciążę a test sikany mi nie wychodzi więc nie sugeruj się tym.A możesz zrobić betę dzisiaj? U mnie co prawda nastąpi poronie po odstawieniu leków i to jest straszne dzisiaj ledwo z łóżka się zwlekłam nie widzę w tym sensu.Obejrzałam RwT Drzyzgi i macie racjię dawno nie widziałam tak płytkiego tematu,ale myślę że tego tematu nie da się opowiedzieć,a ktoś kto tego nie przechodził nie zrozumie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenko ale ja wiem, ze nie udalo sie... teraz nie chce dopuszczac w ogole do siebie tej mysli wiec jakos sie trzymam, ale zadecydowalismy wlasnie z mezem ze jedziemy do polski sie leczyc. bo tutaj tak naprawde robili mi in vitro bez badan i mysle ze nawet gdyby cos mi bylo to bym nie wiedziala. Powiedzcie wiec kochane czy leczylyscie sie w poznaniu lub w warszawie. gdzie jest lepiej waszym zdaniem. nie chodzi mi o kilometry bo nie to jest najwazniejsze. doradzcie gdzie najlepiej jest te klinike wybrac? i jak wyglada takie leczenie od samiusienkiego poczatku... prosze was opiszcie mi to wszystko bo my wlasnie postawilismy i prace i pieniadze na jedna karte i bedziemy ryzykowac utrate wszystkiego... Bardzo prosze o pomoc... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cicha123
Co do testów to zależy jaki masz stężenie hormonu hcg jeśli jest mały to test nie wyjdzie ja zrobiłam test w 15 dpt i miałam tak słaba drugą kreskę że ledwo widoczna a w 17 dpt już były dwie grube krechy :) Annette18 kochana nie torturuj się poczekaj i najlepiej zrób badania z krwi są 100% Ja z niecierpliwością czekam na poniedziałek oczywiście w stresie ale my kobitki to już chyba tak mamy :),a co do bólu głowy to przechodziłam to w pierwszej ciąży aż oczy mnie bolały i nawet nie mogłam ruszyć głową na mnie działał Amol wcierałam w skroń i po chwili pomagało i nie brałam żadnych tabletek :)Polecam może i Wam pomoże a na pewno nie zaszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jednak wczoraj nie wziełam nic na ten ból i jakoś dałam radę,wiem że ten ból to od płaczu i z nerwów. annette ja leczę się w Wawie w Novum i jestem zadowolona z opieki i lekarza. Cicha wypróbuje następnym razem to z amolem tego nie znałam. Szukam informacji na temat oczyszczania się macicy po ciąży biochemicznej,jak coś wiecie to piszcie,będę wdzięczna.zastanawiam się też nad kolejnym transferem,ale pewnie w nowym roku to nastąpi chciałabym jak najszybciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hELENKA Masz co prawda niska bete ale ja bym ja koniecznie powtorzyla po 48 godzinach bo najwazniejszy jest jej prztyrost, po nim mozna zobaczyc czy ciaza sie rozwija. Sciskam cie serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anette kurde powiem Ci az mi sie lzy zakrecily jak czytalam Twoj post :( Kurde jakie te zycie jest popaprane czasami. Ma sie prace, ma jakies pieniadze, zyje czlowiek na jakims poziomie i kurde zawsze czegos brakuje do tego szczescia. Szczescia ktorego nie mozna kupic za zadne pieniadze.:( To samo przechodzilismy, duzo zrozumialam przez te wszystkie lata leczenia i moje podejscie do zycia tez sie troche zmienilo. Trzymam mocno kciuki i kurcze moze rzeczywiscie jeszcze nie wszystko stracone!! Helenko serce za Ciebie tez mocno trzymam kciuki i ciesze sie ze juz podjeliscie jakas decyzje. Ale poki co poczekajmy na ciag dalszy, moze to jest tylko falszywy alarm!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anette, kochana, na razie jeszcze nie wiadomo! poczekaj do bety w poniedzialek i bedziesz wiedziala... nie mialas zadnych badan przed in vitro? hmm..mysle, ze pewnie mialas badanie takie bakteriologiczne czy tez cytologiczne i te wszystkie inne obowiazkowe, jak HIV i inne juz nie pamietam, jest cala dluga lista.. Ja sie nie lecze w Krakowie, w klinice Macierzynstwo, nie znam niestety Warszawy i POznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×