Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loojlknlknlknklnlnlknl

ile wg Was wynosi koszt utrzymania ....................................

Polecane posty

Gość loojlknlknlknklnlnlknl

5 -latka ? 10-latka ? 15 latka ? 18 - latka ? jesli macie dzieci wtym wieku lub podobnym to prosze wpiszcie wasza opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi według tego formularza
wyszło ok 2 tys. dziecko 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loojlknlknlknklnlnlknl
czyli sporo ale tak to wyglada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi według tego formularza
dodam,że nic tam nie zawyżałam,bo przedstawiałam to w sądzie a do tego faktyczne rachunki na których były ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loojlknlknlknklnlnlknl
i co sędzia na ten formularz i na ta kwote powiedział/ła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loojlknlknlknklnlnlknl
i ile dostałas alimentów a o ile wnosiłas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi według tego formularza
w tym formularzu sa uwzględnione wszystkie wydatki. żywność,higieniczne,nawet kwoty na prezent. niestety sądy tego nie uznają w większości więc nawet nie wiem po co im to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi według tego formularza
sprawa o alimenty to moja pierwsza w życiu. byłam u bezpłatnego prawnika,który powiedział żeby to co wyjdzie podzielić na dwa i o taką kwotę wystapić. tak zrobiłam. sąd przyznał mi 500zł(przedszkole to ok 400zł)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
A chceta formularz z którego wyjdzie wam 5 tysi na roczniaka? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loojlknlknlknklnlnlknl
nie rozumiem dlaczego po połowie skoro matka zajmuje sie dzieckiem /dziecmi - ale w tym temacie jest dużo przeciwników :) uwazam , ze rodzic zajmujacy sie dzieckim powinien łozyc na dziecko 20 % wydatków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loojlknlknlknklnlnlknl
sama jaja - dziekujemy , zmien forum - bede wdzieczna bo straszny bałagan i smród na toba - a tego nie lubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loojlknlknlknklnlnlknl
za tobą *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi według tego formularza
"TylkoJaja A chceta formularz z którego wyjdzie wam 5 tysi na roczniaka?" uwierz,że nie dla wszystkich zycie polega tylko na oszukiwaniu. ja nie widze sensu naciągania tych kosztów,bo realnie i tak są ogromne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi według tego formularza
ps.i to nie sam formularz ma na to wpływ tylko ceny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
Powtórzysz to samo innej samotnej matce trzylatka? Matce która siedzi na kasie w biedronce? Powiesz jej ZE MA WYDAĆ 2 TYS NA DZIECKO??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi według tego formularza
a skąd wiesz,ze ta matka,która siedzi na kasie w biedronce nie ma długów po znajomych,rodzinie,kredytów i czy nikt jej nie pomaga? skąd to wiesz? wiesz co jest w tym formularzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi według tego formularza
prawo jest takie,że ten kto ma zasądzone alimenty płaci co miesiąc jednakowa kwotę i niby tyle samo ma dokładać drugie z rodziców. w rzeczywistości ten kto zostaje z dzieckiem ma inne i więsze wydatki. bo "sezonowe "zakupy jakoś dziwnie nie mogą dołączyć do bierzących dodatków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
Wiem bo sam siedze na kasie :classic_cool: I nikt nie chce mi ani pożyczać, ani dać kredyt - bo z czego bym spłacił. Wiem - podstawowe artykuły pierwszej potrzeby. ;):) p.s. Zakładałem że bede miał 3 dzieci. Chyba dwoje przyjdzie sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi według tego formularza
"Wiem - podstawowe artykuły pierwszej potrzeby. " wszystko-odzież,obuwie sezonowe,wyjazdy,prezenty... nie mów,ze to co zasądzają ma z tym coś wspólnego:) bynajmniej w większości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loojlknlknlknklnlnlknl
sama jaja czy tylko jaja - napisałam dziekuje ale nie chce twoich wpisów w tym topiku :) dziekuje za zrozumienie jesli to uczynisz :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo45
wg mnie 5 lat- 800 zł 10 lat - 1000 zł 15 lat - 1200 zł 18 lat -1400 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJA SIOSTRA NIE JEST
po rozwodzie i miesieczne utrzymanie 12 latka kosztuje ja okolo 400zl do max 500Zl. Bo wiiadomo w tym miesiacu wycieczka szkola a w nastepnym jej nie ma. I nie co miesiac kupuje sie ubrania itp. a czynsz placa rodzice wiec tego nie wlicza,a raczej jako 1/3 a nie 1/2. problem w tym ze samotne matki dziela rachunki na 2 czesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z JO 18
tak sie kształtuja mnie wiecej koszty utrzymania. Ja wiem, że mozna na dziecko wydać i 5 tysiecy miesięcznie. Nie miejcie pretensji do sądów. Czy matka i ojciec , którzy sa razem i maja dziecko i ten ojciec zarabia 2000 tys. a matka nie pracuje to co ma zrobić taka matka. Chyba sie rozwieśc i podac do sądu o 1500 zł alimentów na samo dziecko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghh
400-500 zł na 12 latka ? wycieczka kosztuje srednio 400 zł ! wyprawka do szkoły ile ? spodnie na chłopaku w tym wieku palą sie ! nawet kuopujac w lumpsie to ia tka cos wyjhsciowgo musisz kupic normalnie w sklepie opłaty w przypadku rozwodu/alimentów wlicza sie do kosztów utrzymania jesli czynszu masz 600 zł a masz dwoje dzieci to na kazdego członka - domownika 200 zł kosztów a gdzie jedzenie , jogurt, owoc , słodycze nie mówiac o bułce czy wedlinie gdzie basen chocby raz na dwa miesiace czy kino trzy razy w roku ? gdzie dojazd do szkoły to tez 80 zł gdzie proszek do prania .......................................... a kiedy pralka sie zepsuje lub lodówka to kto zapłaci skoro cala trójka korzystała ? czy drugi rodzic dołzoy chocby złotówke do zakupu ? pytan jest mnóstwo ......... 400-500 zł na 12 latka to kpina , nie uwierze ze tylko tyle " kosztuje " dziecko w tym wieku chyba ze jada codziennie chleb z dzemem i darmowe obiady w szkole , zadnej rozrywki, zero komputera itd itp ........................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghh
400-500 zł to jest samo jedzenie dla chłopaka w tym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghh
gdyby byli razem rodzice , byli malzenstwem facet placiłby bez mrugniecia okiem nawet na dwa etaty ale gdy rozwód to udaje pana i miga sie by nie płacic bo musi zemscic sie na matce bo albo nie wybaczylaq mu zdrady albo ona go zostawiał a wówczas męskie EGO jest bardzo DUMNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
Nie ma bata nie ma pasa trza se znaleźć przydupasa Raz se wyjmie raz se włoży do lodówki sie dołoży :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra
wiecie co? czy co miesiac kupujecie komuter dziecku? czy do kina chodzi co tydzien? czy wycieczki szkolne sa co miesiac? no i basen tez co tydzien? naprawde zastanowcie sie co mowicie. Siostra kupuje ubrania na przecenach i zawsze wychodzi ze troche ''na wyrost''. Pewnie ze jesli dziecko chodzi do szkoly gdzie sami bogacze to ciezko takim dorownac,ale jesi uczycie dzieci wartosci zycia i przyjaciol wedle pieniadza to sie nie dziwiw ze 500 zl to malo. Wyprawka do szkoly jest raz w roku i rouzmiem ze jej koszt jest duzy ale moja siostra w miare mozliwosci kupuje uzywane... moglabym mnozyc jak mozna naprawde zaoszczedzic bez ''ciuchalandow'' oraz chleba z dzemem. ja jak bylam dzieckiem nie chodziam co tydzien do kina i mcdonalda,nie szwedalam sie po tzw Domach Towarowych czyli dzisiejszych galeriach i moja siostra nie uczy tego swojego dziecka. ma kolegow ktorych rodzice zyja ponad stan i maja wszystko najnowsze i najlepsze...ale dzieco musi czuc siekochana...kasa nic tu nie zmienia...to tylko samotne matki uwazaja ze wynagrodza dzieciom brak tatusia kinem,basene,nauka jezykow,nauka tanca i wycieczkami szkolnymi. Blad i jeszcze raz blad.Aha i nie mowcie o urlopie z dzieckim bowiele rodzin nie jezdzi na wakacje a jak jezdzi to bierzez kredyt i splaca caly rok. takie sa polskie realia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra
Oczywiscie chodzilo mi o uzywane podreczniki do szkoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghh
moja siostra ----------> nie czytasz ze zrozumieniem :( jesli byli malzenstwem a stac ich było na wakacje za granica to i teraz powinno ich stac , dlaczego ? poniewaz w kwestii finansowej nic sie nie zmieniło ojciec zarabia tyle samo , natka tyle samo ------------------------------------------------- co do wydatków dla 12 latka ? hmmm pisałam o basenie co drugi miesiac i trzy razy do roku kino :) podreczniki uzywane , ciuchy wypzredaz lub uzywane itd itp mysle ze nie masz pojecia o zyciu i wydatkach zwiazanych z dziecmi a co wtedy gdy dziecko zachoruje ? potzrebuje leków , specjalnej diety ? pewnie z tych 400 zł jeszcze reszta zostaje ? wycieczki szkolne , komitety , ubezpieczenia .. tam 20 tam 15 tam 40 tam 50..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×