Dlaczego wspolczesne kobiety maja tak wiele wymagania wzgledem faceta w lozku?

Dzisiejszym kobietom zależy na seksie a nie na miłości i stałym związku. Nie chcą wierności, miłości itp wystarczy, że jesteś dobry w łóżku i już mogą z Tobą być a nie zapominajmy i wyglądzie modela.

Dlatego zgadzają się na bycie kochankami, fuckfriendami, związki bez zobowiązań/konkubinat, seks układy, sypiania na jedną noc z kolesiami dopiero co poznanymi np.w dyskotece czy klubie.

Boze to co czytam o kobietach na tym topiku przeraza mnie hehe :D

"facet daje orgazm...", "facet wywoluje orgazm..."!!! widac, ze pisza same prawiki. od kiedy to facet jest jedynym sprawca orgazmu? jak kobieta nie jest w stanie "zapracowac" nad swoim orgazmem to zagen facet jej w tym nie pomoze.

smiac sie chce jak czytam oczywiscie ze kobieta musi sie nauczyc osiagac orgazm, ale rola faceta w osiaganiu orgazmu przez kobiete jest duza, w przeciwienstwie do roli kobiety w meskim orgazmie

Śmiać mi się chce z prawiczków, którzy piszą o doświadczeniu w seksie uzależnionym od ilości partnerek - facet może je ruchać mechanicznie, przy czym żadna nie osiąga orgazmu, tu nie chodzi o ilość tylko jakość, temperament, zaangażowanie, wiedza na temat kobiecego ciała(także teoretyczna), jej seksualności, facet może z jedną partnerką seksualną być dobrym kochankiem i doprowadzać ją regularnie do szczytowania, a melanżowy ruchacz ze stażem 50 lasek uprawiać seks na zasadzie włóż-wyłóż, żadnych pieszczot, przyjemności i satysfakcji z seksu dla kobiety.

duże - wymagają tylko by facet był typowym ruchaczem i bawidamkiem. najlepiej wulgarnym i agresywnym.

naczytały się kobiety niewiadomo czego w cosmpolitanach czy innych babskich gazetach.