Przeprowadzilibyście się do Warszawy gdybyście mieli taką

okazje? Mieszkanie nie w centrum, a w domku jednorodzinnym , dojazd do centrum. Znudziła mi się praca w moim mieście.

calluna ten pierscionek taki sobie, troche jak z odpustu, najladniejsze sa klasyczne z pojedynczym diamentem

Dziękuję za opinię, o którą nie prosiłam. Pojedyńczy diament też mam, dostałam trochę wcześniej. Tylko jest mały problem, ja wolę takie odpustowe od pojedyńczych diamentów :D

wiocha, nie ma to jak klasyczny , skromny pierscionek a nie jakis w kolrach tęczy pstrokaty i kiczowaty Ale tak jak piszesz co kto lubi:-) jeden lubi kicz drugi cos stylowego:-P

nie przeprowadziłabym sie do Warszawy nawet jakby ktoś mi za to zapłacił:o

minikama, lepiej nie pisz już więcej na temat tego pierścionka, bo jak mój facet przeczyta, to mi znowu jakiś kupi :D żeby mi czasem smutno nie było. Moze wypowiedziałabyś się na temat mieszkania w Warszawie? Łatwiej tam o dobrą pracę?

Calluno, nie. Nie przeprowadziłabyjm sie, bo Warszawa to straszne miasto do pracy i funkcjonowania dla mnie. Nie zdzierżam juz słuzbowych wizyt w stolicy, które musze odbywac czasem co tydzien. Rozwala mnie wszechogarniający tłum róznokolorowych ludzi, brud, anomowość, kradzieże, agresja i wybijająca się mentalność ludzi z tegomiasta. Podrózuje duzo słuzbowo i mam porównanie do innych miast. Warszawa to syf. Co z tego, że miszkałabys w domku na brzegu centrum, skoro codziennie wielogodzinnie wbijałabyś się w ten bajzel. Nie. rzekłam.

Hm, w moim obecnym mieście też jest anonimowość i chamstwo... Jednak w Wawie są duze odległości. Do centrum mielibysmy dobry dojazd, ale dalej...?

do żadnego miasta powyżej 300 tys mieszkańców

NIGDY

Ja mieszkam niedaleko Warszawy, bywam tam rzadko, bo ten natłok ludzi przeraża mnie. Ale wiesz, nie ma co pytać o opinie to tylko sama najlepiej sprawdź.

A pierścionek podoba mi się :) Tylko pewnie pozaciągałabym nim wszystko, co się da.

Calluna, przyjedź kiedyś do Warszawy w weekend, kiedy zostają mieszkańcy tego miasta, a nie napływowe buractwo, które w tygodniu robi bydło w stolicy, żeby w piątek pojechać do domu, po jajka. Wtedy zobaczysz Warszawę.

Ja często jeżdżę do Warszawy :) Chodzi mi głównie o odległości i czy są szanse, żeby znależć o wiele lepiej płatną pracę niŻ gdzie indziej