Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hm9787854

czy teraz jest dobry czas na kredyt hipoteczny

Polecane posty

Gość a ile lat jesteś z mężem po
do mon.. No to na mózg chyba upadliście, bo nic się tak nie zwraca jak kredyty, żaden bank nie da wam tego zarobić na lokacie. Można owszem tak podziałać a więc jedno lokum kupuje się za gotówkę, drugie na raty. Mieszka się w jednym drugie wynajmuje, jedno spłaca drugie. Przymierzam się do tego wariantu, bo zabezpieczenie w lokalach mam. Jednak wziąść coś na raty jak się ma gotówkę, to totalny bezsens!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma swoje zdanie na temat
z frankiem to przykra sprawa, moja kumpela wzięla też po niskim kursie a teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stosujesz dla mnie jakas dziwna nowomowe. po pierwsze lokata nie moze sluzyc za ochrone kapitalu bo jej oprocentowanie jes nizsze niz inflacja. co zas oznacza ze nie chroni kapitalu... ;) po drugie w jakim funduszu gralas na spadki??? sciemniasz monika. jedyny fundusz spadkowy zalozyl niedawno prof rybinski i nazywa sie eurogedon. pozostale typowo hedgeowe mimo ze one graja na spadki to ty na nich nie mozesz grac na spadki. innymi slowy nie mozesz krotko sprzedaz aktywow za 100 i odkupic za 50... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monninni
zagraniczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejka83
Pytanie do zbereznika: jakie teraz wyjście mają wszyscy zakredytowani? moim zdaniem żadnego, po prostu wziąć się do pracy, mam płakać, że wzięłam kredyt? że postawiłam dom? skoro się znasz do doradź nam wszystkim co mają zrobić posiadacze swoich M? Żaden bank nie da Ci kredytu, kiedy nie widzi, że go nie spłacisz. doją nas jak cytryny, ale każdy to wie zanim przekroczy próg banku. Co młodzi ludzie mają zrobić, żeby mieszkać u siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monninni
A co do lokat - wyraźnie napisałam, że trzymamy na nich kasę wówczas, gdy nie ma mozliwości inwestycyjnych. Trzymamy je po to, by jak już napisałam, jak najmniej stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile lat jesteś z mężem po
zgadzam się ze zbereżnik Ściemnia albo o ekonomii nie ma pojęcia!! To nie czasy na ryzyko teraz zaraz wszystkich ostrzygną jak owce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monninni
Oj Wy.... Możecie sobie nie wierzyć :) któż Wam broni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do hejki... to nie jest tak ze ja sie wysmiewam. dobrze wiem dlaczego ludzie brali kredyt we fraku - bo byl taszy. w normalnych warunkach robi sie zabezpieczenie ale zaden kredytobiorca sie na zabezpieczenie nie zgadzal. innymi slowy masz tzw gola opcje na franki. on rosnie a ty placisz coraz wiecej. trywialne bedzie jak powiem ze trzeba bylo przewalutowac, ale teraz nie ma juz wyjscia... dzisiaj powinnas miec depozyty we franku a kredyt w pln...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile lat jesteś z mężem po
do hejka83 Czekać, aż was się zlicytuje:( to takie smutne:( prawdziwe:( Mam w sobie mnóstwo empatii i wiem, że tak będzie:( . Mam już prawie 40 lat. Żyłam w komunie, pamiętam te czasy, żyłam jak system się walił, jednak jedno wiem tak źle jak dziś jest nigdy nie było!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejka83
A mam na odwrót. Czyli spłacam we frankach, a oszczędności mam w złotówkach. Czyli radzisz je przewalutować na franki? Myślałam o kupnie ziemi, czyli dalej od miasta, ale tam, gdzie mogą się budować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma swoje zdanie na temat
a ja jestem troszkę starsza od ciebie i pamiętam gorsze czasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sir Maniek z Greentown
Nie mogę się wprost nadziwić, jacy Ci ludzie głupi są. Zdradzę wam sekret. Do kalkulacji (a zwłaszcza przy tak istotnych sprawach) używajcie rozumu, a nie "wydaje mi się". Przykład z życia wzięty: Mieszkanie o powierzchni 40m^2 - 240 000zł, rata kredytu na 30 lat ok. 1560zł. Mieszkanie o podobnej powierzchni, w tej samej dzielnicy w wynajmie to koszt rzędu 1200zł/m-c. Co robią owce? Oczywiście! Kredyt! Przecież to tylko 360zł więcej, a są na swoim i mają własne mieszkanie! Dlaczego kredyciarze są owcami? Po pierwsze - mieszkanie będzie ich, ale dopiero jak spłacą ostatnią ratę. Do tego momentu mieszkanie jest własnością banku. Po drugie - wynajmując nie płacą czynszu do spółdzielni, nie martwią się remontami i awariami wyposażenia (meble, AGD, RTV). W skali miesiąca sam czynsz to wydatek rzędu ok. 400zł. A więc mamy 400+360 = 760zł. Przypominamy sobie co to jest procent składany, przeglądamy oferty banków i po 30 latach ze zwykłej lokaty 4,9% (odliczamy 19% zysku na Belkę) mamy.... .... uwaga! .... ponad 500 000zł!!! Biorąc pod uwagę spadek cen mieszkań (a jest on nieunikniony, co właśnie obserwujemy) po 30 latach kupimy sobie co najmniej 2 takie mieszkania. Ba, jeszcze na samochód zostanie! Ale strzyżcie się, strzyżcie. Na GPW też na Was czekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejka83
Mam czekać aż mnie ktoś zlicytuje? Dlaczego? Nie mam zaległości. Nie bądź pesymistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastepnym etapem strzyzenia jest zablokowaie akcji kredtowej. to sie wlasnie dzisiaj dzieje. obnizaja ratingi odsetki w gore, coraz wieksze wymogi. po pewnym czasie brakuje w gospodarce pieniadza i przychodza zwolnienia, licytacje generalnie w bankierce mowi sie wyprzedaz. wtedy kupuja ci co maja kupic. nastepnie trzeba wrocic do dawnych poziomow wiec znowu drukuje sie kase, robi eksplozje kredytu, ceny rosna az do strzyzenia... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile lat jesteś z mężem po
Aha i jest jedna prosta zasada bierz kredyt w walucie, w której zarabiasz. Kupiłam na szczęście bez pomocy banku pewną nieruchomość ble, ble, ble. Długi okres spłaty, kupujący potrzebował gotówki, ja tej nieruchomości!! Zaliczka, umowa notarialna. Jednak spałam po nocach spokojnie. Ja do tej nieruchomości dopłaciłam:P, bo akurat złoty się umocnił:P Jednak nie żałuję, zawsze wiedziałam, że mnie na nią stać, w tak bananowej republice jaką jest Polska, że kurs waluty zależy od tego, czy "pingwiny mają okres" lub różne inne bzdury, było to wielkie ryzyko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma swoje zdanie na temat
zbereznik pozjadał wszystkie rozumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolce nie vita
jak można wziąć kredyt na 30 lat? przecież można zachorować, umrzeć, stracić prace i długo nie móc żadnej znaleźć...a później płacz i zgrzytanie zębów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DJ_KRIS_manieczki
jakie daja wam warunki kredytu? rata?, oprocentowanie? czas? suma? prowizja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za krajjjjjjjj
a skąd wziąć kasę na mieszkanie, gdy rodzice nie mogą (lub nie chcą) pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different
Dobry, czy nie dobry czas z ujęcia koniunktury to złe podejście. Najważniejsze to odpowiedzieć sobie na pytanie, czy teraz jest właściwy czas dla mnie, dla mojego życia na przeprowadzkę do własnego, kupionego mieszkania. Jeśli tak, to wtedy należy oczywiście szukać jak najlepszego, najtańszego kredytu (oczywiście odpowiednio ubezpieczonego). Polecam artykuły o domowych pieniądzach, oszczędzaniu i unikaniu zbędnych wydatków na http://toniepotrzebne.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldi452
Kredyt jak każda usługa jest dla ludzi, ale trzeba to przekalkulować. Ja wziąłem na zakup działki w 2012 i marże miałem niską a wibor dopiero później spadł. W kredycie na 12 lat "przepłacę" 38tys. zł ale za 12 lat to już będą zupełnie inne pieniądze i rzeczywistej straty będzie może z 10 tys. a w tym czasie wybuduję dom. Przez ten czas załatwiłem już sporo formalności, ogrodzenie się buduje, drogę akurat gmina mi poprawia i mam z tego super działkę rekreacyjną. Kupiłem od kolesia co właśnie w boomie kupował i się mega zadłużył i teraz ze spoorą stratą mi sprzedał. Podsumowując: mam 1500m2 działki z mediami i pięknym widokiem za grosze, 15km od dużego miasta, niskie oprocentowanie i marża 1,3% (obecnie łączny % to 5%, a od czerwca 4,5%-kolejny majowy spadek WIBORu). Spokojnie się wybuduję za swoje bo wolę spłacać działkę, a budować bez tej całej papierologii windującej ceny. Jest spoko! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Florentyn19
Jeżeli potrzeba mieszkania to każdy czas jest dobry na kredyt. Wiadomo że nie jest to wspaniałe wyjście ale zazwyczaj innego nie ma, chociaż możesz popatrzeć na tej stronie www.finansowysupermarket.pl/kredyty-konsumpcyjne/kredyty-gotowkowe może znajdziesz jakąś tanią ofertę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedałem mieszkanie w Warszawie za 450 000zł/sierpień 2012r.Kupiła przyjezdna/tzw.słoik/w celu wynajmu.I teraz ,kiedy oprocentowanie lokat spadło znacznie to widzę że zrobiła dobry interes mimo tego że kupiła biorąc kredyt w złotówkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nuwang
U nas były dwa lata zastanawiania się. W końcu to życiowa decyzja i na lata. Ale w końcu zdecydowaliśmy się. Pół roku temu kupiliśmy własne, wymarzone mieszkano. spełnienie marzeń. Mieliśmy trochę oszczędności, więc kredyt nie jest jakiś szczególnie obciążający. Braliśmy przez Open Finance. mamy bardzo dobra ofertę, wakacje kredytowe, raty malejące itp. jesteśmy zadowoleni. A gdyby jakiś przypadek losowy sprawił, że nie możemy podołać ze spłata, to mieszkanie możemy wynająć i chwilowo zatrzymać sie u rodziców, a mieszkania i tak nie stracimy. Teraz spłacamy swoje, a nie komuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieliśmy odlożone z mężem własne pieniądze 120 tysięcy,następnie wzieliśmy kredyt hipoteczny na 30 lat,i teraz mamy własne M4 mamy nadzieje że spłacimy wcześniej, jesteśmy zadowoleni że nie musimy wynajmowąc i komuś nabijać kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patunka78
Wiecie.. branie kredytu to poważna sprawa. Wiele osób podejmuje tę decyzję zbyt pochopnie, a później wielkie pretensje do całego świata.. Ludzie, naprawdę bierzcie pod uwagę zdanie doradców finansowych, kontaktujcie się z nimi, to unikniecie wielu problemów. Ja wiem co mówię, bo moja mama popadła w takie kłopoty, bo myslała, że da sobie sama ze wszystkim radę. Ja już nie popełniłam tego błędu i skontaktowałam się z takim facetem z Open Finance. Teraz chociaż nie płaczę, że coś źle poszło i się chociaż nie martwię o przyszłość!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie teraz jest idealny czas na kredyt hipoteczny, http://creditrank.pl/ - idealna strona dla Twoich potrzeb, możesz wsiąść dobry kredyt hipoteczny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×