Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plusik_

a może kwiecień 2013 :)

Polecane posty

-> Asiu - to jak uda Ci sie zarezewowac juz termin to daj znac, to bedziemy 3mac kciuki aby było wszystko dobrze :) -> mel-wa dobrze, że sie zdecydowałaś na te badania, przynajmniej nie jest zbyt późno, by móc cokolwiek robic, aby bylo dobrze, a wierze, że bedzie! :) -> lolikLOLIK - ajj przypomniałas mi te chwile z gorącą kąpielą i winkiem mmmm :) a do tego teraz pora jesienno - zimowa a ja taaak lubie grzane winko i piffko.. ojj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bavaria Malt ;) ma naparwde zero procent. Można też zagrzać z sokiem :) Nie czuć, że oszukana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majakowa - ooo nie słyszałam, choc czy naprawde mozna wierzyc w te 0% ? nawet te bezalkoholowe jak np. lech free mają jakies śladowe ilosci alkoholu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma totalne zero :) Przynajmniej według zapewnień producenta: "Piwo bezalkoholowe dolnej fermentacji ze słodu pszenicznego. Popularne piwo bezalkoholowe 0,0% wyprodukowane oryginalną metodą opracowaną przez browar Bavaria. Tradycyjnie w piwach bezalkoholowych alkohol jest odfiltrowany i usuwany na końcu procesu produkcyjnego. Bavaria zmieniła proces warzenia tak, aby alkohol w tym piwie w ogóle się nie pojawił. Taka operacja umożliwia uzyskanie unikalnego, pełnego smaku. Bavaria Malt ma smak słodowy. Kraj pochodzenia: Holandia Zawartość alkoholu: 0,0% Zawartość ekstraktu: 6,3%" i "Why Bavaria Premium Malt? Most alcohol-free beers still contain up to 0.5% alcohol-by-volume, but Bavaria is different. It's specially brewed to contain no alcohol and is a genuine 0.00% beer." Ja przyznam, że piłam w sobotę. Trochę niepewnie się czułam na początku, ale po paru łykach - absolutny brak typowego piwkowego rozanielenia ;) Nie czułam zupełnie alkoholu, a zwykle po 1 piwie już czuję, że coś tam wypiłam :) Myślę, że spokojnie w chwilach słabości można po to sięgnąc i jest i tak zdrowsze nić coca-cola :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo no to może w chwili słabości pomyśle :) dodatkowo sobie zagrzeje i bedzie prawie jak grzane piwko :P bo przyznam, że nawet sie karmi nie tykam, bo ma 0,5%, ale gdy bedzie juz faktycznie zimno to poszukam bavarii :) dziekuje za info :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fisiaaapysia
bez przesady z tym piwem Jak wypijecie szklankę czy nawet dwie piwa alk. to nic się nie stanie, a wam pomoże się zrelaksować i dobrze wpłynie na pęcherz czy wy jesteście w jakimś amoku? piwo ma 4-5%, pól piwa z sokiem w II i III trymestrze ciąży przecież nie zagrozi ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja już w domu; mam do nadrobienia prawie cały dzisiejszy dzień; boska - piwo 0% grzane nie ogrzeje Cię bardziej od herbaty;) to alkohol powoduje to miłe uczucie ciepełka;) ale na smaka nie wykluczam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamati&13.04
Mel-wa nie sugeruj się nawet tym, że dwóch lekarzy powiedziało to samo, ja po tym pierwszym usg, dwa dni później pobiegłam do polskiego gina, tam był gorszy sprzęt,więc cięzko było na tamten czas coś więcej sie dowiedzieć, ale lekarka powiedziała, że ona na dzień dzisiejszy nie straszyłaby mnie, powiedziałaby że ciąża żywa, wyczuwalne jedno tętno, ale sama przyznała, że masa jest za duża jak na jedno dziecko. Nie załamuj sie tylko, proszę. Ja rzuciłam witaminki, zaczęłam jarać szlugi jak głupia, nawet miałam plan upić się żeby nie myśleć. Ale co miałam zrobić, jak po minach lekarzy, położnych widziałam, że nie jest dobrze, raczej nie dawali żadnej nadziei. Własnie wróciłam od lekarza, byłam z córką bo chora od poniedziałku, gardło ją boli, a wczoraj miała gorączkę ponad 39 :-/ Oczywiście lekarz zalecił paracetamol i uznał, że prawie, że zdrowa jest, wrrrr. Damy rade. Ale prosiłam też o coś rozkurczowego dla siebie, bo męczą mnie bóle brzucha, czasem w nocy spać nie mogę przez to, a on, że nie bo nie można. Mówie mu że w Polsce jak byłam z córką w ciąży brałam no-spe i magnez, a ten że w tym kraju nic nie przepisują :-// Nic wypada mi wysłać chłopa po no-spe na drugi koniec miasta do polskiego sklepu gdzie leki spod lady sprzedają :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hennę brwi/rzęs można robić: 1) jest ziołowa, a przynajmniej może być ziołowa, 2) dotyczy ułamka ciała, 3) trzyma się na ciele (włoskach) kilka chwil; kąpiele w wannie - absolutnie uwielbiam i zażywam 2xdziennie - tylko porządne wymoczenie się daje mi poczucie absolutnej czystości; poza tym prysznic jest taki niewygodny :o ale będąc w ciąży siedzę w wannie krócej, woda jest chłodniejsza niż wcześniej, a gdy potrzebuję się zagrzać to wlewam jej mniej i właściwie tylko nogi i tyłek mam zamoczone;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) co do kąpieli to tylko prysznic, ale z racji tego że mamy narazie jedną łazienkę;D i w zimie uwielbiam grzane winko z przyprawami....ehhh... melwa, myślę o Was i trzymam kciuki... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny 🖐️ zrobiłam obiad, najadłam się i zasiadam do Was, taki smutek zapanował na naszym forum ... :( melwuś, ja też tak bardzo Ci życzę, żeby wszystko było jeszcze dobrze! bądź silna, trzymaj się i wierz dla maluszka 👄 mamamati, cieszę się, że u Ciebie się ułożyło 🌻 karolowa, chyba Was teściowie wykorzystują! ja mam na szczęście fajowych teściów :D jak usg? anecka, idź na badanie 12t5d będzie więcej widać, pójdziesz do pracy mimo choroby? no jak już śpisz w szaliku to nieźle Cię musi trząść! aniagra,Asia gratuluję udanej wizyty, cieszę się, że wszystko w porządku 🌻 e ona, super Twoja historia z ciążową niespodzianką! majakowa, co za sen :D sprawdzałaś co znaczą kalosze? a gdzie tą bavarię dostać? lubieczeresnie, jaka zmiana ze snami :D też bym chciała, żeby mi się przyśniło coś ładnego, ale jak na razie to albo koszmar albo nic ! ja też lubiłam kąpiele w wannie i wylegiwanie się, ale teraz biorę częściej prysznic lub krotką kąpiel, andzik, to nie jest to samo, usg genetyczne powinny być trzy, 11-13 tydz, potem chyba jakoś 20-23 i potem po 30-ym, ja dziś zero objawów... wczoraj zauważyłam, że brzuch jest pełniejszy ale tam gdzie jest macica, tak się troszkę wypchnął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenkaś od wczoraj mam ta samą obserwację co do brzucha! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenkaś, a 2gie usg robiłaś u swojego lekarza, co ma rzekomo kiepski ultrasonograf?? bo w stopce masz bardzo precyzyjny pomiar maluszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e ona, taki ciążowy się zrobił brzuszek ;) Celka, tak u mojego lekarza co ma rzekomo niedobry aparat, a to normalnie wyniki nie są takie dokładne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenkaś - nie spotkałam się z setnymi częściami milimetra... :o nawet z 'połówkami'; nie zauważyłaś, że jako jedyna masz tak precyzyjny pomiar? jak dziewczyny podają to 8mm, 15mm, 22mm itp. ;) dlatego dało mi do myślenia czemu ten sprzęt jest kiepski/archaiczny/niedokładny (nie wiem, jak to użyłaś pierwotnie);

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutno :( Bardzo smutno :( Mel-wa ogromnie współczuję takiego wyniku badania. Mam wielką nadzieję, że przetrwacie te trudne chwile i w najgorszym wypadku maleństwo będzie miało jakąś operowalną wadę, z którą sobie poradzicie. Chociaż z całego serca życzę Wam zdrowego maluszka. Każda wada to ogromny problem dla nas rodziców i naszych dzieci. Współczuję naprawdę mocno. Ściskam i życzę dużo sił i wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutno :( Bardzo smutno :( Mel-wa ogromnie współczuję takiego wyniku badania. Mam wielką nadzieję, że przetrwacie te trudne chwile i w najgorszym wypadku maleństwo będzie miało jakąś operowalną wadę, z którą sobie poradzicie. Chociaż z całego serca życzę Wam zdrowego maluszka. Każda wada to ogromny problem dla nas rodziców i naszych dzieci. Współczuję naprawdę mocno. Ściskam i życzę dużo sił i wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celka, może dziewczyny zaokrąglają ? ;) nie wiem, no ja się nie znam na ultrasonografach :D, tak mi powiedział lekarz, raczej nie napędzał nikomu kasy, bo nie polecał mi ani miejsca ani lekarza, kazał sobie wygooglować, dopiero potem podał trzy nazwiska dobrych genetyków w mieście, może nie chciał brać na siebie odpowiedzialności i zgonił na sprzęt, nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenkaś - idę o zakład, że dziewczyny nie zaokrąglają - tu wszystko traktowane jest baaardzo serio i działa na zasadzie porównań, więc nie ma miejsca na uogólnianie ;) poważnie myślę, że masz najdokładniejszy pomiar;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celka ja mialam robione usg na pezestarym sprzecie, ktory sie popsul podczas badania i trzeba bylo go tak jakby restartowac :D i na super nowoczesnym i na jednym jak i drugim wynik mialam z setnymi czymi 1,77 cm i 2,34cm jakos tak. ja dzis umieram caly dzien, ide jutro do innego lekarza, glowa mi peka, to na bank znow zatoki! zazylam nawet apap bo wymiekam juz z bolu! pulsuje mi cala glowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneckaaaa, rozumiem, ale to zupełnie inna skala dokładności, gdy setne części podajesz dla CENTYMETRÓW, a inna dla MILIMETRÓW, nieprawdaż? no tyle o tym, bo mogę wydać się zbyt drobiazgowa, a nie to było moją intencją... chodzi mi tylko o wyobrażenie 'trzydzieści cztery setne milimetra' - brzmi cholernie dokładnie, jak na kiepski sprzęt... I idę zażyć wspomnianą wcześniej kąpiel; do zobaczenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecka, idź, idź może inny lekarz Ci pomoże :D Celka, aż sprawdziłam jeszcze raz to zdjęcie z usg a tam jak byk 8,34 mm, co za fenomen :D ja właśnie jestem po kąpieli, tak dzisiaj o tym mówiłyście, że aż tez nabrałam ochoty :D olabia, a gdzie Ty jesteś? nic nie pisałaś, że Cię nie będzie? karolowa jak po tym usg? napisz coś będę szla już spać, kolorowej nocy dziewczynki,buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak mój fasolinek był w mm to miałam podane 0,53 cm teraz to jakos 4,36 cm ja jestem wkurzona, bo mial byc teraz u mnie remont przed moim wyjazdem, ale ze wzgledu na to ze mam wilgoc duza bo mieszkam w poniemieckiej kamienicy to remont przesuniety na wiosne.. bo trzeba cos specjalnego kupic jakas folie w plynie zeby zaizolowac... ja i maluszek mamy się dobrze, 0 mdłości, jedynie senność mnie jeszcze łapie i bolesność piersi... ale zauwazylam ze chyba mam uczulenie na oliwke taka z rossmanna dla mam bo wysypka na dekolcie i piersiach wyskoczyla.. i strasznie mnie skora swedziala.. slyszalam tez ze jest taka choroba co sie objawia swedzeniem... moja kuzynka mnie caly czas straszy .. juz mnie denerwuje, ze tego nie wolno, tamtego nie wolno ... albo wujek z inna kuzynka sie wypytuje czy to napewno jest ten jedyny, czy on ma wlasne mieszkanie, jak on na o reaguje .. no juz bardziej wscibskich ludzi chyba nie znam .. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam faktycznie sprawdzilam i na tym starym usg mam napisane dokladnie 17,2 mm. Karcia w sam raz Ci sie przyda na wiosne remont :/ dlugo on bedzie trwal? a rodzina sie nie przejmuj tylko pokaz im ze jestes szczesliwa zeby im zal bylo z zazdrosci :) ja po niektorych produktach z rossmana tez mam wysypke. Zwlaszcza po zelach pod prysznic dlatego juz nie uzywam. zmien oliwke wypij wapno i zobaczysz, ze przejdzie i zadnej swedzacej zlej dolegliwosci nie masz. Ktos chyba mial dzis usg i nic sie nie odzywa, ale tak nie pamietam ktora :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneckaaa - luz, to nieistotne; karcia - nic się nie przejmuj; dopytują, bo pewnie zaskoczyłaś ich szybkim obrotem sprawy ;) a rodzina to jednak rodzina i nie ma co się boczyć; to kto Ci tego remontu wiosną przypilnuje, jak Ciebie nie będzie? jak często w ogóle zamierzasz przyjeżdżać do PL?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, że oni zawsze ciekawscy, a pozniej u siebie w domu sie zbierają i roztrzasaja wszystko co sie dowiedzieli .. remont bedzie tata robil, bo teraz jeszcze z rodzicami mieszkam i tutaj mam pokoj a dla dzidzi trzeba bedzie przyszykować jak przyjade. moj Z. najprawdopodobniej na swiea bedzie w trasie koncertowej wiec na swieta przyjade tutaj. w sumie dobrze, bo pokupuje dla dzidziusia ciuszkow troszke :) ale jeszcze nie wiadomo, jezeli bedzie na miejscu, to jedziemy do moich przyszlych tesciow do slowenii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to Ci się sporo w życiu pozmieniało i jeszcze teściowe w Słowenii, ho ho ;) co do gadania... ja jakoś nie będę rozgłaszać, rodzinę mam raczej daleko i kontakt sporadyczny, więc sądzę, że - jak moja mama nie wygada się - mogłabym nie ujawniać się do rozwiązania ;) nie pamiętam czy któraś dziś miała mieć usg - w każdym razem brak wieści mnie jakoś niepokoi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bed.agata
Drogie przyszłe MAMY :) Wiem ,że jeszcze macie czas ,ale może już pora zacząc myślec o wyprawce :-) Oferuję pakę ciuszków , niezniszczonych po mojej córce - m.in. body , dresiki , czapeczki , bluzy , spodnie dresowe , buciki - wszystko firm HM , SMYK , CoCODRILLO . Mam również do sprzedania w atrakcyjnej cenie fotelik bujaczek z Fisher Price ( który notabene ratuje każdą mame , zabawia dziecko ) oraz fotelik Maxi Cosi delikatnie różowy . Jeśli któraś z Was była by zainteresowana proszę o kontakt na e-mail : bed.agata@gmail.com Pozdrawiam i życzę spokojnej ciąży .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wczoraj byłam na grzybach :D i sukces!!!! w sumie nie nastawiałam sie że znajdzieny dużo a tu prosze... podgrzybków o dziwo mało ale za to kurki, kozaki i prawdziwki . Samych kozaków miałam 3 kg i je suszymy. Kurki zamroziłam będą do sosu albo jajecznicy :) potem byłam z psinką na podcięciu pazurków, przy okazji kupiłam 'pieski" szampon na końcu pojechaliśmy odwiedzić teściów. Dostałam jabłek i fasolki szparagowej dziś będę piec jabłecznik :) w sumie to nie umiem piec ale postanowiłam ze kiedys sie nauczę i właśnie do tego "dojrzałam", zobaczymy co z tego wyjdzie :D mojek kochanie poszło dziś do pracy. Oj cieżko mu było iść po 1,5 m-ca leniuchowania Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziewczyny mam pytanie otóż zalewa mnie mleczny śluz macie tak? i czy ktos wie czy to norma? nic nie swędzie zresztą miałam w pt badanie czystosci pochwy i jest super wiec infekcja odpada:) poprostu czuje sie nawilżona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×