a może kwiecień 2013 :)

kochane syn potwierdzony wazy 600 g... Jest przeslodki... Jakie miny robil:) nawet mamy specjalne zdjecie dla taty z usmiechem....:) wszytko jest dobrze... Dostalm teraz skierownie na ta glukoze... Kolejna wizyta 21 stycznia...

przyszlaMlodaMama super :) u mnie na ostatnim usg prawie buzki nie bylo widac wiec zazdroszcze ze minki widzialas :) 600 gram to ladnie chyba? moj przedwczoraj mial 780g a prawie miesiac nas rozni :) teraz dopiero chlopaki zaczna przybierac na wadze, a my razem z nimi :D dzien dobry dziewczyny!

Cześć dziewczyny! :) Ja wczoraj miałam wizytę, ale się naczekałam 3 godz., ale najważniejsze, że wszystko w najlepszym porządku :) dzidzia rośnie 23t. 560g. :) Teraz 10 stycznia. Pozdrawiam;)

Aktualizuje miesiąc;) NICK----------------synek/córeczka------miesiąc ciąży------termin porodu Nadziejka mała-----------córcia--------------6----------------05.04 .2013 mniejszabyc--------------córcia---------------6------------ ----01.04.2013 Dzidek78------------------synek----------------6------------ ----05.04.2013 kasia-----------------------synek----------------6---------- -----6-10.04.2013 kiwoszka------------------córka----------------6----------- -----08.04.2013 olabia----------------------córcia---------------6--------- -------09.04.2013 Ancyk80-------------------synek----------------6------------ ----10.04.2013 ::::Asia::::----------------córcia---------------6--------- -------11.04.2013 madzisn-------------------synek----------------6------------ ----11.04.2013 Plusik------------------------?-------------------6--------- --------12.04.2013 kwietniówka2013--------córcia---------------6------------ ---13.04.2013 Andzik1984---------------synek----------------6------------ ---16.04.2013 Sekowa28-----------------synek----------------6---------- -----16.04.2013 agalesna -----------------synek-----------------6---------------16. 04.2013 monika_kwietniowka---synuś---------------- 6---------------17.04.2013 Bożka2930---------------córeczka-------------6------------ ---17.04.2013 e ona---------------------synek---------------- 6---------------18.04.2013 Otulka--------------------synek----------------6------------ ----18.04.2013 dagaa---------------------synek----------------5------------ ----19.04.2013 Funiak--------------------córka----------------5----------- -----20.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-------------------5----------------21.04.2013 antonówkaa-------------córcia----------------5------------ ----22.04.2013 przyszlaMlodaMama-------?------------------ 5----------------28.04.2013

Ale jestem zła test glukozy wyszedł podyższony przez weekend mam być na diecie i w poniedziałek zaraz o 7 rano mam powtórkę z rozrywki, tym razem 75g glukozy :(. Dzisiaj idziemy na wesele, a ja muszę pościć. Jak adwent to adwent.

karolowa ta waga to ja tez bylam zaskoczona... Maz sie smial ze chlop jak dab:) mniejszabyc wspolczuje... Ciekawe jak mi wyjdzie ja mam kupi 75 g... Maz chyba szalu dostanie tak dlugo czekac.. A ja sie boje ze nie wytzrymam tyle bez jedzenia i zwymiotuje... :( bo w domu jakbym nic nie zjadla a wypila to paw gwarantowany... ;( zobaczymy... Ja pojade dopiero 18(a juz sie przejmuje) a przytylam od poczatku niecale 2,5 kg

monika_kwietniowka ale sie naczekalas :o ale najwazniejsze ze z dzidziusiem jak najlepiej :) mniejszabyc mimo wszystko udanej zabawy zycze :) przyszlaMlodaMama, i maz ma racje :D malutko przytylas, ja mam +7kg na plusie :(

podejrzewam ze Cie dogonie szcegolnie po swietach... W 2 swieto jedziemy do moich rodzicow...i mama obiecala ze zrobia rybe pod pierzynka z pieczarek i smietany mmm.... Uwielbiam:) ogolnie uwielbiam ryby prawie kazdej postaci... Jakos szprotki mi tylko nie podchodza:)

NICK----------------synek/córeczka------miesiąc ciąży------termin porodu Nadziejka mała----------- córcia--------------6----------------05.04 .2013 mniejszabyc-------------- córcia---------------6------------ ----01.04.2013 Dzidek78------------------ synek----------------6------------ ----05.04.2013 kasia----------------------- synek----------------6---------- -----6-10.04.2013 kiwoszka------------------ córka----------------6----------- -----08.04.2013 olabia---------------------- córcia---------------6--------- -------09.04.2013 Ancyk80------------------- synek----------------6------------ ----10.04.2013 ::::Asia::::---------------- córcia---------------6--------- -------11.04.2013 madzisn------------------- synek----------------6------------ ----11.04.2013 Plusik------------------------?-------------------6--------- --------12.04.2013 kwietniówka2013-------- córcia---------------6------------ ---13.04.2013 Andzik1984--------------- synek----------------6------------ ---16.04.2013 Sekowa28----------------- synek----------------6---------- -----16.04.2013 agalesna ----------------- synek-----------------6---------------16. 04.2013 monika_kwietniowka---synuś---------------- 6---------------17.04.2013 Bożka2930--------------- córeczka-------------6------------ ---17.04.2013 e ona---------------------synek---------------- 6---------------18.04.2013 Otulka-------------------- synek----------------6------------ ----18.04.2013 dagaa--------------------- synek----------------5------------ ----19.04.2013 Funiak-------------------- córka----------------5----------- -----20.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-------------------5----------------21.04.2013 antonówkaa------------- córcia----------------5------------ ----22.04.2013 przyszlaMlodaMama-------synek---------- 5----------------28.04.2013

hej hej;D to ja tez aktualizuje ;D NICK----------------synek/córeczka------miesiąc ciąży------termin porodu Nadziejka mała-----------córcia--------------6----------------05.04 .2013 mniejszabyc--------------córcia---------------6------------ ----01.04.2013 Dzidek78------------------synek----------------6------------ ----05.04.2013 kasia-----------------------synek----------------6---------- -----6-10.04.2013 kiwoszka------------------córka----------------6----------- -----08.04.2013 olabia----------------------córcia---------------6--------- -------09.04.2013 Ancyk80-------------------synek----------------6------------ ----10.04.2013 ::::Asia::::----------------córcia---------------6--------- -------11.04.2013 madzisn-------------------synek----------------6------------ ----11.04.2013 Plusik------------------------?-------------------6--------- --------12.04.2013 kwietniówka2013--------córcia---------------6------------ ---13.04.2013 Andzik1984---------------synek----------------6------------ ---16.04.2013 Sekowa28-----------------synek----------------6---------- -----16.04.2013 agalesna -----------------synek-----------------6---------------16. 04.2013 monika_kwietniowka---synuś---------------- 6---------------17.04.2013 Bożka2930---------------córeczka-------------6------------ ---17.04.2013 e ona---------------------synek---------------- 6---------------18.04.2013 Otulka--------------------synek----------------6------------ ----18.04.2013 dagaa---------------------synek----------------6------------ ----19.04.2013 Funiak--------------------córka----------------5----------- -----20.04.2013 mama kwietniowa 2013--?-------------------5----------------21.04.2013 antonówkaa-------------córcia----------------5------------ ----22.04.2013 przyszlaMlodaMama-------?------------------ 5----------------28.04.2013

hej;D przyszła młoda mama - to duży ten Wasz synuś ;D nasz tydzień temu ważył 400g... ja dzis ostatni dzień wpracy i potem tydzien wolnego ;DDD ale mi sie nie chciało dziś wstawać... tak się dobrze spało... mniejsza być - udanej zabawy, no i pomyślnych wyników na następnej glukozie ;D

wspolczuje powtorki badania glukozy, bleh!!!! Mi na żyganie pomogło picie lodowatej wody przez te dwie godziny, maly kubeczek i maluśkie łyczki. Najlepiej jak pojdzie maz z tobą to cię zagada i dasz rade :) No to wiekszosc z nas miala wizyte w tym samym czasie :) A tak z ciekawosci - jk wygladaly wasze badania polowkowe? Bo u mnie to tak, lekarz zmierzyl glowke, brzuszek, nozki, sprawdzil czy paluszki i stopki sa na swoim miejscu, w glowce zmierzyl móżdzek, zołądek sprawdził, pęcherz moczowy, sprawdzil jeszcze raz kość nosową, i chyba przyziernosc ale tego nie pamietam. Sprawdzil ilosc plynu owodniowego, przeplywy zylne malucha, serduszko malucha. Do tego przeplywy w pępowinie, i moje tętnice maciczne. To chyba tyle. a u was?

Hej dziewczyny ;) Meldujemy, że i u nas ok. Korzystamy z wspólnego siedzenia w domu z córcią i przygotowujemy święta. Mówię Wam - święta z własnymi dziećmi są cudowne :D *karolowa - dobrze, że kanapa przypadła Ci do gustu ;) Nasza choinka jest raczej niewielka - około metrowy świerk i udekorowana została materiałami naturalnymi, czyli oprószonymi brokatem szyszkami, suszonymi cytrusami, laskami cynamonu. Do tego dołożyliśmy jasnozłote małe bombki. U nas salon w odcieniach brązów i beżów, więc takie kolory na choince bardzo mi pasują :) *Funiak u Ciebie widzę całkowity przedświąteczny zakręt. Sporo tego wszystkiego :) Ale ja też poszalałam z pierniczkami i kruchymi ciasteczkami, zmagazynowałam 6 pudełek słodkości. Zazdroszczę Ci weny do robienia stroików świątecznych. Też bym z chęcią mieszkanie jakoś bardziej świątecznie udekorowała, ale jakoś nie mogę się zebrać. *przyszłaMM cudnie, że taka zadowolona po wizycie jesteś :) Oby tak dalej. *monika 3 godziny to sporo, ja nie lubię na nic czekać, ale tak jak piszesz - najważniejsze, że maluszek ma się dobrze. *mniejszabyc - kiepsko z ta glukozą, iść na wesele i musieć się oszczędzać - no pech po prostu. Mam nadzieję, że następne badanie wyjdzie ok. *e ona u nas badanie bardzo podobnie wyglądało. Tak jak piszesz lekarz po kolei wszystko powolutku oglądał i komentował.

Kurcze... tak się jeszcze zastanawiam jak tam nasza bożka i jej brzuszek. Mam nadzieję, że wszystko się uspokoiło. Bożka - daj znać, jeśli jesteś w domku i napisz jak się czujesz.

e ona tez tak mniej wiecej bylo :) sprawdzal jeszcze pamietam ze jest powloka skora na kregoslupie i brzuszku - niewiem czemu, na 4d skupil sie na buzce, ze jest warga gorna i dolna, i ze pepowina jest podobno dluga bardzo

Otulko, kurcze ja juz w tym roku czasami sie zastanawiam jak to bedzie w przyszlym roku, swieta w trojke juz... :D

karolowa pierwsze święta z dzieckiem były u nas trochę szalone, ale to dlatego, że starszak miał dopiero niespełna 4 tygodnie a my nie do końca jeszcze wtedy okrzepliśmy jako rodzice :) Ale rok później już było już wesoło i radośnie. W zeszłym roku cudnie - wtedy upiekłyśmy nasze pierwsze wspólne ciasteczka ;) W tym roku też dzięki małej przygotowania do świąt są radosne i pełne wesołych chwil :) A za rok już będę miała dwa szkraby po choinką - nie mogę się doczekać :D

Dziewczyny, nie przejmujcie się teściami :) Ja mieszkam z teściami, teściowa zajmuje się moim dzieckiem i czasami mnie strasznie wkurza. Ale nie mam wyjścia, muszę wytrzymać. Powoli coraz mniej wszystkim sie przejmuję, nie ma co się stresować :) Wszystko da sie przeżyć :) I Plusik, piękne jest co co piszesz o swojej rodzinie :) Mojemu nie mam dużo do zarzucenia, ale czasami mnie wkurza :) I Mniejszabyc, może jadłaś dużo słodkiego przed badaniem i stąd taki wynik. Współczuje tylko tego wesela postnego. Ale co się nie robi dla naszych Maluszków :) I U mnie choinka też ubrana, cukierki też wiszą. Ale niestety nie można ich jeść, bo synek pilnuje i każdemu mówi, że to są cukierki nie do jedzenia tylko ozdoba na choinkę. I E ona, u mnie chyba też podobne badania podczas usg połówkowego. Ja miałam robione w 20 tyg 3 dni. Mały ważył wtedy 435g. I Karolowa, przegoniłam Cie z wagą... U mnie ok 9 kg na plusie :) Chyba prowadzę, jeśli chodzi o tycie w ciąży :) Narazie sie tym nie przejmuję, będę myślała jak już urodzę. Mam nadzieję, że tym razem nie będę miała problemu z pokarmem i mój synek będzie długo cycał :)

Otulko a swieta, wigilie spedzacie z dzieckiem/pozniej dziecmi w domu u siebie czy wyjezdzacie do rodziny? jak to wyglada? bo my co roku jedziemy na kolacje do tesciow a pozniej do rodzicow... jestem ciekawa co bedzie w przyszlym roku z naszym 9-miesiecznym juz synkiem :) - az nie do wiary :D moze zmienimy i ten zwyczaj... to musi byc takie inne, swieta tylko z mezem a swieta z mezem i swoim dzieckiem... i jego reakcje na ten czas... no i znowu sie rozmarzylam :D :D :D alez sie to wszystko pozmienia jak juz bedziemy w trojke :)

Ancyk80 ale przy porodzie tez przeciez troche kilo odejdzie prawda? Mi maz ciagle powtarza ze malo przytylam, ze brzuszek maly... :D a wyobrazasz sobie ze ja juz wlasnych stop nie widze :D :D :D patrze sie na niego jak na wariata i niewiem czy mowi prawde czy nie :D :D :D

karolowa to że wszystko się zmieni jest pewne :D A wigilijny wieczór spędzamy podobnie jak Wy, tzn. najpierw kolacja wigilijna u moich rodziców (tam też jest siostra z dzieciakami, więc maluchy mają mnóstwo radochy) a potem zazwyczaj odwiedzamy teściów. Chociaż z tym już rożnie bywa, bo nasze stosunki bywają delikatnie mówiąc burzliwe ;)

Otulko mam tylko nadzieje ze bedzie lepiej, weselej, radosniej i wcale nie tak jak czasami slysze, rzeczy tego typu "teraz to sie wam dopiero skonczy..." podobnie slyszalam od "milych" osob przed slubem, i co? maz i malzenstwo zmienilo co prawda tempo mojego zycia na znacznie szybsze ale kolorowsze, ciekawsze, weselsze :)

karolowa to chyba zależy też od tego, jakie kto ma oczekiwania od życia. Jak ktoś chce mieć dzieci, bo tak wypada i liczy na to, że to nic nie zmieni, to tylko szkoda tych dzieci. Nie powiem, że po urodzeniu się córci nasze życie jest tak spokojne jak było przedtem. Pracy i obowiązków przybyło, ale przybyło nam też powodów do radości w życiu. Córcia jest naszą największą miłością, dumą i nadzieją w gorszych chwilach. To dla niej chce nam się starać o lepsze jutro. Wiadomo, że nie jesteśmy już tak wolni, że nie zawsze możemy sobie pozwolić na jakiś spontaniczny wypad itd. Ale absolutnie nie czuję się też jakkolwiek przez dziecko ograniczona. Grunt to współpraca obojga rodziców i wszystko da się poukladać ;) W końcu świadomie zdecydowaliśmy się na drugiego brzdąca :) A to chyba najlepszy dowód na to, że z dziećmi można fajnie żyć. Co do małżeństwa też się nasłuchałam, że po założeniu obrączki wszystko się zmieni. No i zmieniło się tyle, że czuję się jeszcze bezpieczniej, spokojniej przy boku mojego męża. A nasze uczucia mają się bardzo dobrze :)

nie mogę się doczekać tych kolejnych świąt, w trójkę :) Aż się wzruszyłam, kurcze, tyle lat starań, tyle zawodów, tyle niespełnionych marzeń ktore zaraz się spełnią.... :):):)

Otulka, masz rację. Wszystko zależy od podejścia do dzieci. Wiadomo, że macierzyństwo wiele zmienia w życiu. Ale ja widzę tylko pozytywne tego strony. Dla mnie dzieci to największa radość, pierwsze uśmiechy, pierwsze słowo mama, tata :) Nie ma nic piękniejszego :) Mój Synek mówi do mnie mamusiu :) Dla mnie to jest bardzo miłe. kiedyś powiedział "mamo" to tak jakoś dziwnie sie poczułam. Ale to są najpiękniejsze słowa jakie kobieta i mężczyzna mogą usłyszeć :) I Dla mnie też nie jest problemem, że nie mogę beztrosko wyjść z domu. Ważne że mamy dla kogo żyć, wszystko inne można dopracować ;) I U nas też będą dwie wigilie. Najpierw w domu z teściami, później jedziemy do rodziców. Przyjeżdża brat z żoną i dziećmi, siostra z męzem i synem. Także będzie małe zamieszanie, ale takie miłe to jest. W pierwszy dzień spędzamy w domu, mają przyjechać rodzice i brat. W drugi dzień odpoczywam w domu z mężem i synkiem :)

e ona bardzo się cieszę, że Twoje marzenia o dziecku właśnie się spełniają :):):) Ancyk ja też uwielbiam słyszeć słowo "mamusia" :) A jak do tego jeszcze dochodzi kocham cię albo tęsknię za tobą, kiedy cię nie ma, to już jestem całkiem jak w raju :D

Ja nieraz jak wracam z pracy to słyszę "Tęskniłem za tobą mamusiu" :) Czasami jak dzwonię do domu, to słyszę jak Synek sie pyta czy już jade do domu. Kurcze, roczuliłam sie :) A tu jeszcze muszę siedzieć w pracy :( Dobrze, że wiglilie mamy wolną, także posiedzę w domku całe 5 dni :)

Dziewczyny czytam Was cały czas ale w telefonie bo remontujemy mieszkano a przygotowań do Świąt zero :( ale Wigilia i u Rodziców i u Teściów a później pierwszy dzień wspólny u Teściów razem z moimi Rodzicami więc właściwie za dużo szykować nie muszę. Ale remont mnie wykańcza a chcemy przed Nowym Rokiem się wprowadzić i mój biedny mąż całymi dniami robi bo ja to nie za bardzo mu mogę w czymkolwiek pomóc. Jedynie coś mu podaję przynoszę to zamiotę wytrę i coś do jedzenia podam. Napiszę Wam tylko, że się załamałam z wagą to chyba ja przoduję + 12 kg :(:(:( Przy porodzie będę ważyła na pewno powyżej 100 kg. Co ja mam robić ? Dlaczego tak strasznie tyję ? Nie jem więcej niż przed ciążą, słodyczy prawie wogóle :( a teraz Święta jeszcze to po Nowym Roku jak mnie będą ważyć to będzie prawie 5 kg więcej niż przed miesiącem :(

Ale to dziwne, ja przed ciążą wagę miałam niemałą i martwiłam się, że będę jak słonica..A przybrałam 800 gramów do tej pory, a tu proszę, 12 kg. W szpitalu leżałam z dziewczynami, które były po terminie i one miały 30 kg do przodu, jedna - w 32 tc szła na rekord bo jej waga przekroczyła 30 kg a do rozwiązania jeszcze 8 tygodni miała. Podobno przed ciążą ważyła 50 kilka kilo :)

Karolowa, oczywiście że po porodzie trochę spadnie waga. Ja w poprzedniej ciąży po wyjściu ze szpitala miałam 10 kg mniej, poźniej jeszcze 5 kg spadło tak naturalnie. Ale pomimo tego walczyłam jeszcze z 10 kg :( To już nie poszło tak łatwo :(