Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość termin niedługo

Czy na porodówce respektowano wasze zdanie?

Polecane posty

Gość termin niedługo

Czy mogłyście robić to co chciałyście, zmieniać pozycję czy rodzić w takiej, w jakiej chciałyście. Czy miałyście możliwośc odmówienia poddania sie niektórym procedurom, jak na to reagowały położne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pewnym stopniu. Tylko zmieczulenia nie dostalam ;) A tak to robilam co chcialam. zresztą za 1 razem sie mną nikt nie przejmowal bo polozne ogladaly serial :P za 2 bylam z praktykantkami z poloznictwa więc luzik wszystko bylo jak trzeba za 3 byla polozna ale ją olalam. Miala jakieś tam sugestie co do skakania na pilce ale nie podzielalam jej pogladów w tej kwestii a ona nie naciskala za bardzo. Co do pozycji do porodu za 1 i 2 razem wszystko bylo jak mi kazali bo sie wrecz darli na mnie za 3 polozna pytala jak chce rodzić bo zaczelam na stojąco ale ja chcialam na fotel (tak im tez wygodniej odebrac poród) wiec w sumie się dogadalysmy jakoś. Zresztą Zocha byla "blyskawica" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie masz wlasnego zdania , golenie krocza lewatywa przebijanie pecherza plodowego wszystko bez dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termin niedługo
Dlaczego tak piszesz? Przecież teraz sa nowe standardy porodu fizjologicznego i nie powinno się robić nic wbrew pacjentce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi było.......
mi było wszystko jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi było.......
termin niedługo - przepisy swoja drogą a życie swoją zresztą jak się zacznie coś dziać to i tak będziesz mieć wszystko w tyle byle było dobrze niekoniecznie ze standardami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Przecież priorytetem jest szybki sprawny poród, bo taki jest najlepszy dla matki i dziecka. Trudno, żeby personel godził się na coś, co może zaszkodzić pacjentce lub dziecku, bo rodząca tak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość termin niedługo
No chyba nie będa mi na siłe robić zastrzyków jak się nie zgodzę. To nie psychiatryk przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi było.......
oj tam żadna straszenie tylko mówię jak było nie jest dobrze się nastawić że wszystko będę mieć że wszystko zaplanuję i wszystko od poczatku do końca będzie tak cudnie jak tylko sobie ktoś wymarzył bo tak się nie da a zaś są później jakieś wielkie rozczarowania ja tam szłam z nastawieniem jak na wojnę i na koniec świata więc traumy nie mam mimo że nie wszystko było w zgodzie ze standardami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam się nie nastawiam na kolorowy łatwy poród.... chciałabym po prostu urodzić już.... toż idę tam by rodzić a nie na masaż :D ;) wiem, że tonie spa ;) myślę, czy wszystko spakowałam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi było.......
zawsze mogą dowieźć trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryllka
Tak sobie. nikt nie krzycAl ani nie rozkazywal,ale co do wielu rzeczy nikt mnie o zdanie nie pytal i ok -w koncu ja nie jestem kompetentna w tym zakresie. jak pytalam -odpowiadano mi krotko,jesli byl na to czas. bylam bardzo zadowolona z pobytu na porodowce. U mnie akurat byla kroplowka,a co za tym idzie cisnieniomierz,ktg ,tak ze popodlaczana z kazdej strony,wiec wyboerac pozycji za bardzo nie moglam. Moim zdaniem personel nie moze zbyt wylewnie informowac pacjentki i wszystkich szczegolach,bo raz ze czesto nie ma czasu,dwa -moglaby wpasc w panike albo zaczac aie wymadrzac na temat,o ktorym nie ma pojecia i tylko wsyztsko utrudniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego tak piszesz? Przecież teraz sa nowe standardy porodu fizjologicznego i nie powinno się robić nic wbrew pacjentce. z opowiadan znajomych i rodziny (zon moich kuzynow i zony mojego brata) nic sie w polsce nie zmienilo , nowe standarty to moze sa ale personel wciaz ten sam jak chcesz rodzic wedle nowych standartow to musisz niezle posmarowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak jest teraz, ale 15 lat temu potrafili zwiazać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trwg
Nie, nic nie jest respektowane. Kiedy poszłam się zapytać przed porodem o porodówkę to wszystko było pięknie, cacy, miała być wanna, poród rodzinny itd. A tynczasem mój mąż nie został wpuszczony na salę, rodziłam z inną kobietą, nawet parawanu nie było bo po co? O wannie nawet nie chcieli słyszeć bo za dużo zachodu. A przy próbach protestu usłyszałam, że jak mi nie pasi to won. W Polsce nie jesteś człowiekiem, jesteś mięsem które produkuje inne mięso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogła nie mieć
Jak to rodziłaś z inną kobietą i wszystko widziałaś i ona tez widział cię nago????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co Ty myślisz, że masz oddzielną salę ? ;) Kiedyś była taka fajna seria właśnie o porodach w Polsce, ale lepiej nie oglądaj jeśli jesteś przed :) Warunki to pikuś w porównaniu z chamstwem personelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trwg
No normalnie rodziłam z inną kobietą, leżała obok mnie w odległości ok. 2 m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trwg
No tak niestety w naszych szpitalach jest, jak chcesz być traktowana jak człowiek a nie jak zwierzę to idź do prywatnej kliniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogła nie mieć
http://katalog.parenting.pl/p/1119,szpital-specjalistyczny-im-a-falkiewicza-we-wroclawiu Nie wierzę w to co widze na tym zdjęciu. Komuna pełna gębą. Jak w takich warunkach przybrac dogodna pozycję gdy pacjentka obok lezy i wdzi moja gołą dupę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumka do włosów-----
ja tak samo-porodówka podzielona jak boksy tylko scianki wysokości może 150cm-obok mnie rodziła młodziutka dziewczyna-16 lat-ja krzyczałam tak,ze ona chyba sie nieźle wystraszyła ;) co do reszty-klasa lewatywke chciałma sama, wrecz poprosiłam o nia, wydepilowana juz byłam, a znieczulenia nie chciałam za to pobyt po prordzie na oddziale -koszmar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie oby z dzidziusiem było ok i by jakoś dać radę...mówią, że jak boli to wszystko jedno czy 5 czy 50 osób patrzy w d..... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryllka
No faktycznie nieciekawie to wyglada :) ze tez takie rozwiazania hmmm architektoniczne nadal istnieja... toz to jak linia podukcyjna wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gorzej jakby się człowiek tak tym wszystkim przejmował...... muszę do wieczora nazbierać siły by mieć wszystko gdzieś i skupić się na dzidzi..... pierwszy raz w życiu będę w szpitalu..... pierwszy raz w nocy bez męża.... tego się obawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogła nie mieć
Nie no pewnie najlepiej jakby obok rodziła sąsiadka z klatki i jej mąż tez miał okazję mnie podziwiać w akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumka do włosów-----
no ja leżę lekarz mnie zszywa a tu pani z mopem idzie i sprzata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumka do włosów-----
bedziesz taka wyczerpana,ze bedzie ci wszystko jedno-najedz sie porządnie;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×