Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eyy5

zazdroszcze dziewczynom ktore duzo jedza i nie tyja:o

Polecane posty

Gość eyy5

macie wielkie szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lqqqqq
wiemy, ja tak mam od 10 lat waże 56 kg a wpierdalam jak głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gladka pipa ;d
hah dzieki :D ja dzis wlasnie zjadłam na sniadanie jajecznice z 4 jajek i do tego 4 kromki bialego chlebka :D wupilam kubek herbaty, teraz pije kawe i jem ciastka , a zaraz obiad i juz glodna jestem kocham jesccc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eyy5
ja zjem ciastko i tyje:o 165 i 65 kilo bardzo pilnowane;o zeby nie bylo wiecej a ciezko zejsc w dol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała czarna kawka 22
Tylko te co są chude i nie uważają co jedzą a żrą za troje robią sobie krzywde w postaci obciążenia żołądka wątroby złego cholesterolu krwi sodu cukru i tak dalej...ja mam 165 i waże 56-57. Uważam co jem i cwiczę ale nie dlatego żeby nie przytyć tylko za 20 lat nie latac po gastrologach i innych specjalistach. To że waga nie wzrasta to nie znaczy że organizm jest zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lqqqqq
ja jem to na co mam ochotę z tym że prawi nie toleruje tłustych rzeczy chipsów ciastek itp, poz tym jem wszystko na co mam ochote, dodatko ćwiczę więc nie zgadzam się z przedmówczynią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieoNN
Znam to.Jestem szczupła choć nie odmawiam sobie niczego(oczywiscie wszystko w normie) Nie lubię fast foodów . Moja koleżanka tyje choć je jedną trzecią tego co ja .Nie wiem od czego to zależy ale geny są ważne.Moja mama ma 46 lat i jest szczupła. Babcia 67 lat-szczupła i nigdy nie ograniczały się w jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem tylko co facet a nawet wiecej. waze 49 przy 168 :) Słodycze wcinam non stop. :) jadam po 2 kolacje itd..;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieoNN
Ruch,oczywiście-bardzo ważny ;czy to taniec,aerobik,siłownia,rower,spacer.Nawet na ruchomych schodach idę.Zawsze muszę być w ruchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eyy5
bardzo dobrze ruch to zycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eyy5-widze,ze mamy ten sam problem 165 cm i 65 kg.Generalnie nie jest to tragedia,sa ludzie,ktorzy maja duzo wiekszy problem,ale niestety nie jest to tez satysfakcjonujące kiedy do ładnej figury brakuje zaledwie kilka cm,ktorych za nic nie da sie zgubic.Równiez jestem na ciągłej diecie (mż),do niedawna katowałam sie cwiczeniami niestety teraz nie pozwala mi na to praca.Kiedys nawet przez prawie rok korzystalam z pomocy trenera personalnego zeby miec pewnosc ze wszystko robie jak nalezy i do tego dietka ustawiona przez dietetyka i niestety waga wahala sie ciagle miedzy 63 a 65...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksdfhiebfhbrhbfgh
Pewnie wiekszosc wpierdalajacych ponad miare ma tasiemca wiec nie ma sie z czego cieszyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gladka pipa ;d
jem duzopo ale jestem chuda, jak reszta rodziny mam dobre geny, choc nie lubie slodyczy no ale jak są to zjadam ale zebym kupowala sama sobie to niee..... nie lubie... za to lubie kebaba ale innnych fast foodow nie, lubie domowe obiady. i np uwielniam jesc na noc, nie stronie od lakoholu i nnych uzywek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×