Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Baasiaaa84

Do mojej pracy przyjdzie dziewczyna, a którą ON MNIE ZDRADZIŁ :( CO ROBIĆ?

Polecane posty

Gość zostaw kotke w spokoju
a skoro juz pracujesz troche w tej firmie i nawet pisalas o jakims awansie.. to czy nie mozesz pojsc do przelozonego i powiedziec jaka jest sytuacja? ze bedzie ci niekomfortowo? i czy nie mogliby jej nie zatrudniac? skoro firma jest mala, to na pewno dobrze znasz i masz bezposredni kontakt z przelozonymi. co ci szkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musiało mu być dobrze
bardzo dobrze:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy jesteście nienormalne?? Do szefa prosić, zeby jej nie zatrudnił? Bo co?? Bo chłopak ja z nią zdradził?? Ale z was Idiotki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germanistka86
nie trzeba od razu prosić o zwolnienie, a coś zasugerować. Może by nie doszło do jej zatrudnienia i rachunki się choć trochę wyrównały. Cizia z Twoich wypowiedzi wynika, że nie jesteś zbyt inteligentna, więc to obrażanie zachowaj dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynika, ze jestem głupia, bo w przeciwieństwie do was, to zdradzajacy jest pizda a dziewczyna, z która zdradził - w ogóle jej nie winie. Wy natomiast nazywanie ja szmata. Tak. Inteligentki z was takie, ze hej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baśka, weź ty się ogarnij dziewczyno. Po pierwsze nie katuj się rozpamiętywaniem przeszłości i nie rozdrapuj ran. Pod żadnym pozorem nie porównuj się do tamtej, bo wpadniesz w dołek. Nie jesteś gorsza ani brzydsza, jesteś po prostu zupełnie inna, ale masz swoje zalety i swoją wartość. Już wykazałaś się silnym charakterem i godnością skoro pogoniłaś dziada w diabły, pomimo jego skamlenia. Podziwiam cię. Jak się zachować? To proste. Nie poruszaj w ogóle osobistych tematów, nie dziękuj, że go wzięła, kompletnie nic. W pracy jesteś po prostu starszą koleżanką, która ma więcej doświadczenia i wykonuje swoje obowiązki z chłodnym profesjonalizmem. Bądź opanowana i uprzejma, zablokuj wszelkie próby spoufalania się. Jeżeli ona spróbuje coś wyjaśniać lub prowokować, lodowato utnij temat. Powiedz poważnie: "Ogromnie mi przykro, ale nie zamierzam z PANIĄ dyskutować na ten temat. Proszę wrócić do swoich obowiązków". (zaraz cdn)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germanistka86
Czyli facet jest fe, a ta kobieta super??? Gratuluję toku myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie No misio nic nie zawinił :-) To ta okropna i podstępna szmata go wykorzystała ;-) ;-) Tak, tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germanistka86
Nie ironizuj, bo dobrze wiesz, że nie o to chodziło. Obie osoby są winne, a mówienie, że kobieta, która wie, że facet jest w związku, a mimo to idzie z nim do łóżka jest ok to gruba przesada. No chyba, że sama jesteś kochanką i chcesz uspokoić wyrzuty sumienia to rozumiem. Niektórzy mają takie potrzeby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiesz lepiej kim jestem. Należę do małej gazetami kobiet, które obwiniaja tylko i wyłącznie zdradzajacego/zdradzajacą. Bo inna kobieta nie obiecywała Ci gruszek na wierzbie i dozgonnej miłości, tylko Twój misio. Zdradzajacy jest w 100% winny i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowikowik
to beszczelnez jej strony strac się o prcę w miejscu gdzie Ty praujesz, myślę, że ona ma totalnie wszystko w dupie dlatego Ty nie mozesz się też tym przejmować. Prawda jest taka że była pijana mogła nie jarzyć co się dzieje , fakt jest taki , ze z nim nie jest a więc to był wypadek- cokolwiek to znaczy dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germanistka86
A, czyli kobieta, która się puszcza z pierwszym lepszym jest dla Ciebie świętoszką. Wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw kotke w spokoju
przeciez nie chodzi o to czyja wina. jezeli autorka nie czuje sie dobrze z mysla, ze ma z ta dziewczyna pracowac, to nie widze powodu dla ktorego mialaby tego nie ujawniac pracodawcy. nie musi przeciez mowic o co chodzi i wywlekac szczegolow, a jedynie wspomniec ze bedzie to dla niej przykra i ciezka sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze to pokazać klasę, podnieść głowę i niech sobie robią co chcą. Bądź ponad to. Jak znam życie, to tamta ma w tej chwili dużo większy dylemat. Zapewne knuje z przyjaciółkami, jak ci życie uprzykrzyć i dokuczać, bo się boi i wstydzi. Dobrze wie, że najlepszą obroną jest atak. Jeżeli trafi na mur obojętności i zostanie potraktowana lekceważąco, straci pewność siebie. Może też pchać się z przeprosinami i przyjaźnią. A ty rób swoje - uprzejmie i zimno odmów. Odwróć sie plecami. Może szef poprosi, abyś ją nadzorowała. Super! Nie wytykaj złośliwie błędów, ale bądź dokładna, grzecznie lecz stanowczo każ poprawiać najdrobniejszą usterkę (kilka razy). Laska szybko wymięknie. Tylko pamiętaj, konsekwencja, profesjonalizm, dystans - jesteś kobieta z klasą. Co cię nie zabije, to cię wzmocni. Wyjdziesz z tego zwycięsko, bez niesmaku, jaki pozostawia prymitywna zemsta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Germanistka nie wsadzaj mi do ust słów, których nie powiedziałam :O :O Jakie wy wszystkie mądre sie zebrały :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw kotke w spokoju
Ryczaca 40 - radzisz cos co jest wykonalne tylko dla osob o wyjatkowo silnej osobowosci. jakbys nie zauwazyla Baska do takich nie nalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość germanistka86
Ja tylko nazwałam osobę adekwatnie do jej zachowania i tyle, to ty się przyczepiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska popros szefa ....abys mohla ja nadzorowac ........ mmmm ja bym tak zrobila sama bidula by sie po tygodniu zwolila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu weź się w garść, dlaczego to Ty chodzisz ze spuszczoną głową???? Nie chodzisz na imprezy?????? Dziewucha puściła się z Twoim narzeczonym, nie powinnaś nazwać jej szmatą, i błagam ona sobie tego typu inwektyw nie życzy? Niech nie ściąga majtek tak często to z pewnością nie będzie jej nikt tak nazywał, póki co to jej drugie imię. Nie wierzę, że zrobiła to bo się zakochała to był hop na głęboką wodę (nie tylko przespanie się z facetem ale rozwalenie związku tuż przed śłubem), więc nie sądzę aby dla niej to była nowość. W pracy noś głowę podniesioną, nie omijaj jej wzrokiem, patrz jej w oczy, mierz od góry do dołu z ironicznym uśmiechem, rozpuść plotkę aby dziewczyny miały się na baczności bo ona wskakuje wszystkim do wyra. Zasłużyła sobie, od cudzego wara. To, że facet się puścił to nie Twoja wina, to wina jego i jej, trafił Ci się facet, który zawsze chętnie skorzysta jak dają, trafił na dajkę i niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cristi snsi
powiem Ci ze wiem co czujesz , zrob jak ja, powtarzaj sobie ze ona jest JAK MPO, zbiera smieci po Tobie (MPO miejskie przedsiebiorstwo oczyszczania ) inaczej sukinkota nazwac nie mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cristi snsi
aha i pamietaj jak by suka nie dała pies by nie wziął!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY JESTEŚCIE KOCHANE!!! KAŻDĄ WASZĄ WYPOWIEDŹ CZYTAM PO KLIKA RAZY!!! DZIĘKUJĘ! przepraszam, że mnie nie było, ale obowiązki wzywały:) upiekłam nawet sernik z malinami:)! wpadacie? chętnie bym Was wszystkie poczestowała! dziękuję za każdą radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baaaaasiuuu ja cie za te wyzwiska pod jej adresem rozgrzeszam :) Spokojna głowa ... mysle ze kazda kobieta nazwalaby tak samo pusta panne ktora schlala sie i dala na impezie :) twojego nie oceniam.. ale wiadomo facet to facet a kobieta jednak powinna sie szanowac :) Pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze i z calego serca wspolczuje, bo wiem co czujesz!!!! W glowie mi sie nie miesci, ze ta s**ka potrafila napisac jeszcze do Ciebie, ze nie zyczy sobie, zebys do niej tak mowila!!! Cos podobnego! Masz do tego stu procentowe prawo i ja ja zaraz za Ciebie pocisne sto razy mocniej :P az sie wkurzylam :) ale wiesz co, najwazniejsze, zeby isc z glowa do gory i byc niezalezna, piac sie w gore a nie patrzec na jakies pustaki, a co do Twojego bylego... moze po prostu nie bede sie wypowiadac. Nie byl gotowy na powazny zwiazek.. Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj, dziewczyny:( już na 100% wiem, że ona przyjdzie w poniedziałek :( aż dzisiaj z nerwów w pracy zapomniałam wysłać ważny e-mail, zgubiłam identyfikator i wylałam kawe;( nawet przełożona zauważyła, że coś się dzieje, bo zawsze jestem bardzo spokojna i zorganizowana... ahhh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do basiiiiiii
nie mozesz pogadac z szefem by jej nie zatrudniali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nf
Powinnaś ją mile przyjąć i spróbować się z nią zaprzyjaźnić. Skoro Cię z nią zdradził pewnie naprawdę fajna kobieta z niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna jestes jakby ci bylo ma
ło cierpienia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×