Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Baasiaaa84

Do mojej pracy przyjdzie dziewczyna, a którą ON MNIE ZDRADZIŁ :( CO ROBIĆ?

Polecane posty

Zawsze istnieje nadzieja, że zbrzydną jej teksty, jakie ludzie rzucają telemarketerom i się zwolni. Swoją drogą panna zapewne jest "demonem intelektu", skoro wybrała taką karierę. Może brzydko mówię, ale to jest praca dla dorabiających studentów, a nie ścieżka zawodowa, przynajmniej według mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwia ma rację nigdy pod żadnym pozorem nie mów nic byłemu o tym że się źle czujesz w jej towarzystwie bo wykorzystają to przeciwko tobie. Jeśli on się ciebie kiedykolwiek zapyta o pracę z nią to go zbywaj, mów że jej nie zauważasz albo ,,że pracownicy biurowi nie mają kontaktu z niższym personelem '' :) Ale najlepiej w ogóle unikaj kontaktu z tym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa kochana jesteś! na prawdę super się czyta Twój wpis, i tak się rozpisałaś, dzięki, że Ci się chciało!!! na prawdę dużo dla mnie znaczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
hahaha dobry ten tekst o ""nizszym personelu" !! zajebisty ! Jak spotkasz exa i bedzie Cie ciagnal za jezyk to mozesz takie tekst wypalic. Ale jak bedzie pisal czy dzwonil to nawet nie odbieraj. Chyba ten etap zycia chcesz miec juz za soba? odetnij sie od obojga, nie wchodz na ich profile, nie rozgrzebuj ran. Krotkie, szybkie odciecie i szybciej odzyjesz. Nie mysl o nim i o niej. On juz jest w Twoich oczach skonczony i chocby an rzęsach stawal nie ulegaj mu i nie daj sie wciagnac w zadne czaty czy gadki. Chron swoją prywatnosc, nie pokazuj publicznie zdjec ani zbytnio informacji o sobie na facebooku. Po prostu zyj swoim zyciem ! A oni niech sie wypchają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciociu pralinko, ja tez zaczynałam jako telemarketerka...co prawda studiowąłam jeszcze, i pracowałam na popołudniową zmianę ...ale wiaodmo, mieszkałam tylko z babcią i ciężko było;) później przypadkiem awansowałam i jakoś już tu zostałam;) teraz od października ide na studia uzupełniające;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnhgff
hmm nieciekawa sytuacja ale na twoim miejscu w sytuacji kiedy usłyszysz że cię obgaduje albo sie śmieje za twoimi plecami zareagowałabym bo udawanie doprowadzi do tego ze będzie to robić jeszcze bardziej ostentacyjnie i bezczelnie, ten typ tak ma, szczególnie w towarzystwie innych idiotek:o a więc zacisnęłabym pośladki podeszła do niej i powiedziała cos w stylu "o co chodzi z ta w okularach? tez z chęcią bym się pośmiała, chyba że nie masz odwagi powiedzieć mi w oczy" jakby zaczęła pyskować to owszem zwróciłabym sie do koleżanek żeby uważały na swoich facetów bo NIEKTÓRE lubią wślizgiwać sie do łózka zajętych facetów. Ona wyczuła że jesteś słaba, musisz ja przekonać że się myli, dasz rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie - studiowałaś, a potem awans i to jest tendencja rozwojowa. Lalki tego pokroju bardzo mnie denerwują - powinna stulić uszy, a nie jeszcze plotkować o Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie kobietki, fajnie, że mogę Wam się zwierzyć, jakoś się tak raźniej robi... wiem, że ludzie mają dużo większe kobiety- sama czytałam topiki Pań, króre wychowują samotnie dzieci, zmagają się z chorobami, z brakiem pracy...a ja tu marudzę na taki błahy temat...dziękuje Wam, że mogę się wyżalić:) ps. wiecie, mam też takie babskie kompleksy, że ona zgrabniejsza, młodsza, ładniejsza, lepiej ubrana...chłopcy się za nią oglądają :( jakoś się tak czuję...wiecie...wiem, że wygląd nie jest najważniejszy, ale każda kobieta hcyba jest troszkę próżna, i zwraca na to uwagę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wiadomo ze kazdy jakos zaczyna, ale ta dziewczyna ledwo przyszla do roboty, jest pracownikiem najniższego szczebla a mniemanie o sobie widac ma jakby conajmniej kierownikiem byla. ALbo zgrywa taką kozaczke. Moze byc tak ze ona ma kompelksy jak stąd na księzyc i wlazac facetom do lozka probuje sie na chwile dowartosciowac. Zgrywa niewiadomo jaką, tylkiem zakreci i sie podnieca ze ktos na chwile sie nia zainteresuje. NA CHWILE, bo taka osobistosc raczej za duzo soba na dluzsza mete nie reprezentuje. Prostaczka. Unikaj jej i tych kolezaneczek ktore sa pewnie tego samego pokroju. Ona jedyne co potrafi zaoferowac facetowi to kawałek DUPY, i nic wiecej !!! uwierz, nie chcialabys sie znia zamienic:D uroda przeminie a siano w glowie zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, co, ostatni raz ktoś się ze mnie śmiał, że noszę okulary... bo ja wiem, w drugiej klasie podstawówki? :D Więc nie przejmuj się opinią osoby, która na tym poziomie została. Teraz jeszcze może i ma prezencję, ale co będzie warta za kilkanaście lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ohhh, jesteście takie kochane! ja sobię zdaję sprawę, że jestem taką ŁAJZĄ:)!od dziecka to mam, kiedyś nawet nie umiałam się o reszte w sklepie upomniec, jak ide do sklepu z reklamacją to też się denerwuję! nigdy nie kłoce się z kolezankami...nie mam rodzeństwa więc jakieś kłotnie/bójki w dzieciństwie tez mnie nie zahartowały:) babcia zawsze na mnie dmuchała i chuchała- w takim sesnie, że szybko byłam samodzielna, obiad gotowałam już w ieku 12 lat...ale jakieś imprezy, itd- odpadało! nawet do dzisiaj nie mogę przy babci KURDE albo CHOLERA powiedzieć;) a ona? całkiem inna! co tydzien imprezka, pełno kolegów, papiersoy, przeklinanie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciociu pralinko mi nawet w podstawówce nikt z powodu okularów nie dokuczał :D no cóż= przykro mi, że w ogóle musze "brać w tym udział"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic tak nie denerwuje drugiego człowieka, jak ignorowanie go. Pewnie będzie jak złośliwy ratlerek szczekać coraz głośniej, ale w pewnym momencie zaniepokoi ją Twój brak reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
uwierz mi ze nie ma czego zazdroscic z tymi imprezkami, piwkiem, przeklinaniem. Jak kobieta przeklina ohydnie to brzmi. Ja tez bylam keidys szara myszka, mialam nadwage, okulary, nieodpowiednie ciuchy do figury itp. Potem zaczelam bardziej zwracac uwage na wyglad. Schudla, rozjasnilam wlosy, podmalowalam oczy-delikatny eyeliner i sporo tuszu do rzęs. Ponad pol roku chodzilam za idealnymi oprawkami "z jajem" i w koncu znalazlam takie w ktorych wygladam szałowo. Zaczelam podkreslac talie i spory tyłek (gigura klepsydy). I teraz NIE MOGE SIE OPEDZIC od facetow. Masz w pracy pewnie dress code ale wystarczy ze kupisz 2 male czarne przed kolano, do tego jakis neinachalny pasek podkreslający talie, jakies ladne kolczyki i fajne (moga byc kolorowe !! ) oprawki na pewno bedziesz wygladala super. Podmaluj oczy, naloz szpilki i chodz z podniesioną glowoą kręcac dupką i usmiechając sie do kazdego :D gwarantuje ze koledzy z pracy ianczej na Ciebie spojrzą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
sorki za literówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zabijcie mnie za taki pogląd ale myślę że u zdradzonej kobiety poczucie własnej wartości spada do granic możliwości. Jaka by nie była to i tak zacznie się zastanawiać czy z nią jest coś nie tak czemu on poszedł do innej. Ty na pewno też tak nie raz pomyślałaś a teraz jeszcze musisz ją oglądać codziennie w pracy. To prawda że my kobiety jesteśmy takie że patrzymy na inne pod kątem o ona ma lepsze nogi ode mnie itp Tylko że dupą świata nie zawojujesz ona przy odrobinie szczęścia złapie na dziecko jakiegoś frajera a przed tobą jest przyszłość bo masz poukładane w głowie :) Pamiętaj że pokorne ciele dwie matki ssie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za rady, dziewczyny:) po prostu wydaje mi się to normalne, że jak kobieta jest zdradzona to spada jej samoocena! w dodatku zdarza się porównywać do tej drugiej, prawda? a co do zmiany stylu, to niedawno byłam w galerii skusiłam się nawet na kolorowy żakiet;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska jestes super!!! Podziwiam Cie za nieodzywanie sie do Exa, jestes silniejsza niz ci sie wydaje! Fajne sa te rady o zmianie stylu, a moze soczewki kontaktowe??? Hm? Laska popracuje pewnie chwile i zaraz jej nie bedzie:) Poza tym to nieglupie gdybys komus powiedziala o tym co ci zrobila, w pracy plotki sie roznosza z predkoscia swiatla a ludzie nie lubia takich osob jak ta szmata. Skoro tak cie traktuje to nie miej skrupulow! Trzeba bylo siedziec cicho i nie wchodzic ci w droge! Piateczka, trzymam za ciebie kciuki! Jestes bardzo wartosciowa osoba:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Cypitrynka-kolejny swietny tekst "dupą świata nie zawojujesz" heheeheheheeh zajebisty :D LOL poprawil mi sie humor az :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, mam identyczny charakter jak Ty... też, że tak powiem "dupa wołowa":) zawsze mam wyrzuty sumienia, jak zworce uwagę komuś kto bezczelnie wpycha się w kolejkę, a przecież nie powinnam. Mnie chłopak też zdradzał, poczcie wartości sięgnęło dna. Ale... ja mam sposób, wymyśl jakiś tekst, żeby zgasić panienkę. Powtarzaj go sobie w myślach, nawet przed lustrem. Mi tak jest łatwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera!bo za chwile przyloze Ci wlasnorecznie na gola dupe! a propos dupy....Ty dalej w niej jestes!!!! wiem,wiem...trudne to bardzo!rozumiem.... ale wyobraz sobie inna sytuacje.INNĄ. tzn facet zostawia Cie dla faktycznie piekniejszej,madrzejszej,cudowniejszej(bo tak czasem bywa!nie zawsze facet odchodzi do pierwszej lepszej "dziury") i co?czy to oznacza,ze masz do konca zycia plakac?????!!!!!!!!! z kazdym dniem coraz bardziej na dodatek?:( powtarzam Ci!ciesz sie,ze tak wyszlo!ze w pore go poznalas! poza tym co ztego,ze tamta stoi na przerwach z kolezankami?z kolegami?????? co to ma do rzeczy????? taki typ i niech tak dalej ma.... Ty jestes inna.jestes SOBĄ.wrazliwa,czułą osoba...ktoraa nie otwiera sie dla wszystkich i przy wszystkich tylko jedynie dla najblizszych znajomych czy przyjaciol. popatrz co sie dzieje do okola...... nie ma takich kobiet jak TY?i na dodatek szczesliwych?.... sa!tylko Ty ciagle porownujesz sie do jakiegos typa! po cholere zagladalas na jej konto??????? nie wiesz co ludzie pisza?????????????????? na nk czy facebookach kazdy jest piekny i boski! nie zagladaj tam wiecej i wiecej sie nie wkurzaj.....plisssssss:( popatrz na to z innej perspektywy..dobre doswiadczenia zyciowe niczego nas nie ucza...jestesmy tylko pod kloszem... to te bolesne prowadza do naszego rozwoju..to te bolesne odkrywaja w nas cos czego wczesniej o sobie nie wiedzialysmy..widzis???zalozylas facebooka,szukasz nowych wrazen,zmian:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Np. jak usłyszysz jakieś uwagi na Twój temat, albo wybuch śmiechu kiedy przechodzisz. Musisz sobie powtarzać w myślach scenki kiedy Ty jesteś górą, lekko ją upokarzasz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj,przepraszam ucielo mi kawałek. Chodziło mi, żebyś wymyśliła co byś zrobiła w takiej sytuacji kiedy one się śmiały jak przechodziłaś. Coś żeby ją zrównać z ziemią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jhyfrdcfvcd---to moj wczesniejszy "nick";)tak w ogole.... w pracy moze powiedziec,ze baba jej faceta odbila,ale co z tego???? swiata dzisiejszego nie znacie? kogo to zainteresuje????te ,malolaty z sluchawkami???pewnie wszystkie takie same...tzn to jej koleczko adoracji... ze sie smieja????to niech sie smieja!czemu dzwon glosny?bo pusty! rozumki jak u mrowki to czego sie spodziewac??? miec to gdzies! ZAAKCEPTUJ SIEBIE!i to jedyna rada....nie zmieniaj sie,bo nie da sie czlowieka zmienic w tydzien czy miesiac....a nawet rok:) pokochaj siebie taka,jaka jestes:)a jestes ...GIT;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ja bym jednak w pracy nie mówiła nic na temat tej historii z byłym chyba że miała bym kogoś zaufanego żeby się zwierzyć ale tylko po to żeby nie czuć się tam samotnie. To że ona posuwa się do tego żeby cię obgadywać świadczy tylko o niej ( nawiasem mówiąc jest to forma mobbingu) Dziewczyny mają rację nie wiadomo jak długo panna zabawi u was w firmie a awansu jej nie wróżę chyba że ,,wypoleruje prezesowi klamkę " Ludzie są tacy że gdyby wiedzieli o tym wszystkim mogli by cię traktować jak ofiarę a tego nie chcemy. Dziewczyny mają rację głowa do góry i pierś do przodu. Bądź dumna z siebie bo masz z czego najbardziej jej zrobisz na złość jak pokażesz że jesteś na wyższym poziomie niż ona. A co do tego tekstu o okularach to sama też noszę i to prawda że uwagi na temat okularów rzucają dzieci w podstawówce. A na koniec taki śmieszny akcencik, jak byłam mała to na placu zabaw starszy chłopak wołał na mnie sokole oko, poskarżyłam się mamie bo on tak na mnie wołał żeby sobie ze mnie poszydzić a mama mi powiedziała nie przejmuj się tym pajacem przecież sokoły mają świetny wzrok widzisz jaki on głupi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, ja też nigdy nie usłyszałam nic przykrego z powodu noszenia okularów. Po prostu nie ma się dziewczyna do czego przyczepić to szydzi z okularów. To dobrze, bo to znaczy,że jesteś śliczna i Twoją jedyną "wadą" jest wada wzroku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIKOŁAJ NIE ŚWIĘTY99
a ja tam się nie dziwie, że facet Cię zostawił dla fajnej, zgrabnej, wesołej dziewczyny! faceci takie lubią! laska lubi się zabawić, seksowna jest, wygląd ma- takich jak ten Twój wymoczek ma na pstryknięcie palcem! pracujesz na wyższym stanowisku? i co z tego! idź z nią na imprezę, zobaczysz ilu koło niej będzie kolesi, a ilu koło ciebie. faceci w dupie mają stanowiska! najwidoczniej nieźle mu dupką zakręciła, skoro poświęcił pare lat z Tobą dla jednej nocy z nią! no wiesz, jeśli jeździsz ciquecento i nagle Ci ktoś zaproponuje przejażdżkę Mercedesem...chyba się nie zawahasz! I jeszcze coś! Takich jak ten Twój , za którym rozpaczasz ona od tego czasu miała pewno na pęczki! A wy dalej ją pocieszajcie, balerony! Że jest taka super, itd...Porażka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha mikołaj dał nam niepodważalne dowody że na dziewczyny które bardziej dbają o swój rozwój intelektualny niż o frekwencję penisów między nogami są kompletnie bezwartościowe więc może skrzykniemy się i hop do klubu na małe co nieco. Ja mam jednak trochę inne zdanie ładna czy brzydka jak ma pod kopułą równo to sobie poradzi tylko że uroda przeminie a potem zostaje tylko kariera pod latarnią choć praca tez niczego sobie przynajmniej leżąca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×