Tak szczerze - Ile z Was zaszło bez "końca" w środku??

Spóźnia mi się okres ponad tydzień. Boje się zrobić test bo nie jestem gotowa na dziecko. Mąż zawsze używa prezerwatywy natomiast zdarza nam się kilka razy przed założeniem gumki pokochać się bez. Na moją logikę to aż nierealne, żeby bez spermy i w ciągu tych kilku penetracji udało się mu mnie zapłodnić, ale to nie zmienia faktu, że okresu wciąż nie ma... ://

Ciekawe ile sie zgłosi. Zrób test,się uspokoisz. Myśle,że nie ma powodów do obaw,no ale wszystko może się zdarzyć.

Szansa mala, ale rzeczywiście jest. Zrób test, sadomasochimz normalnie.

ja nie zaszłam, bo wolę nie próbować...jest podobno coś takiego jak kropelkowanie...jeśli mamy zamiar kochać się bez zabezpieczenia określam sobie dni płodne testerem na ślinę. Kiedy wypadną niepłodne - wtedy się kochamy

Szansa nikła, ale nigdy nie wiadomo, że nie pojawiła się sperma w międzyczasie. ;)

Zrobiłam test przed chwilką - wyszedł negatywny, ale miesiączki wciąż nie ma, a dolegliwości miesiączkowe się utrzymują. No nic - pozostaj emi udać się do lekarza...