Jakie macie wykształcenie:

wyższe, psycholog, w zawodzie, ale własna firma

wyzsze, edytor/wydawca pracuje w zawodzie, branza poligraficzna i media, kocham swoja prace:) nie narzekam na zarobki

ja mam podstawowe ;( niestety zaszłam w ciaże w ogólniaku i moja kariera sie zakończyła,pracuje jako pomoc w przedszkolu,będe teraz na 2 roku w szkole zaocznej średniej

evaDrzazga Kurcze nasz kraj to wykształceni ludzie,szkoda że nie mozna w zawodzie pracy znależć jak nie moze, jak wiekszosc tutaj w zawodzie pracuje wlasnie sadzac po tym temacie;) dla chcacego nic trudnego

Konczylam jedne studia za granicą we Włoszech ,drugi kierunek w Pl , dodatkowo kursy i nabieżąco szkolenia .Pracajest bardzo stesogenna, pochalniająca mase czasu ale wkoncu po to tyle lat sie edukowało aby cos sie z tego miało Lecz z perpektywy czasu widze ze wystarcy znac dobrze jezyki obce, przejsc jakies kursy i szkolenia (czesto potencjalny pracodawca cie kieruje) i mozna od podstaw zaczynac prace w danej branzy Moje dzieci nie są zbyt chetne do nauki ,i juz sama nie wiem czy sam fakt ze są dwujezyczne i moze na jakies dodatkowe szkolenia z zakresu ich dziedziny nie wystarczą,bo jak patrze, tyle osob po studiach a nic sobą nie reprezentują

no ale jeden po studiach ekonomicznych jest kierowcą,druga politolog zrezygnowala z nauczania w szkole ma swoja firmę , hodowca koni tez w innej branży więc jaka wiekszość????

IM* wystarcza..mialo byc, ale bardzo chcialabym aby sie uczyly jak najdluzej, to wizytowka jaką sobie wystawiamy

po UW jest fryzjerką,,dlaczego????bo musiała kombinowac aby żyć,,nie ma pracy dla tych co nie maja znajomości ,następna osoba musiała wyjechac za granice mimo ze ma studia prawnicze,brak znajomosci spowodował jej wyjazd taka szara prawda!!!

jaheira, ale fajnie, mnie się marzyła geologia mgr geografii, nauczyciel, pracuje w zawodzie.

wyższe mgr- zarządzanie- obecnie bez pracy

okaoka - dzięki:)

a mam średnie i nie pracuje ,ale praktycznie do ginekologi jestem w trakcie przygotowań praktycznych,troche zbadam tu to tam :-p

licencjat z administracji,pracuje na poczcie :-)

wyzsza szkola oficerska pracuje w zawodzie

mgr inz elektronik pracuje w zawodzie, ale nie w PL

5 letnie studia magistarskie w Polsce - Politologia potem wyjaz za granice i praca w prywatnej firmie nie zwiazana z wyksztalceniem (przez okolo 2 lata, bylam pracownikiem biurowym). W miedzyczasie drugie studia (3letnie) we Wloszech - stosunki miedzynarodowe i 2 konkursy na stanowiska w administracji regionalnej. Udalo sie! Mam 30 lat i od 4 lat pracuje w funduszach europejskich, czyli w zawodzie. Bardzo to lubie :-) Toksyczna, mam pytanie. Twoje dzieci sa wlosko-polskie? W Polsce po studiach mialam kilka ofert pracy, dwie najbardziej interesujace to Izba Handlowa za 1000 zl za caly etat (byl 2006 rok) oraz firma posrednictwa pracy za 600 zl. Stwierdzialam, ze raz sie zyje i taka prace za 1000 zl to jeszcze znajde i pojechalam do Francji, a potem do Wloch. Po znajomych widze, ze prace maja tylko ci, ktorzy maja znajomosci, albo jakos im sie udalo wkrecic, ale z wieloma wyrzeczeniami i poczatkowo psia wyplata.

czy to prawda ze z twoim wyksztalceniem praca jest w calej unii?

aguspagus ,Tak są wł-pol.Blizniaki najstarsze mają dwa obywatelstwa,bo tam sie urodzily i mieszkaly 9 lat,a mlodsze dwie corki juz Pl , ale biegle znają dwa jezyki. Starsze uczą sie w szkole i ang i niemieckiego ale chyba guucio z tego znają,no moze jedynie ang podtsawy ,lecz nie z szkoly ale z filmow czy muzyki,bo do nauki jezykow w szkole obiboki w ogole uwagi nie przykladają,taie uparte cholery

wyzsze filologia angielska na UW, pracuje teraz w UK jako kierowca pociagu, mimo, ze nie w zawodzie to biegla znajomosc jezyka zaprocentowala szybko

wyższe - marketing mam swoją działalnośc kompletnie niezwiązaną z kierunkiem studiów

a co do zarobków - mam od 2,5 tys. zł do 5 tys zł zarobków na rękę, zależy od miesiąca. Więc raczej średnio, ale nie narzekam.

Wyższe. 2 kierunki studiów :Edukacja przedszkolna z nauczaniem j.ang. oraz Filologia angielska.Pracuje w zawodzie.

mgr

lic. ped

.

Ech...a jak tak żałowałam że musiałam zrezygnowac z dalszego kształcenia... Teraz widzę że studia nie dają żadnej gwarancji dobrego zatrudnienia. Często okazuje się że w dzisiejszych czasach lepiej byc po zawodówce i miec w ręku jakiś konkretny fach.

wyższe, inż. Pracuję w zawodzie.

Policealne. Od razu po zdaniu matury poszłam do pracy (produkcja) - stwierdziłam, że nie chcę się już uczyć. Będąc na wychowawczym ze starszą córą skończyłam policealną szkołę, teraz od października zaczynam studia. Pewnie i tak nie znajdę pracy, która by mnie satysfakcjonowała finansowo, ale lepiej mieć "papier" niż go nie mieć :)

wyższe - pedagogika /resocjalizacja i drugi kierunek socjologia - obecnie pracuje w restauracji jako zastępca kierownika :D ( zajmuje sie zespołem ponad 50 osób ) :) jednak "AWANS" na takie stanowisko uzyskalam zaczynając od pracy na KUCHNI i zmywaka :D hie hie :D zarobki sa ok,, czasem mozna nabawic sie takiej nerwicy z innymi ludzmi ze doswiadczenie ze szkoly sie nadaje :D

srenie z maturą