Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mama_karolina

11-ty tydzień , przyszłe mamuśki co jecie dobrego aby utrzymać wagę ?

Polecane posty

Witam przyszłe mamy , tak jak w temacie , mam pytanie co jecie aby utrzymać wagę i nie przytyć strasznie w czasie ciąży ? Wiem po sobie, że jest wiele smaków i chęci jedzenia niezdrowego jedzonka, ale jak tego unikacie, może nawet macie jakieś smaczne, pełne witamin przepisy? Czekam na odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to Ci cos da, bo jestem w 34 tc ;) Dzisiaj było i będzie tak: - 2 tosty na chlebie zytnim z siemieniem lnianym, wedlina, serem, pomidorem i papryka - kromka chleba razowego z salata, wedlina i pomidorem - brzoskwinia, 3 morele, serek wiejski - zupa ogorkowa - piers z folii, fasolka szparagowa bez bulki tartej, ryz - zupa mleczna, kasza manna lub ryz na mleku (jeszcze nie wiem) -kiwi lub jablko - 2kanapki z chlebem zytnim, warzywami i wedlina lub z twarozkiem jak mi sie go zechce zrobic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjvvb
a ja jadlam wszystko co tylko chciałam objadalam sie słodyczami bo w koncu mogłam bezkarnie :P i przez cała ciaze przytyłam 7kg tylko, a po ciazy odrazu spadło mi 18kg bez zadnej diety ani cwiczen, wiec to nie ma znaczenia!z 84kg na 66kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niko ja jestem w 10 tyg i chyba bym umarla jakbym miala jesc to co ty... z glodu. najgorzej kurcze ze wieczorami k 22 juz mnie tak ssie... a jak ssie z glodu to zygac sie chce i nie wiedomo jesc czy nie. ale ja staram sie zapychac owocami. wczoraj np przez caly dzien zjadlam prawie caly chleb... to jest masakra ale poprostu jestem ciale glodna jak smok i to nie tak ze leciutko mi w brzuchu jezdzi tylko od razu na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co Ty, to rzeczywiscie. Moze sprobuj wiekszosc dnia przegryzac jablka albo migdaly, miedzy posilkami? W zyciu bym nie zjadla wiecej niz np 2 kromki na sniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj to chyba nie jest ze mną aż tak źle , chociaż coś o ssaniu z głodu wiem , bo miałam to do 11 tygodnia ciąży i jak nic nie zjadłam to zbierało mi się na wymioty. Teraz już jest znacznie lepiej , bo mdłości minęły , może dlatego , że staram się nie wstawać rano szybko z łóżka i wcinam codziennie rano jabłko. Wczoraj byłam u lekarza i przytyłam już dwa kilo w ciągu nie całego miesiąca, buuu nie chcę być beczką tym bardziej, że jestem niską osobą na dodatek nie za szczupłą. Dziś wstałam o dwunastej (mogę teraz spać i spać :) ) i zaczęłam dzień od zdrowego posiłku ( przynajmniej tak mi się wydaje ). Moje śniadanko składało się z : dwóch kanapek z pieczywa pełnoziarnistego z polędwicą z indyka i pomidorkiem , do tego dwa jajka na twardo i zielona herbatka. Myślę teraz nad obiadkiem. Cholercia ciężko jest się zdrowo odżywiać w czasie ciąży bo ma się straszne smaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu zastąp chlebek warzywami, marchewkę się fajnie wcina :) Oj i migdały też są super ,przede wszystkim pomagają na mdłości. Miko to kiedy termin ? Bo chyba już na dniach będziesz szczęśliwą mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wcinam wszystko tak jak przed i jak na razie to przytyłam nie cały 1 kg a jestem w 21 tc:))staram się min 3 l wody dziennie wypijać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolu ja też strasznie dużo pije :) nie wiem tylko czy ta zielona herbata jest wskazana. zazdroszczę tego 1kg ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja się wystraszyłam bo myślałam,że to źle i małemu coś jest ale pomiary prawidłowe:) co do zielonej herbaty to nie wiem jak to jest bo w sumie pije albo wodę albo mleczko i raz dziennie zwykłą herbatkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja wiem mam 165 i ważyłam przed ciążą 64 to chyba w normie:)wiesz w sumie jeszcze dwa lata temu ważyłam tylko 51:/i wyglądałam fuuuu kości na wierzchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Termin mam na koncowke sierpnia, mam nadzieje, ze dotrwam w dwupaku :) A w 11 tc tez mialam wiekszy apetyt niz teraz, tzn jesli chodzi o zachcianki, paczyszki, ciasteczka etc. Na razie 10 kg na plusie, z 2 jeszcze dojda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez pije wode ja oszalala. ale 3 litrow bym chyba w siebie nie wlala. ja na sniadanie jadlam dzis 4 kanapki z pomidorem ogorkiem kiszonym i cebula i popchnelam to bulka jogurtowa... to bylo o 11 a juz zjadlam 4 jablka i mysle o obiedzie. ja tak podzeram chyba dlatego ze wogole nie mam ochoty na obiady, tym bardziej ziemniaka juz chyba ponad miesiac w ustach nie mialam i wogole mnie odrzucaja wiec i na obiad podzeram chleb zamiast ziemniakow. dobrze ze do tego chleba to chociaz daje pomidory albo serek grani bo jakbym jadla szynki itp to bym chyba juz wygladala ja berta. przed ciaza wzylam 58 i mierze 159 jak tak dalej pojdzie to od 7 miesiaca bede sie toczyc a tego bym nie chciala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz, że kiszone jest bardzo zdrowe:)ja mam taką manie i jem dużo pomidorków w różnej postaci:) masz racje czasami trudno jest wlać w siebie te 3 l wody ale jak pije się systematycznie określone porcje to tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko unikajcie bialego chleba, bo w takim tempie.... ;) Ja jadam pumpernikiel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu a chlebek chociaż pełnoziarnisty jesz?? Jeśli nie to zastąp białe pieczywo na ciemne , przy okazji pomoże Ci to w wypróżnianiu i nie będziesz miała wzdęć. Najlepiej jednak jak byś zastąpiła taką ilość pieczywa jakimiś warzywami :) a na obiadek zrób sobie jakąś zupkę bądź pierś z kurczaka w warzywach :) Pokombinuj troszkę, a może nie będziesz się toczyć w siódmym miesiącu ciąży, uwierz ja też się boję jak to będzie za kilka miesięcy i czy bardzo przytyję. A ile teraz ważysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj na śniadanko dwie kanapki z ciemnego pieczywka z polędwicą z indyka i pomidorkiem plus dwie parówki cielęce, chyba nie tak źle... A co na obiad ?? Kobitki może jakiś pomysł??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybe z folii, albo w sosie jogurtowym, troche ziemniakow i duuuuuzo surowki :) Ja na sniadanie zjadlam 2 kanapki z sucha kielbaska - dobra jakosciowo i surowke z pomidorow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj przepis jest świetny , zbieram się zaraz po dorsza do sklepu i będę pichcić , na szczęście uwielbiam gotować. Ja może jutro postawię na gulasz bo ,,chodzi'' za mną już od tygodnia. Zauważyłam też, że strasznie polubiłam buraczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo to już na dniach. Też zastanawiam się nad cesarką, troszkę się boję tego bólu. Niestety byłam przy porodzie mojej przyjaciółki i to co widziałam było czymś tragicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja akurat mam cukrzyce ciazowa i nie wiem jak duze bedzie dziecko, ale tak czy inaczej bedzie cesarka, klinika fajna. Pozniej nie chce rehabilitowac dziecka przez kilka lat tak jak dwie moje kolezanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×