filmik z lotniska z debilnymi rodzicami co porzucili dziecko.....poryczalam sie:

matka zostawiła ją z pania z recepcji ,a ona jest jej sasiadka o boze ale nagonka przyjechała ciocia i niania po nia i odwiezli ja do babci co w tym złego??

Wiecie co- tam nie było widać jakiejś tragedi. To ta kobieta zupełnie nie potrafiła się zająć tym dzieckiem.

Jaga-przyjechal kolega!!! ojca i zaraz przyjechala policja, dopiero potem dotarl dziadek zadna opiekunka, zadna niania-przypadkowy koles ktory mogł zabrac w danym momencie dziecko... nie dziwie sie ze laski z informacji i swiadkowie powiadomili policje

To następny temat zastepczy dla głupich i pustych Polaków, może by tak przypatrzeć się dzieciom, które naprawdę żyją w patologicznych rodzinach i potrzebuja pomocy, bo tamtemu dziecku krzywda się nie stała.

ale powiedzcie jak mozna nie wiedziec ze paszport jest niewazny????????????????

Mam dziecko. Ale umiesz czytac? Napisałam, że ja sama nie zrobiłabym takiego czegoś, bo ja nawet nie zaplanowałabym sobie wakacji bez małego. Ale nie widzę nic złego w tym co się tam stało.

no ico sie stalo ło matko

taaaaaaak dziecku nic sie nie stalo. ale co z tego? tak traktuje sie czlonka rodziny???!! dla mnie to patologia. i obroncy tych rodzicow to tez patologia. bo jak jedziesz z dzieckiem na wakacje to po 1. sprawdzasz dokumenty. 2. przyjezdzasz na lotnisko troche wczesniej. 3 w takiej sytuacji robisz wszystko spokojnie a nie spierdalasz jak najszybciej z nadzieja ze nikt cie nie zlapie... debilizm totalny. jakby to byla taka normalna sprawa to nie trabiliby o tym wszedzie. i wszyscy przeszliby do porzadku dziennego, tylko debile uwazaja ze to normalne zostawic tak dziecko na lotnisku.

No szkoda dziecka, zapewne nie bylo dla niego to milym przezyciem,bo na jego oczach mama odeslaal do obcyhc osob małą by tam zostala i kobieta z chyba mezem poszla prost przed siebie a dziecko na to patrzylo, to nie powinno sie rozgrywac na oczach 2 latka,lecz prosze juz nie porównujmy tej sytuacji do dzieci ktore są katowane czy okrutnie traktowane w 4 scianach Ja tez ile razy pakowalam sie przy corce i wychodzilam z walizkami z domu a corka patrzyla sie na to, i bylo jej smutno,wtedy rowneiz miala opieke, byla przy niej babcia lub ktos inny

Przecież to jest sztuczna aferka

ps. skoro kobieta z obslugi byla znajoma to czemu wezwali policje?????????? myslcie troche

..To ta kobieta zupełnie nie potrafiła się zająć tym dzieckiem.... Nie miala takiego obowiązku, moze nie potrafila, co mialo prawo nie potrafic bo to nie zlobek, a moze nie miala ochoty sie nim opiekowac ,czy uspokoic co tez miała prawo.Nie wszystkie kobiety muszą umiec dzieckiem sie zająć tym bardziej w histerii i nie ma sie co im dziwic

A teraz zamiast dopatrywac się tam patologi idzcie do pierwszej lepszej placówki opiekuńczo wychowawczej. Nie dość że dzieci nie mają wsparci emocjonalnego to bardzo często są ofiarami przemocy ze strony rówieśników. A tu nie dzieje się nic złego.

jesteście suki nie matki, co innego ustalić z dzieckiem tępa idiotko że wychodzisz, wyjeżdzasz i zostawić w domu, a co innego porzucić w momencie wspólnych zaplanowanych wakacji czy wy kurwa puste torby nie widzicie różnicy ??????????????///między zaplanowanym wyjazdem a porzuceniem bo włąsna dupa ważniejsza ? jak można poleciueć na wakacje bawić się nie wiedząc że dziecko ma opiekę, obcy facet po nie przyszedł a jakby to był pedofil gwałciciel i panie z informacji by dały bo w dupie by miały obcego bahora, i wrocilybyście radosne z wakacjami a dziecko już w piachu zakopane to też byście mówiły przecież nic się nie stao

ja też gram Tacy ludzie jak ty nie powinni sie rozmnarzać :o jestes tak niekulturalna że twoje dziecko wyrośnie na patologie, bo weżmie przykład z mamusi.

bo mnie chuj stzrela jak można porównywac wyjście z domu w moemncie gdy dziecko jest we własnym domu, z dziadkami , w znanym miejscu, uprzedzone o sytuacji z porzuceniem wśród obcych ludzi, w obcym miejscu, wmoemncie gdy 10 minut wcześniej mamusia mu mówi o samolocie, i zabawie na plaży nosz kurwa mać nie widzicie różnicy ????????????? a taka kretynka niedojjebana pisze, ze też wychodzi z domu z walizkami i dziecku ni nie jest, jak mu nic nie jest to weź je na lotnisko , z tymi walizkami i kopnij w dupę przy bramce, i za 10 godzin niech dziadziuś po nie dopiero przyleci , to zobaczysz czy tak samo jest

do ja tez gram popieram!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bo na wasze glupoty nie da sie odpisac kulturalnie....

dla mnie rodzice sa zdrowo niepowazni. Co innego jest postanowic od poczatku ze jada sami a co innego planowac wyjazd z dzieckiem, mowic mu o tym i szykowac go po to by nagle wycofac sie z tego w ostatniej chwili. Reakcja rodzicow byla nie do przyjecia. Powinna wygladac tak: ok nie ma paszportu, mysmy oplacili wszystko . Niech leci jedno z nich (a drugie dolatuje pozniej)albo obydwoje zmieniaja plany. Po odwiezieniu corki do opiekunki /po zorganizowaniu opieki leca w cholere. Proste. Kosztowaloby to ich napewno mniej niz ta cala afera, nikt mi nie powie ze takie zachowanie jest normalne a naprawde do kwok siedzacych cale zycie w domu z dzieckiem nie naleze...

a co te Panie z informacji mialy zrobic? co sie czepiaasz do nich? sama bys nie chciala byc na ich miejscu i byc w takiej sytacji.Przyszedl ktos po odbior dziecka wiec oddały te dziecko, bo co innego mialy zrobic? wziąśc do siebie do domu az do czasu przylotu rodziców?I gdzie przez ten czas dziecku lepiej by bylo? w domu dziecka czy pod opieka dziadka gdzie teraz przebywa? pomyslcie

Sądzę że wystarczył by jeden telefon do biura podróży, w charterach zawsze się znajdzie miejsca. Nawet pół dnia. Matka zostaje , odwiez do dziadkó, za 2-3 godziny łapie następny charter i dolatuje do ojca, nie ma problemu jest sezon, chartery mają wolne miejsca zawsze jakieś, ktoś nie poleci, ktoś nie może lecieć, są takie miejsca last minute, najwyżej kosztowało by ją to te głupie pare stów,mniej wydane na wyjeździe, ale dziecko by spokojnie zostało, bo co za problem zostać z dziadkami, ale w ludzki humanitarny sposób. a nie porzucić jak psa albo zabawkę bo moje życie ważniejsze, gówno wazniejsze jak się jest matką to dziecko jest najwązniejsze nie ja

ja tez gram-dokladnie tak jak piszesz, ale zeby to zrobic trzeba by po pierwsze byc normalną matka z matczynymi uczuciami i po drugie myslacym czlowiekiem czego o tych pajacach powiedziec na pewno nie mozna:O

łahaha mam nadzieje ze wakacje maja do duuuuupy..... pewnie siedza, obgryzaja paznokcie i boja sie wrocic do Polski

osobiscie rowniez bym zostala z dzieckiem na lotnisku i poczekala na przyjazd jakies osoby by oiebrala corke i wtedy pozniejszym lotem dolecialabym do rodziny, ale jak widac rodzice woleli rozwiązac sprawe tak ze zostawili dziecko pracownikom informacji turystycznej i obcy ludzie czekali na przyjazd do odbioru dziecka. Nie kazdy jest tak wrazliwy czy uczuciowy do wlasnych dzieci jak wy tutaj piszecie, są rozne rodzine, rozne poglądy wych. na temat i nic na to sie nie poradzi

Jakoś tak dziwnie,niedojrzale sie zachowali. przecież można to była załatwić tak jak piszecie w postach powyżej.

Mam nadzieję, że odbiorą im dziecko, nie zasługują na bycie rodzicami, ten dzieciak na pewno długo będzie miał traumę, już ma, dziecko w takim wieku dużo rozumie, a na pewno rozumie ,że mama była mamy nie ma, nie rozumie, że wróci za 14 dni, bo takie dzieci nie mają poczucia czasu, dla niego mamy nie ma i koniec.

Grecja nie leży na końcu świata, tani bilet last minute to w tej chwili jest groszowa sprawa załatwić od ręki. Nie sądzę żeby zbankrutowali na tym. Musieli mieć jakąś zapasową kasę jak się jedzie z małym dzieckiem, chociaż na jedzenie, lekarza, zaplanowaną, a skoro dziecko zostało, to mogli to przeznaczyć na dodatkowy bilet. Sądzę że w biurze podróży nikt by im kłód pod nogi nie rzucał,pomogli by załatwić jakiś lot, czy chociażby wejście za kogoś, bo 100 procentowego obłożenia nie ma , rożne życiowe sytuacje są , zawsze te 1-2 miejsca w charterze się znajdzie , jak nie za godzinę to za 3 godziny albo następnego dnia rano mogła dolecieć

ale tu nie chodzi o to, zeby zabrali im dziecko, na pewno tak sie sprawa nie skonczy...CHODZI O TO ZEBY ONI I RESZTA IM PODOBNYCH POJELI ZE DZIECKO TO NIE RZECZ!!!!i tak sie nie robi, ze to jest porzucenie!! A kurator im sie przyda-tak w ramach przyjrzenia sie jak wyglada zycie w tej chorej rodzince:O

20:17 [zgłoś do usunięcia] oszaxa Jakbys kretynko odebrala matce prawa rodzicielskie to dopiero bys traume dziecku zafundowala Dom Dziecka, co? W Polsce polowa rodzicowto kretyni. Na kafe wiekszosc zreszta dla ciebie odebranie praw = dom dziecka?? :-D ty to dopiero debil jesteś, żeby się wypowiadać w tematach o których się pojęcia nie ma :-D

i najwidoczniej nie znacie się nic a nic na psychice dziecka skoro uważacie, że nic złego się nie stało. moja 9letnia córka na pewno by płakała jakby się w takiej sytuacji znalazła a co dopiero 2letnie dziecko!?!?!? dla 2 latka który nie rozumie, dlaczego miał jechać a nie jedzie i rodzice go nagle zostawiają z obcymi osobami i uciekają takie przeżycie to straszna trauma. nie chodzi o to, że dziecku coś groziło choc i tego wykluczyć nie można bo zostało z obcymi osobami, być może nie znającymi się na dzieciach, które tak na prawdę nie miały obowiązku zająć się tym dzieckiem. nie porównujcie tej sytuacji do podróży dziecka ze stewardessą, bo po pierwsze tak podróżować moga starsze dzieci, po drugie sa one uprzedzone o tym co się będzie działo a pani jest przeszkolona i zajmuje się dzieckiem cały czas, to jej obowiązek, a nie podrzuca się takie dziecko pierwszej lepszej stewardessie mówiąc "niech Pani zerknie na to dziecko, ktoś je odbierze"