Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miętowe oczko

Mój facet zarabia 1800 zł

Polecane posty

Gość warszawwwiak
ifka* pomysl troche jesli kobieta i facet pracuja na tym samym stanowisku i facet zarabia wiecej to jest logiczne ze sa ku temu powody..... mysl, to nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemoniadowy w dużej części zgadzam się z tobą i szanuję twój punkt widzenia i niech to będzie moje bajdurzenia na potrzeby kafeterii ,jak to określiła (widocznie) czymś sfrustrowana kafeterianka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanislav
Chodziło mi o pretensje rodzinne na tle finansowym (sam się naoglądałem) Gosiu-może się nieprecyzyjnie wyraziłem. I niedobrze jest też gdy nie ma taty w domu bo zaradniej na drogie zabawki. Nie uważasz? A z tym zarabianiem mniej na stanowisku to troszkę niekonsekwencja. Gdy pisałem, że nie żyjemy w normalnym kraju i jest rożnie to mi odpowiedziano, żeby nie tłumaczyć nieudacznictwa dziwnymi standardami. A tu proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...mysl, to nie boli... oj oj oj...zarzucasz imperii agresję, przy czym sam agresywny jesteś. Teorie o tym, że mężczyzna jest lepszym pracownikiem niż kobieta, zostały obalone już ze dwie dekady temu albo i wcześniej i mają się nijak do współczesnej socjologii pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemoniadowy- Masz prawo szukac takiej kobiety jaka ci pasuje, a my mamy prawo szukac takich facetow jacy nam pasuja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawwwiak
ifka* widze ze trzeba bedzie ci wytlumaczyc jak krowie na miedzy najpierw jedno pytanie wsrod kogo jest wieksze bezrobocie, wsrod kobiet czy mezxyzn? czy kobiecie jest trudnjen o prace niz facetowi? czekam na odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Król pracy
http://www.youtube.com/watch?v=gOfOt76D3MM ale się rozmarzyłem, a mnie zostawiła bo za dużo pracowałem i zaranbiałem gdzie takie kobiety które lubią kiedy mężczyzna zarabia na rodzinę na kafeterii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanislav
" Czasy kiedy kobiety nie wymagaly niczego od facetow bezpowrotnie minęły"- to stwierdzenie jest nieprawdziwe. Właśnie kiedyś wymagało się od faceta utrzymania rodziny. Za to dawało się coś innego. Skro teraz kobiety tego nie mają to dlaczego facet ma cały czas być tym od którego się wymaga tyle samo. Czasy, w których facet nie może oficjalnie zmienić kobiety na dającą więcej od siebie bezpowrotnie minęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7UYGTFRDE
AUTORKO,JAK NA FACETA TO MALO... COS MUSI FACET ROBIC W TEJ SPRAWIE:( I NIKOGO NIE SLUCHAJ,ZE "KASA CI W GLOWIE .A TY DO GARÓW ITP"... GOWNIARZE PISZA... JESTES KOBIETA A KOBIETA MYSLI PRZYSZLOSCIOWO...ROZUMIEM:(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i właśnie, Gosia ma inne wymagania, ale nie sugeruj, że jesteśmy przez to gorsi, głupsi, bardziej nieszczęśliwi. Ja odważnie mogę wysnuć, że ludzie rządni pieniędzy mogą być bardziej nieszczęśliwi, bo dla nich mniej ważne są takie wartości jak miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Król prawicy
kobieto pójdź za mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Właśnie kiedyś wymagało się od faceta utrzymania rodziny."- Dzis rowniez sie wymaga, to sie nie zmienilo. Autorka jest tego najlepszym przykladem. "Za to dawało się coś innego. Skro teraz kobiety tego nie mają to dlaczego facet ma cały czas być tym od którego się wymaga tyle samo."- A dlaczego nie? " Czasy, w których facet nie może oficjalnie zmienić kobiety na dającą więcej od siebie bezpowrotnie minęły"- Oczywiscie. Tak samo jak czasy gdy kobieta nie mogla zmienic oficjalnie faceta na lepiej zarabiajacego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieniądze mogą dać tylko pewne bezpieczeństwo ,a miłość i to czy ona jest ,czy też nie to już odmienna bajka ,jak i mnóstwo jej definicji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"imperia jak ciebie czytam ,to stwierdzam ,że ty masz kłopoty z poprawną składnią i polszczyzną więc nie pouczaj innych skoro sama doskonała nie jesteś" Jestem doskonała o czym ty akurat dobrze wiesz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ale nie sugeruj, że jesteśmy przez to gorsi, głupsi, bardziej nieszczęśliwi." -A gdzie ja cos takiego napisalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanislav
Gosiu a nie zastanowiło Cię, że Twoje wymagania od życia są de facto wymaganiami od faceta? Na dziecko i tak według prawa musi dawać, czy jest mężem czy nie. A resztę swych marzeń spełniaj swoimi siłami a nie cudzymi. Faceci też marzą o godnym dostatnim życiu ale wolą je sobie sami wypracować a nie sobie i jeszcze komuś na doczepkę. Gwarantuję Ci że prawdziwy mężczyzna dobrze zarabiający nie będzie widział problemu z zapewnieniem dziecku dostatniego życia. Dziecku-tak, kobiecie darmozjadowi-nie. Przepraszam z góry Jeśli uraziłem jakąś kobietę-- matka wychowująca maluszka to dla mnie świętość i rozumiem taką sytuację, że siedzi wtedy w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawwwiak
Kobieta i mężczyzna mają te same kwalifikacje, to samo stanowiska, pracują w tym samym wymiarze godzin, a mężczyzna zarabia te 20% więcej. I właśnie wtedy przylatują feministki z krzykiem: „Cóż za podła dyskryminacja! Facet robi to samo, a ma wyższą pensję niż dziewczyna! Nie! to tylko zwykłe, naturalne mechanizmy rynkowe. Kobieta i mężczyzna nie zarabiają tyle samo, gdyż nie wykonują tej samem pracy. Na wolnym rynku zawsze osoba która produkuje więcej, także więcej zarabia. Dlatego skoro wielkie firmy i korporację płacą więcej dla mężczyzn, to znaczy, że zwyczajnie musi im się to opłacać. Na wolnym rynku nie ma nic za darmo. Odpowiedź na pytanie: dlaczego mężczyźnie zarabiają więcej? jest prosta. Po prostu więcej pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z autorką postu ona 2500 on 1800 co daje nam 4300 i jak tu zakładać rodzinę, kupować dom... załóżmy autorko, że Twój facet też zarabia 2500 - to daje wam 5000 pln. To tyle co ja zarabiam sam a i tak za mało na kupienie mieszkania gdzie pomieścicie się wy i przykłądowo 2 dzieci. Autorko postu - Ty również słabo wyciskasz więc proponowałbym usiąść z facetem przy kawie i zadać mu pytanie "skarbie kocham Cię i chciałabym założyć kiedyś rodzinę ale nasze zarobki na to nam za bardzo nie pozwalają" da mu to do myslenia i czekaj co on postanowi. Facetowi wystarczy tylko impuls aby zmusić go do kreatywnego działania (o ile ma coś pod kopułką). Poza tym dziś jest przedstawicielem handlowym a już nie długo może być handlowcem lub managerem ds kluczowych klientów (wszyscy oni w mojej firmie byli kiedyś przedstawicielami handlowymi). W handlu najważniejsze jest zbieranie kontaktów, aby te kontakty wykożystać w innej firmie za lepsze pieniądze. Czasami zaskakuje mnie krótkowzroczność niektórych kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemoniadowy no dobra, ale jeżeli haruje jak wół i to nie przekłada się na kwestię finansową to co wtedy? Ma go zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ...mysl, to nie boli... oj oj oj...zarzucasz imperii agresję, przy czym sam agresywny jesteś. " Iftar , odpuść :) To jest właśnie ten typ , który jest cycuś glancuś :) "warszawiak" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak - ale jak już ten facet co to ma kokosy do domu przynosić- pracuje ciężko, czasem nawet po godzinach, żeby te wymagania finansowe spełnić- to pojawiają się posty w stylu: "nie poświęca mi czasu", "mało zajmuje się dzieckiem", itp. Sama mam znajomych, gdzie kumpel po 8 h pracy dorabia jeszcze ok. 5 h, bo mają wydatki i jak już dopełźnie do domu to jest ciągły foch, że tylko się pobawi z synkiem i od razu zasypia. To nie jest życie, tylko katorga. Ale mieszkanko 120 m w centrum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanislav
Oj Gosiu. Wyszło szydło z worka-zamieniane faceta na lepiej zarabiającego to materializm. Jak spotkasz kogoś kto więcej zarabia to zmienisz? To musisz szukać księcia bo zawsze się ktoś znajdzie lepiej zarabiający w innym przypadku. A co z przysięgami? Obietnicami? A odpowiedź- czemu nie?-też pachnie egoizmem. Odpowiedz sobie co jesteś w stanie dać mężowi za to, że jest głową rodziny skro nie masz tego co kobiety kiedyś miały. I czy facet też nie ma prawa mieć wymagań? Czego może wymagać od Ciebie? A po drugie- jak facet się zorientuje, że kobieta prezentuje postawę "czemu nie?" to ucieknie gdzie pieprz rośnie. To troszkę postawa księżniczki typu-należy mi się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gosiu a nie zastanowiło Cię, że Twoje wymagania od życia są de facto wymaganiami od faceta?"- Tak dokladnie jest. Umowilismy sie na taki model zwiazku, ze ja zajme sie domem, a za niedlugo dzieckiem, a on bedzie utrzymywal rodzine. "A resztę swych marzeń spełniaj swoimi siłami a nie cudzymi."- Jezeli jest ktos kto chce dobrowolnie je spelniac, to dlaczego mialabym z tego nie skorzystac? "Faceci też marzą o godnym dostatnim życiu ale wolą je sobie sami wypracować a nie sobie i jeszcze komuś na doczepkę"- Sa rozni faceci:) Dla prawdziwego faceta uszczesliwianie swojej kobiety to przyjemnosc a nie obowiazek. "Gwarantuję Ci że prawdziwy mężczyzna dobrze zarabiający nie będzie widział problemu z zapewnieniem dziecku dostatniego życia."-Jakby widzial problem, to na szczescie sa sady rodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam starocie na start
stasiu madry facet jest, az nie chce sie wierzyc ze taki młody:D polac mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani samej siebie
no dobra, ale jeżeli haruje jak wół i to nie przekłada się na kwestię finansową to co wtedy? Ma go zostawić? oczywiscie, ze tak, bo to oznacza ze facet jest idiota. tylko idiota haruje jak wol i pozwala na to, zeby nic z tego nie miec. madry czlowiek natychmiast szuka innych rozwiazan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warszawiak najpierw spuść z tego dramatycznie niemiłego tonu, a potem będziemy rozmawiać :P To, że firmą bardziej opłaca się zatrudniać facetów absolutnie nie oznacza, że faceci pracują lepiej niż kobiety. Po prostu nie rodzą dzieci i nie chadzają na L4, gdy dzieciak zacznie kichać. Natomiast co do kompetencji, sumienności, rzetelności i umiejętności zawodowych to już sprawa wygląda zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×