Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miętowe oczko

Mój facet zarabia 1800 zł

Polecane posty

"warszawwwiak imperia jestes bardziej xzalosna niz myslalem nie masz arguemntow" O to chodzi , o to chodzi :D Masz tak myśleć i tyle :D "imperia lepiej bajdurzyć niż pie**olić jak potrzaskana i ziać nienawiścią do wszystkiego na około Czyżbyś wszystkie rozumy pozjadała?? " Człowieku , przeczytaj własną składnię a być może coś zrozumiesz z własnej pisaniny . Jeśli masz coś do mnie , to nie zachowuj sie jak 15 latek , a pisz wprost na priv . Jeszcze troszkę i ja buźkę będę potrafiła otworzyć .Więc się facet zastanów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanislav
A co znaczy być głową rodziny? To znaczy facet zarabia a ja siedzę w domu? Naprawdę chcecie być uzależnione finansowo od męża? Czy może-jego pieniądze na rodzinę dom i moje zachcianki a moje...też na moje zachcianki? To już maksymalny egoizm! Rozumiem, że jak jest głową rodziny w obowiązkach to też jest i w prawach? Zarabia na dom to żona siedzi w domu potulnie piorąc, gotując i sprzątając a mąż ma prawo robić co chce. Wychodzi na wódkę z kumplami itd dysponując SWOIMI PIENIĘDZMI jak tylko chce? Czy może szukacie frajera, który zarabia, oddaje wszystko żonie na tzw. dom i siedzi cicho. Można i tak...ale kto chciałby tak zachowującą się żonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pagon
is This an Safe page.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co znaczy zapewnienie dzieciom godnego bytu? wakacje za granicą, drogie zabawki?"- Tak miedzy innymi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitelmania
yes ofcourse safe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla ciebie! i nie wmawiaj innym, że bez tego nie mają godnego bytu! chcesz wychowywać dzieci w takich duchu, ok twoja sprawa. mnie jak będzie stać, to będę je wysyłała na drogie wakacje. Ale nie będę przeciągała podjęcia decyzji o dziecku, bo nie stać mnie na wózek za 4tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośka: Nie hipokryzja- lenistwo niestety. Biuro podróży zapewnia wszystko i o nic się nie musisz martwić, tylko wybierasz miejsce na mapie. Też może z braku czasu, wygodnictwa. Dlatego czasem myślę, że to niszczy jakąś tam spontaniczność, kreatywność, jakbym się miała przekręcić bo prześpię się na karimacie i zjem żarcie z puszki. I naprawdę chcemy jechać pod namiot, tylko przyciężko z odwołaniem lotu więc będziemy przekładać na zimę. I tak mi się jeszcze nasuwa- zasadnicza jest różnica jeśli ktoś zarabia mało, bo leży, obija się, nic nie robi. Ale jeśli widać, że ktoś się stara i robi, co może to nie wyobrażam sobie dołowania jakimiś wyrzutami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stanislav- Ja mam ci tlumaczyc co to znaczy byc glowa rodziny? Nie zalamuj mnie. I znow popadasz w skrajnosci. Ja akurat jestem na utrzymaniu mojego partnera, ale autorka pisze, ze pracuje, a jej 31 letni facet zarabia 1800 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Wasze pełne pretensji i agresywne wypowiedzi tylko potwierdzają to, że daleko wam do zaznania prawdziwego szczęścia i staracie się je "łatać" drogim samochodem i wakacjami... nie wiem do kogo to było ale na wszelki wypadek: 1. w moich postach nie ma ani pretensji, ani tym bardziej agresji. Są za to suche fakty z mojego życia. 2. nie mam i nigdy nie miałam drogiego samochodu, mój samochód jest tani i stary. Ale jary i cieszę się, że jest. 3. ciężko pracuję, a ponieważ nie jestem niewolnikiem to należą mi się wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bitelmania
tylko pupa później boli i krwawi ale to jest safe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanislav
Oczywiście trzeba zapewnić dzieciom godne życie. Ale czemu nie po równo? Na pewno będzie godniejsze z jednej pensji niż z dwóch. I nie można okazywać w rodzinie przywiązania do pieniędzy zbytniego bo dzieci patrzą, widzą, uczą się i forsa się staje ich głownym celem w życiu jak już dorosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochaj siebie- To ty nie wmawiaj innym kobietom, ze mozna zyc godnie za minimum i jeszcze miec za to dzieci. To, ze wam takie zycie odpowiada, bo uprawiacie jakis kult biedy to nie znaczy ze inni nie maja wiekszych potrzeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawwwiak
co z tego ze jej 31letnie facet zarabia 1800 zl? wiele kobiet majacych wiecej niz 31 lat bedacyhc w zwiazakch nie zarabis nawet 1800 zl i jest ok? hipkryzja kobiet jest porazajaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pagon
i tak rak trzuski jest najniebezpieczniejszy ale za 1800 go nie dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawwwiak
goska287 jesli masz wieksze potrzeby to sobie na nie zarob!a nie wymagasz tego od faceta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imperia jak ciebie czytam ,to stwierdzam ,że ty masz kłopoty z poprawną składnią i polszczyzną więc nie pouczaj innych skoro sama doskonała nie jesteś. A na priv nie mam zwyczaju rozmawiać z kimś ,kto preferuje agresję. Poza tym moje 15 lat mi wystarcza na takie osobniki jak ty :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sahara87
o fu ck chyba przestane meczyc meza ze za malo zarabia. ma 25l i 4,5- 5tys wyciaga miesiecznie na bogdance. aja mu tak wypominam ze malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warszawiak w większości przypadków, na tym samym stanowisku facet zarobi więcej niż kobieta. Ponoć rząd miał z tym walczyć ale wyszło jak zwykle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Biuro podróży zapewnia wszystko i o nic się nie musisz martwić"- Akurat z tym jest ostatnio roznie, ale wiem o co ci chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas była taka sytuacja, że partner miał możliwość podwyżki, ale niestety musiałby wyjeżdżać i to często. Dla mnie sprawa była jasna- szkoda życia, tego czasu bycia razem, jego zdrowia, i tak jest dobrze jak jest. Bałam się, ze za kilka lat obudzimy się z pękatymi kontami w banku, ale praktycznie widując się trzy dni w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawwwiak
w większości przypadków, na tym samym stanowisku facet zarobi więcej niż kobieta. Ponoć rząd miał z tym walczyć ale wyszło jak zwykl zgodze sie, ale to jest normalne, bo faceci z reguly sa lepszymi pracownikiam wiec wiecej zarabiaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...bo faceci z reguly sa lepszymi pracownikiam... że co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goska287 nie wmawiam nic nikomu. Poprostu potwierdzam, że bez WIELKICH pieniędzy też można szczęśliwe żyć. Ty zbudowałaś jakiś wzór na szczęśliwe/nieszczęśliwe, godne/niegodne życie. Czy jeżeli zarabiam mniej od ciebie, to mam usiąść i płakać, zostawić faceta swojego życia, bo nie zapewni mi wakacji w Meksyku? Zastanów się. Jeżeli tobie się udało, to super.Ale szanuj też innych i nie mów przy jakich standardach można być szczęśliwym bądź nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stanislav- A to sie usmialam:) Nie mozna pokazywac przywiazania do pieniedzy "bo dzieci patrza":) To rzeczywiscie straszne, dzieci patrza i jeszcze w przyszlosci przyjdzie im do glowy, zeby nie schodzic ponizej pewnego statusu finansowego:) Po prostu tragedia by sie stala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polly i kochaj siebie
to madre dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Królowa-Muzy
na hawaje za 100 i z powrotem jezeli pozwolisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanislav
Dobrze Gosiu. Już parę razy pisałem, że sytuacja kobiety, która założyła temat jest faktycznie nie w porządku. I że facet powinien się wziąć za siebie. Nie spodobało mi się tylko składanie całości odpowiedzialności finansowej na facetów w niektórych postach. Godne życie to cel do którego obie strony związku powinny dążyć z całych sił razem w miarę możliwości. A nie tylko facet. Nie zgadzam się też na definicję szczęścia związana głównie z konsumpcyjnymi wartościami. Nie latam na Karaiby np a jestem bardzo szczęśliwy. Mieszkanie (na kredyt) i samochód (używany) posiadam, na wakacje (póki co w Polsce ale to nie jest szczyt mych marzeń) jeżdżę. z autorką (jeszcze raz podkreślę) zgadzam się, z postami niektórymi w tym temacie-nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja drogie Panie proponuję aby w dobie równouprawnienia, takiego samego dostępu do edukacji i rozwoju zawodowego wymagać od mężczyzny tego samego co się samemu posiada. Chcesz założyć rodzinę sama oceń czy masz do tego predyspozycje osobowe i ekonomiczne. W dzisiejszych czasach kierujecie się tylko tymi zasadami społecznymi, które akurat wam się podobają. Najlepiej to chciałybyście posiadać władzę, pierwszeństwo w podejmowaniu decyzji a jednocześnie, żeby na rodzinę tyrał facet bo przecież powszechnie przyjęłyście, że to facet ma zarabiać na rodzinę a kobieta na własne potrzeby. No cudowne podejście!!! Ja jestem zwolennikiem związku opartego na równych zasadach. Sam nie zainteresuję się kobietą co zarabia poniżej 3000 na rękę lub posiada zawód gorzej płatny.Dlaczego? Bo nie potrzebna mi dziewczyna, którą bedę musiał utrzymywać, która bedzie mi gotować obiadki, prasować koszule i dbac o mieszkanie. Wszystko to potrafię sam- nie jestem inwalidą. Aby dziewczyna była dla mnie równorzędną partnerką musi wykazywać się jakąś ambicją i pozycją społeczną. Jak bedę frustratem co potrzebuje kury domowej w domu lub kogoś na wzór mamusi to sobie takiej poszukam. Dla mnie kobieta musi być pewna siebie, musi być w stanie się utrzymać i choć trochę dołożyć się do budżetu. Taka, żebym po prostu postrzegał ją nie jako ktoś uzależniony ode mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jesli masz wieksze potrzeby to sobie na nie zarob!a nie wymagasz tego od faceta!"- Czasy kiedy kobiety nie wymagaly niczego od facetow bezpowrotnie minely:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×