Alergia na jabłko - rzdkość, ale podobno się zdarza !

Czy jest tu jakaś mama, której dzieciaczek ma alergię na jabłko. Wiele już czytałam i slyszałam, że bardzo rzadko zdarza się, by jabłko uczulało, ewentualnie jakieś gatunki. Rzadko, ale podobno się zdarza i obiajwia się różnie. Mogłbybyście mi napisać jak alergia na jabłko wyglądała u waszych dzieci. Co się działo ze skórą i w których miejscach ? Dziękuję !

może nie dzieciaczka już, bo mój najstarszy ma 24 lata...ale jeszce jako dziecko z tym się borykał..teraz niestety się nasiliło. :( czasami jak nie pomyśłe i dam mu np jak reszcie tartą marchewkę z dodatkiem jabłka to mu puchnie błona śluzowa w gardle i go dusi! masakra. U niego zawsze dusznościami i kaszlem się objawiało...przebimbane....zwłaszcza że on nie tylko na jabłka a 80 % owoców...

Mojego kolegi z pracy córka ma alergię i na jabłko i na marchew. Robiły się jej na skórze takie palmy czerwone i szorstkie.

dzieciaczek to nie, ale mój mąż - puchnie mu wszystko w ustach, jak zje choc kawalek jabłka

Sądzę, że każda alergia wygląda podobnie. Ja mam całkiem sporo alergii i moje objawiają się czerwonymi plamami na ciele, puchnięciem zwłaszcza ust, na łokciach i kolanach mam szorstką skórę. Do tego bóle brzucha i biegunki. I jeszcze kichanie, łzawienie oczu, duszności i szybkie bicie serca. To wszystko mi się pojawia przy kontakcie z metalem. Mam też uczulenie na sierść, kurz, niektóre produkty spożywcze. Przy spożywczych pierwsze jest ból brzucha i puchnięcie a potem dopiero wysypka. Jedno jest pewne - na pewno rozpoznasz, bo to są dosyć widoczne objawy.

To może być alergia, mi usta właśnie puchną po cytrusach i owocach morza. Do tego ból brzucha a po godzinie wysypka.

No i jeszcze dodam ataki kichania i duszności, zwykle razem z wysypką. Lepiej przebadaj dzieciaka, bo u mnie jak już wykryli w podstawówce to miałam cały pakiet a na starcie miałam tylko alergię na penicylinę i prawdopodobnie metal. Późno zaczęli mnie leczyć to teraz mam milion alergii... No ale 20 lat temu medycyna w Polsce była jak za czasów średniowiecza i wtedy nie zawsze leczyli alergie, bo były rzadkością. Idź do dobrego alergologa, bo potem dziecko będzie miało przekichane jak ja z alergiami, astmą i AZS.

moja córka miała na marchewkę, a jej chrzestnej synek na jablko. Córka reaguje czerwonymi swędzącymi plamami na karku, w zgięciach łokci, kolan. Synek chrzestnej miał na buzi.

Zależy dużo od jabłka! I skąd pochodzi!!! Zawsze jak kupiłam w markecie to mój Maciuś był wysypany - potem zaczęłam chodzić na targ - też go wysypało, ale Mniej... A kiedyś zamówiłam jabłonki i posadziłam - niczym nie nawożę, ani nie pryskam i nie ma ani krostki jak zje. A zamówiłam ze szkółki https://www.zgarden.pl/

Moj maz ma, po zjedzeniu nawet kawaleczka jablka zaczyna go piec i drapac w gardle, usta pieka i lekko puchna. Podobnie ma z gruszkami, brzoskwiniami, sliwkami i wisniami. Dotyczy to tylko surowych owocow, zapieczone np. w ciescie moze spokojnie jesc.