Poszłam z sertzem na dłoni, wróciłam z defibrylatorem na klacie.

Bo pan z empiku pewnie szukał prawdziwej lov eva end foreva a nie jakiejś puszczalskiej doopy

Chrzan z żurawiną Wystarczy, że usiądziesz wygodnie i wyobrazisz sobie samą siebie w roli głupiej, zdesperowanej i spontanicznej samiczki sunącej przez życie jak Napoleon Bonaparte przez miasta wypełnione hordami swoich poddanych. Wczuj się w to motzno, bo tylko wtedy będę mogła w Ciebie wejść A jak już sobie uświadomisz, że mogłabyś być taką szaloną samiczką i poczujesz chęć zmiany własnej sytuacji, a następnie zrobisz trzy przysiady i zauważysz, że jesteś nowym człowiekiem to będzie to znak, że telepatyczne przekazanie arsenału zakończyło się sukcesem cdcdcvfvfvbgb To chyba zmienił zdanie, może jest w ciąży i hoduje fasolkę w swoim łonie

mikojan To było motzne, prawie fizycznie poczułam jak we mnie weszłaś (())

what the fuck w tej całej historyjce autora/autorki???

Lorax przeczytaj to będziesz wiedział :D

Chrzan z żurawiną Jesteś niezłą uczennicą, z taką wolą wczuwania się w rolę wróżę Ci same sukcesy i to nie tylko te, które są związane z wchodzeniem w kogoś lub wchodzeniem kogoś w Ciebie Będą z Ciebie ludzie, świat jest Twój Lorax Problemy z czytaniem załatwia podstawówka

A pozatym to niemozliwe, żeby ktoś z Kafe oderwał się od komputera i szlajał tam gdzie są książki. I to w biały dzień. E tam, ja dośc często kupuje książki i to w biały dzień. Że też mnie nie było dzisiaj w tej co mikojan, bym się pośmiała z cudzego nieszczęścia chociaż:) Na kfaę wchodze od czasu do czasu, jak mi się przypomni(a pamięc mam coraz bardziej choyową:( żeby się pośmiać, jesteście zajebiści.

mikojan Pokrzepiona Twymi słowami idę do Lidla podbijać świat (Czy Twoje GG zaczyna się na 1 a kończy na 8?)

jesteście zaj**iści. No to żeś kurwa Łamerykę odkryła, przeca to od dawno wiadomo Musisz pwdać częściej, zapraszamy, ale na własną odpowiedzialność.

toczona kołem historia Ty dziadygo, obyś wdepnęła bosymi stopami na stado rozwścieczonych klocków lego Żartowałam, cieszyłabym się, że mogłabym poprawić Ci humor własnym niepowodzeniem Chrzan z żurawiną Weź zakładników w postaci szalonego towaru, to się zawsze przydaje Zależy które, bo mam dwa i jedno rzeczywiście zaczyna się na 1 i kończy na 8, ale za to lista zieje pustkami, w końcu ja nie mam żadnych znajomych poza alkoholem Wszystkowiedząca Zocha ze wsi Podpisuję się pod tym, piona!

mikojan O ile się nie mylę to chyba miałaś mnie na tym numerze, tylko nie pamiętam jak Ci się wtedy przedstawiłam

(Bo oczywiście ten nick jest jednym z całej masy projektów)

polega na kłopotach z orgazmami, pochwowymi i łechtaczkowymi, i pewnie masz małe wodniste piersi

Chrzan z żurawiną Na kafetełe rzucałam swoim gg jako pomarańczowa "jasna koorwa i sto milicjantów", gdzie zazwyczaj grasowałam po notzach szukając git towarzystwa do zabawy w doktora Możliwe, że i Ciebie wtedy gdzieś dorwałam mikojan twój problem Nie wiem czy mam kłopot z orgazmami, bo trochę lat minęło odkąd miałam go po raz ostatni przy użyciu miecza prawdziwego rycerza A od moich tzytzów won, lepszych w życiu nie widziałeś

Jaka piona nieobyta w świecie prostaczko. Ja ze wsi jestem ale wiem, że się nie mówi teraz piona tylko haj fajf.

Wszystkowiedząca Zocha ze wsi O koorwa, wychodzi ze mnie cała warszafska wiocha i zacofanie, co za wstyd W takim razie haj fajf

No, nauczyłam cię obeznania w świecie

To niech się dowie, nie trać czasu i bierz ją, tygrysie :D Widzę, że lubisz moje teksty :D

Wszystkowiedząca Zocha ze wsi Od dzisiaj, przybijając z kimś haj fajf pomyślę o Tobie ze łzami w oczach. Nauczyciele zawsze mnie rozczulają Pytacz pytalski Nie tylko Twoje teksty lubię, bo Ciebie też

Oooo dziękuję Czyli mam szansę załapać się na sempa na darmowy deser? :P w Arkadii?

Pytacz pytalski Mogę Ci loda na koszt firmy zaproponować, to już trzeci dzisiaj, szef mnie powiesi za tzyztze, ale życie jest brutalne to dam radę Nowy Świat, ale biorę urlop od poniedziałku, więc na loda musisz poczekać

Mam czas Urlop na;leży ci się jak psu kość. W dodatku jak nie wystraszysz nienasyceniem TurbodynamoEMiKmena, to bo będziesz miała orgazmiczny urlop :) Tylko pamiętaj! Ksiądz Marcin poleca zabezpieczenie metodą kalendarzykową!

Pytacz pytalski Biorąc pod uwagę moją srogą abstynencję sekzualną przez dobre dwa lata to jednak opcja wystraszenia jest bardzo prawdopodobna, bo samietz wygląda na bardzo nieśmiałego, a ja nieśmiałych to potrafię zajeździć... psychicznie Ale Bogu zaplanował, to będzie zgodnie z jego wolą i może jednak uda mi się zaliczyć... tę znajomość do udanych Posłucham księdza, tylko najpierw spytam jak jego mądrości mają się do nieregularnego okresu i problemów hormonalnych, dzieci mi na szczęście raczej nie grożą

Od dzisiaj, przybijając z kimś haj fajf pomyślę o Tobie ze łzami w oczach. Nauczyciele zawsze mnie rozczulają Alem się wzruszyła, nie płakałam tak od zeszłorocznego świniobicia, kiedy to pod nóż poszedł mój prosiaczek Helmut..

Oglądałaś westerny. Musisz ujeździć rumaka, czyli tak go trzymać mmmocno między nogami i tak zmęczyć, żeby nie miał siły uciekać i się stawiać :D

Dzieci ci nie grożą? :D :D :D :D :D Spodziewaj się niespodzianki i nie będzie to bocian :D Kalendarzyk nie zda egzaminu przy nieregularnym okresie, chyba, że rozrzut jest 2 dni. Pigułki - nie działają. Gumka - zabija przyjemność i podniaecenie :( :( Nawet nie możesz liczyć, że chłopak potrafi powstrzymać wytrysk.

Całą znajomość skomentuję krótkim: "pomidorówka gotowana na kostce rosołowej ma więcej polotu", ale dam fatzetowi szansę i może się rozkręci Pytacz pytalski Gumki, kalendarzyki, piguły i międzyludzkie stosunki przerywane to ja czarno widzę zważywszy na okoliczności No jeden chooj, zapomniałam o Cube w Bródnowskim, powinnam się wstydzić, więc z tej okazji idę się nawalić, tylko to mi w życiu wychodzi