Facet na pierwszej randce zapytał mnie

czy umiem gotować spytałam czemu pyta, a on, że tak sobie.... Nie mam pojęcia o czym on myśli?

on myśli o małżeństwie:)

pewnie sam nie umie :P

...

ja pierdole :o to juz sie nawet nie mozna zapytac czy ktos umie gotowac bo od razu sie rodzą jakies podejrzenoia, urojenia ciekawe o co Ty go pytałas :o

właśnie nie wiem o czym myśli :O Ale fakt, jest taki bardziej tradycyjny.

No ok, można zapytać jak np rozmawiasz o jedzeniu czy czymś tam kulinarnym.... Ale wyobraź sobie, ze gadacie np o pracy, a on NAGLE pyta czy umiesz gotować?

pewnie był zestresowany :P praca :o tez mi temat do rozmów na pierwszej randce :o

no na pierwszej randce są troche ciekawsze tematy niż gotowanie :P O to czy on umie naprawiać krany, auto, sprzęt agd i rtv raczej go nie pytała :P

tak, jak ktoś już napisał, jeśli rzeczywiście szuka żony to też i służącej. Wszyscy wiedzą, jak wygląda tradycyjny model rodziny.

praca to był przykład, wiesz co to znaczy NP przed wyrazem? :O Nie pamiętam o czym w danym momencie mówiliśmy, ale gotowanie było oderwaniem od tematu.

pewnie on nie umie gotowac..

no to o czym gadaliscie?

pewnie gadaliscie o podbijaniu kosmosu w latach szesciesiatych skoro zapytanie o to czy umiesz gotowac było oderwaniem od tematu :D

o czym.... o tym co robliliśmy na tygodniu o remoncie jego domu o urlopie o zwierzętach o biżuterii o samochodach o filmach i muzyce o kolorach naszych oczu :P o pracy też było :P jak sobie coś przypomnę to dopiszę :P

pewno nudny jak flaki z olejem. Rozumiem, gdyby spytał, o sprawy seksu, ale o żarciu, jakaś morda nienażarta, pewno za 2 lata będzie przypominał szafę trzydwiową, ot taka męska wersja grycanki

DLACZEGO LEVIATAN JEST NO LIFEM?!

Mnie by to odrzuciło od pytającego ni stąd ni zowąd.

nie bój żaby, na 3 randce się rozkręci i zapyta czy zamierzasz trzymać dziewictwo aż do ślubu ;] ( oczywiście ślubu z nim )

ale co innego gadać o czymś, a wypytywać o umiejętności nie pytał co najbardziej lubię jeść, tylko czy umiem gotować :P I żeby nie było, nie skreślam go przez to pytanie, tylko jestem ciekawa o czym pomyśłał :P

mnie to by bardziej zastanowiło czemu rozmawialiscie o remoncie jego chałupy :D rzuc go natychmiast

hmm, poprostu robi remont i mi o tym opowiadał ale co, to też ma jakieś ukryte znaczenie? :D

moge Ci powiedziec co myslał :D o czym myslał o tym co robliliśmy na tygodniu (pewnie pił cały tydzien a Tobie naopowiadał jaki to był zajęty i ze brakło mu na wszystko czasu, sciemniał jak to zwykle robią faceci na pierwszych randkach) o remoncie jego domu ( bo szuka jakiegos jelenia który mu bedzie sprzatał trzy dni w tygodniu bo przeciez swiezo wyremontowany kwadrat musi miec słuzbe) o urlopie (myslał pewnie o dupach które tam spotka) o zwierzętach (idiotyczny temat do rozmów - poddaje sie) o biżuterii ((zastanawiał sie czy jestes droga w utrzymaniu) o samochodach (pewnie pomyslał ze moze sobie nabic puntów tym tematem) o filmach i muzyce (nudy :o) o kolorach naszych oczu (musiało byc romantycznie, no ale element podrywczy tez musiał zastosowac ) o pracy też było

nie trafiłeś :P o tym co robliliśmy na tygodniu (pewnie pił cały tydzien a Tobie naopowiadał jaki to był zajęty i ze brakło mu na wszystko czasu, sciemniał jak to zwykle robią faceci na pierwszych randkach) - cały tydzień pracował przy remoncie , on nie pije :P o remoncie jego domu ( bo szuka jakiegos jelenia który mu bedzie sprzatał trzy dni w tygodniu bo przeciez swiezo wyremontowany kwadrat musi miec słuzbe) - mieszka z rodzicami, ale w domu jest tylko w weekendy o urlopie (myslał pewnie o d**ach które tam spotka) - na urlopie zajmował się domem o zwierzętach (idiotyczny temat do rozmów - poddaje sie) - no ja lubię koty, ale nie mam -on ma :P o biżuterii ((zastanawiał sie czy jestes droga w utrzymaniu) - nie wiem, poddaję się:P o samochodach (pewnie pomyslał ze moze sobie nabic puntów tym tematem) - akurat to może być prawda o filmach i muzyce (nudy ) - wolę wiedzieć, czy nie słucha disco polo czy jakiś biesiad :P o kolorach naszych oczu (musiało byc romantycznie, no ale element podrywczy tez musiał zastosowac ) o pracy też było

tełko zapaliło przy takim zapytaniu. Moim zdaniem on szuka, czy się nadajesz na kuchtę tak myślę. A nie zapytał czy jesteś dobra w łóżku, czy to na drugą randkę zostawił?

no właśnie mi się zapaliła lampka :O

Mnie kiedyś też facet zapytał o to tyle że na 3-4 spotkaniu, odp że nie, a ten zaprosił mnie na kolacje do siebie, która sam przygotuje ;)

tez sie ostatnio zapytałem czy umie gotowac i to przez telefon :D

Faceci są prości -spać, jeść, a i seksić się jeszcze :P Nie bierz tego do siebie. On jest Ciebie ciekaw i tak pyta ni z gruszki ni z pietruszki. Moze szuka żony :D

pewno, chce założyć interes polegający na gotowaniu i kombinuje jakby robola złapać za friko.